DUVA: MYŚLIMY O WALCE WARD-KOWALIOW W PRZYSZŁYM ROKU

Promotorka Siergieja Kowaliowa (27-0-1, 24 KO) Kathy Duva chce zestawić mistrza wagi półciężkiej z czempionem kategorii super średniej Andre Wardem (27-0, 14 KO). Do niezwykle intrygująco zapowiadającego się pojedynku może dojść w przyszłym roku.

- Rozmawiałam już z ludźmi z Roc Nation. Myślą, żeby zorganizować tę walkę w przyszłym roku, my jesteśmy za. Mamy świetne relacje z przedstawicielami z Roc Nations. Jak będzie czas, to na pewno usiądziemy i się dogadamy - przekonuje Duva.

Póki co Kowaliow skupia się na rywalizacji z zawodnikami kategorii półciężkiej. Osiemnastego lipca będzie bronić pasów WBA Super, IBF i WBO w starciu z Nadjibem Mohammedim (37-3, 23 KO). Potem być może dojdzie w końcu do długo oczekiwanej potyczki unifikacyjnej z Adonisem Stevensonem (26-1, 21 KO), choć Duva nie ukrywa, że ma warunki, których będzie się trzymać.

- Złożyłam propozycję Yvonowi Michelowi, ale się nie odezwał. Walka dojdzie do skutku, kiedy obóz Stevensona zrozumie, że możliwa jest ona tylko na antenie HBO. Wtedy podejmą decyzję odnośnie tego, czy chcą, aby Adonis został zapamiętany jako ktoś, kto zawsze unikał Kowaliowa - skomentowała.

Dodaj do:    Dodaj do Facebook.com Dodaj do Google+ Dodaj do Twitter.com Translate to English

KOMENTARZE CZYTELNIKÓW
 Autor komentarza: MML
Data: 18-05-2015 14:00:11 
Jak na razie to duva raz sie wycofala. A gadka ze hbo to i tamto. Moga jednoczesnie boksowac na hbo i otwartej telewizji gdzie haymon organizuje PBC. Kovalev powinien od niej uciekac bo to lipna promotorka
 Autor komentarza: matd
Data: 18-05-2015 14:03:27 
Jakis maly Catchweight,i walka byla by zacna.A co o walki ze Stevensonem,to Duva niech glupot nie opowiada,bo mieli szanse dopasc w koncu Adonisa poprzez przetarg,i walka musiala by sie odbyc.Ale stawiaia warunki ,i to moze byc gwozdz do trumny,ze pojedynek nie dojdzie do skutku.Showtime to nie sa ogorki,i nie pozwola tak latwo Stevensonowi na wyskok do HBO.
 Autor komentarza: boksfaner
Data: 18-05-2015 14:08:08 
odważnie
 Autor komentarza: zniszcze
Data: 18-05-2015 14:17:48 
manipulatorką jest wysmienitą
"czy chcą, aby Adonis został zapamiętany jako ktoś, kto zawsze unikał Kowaliowa - skomentowała.ę
 Autor komentarza: Clevland
Data: 18-05-2015 14:47:36 
Duva już nie wie jak ma go promować.
Z Adonisem nie wychodzi to może Kliczko, a może GGG ?
 Autor komentarza: BlancNort
Data: 18-05-2015 14:48:13 
Kovalev by wygrał. Nie boi się śliskich i szybkich techników co udowodnił biorąc Bernarda Hopkinsa. A patrzcie jak Hopkins przy nim wyglądał - walczył jedynie o przetrwanie i przegrał wszystkie rundy 120-107. Z Wardem również by wygrał.
 Autor komentarza: Raelianin
Data: 18-05-2015 15:04:32 
Oby tylko walka odbyła się w limicie lhw. Żaden Catchweight.
To Kowaliow jest teraz zunifikowanym mistrzem, jest w ringu bardziej widowiskowy i pewnie ma również większą bazę kibiców.
 Autor komentarza: arpxp
Data: 18-05-2015 15:11:48 
"Kovalev by wygrał. Nie boi się śliskich i szybkich techników co udowodnił biorąc Bernarda Hopkinsa. A patrzcie jak Hopkins przy nim wyglądał - walczył jedynie o przetrwanie i przegrał wszystkie rundy 120-107. Z Wardem również by wygrał."


Jakiś ultra fan Sergieja, aż dwa razy musiał napisać, że wygrałby z Wardem. Szkoda tylko, że myśli, że 50 letni Hopkins prezentuje ten sam poziom, co 30 (chyba) letni Andre Ward. Myślę, że jeśli dojdzie do walki, to się mocno zdziwisz, jak Ward potrafi się dostosować do stylu rywala.
 Autor komentarza: BlancNort
Data: 18-05-2015 15:13:20 
Andre Ward wyciągnął Chada Dawsona z lhw i walczyli w super middleweight. Chad był wyszoszony, wychudzony i odwodniony, przez co nie miał ani jednego słowa w ringu z Andre. Po tej walce tak naprawdę zaczął się koniec Chada - ciężki nokaut od Adonisa i porażka z Karpency'm. Kowaliew na pewno będzie mądrzejszy i postawi warunek albo w lhw albo wcale ;)
 Autor komentarza: BlancNort
Data: 18-05-2015 15:14:01 
wysuszony*
 Autor komentarza: BlancNort
Data: 18-05-2015 15:16:18 
@arpxp

Za bardzo się napaliliście na tego Warda, że tu by wygrał z Gołowkinem a tu z Kowaliewem. Owszem, prezentuje lepszy poziom od Bernarda, aczkolwiek nadal uważam, iż mocno bijący Kovalev w półcięzkiej byłby nie do przejścia dla Warda. 1 mocny cios Siergieja mógłby ustawić całą walkę - plan taktyczny ma każdy, zanim przyjmie potężną bombę.
lol.
 Autor komentarza: un4given
Data: 18-05-2015 15:19:08 
bakuś zachowujesz się jak idiota. Piszesz na poważnie i dość sensownie, co nie znaczy że każdy się musi z Toba zgadzać, by na końcu wpisu dać "lol". Weź się ogarnij dzieciak :)
 Autor komentarza: Woolite
Data: 18-05-2015 15:30:33 
W super-średniej z medialnych zawodników to Ward i Dirrel zostali, no i może Grooves. Nie bardzo jest tam z kim walczyć. Sturm już wypalony, DeGale - noname, Abraham - szkoda gadać, Kobra idzie chyba na emeryturę. Prędzej czy później Ward i tak przeskoczy do LHW.
A co do Kovalev-Stevenson, to Kovalev ma 3 pasy i jest uznawany za najlepszego, i raczej to Mr Africa powinno zależeć, by się z nim zmierzyć i udowodnić, że jest inaczej, nie odwrotnie.
 Autor komentarza: arpxp
Data: 18-05-2015 15:56:21 
Ja akurat nie jestem jednym z tych, którzy uważają, że Ward rozjechałby GGG. Masz rację, że mocny cios Sergieja mógłby ustawić walkę, ale nie jest przesądzone, że trafiałby nimi Warda. Póki co w całej swojej karierze zawodowej Ward przyjął tylko 1 groźny cios, więc wiesz.. lol i te sprawy.
 Autor komentarza: Krusher
Data: 18-05-2015 16:17:17 
Bardzo ciekawa walka.
 Autor komentarza: starycap
Data: 18-05-2015 16:19:05 
Pierdumy o walce która może się nie odbyć.
Ward gdyby do niej doszło miałby pełne gacie a po ciosie obojętne gdzie trafiony czy celnie czy nie konieczne nosze i szpital
Kogo trafia to gostek leży a Ward oczywiście by przetrwał ze dwie rundy.
Hopka nie załatwił z litości i jako legendy.
To co ostatnio pokazał Stevenson wystarczyłoby mu na góra 3 no może 4 rundy a otoczka tego to tak jakby nie wiadomo jaki groźny koleś.
Ale reklama niech tam.
 Autor komentarza: BlancNort
Data: 18-05-2015 17:05:02 
Skoro Darnell Boone położył na deski Andre Warda to GGG i Kowaliew mieliby tego nie zrobić? Dlaczego tak uważacie? Dla mnie bardzo duże prawdopodobieństwo nokautu tych dwóch Panów z byłego ZSRR na Amerykaninie.
 Autor komentarza: Barkley00
Data: 18-05-2015 17:06:24 
- Złożyłam propozycję Yvonowi Michelowi, ale się nie odezwał. Walka dojdzie do skutku, kiedy obóz Stevensona zrozumie, że możliwa jest ona tylko na antenie HBO. Wtedy podejmą decyzję odnośnie tego, czy chcą, aby Adonis został zapamiętany jako ktoś, kto zawsze unikał Kowaliowa - skomentowała.

*
*

Co za żałosne brednie.

Od razu Adonis i Mitchel powinni odpowiedzieć: Walka dojdzie do skutku, kiedy obóz Kowaliowa zrozumie, że możliwa jest ona tylko na antenie Showtime. Wtedy podejmą decyzję odnośnie tego, czy chcą, aby Siergiej został zapamiętany jako ktoś, kto zawsze unikał Adonisa.
 Autor komentarza: Barkley00
Data: 18-05-2015 17:08:36 
I to obóz Adonisa zgodził się na przetarg zaproponowany przez WBC, z którego Kaśka Duva od razu się wycofała. Więc kto tu tchórzy?
 Autor komentarza: hms
Data: 18-05-2015 17:16:43 
@BlancNort
Darnell Boone pierwszą walkę z Kowaliewem przegrał niejednogłośnie na punkty po równej walce (75:76;75:76;76:75) to idąc Twoim tokiem myślenia Ward miałby go nie wypunktować?
 Autor komentarza: arpxp
Data: 18-05-2015 17:29:37 
@BlancNort

Skoro Kovaleva położył Blake Caparello, to dlaczego Ward miałby go nie znokautować? xD Widzę, że trochę taki głupawy jesteś i kierujesz się z dupy wziętymi sylogizmami. Chyba nie będę w przyszłości do Ciebie nawijał.
 Autor komentarza: Barkley00
Data: 18-05-2015 18:01:13 
arpxp

Oglądałeś chociaż tę walkę? Kowaliow źle stał, nogi miał równolegle ułożone i stracił przez to rónowage. Od razu wstał, nie był zraniony i bardzo szybko znokautował Camperello, przy okazji bawiąc się z nim i wywijając "młynki" rękoma. Rzyczywiście to świenie świadczy o tym jak łatwo można zkokautować Rosjanina.
 Autor komentarza: BlancNort
Data: 18-05-2015 18:02:22 
@hms & arpxp

Po prostu mówię iż bardzo dobry technik z bardzo mocnym ciosem ma większe szanse z bardzo dobrym technikiem bez ciosu. Owszem, Ward jest wybitny technicznie, szybki, śliski i niewygodny, ale Kowaliewowi też nic nie brakuje w technice. Walki z Hopkinsem i Pascalem pokazały, że jak dla mnie to on by był faworytem w tym starciu, po nokaucie na Stevensonie nie będę miał wątpliwości.
 Autor komentarza: hayabooza
Data: 18-05-2015 18:28:15 
Drodzy państwo

I w przypadku takiej walki, można mówić o 50/50. Kowaliow to jest gość, który mógłby FAKTYCZNIE zagrazić Wardowi. GGG dostaje UD niezależnie od momentu kariery.
Widzie właśnie newsa gdzie Loeffer mówi, że walka z Wardem PÓKI CO nieopłacalna.
Więc o co w koncu chodzi ? Jeszcze niedawno mówili, że nie chodzi o kase...

Jeśli Kowaliow pokona Stevensona, a w 2016 upora się z Wardem, będzie numerem 1 P4P.
 Autor komentarza: ttrroonnkk
Data: 18-05-2015 18:38:14 
Z tym p4p sie zgodze, o ile pokona Stivensona i Warda. Z tym pierwszym bedzie mial ciezko, nie mowiac juz o tym drugim. GGG nie walczyl jeszcze z tak swietnymi technikami jak Ward. Niech sprobuje z Lara najpierw, zobaczymy co z tego wyjdzie. Jak bedzie przegrywal walke ale znokautuje Erislanda to nie ma co isc na Andre.

Strasznie mnie narazie denerwuje ta propaganda o Gieni. Tak samo bylo z Porterem i ? gowno :D
 Autor komentarza: BlancNort
Data: 18-05-2015 18:55:12 
Gennady to król nokautu. Andre owszem miałby większe szanse z GGG niż pozostali, ale to nadal jedynie 20 %. Gennady byłby zdecydowanym faworytem starcia z Wardem. Walka trwa 12 rund czyli 36 minut, w tym czasie trudno by Andre nie dostał żadnego celnego i mocnego ciosu od Giennadija. Gennady spokojnie TKO w II połowie pojedynku.

Nie mówiąc już o Kowaliewie bo ten by Warda zmiażdżył...lol...
 Autor komentarza: hayabooza
Data: 18-05-2015 19:01:51 
Niedoceniacie Andre Warda, zdziwicie sie :)
 Autor komentarza: Barkley00
Data: 18-05-2015 19:33:21 
hayabooza

Tutaj GGG to Bog, jak niegdyś Matthysse. ienek bęzdie uwielbiany i chwalony i wszystko naj, tak długo jak nie przegra. Ward w optymalnej formie robi mu gładko UD, a Kowaliow kompletnie demoluje. Niestety do tego czasu trzeba będzie wysłuchiwać wyznań miłosnych w kierunku Kazacha.
 Autor komentarza: rafal3
Data: 18-05-2015 19:33:36 
Jak widac Ward nie wyzywa do walki Mayweathera jak Gienek i nie boi sie wyjsc do realnego wyzwania ciut ciezszego Kowaliowa tak jak Giene boi sie wyjsc do Warda ;)
Da sie? da sie
Ale trzeba miec JAJA
 Autor komentarza: lubieznyzenon
Data: 18-05-2015 19:34:58 
Ward nie pójdzie w górę (vide walka z Dawsonem), a Kowaliow pewnie nie jest w stanie zrzucić do tych 170 funtów. Nie ma opcji na tą walkę.
 Autor komentarza: rafal3
Data: 18-05-2015 19:39:29 
Btw, co do Ward- Golowkin to Amerykanin raczej na spokojnie punktuje Gienka

Golowkin moglby wygrac ewentualnie gdyby rzucil z 3 razy na deski Warda, ale to watplie
 Autor komentarza: Matys90
Data: 18-05-2015 19:43:58 
A w którym momencie Ward wyraża chęć walki z Kowaliowem?!

Andre Ward, który ściągał do swojej wagi nawet Dawsona nie boi się wyjść do realnego wyzwania "ciut cięższego Kowaliowa"? Jakie są podstawy do wysnuwania takich wniosków? Dlaczego nie zrobili wobec tego takiej walki?* xD

http://www.bokser.org/content/2015/01/11/064817/index.jsp
http://www.bokser.org/content/2014/05/07/174107/index.jsp

*to ostatnie to pytanie retoryczne, bo ja wiem dlaczego, ale jeśli ktoś zarzuca, że Gołowkin przez ostatnie 2, 3 lata unika Warda, to dlaczego nie zarzucać, że Ward przez ostatnie 2, 3 lata unika Kowaliowa? :D
 Autor komentarza: Spartacus
Data: 18-05-2015 19:47:02 
Rafcio,

Piszesz tak, jakby ta walka była co najmniej zakontraktowana, a jak można wyczytać z artykułu, to melodia przyszłości i niekoniecznie musi się spełnić. Kowaliow ma jeszcze przed sobą walkę z Kanadyjczykiem, która nie będzie dla niego łatwa, choć faworytem według mnie jest. Pamiętam, że przed walką Hopkinsa z Rosjaninem rozważałem równocześnie walkę GGG vs SOG. Myślę, że ta walka była bardzo podobna do tej z Bernadem. Wydaje mi się, że Andre postawiłby oczywiście wyżej porzeczkę, ale po paru mocnych ciosach starałby się ładnie przegrać i nie dać się znokautować.
 Autor komentarza: rafal3
Data: 18-05-2015 19:47:10 
Co do Ward- Kowaliow
Tutaj moim niewielkim faworytem Kowaliow.
Golowkin to bylby typoww bokser dla Warda do wypunktowania na zasadzie, ze nie starczyloby mu tych rund ani by sie obejrzal a 12 rund minelo a on by byl przegranym na punkty

Kowaliow z kolei jest bardziej wszechstronny od Golowkina, bije przeroznie, bije duzo, on nie szuka na sile nokautu, on pasjonuje sie w zadawaniu bolu rywalowi, ma bystrzejszy umysl no i nogi ma lepsze od Kazacha.
Mysle ze Ward by przegral z Kowaliowem- bylem tym ktory pisal przed walka Hopkinsa z Kowaliowem ze Kowaliow bedzie za madry przy swoich pozostalych atutach i Hopkins nie ma szans.
Jak widac sprawdzilo sie.
Tutaj tez mysle, ze Kowaliow by wygral z Wardem
 Autor komentarza: rafal3
Data: 18-05-2015 19:50:26 
@Matys90
O czym Ty piszesz? Przeciez wlasnie ludzie Warda mowia ze chca walki z Kowaliowem. Widziales zeby ludzie Golowkina mowili ze chca walki z Wardem? Aaa sory- mowili ze chcą, ale za pare lat bo poki co "nie oplaca im sie finansowo" xD
Monroe za to im sie oplaca xD
 Autor komentarza: hms
Data: 18-05-2015 19:51:43 
@BlancNort
Bawiąc się dalej Twoim tokiem rozumowania, myślisz że przez 8 rund Gołowkin ani razu nie trafił niejakich Amara Amariego, Iana Gardnera, Mehdiego Bouadla? Owszem GGG ma bardzo mocny cios, ale nie każdy jego mocny cios zabija przeciwnika, sędziego i trzy pierwsze rzędzy publiczności. Nawet jemu zdarzają się dłuższe walki jak z Murrayem.
 Autor komentarza: Matys90
Data: 18-05-2015 19:53:59 
Nie, Kathy Duva, promotor Kowaliowa, mówi że nowi promotorzy Warda chcą zorganizować taką walkę w przyszłym roku.

Ludzie Gołowkina chcą walki z Wardem po walce z Cotto/Alvarezem.
 Autor komentarza: rafal3
Data: 18-05-2015 19:54:45 
@Spartacus
Mysle, ze calkowicie sie mylisz.
Golowkinowi daleko do Kowaliowa. Kowaliow jest bystrzejszy, nie nastawia sie tak bardzo na nokaut, on lubi tłuc rywala, zadawac mu bol, nie szuka na sile bycia killerem ktory mocno nokautuje.
Poza tym lepiej sie porusza (skracanie ringu to tylko jakas tam czesc sztuki pracy nog) zadaje ciosy w bardziej wyrafinowany sposob, moze bic sie na dystans na rozkroku, a jesli rywal atakuje go tak jak Monroe Golowkina- wieloma ciosami w zwarciu, to Kowaliow moze trzymac dalej dystans, wydluzac go i katowac rywala.
Jest po prostu wszechstronniejszym i inteligentniejszym bokserem.

Pisalem tutaj wyraznie ze Kowaliow nie da szans Hopkinsowi- sprawdzilo sie. Tak samo teraz wiem co mówie piszac, ze Golowkin nie da rady Wardowi w formie.
To nie jest ten sam kaliber sprytu i kozactwa co Kowaliow
Natomiast Kowaliow moze spokojnie punktowac Warda (bijac wyrazniej i walczac na dystans) jak i lac sie z nim w poldystansie.

Nie widze Warda z Kowalem
 Autor komentarza: Spartacus
Data: 18-05-2015 19:55:22 
Chciałbym, żeby zawodnicy byli również ważeni 2h przed walką i żeby to ważenie było wiążące. Nie musi to być oficjalnie ważenie. Skończyłoby się wygrywanie warunkami fizycznymi, które często w czasie walki są drastycznie duże po stronie jednego bądź drugiego zawodnika. Dobrym przykładem jest Chavez, który praktycznie zawsze warunkami fizycznymi przechylał szalę zwycięstwa na swoją stronę.
 Autor komentarza: rafal3
Data: 18-05-2015 19:56:07 
No Kathy Duva mowi to, co mowia ludzie Warda.
To jedynie Ty zakladasz jakies swoje paranoiczne teorie ze Duva sciemnia, po to zeby wyszlo Ci ze Golowkin jednak nie jest tchorzem
 Autor komentarza: Matys90
Data: 18-05-2015 20:01:35 
Ludzie Gołowkina chcą walki z Wardem po walce z Cotto lub Alvarezem. Chyba nie zakładasz, że mogą kłamać.
 Autor komentarza: Spartacus
Data: 18-05-2015 20:04:10 
Rafał,

Nie muszę szukać żadnych teorii, żeby udowodnić, że Gennady nie jest tchórzem. Osobiście jestem o tym przekonany. Oczywiście każdy może widzieć to inaczej, jednak ja nie zamierzam nikogo przekonywać. Wolę takie deklaracje jak w tym artykule traktować z wielkim przymrużeniem oka i nie nakręcać się tym biorąc to jako prawdę objawioną.
 Autor komentarza: Spartacus
Data: 18-05-2015 20:08:40 
Chciałbym bardziej zobaczyć GGG z SOG niż z TBE. Dla mnie jest to bardziej interesujące zestawienie. Zresztą o ile walka z Floydem jest mało realna, wręcz niemożliwa, to z Andre myślę, że pewna, wcześniej czy później.
 Autor komentarza: rafal3
Data: 18-05-2015 20:10:48 
Ward chce walki z Golowkinem juz teraz- chcial z nim tez walki juz w 2013 czy 2014.
Ludzie Golowkina natomiast chca walki z Wardem dopiero gdy juz sie nachapią kasy z Cotto i Alvarezem- bo boja sie ze walczac teraz przegraja z Wardem i marzenia o duzej kasie zostana pogrzebane
Po prostu boja sie Warda

Wardowi zadne finanse nie przeszkadzaja- proponowal walke tchorzliwemu Golowkinowi juz nie raz :)
 Autor komentarza: Matys90
Data: 18-05-2015 20:15:37 
Rafał o czym ty piszesz??

-Ward chce walki z Golowkinem juz teraz
Podczas gdy w newsie powyżej masz jak byk:
"Myślą, żeby zorganizować tę walkę w przyszłym roku" To jakie to jest "już teraz"?!

Piszesz: chcial z nim tez walki juz w 2013 czy 2014, a przecież podałem Ci linki, że wcale nie chciał. No i kierując się Twoją wczorajszą bodajże argumentacją, jakby chciał to czemu nie zrobili walki przez te 2 lata? ;)
 Autor komentarza: Matys90
Data: 18-05-2015 20:17:32 
Sorry, wkleiłem i teraz przeczytałem że piszesz o Gołowkinie xD Nie mogę najwyraźniej pracować i komentować na orgu jednocześnie ;)
 Autor komentarza: rafal3
Data: 18-05-2015 20:20:40 
@Matys90
Czy Ty umiesz czytac ze zrozumieniem?
W artykule masz o takiej checi walki z KOWALIOWEM na przyszly rok.
Natomiast z Golowkinem Ward moze walczyc juz teraz- proponowuje mu walke juz od bodaj 2-3 lat, Kazach ciagle odmawia a niedawno Loeffler stwierdzil ze Golowkin nie bedzie walczyc z Wardem; ze zawalczy z nim dopiero za jakis czas (pewnie pare lat) bo poki co nie oplaca im sie finansowo (śmiech)

Jakie Ty linki podales ze nie chcial ? Przeciez wyraznie na tych linkach bylo, ze Ward chce walki z Golowkinem- to bylo zaraz po walce z Rodriguezem. Ward ktory osiagnal wieksza ogladalnosc od Golowkina w tamtym czasie nie mial problemow aby proponowac walke Golowkinowi
Jak zwykle Golowkin stchorzyl

Ward proponuje Golowkinowi walke mimo ze wtedy byl bardziej ogladany- a Golowkin nie przyjal wyzwania i nawet dzis nie chce przyjac i tlumaczy sie ze za malo kasy- czaisz ten paradoks?

Ludzie Gołowkina smierdza tchorzem na kilometr

Nie zrobili walki bo Golowkin nie chcial
 Autor komentarza: Spartacus
Data: 18-05-2015 20:22:38 
Jeżeli tak jak pisze Rafał, GGG ma propozycje od Warda i ją odrzuca, to bardzo źle to wygląda. Nie znam szczegółów tych aktualnych pertraktacji. Zresztą Andre wraca po długiej przerwie i myślałem, że przed tak poważną walką chciał stoczyć kilka pojedynków.
 Autor komentarza: Matys90
Data: 18-05-2015 20:24:31 
Jedna rzecz, pomijając kwestie biznesowe, które według mnie są rozsądne, przyjmij wreszcie do wiadomości, że Ward nie boksował z KIMKOLWIEK od walki z Rodriguezem, bo procesował się ze swoim ówczesnym promotorem. Spadam ;P
 Autor komentarza: Matys90
Data: 18-05-2015 20:26:22 
Ward z pewnością nie składał propozycji walki Gołowkinowi już teraz po powrocie. Jak miałby z nim walczyć, skoro ze względu na długą przerwę musi bić się w umownym limicie 172 lbs? Mam nadzieję, że Gołowkin dostanie walkę od Cotto/Alvareza, a w międzyczasie Ward odbuduje swoją pozycję i zobaczymy ich pojedynek w 2016 roku.
 Autor komentarza: ttrroonnkk
Data: 18-05-2015 20:30:52 
Andre juz pare razy chcial walki co mowil w mediach, a oboz GGG na poczatku odpowiadal ze jak tak bardzo chce to czekaja na telefon. A pozniej powiedzieli ze "Andre jest najlepszy w super sredniej a Gienia w sredniej i narazie niech tak zostanie" bo kazacha celem jest zunifikowac wszystkie tytuly w sredniej i wtedy beda myslec co dalej, ale widze ze Golowkina celem rowniez zaczynaja robic sie mniejsi. Wiec walka jak narazie bardzo daleka. Co najgorsze jak Ward wroci do gry, zobacza ze dalej jest takim kozakiem jak byl. To tym bardziej walki nie bedzie .
 Autor komentarza: rafal3
Data: 18-05-2015 21:12:13 
Przy okazji uscisle jedna rzecz;

mowiac, ze Golowkin sie boi, nikt nie ma na mysli tego ze Golowkin boi sie lania od Warda, ze boi sie ze Ward go mocno pobije. To nie piaskownica.
Z pewnoscia Kazach moglby sie z Wardem bic w kazdej chwili- tak, ale ZA NIC.
Natomiast ja twierdze ze Golowkin boi sie bic z Wardem w walce rankingowej, kontraktowanej. Boi sie porazki i jej konsekwencji. Loeffler cos mowil ze z Wardem nie zamierzaja na razie walczyc, dopiero wtedy jak kasa bedzie wieksza.
To bardzo ciekawe, bo Ward raczej nie ma tak wielkich problemow z kwestiami finansowymi w tej walce. On moze walczyc skladal im propozycje juz nie od dzis.

Umowmy sie; Golowkin i jego ludzie boja sie wyzwania jak Ward za kase taka jaka mial za Monroe czy z kims podobnym. Ward sie tego nie boi, a Golowkin sie boi. Dlatego wlasnie wola najpierw zarobic duza kase za Cotto i Canelo, a dopiero potem, jak juz nie beda mieli duzo do stracenia (bo zarobia duza kase co jest ich celem w prowadzeniu kariery Gienka)to zapewne wyjda do Warda.

Tyle ze Ward moze walczyc juz teraz. Tak samo Lara proponuje Golowkinowi juz teraz walke.
A kazdy z nich- i Ward i Lara nie jest wcale zadnym underdogiem finansowym w tym starciu, bo sam Golowkin nie jest zadna gruba ryba, nawet na PPV wcale nie walczy
 Autor komentarza: Szymonides22222
Data: 19-05-2015 00:12:22 
jak Ward jest takim talentem jak maywarher wypyka kowaliewa jak dziecko ale czy jest??? kto to wie zero promocji a umiejetnosci mega
 Autor komentarza: ricksonVELroycer
Data: 19-05-2015 00:14:59 
Pozdrowienia dla
truckera i un4given, sexo i barley00-mamy zakład ;-) i wszystkich pozostałych..
Mnie już tu nie ma bo dostałem bana i słusznie trochę, a nie będę się chował pod tym nickiem bo roycer jest jeden, ale chciałbym wszystkim podziękować, wszystkim którzy piszą i tworzą rodzinę bokser.org bo bez Was ten portal nie istnieje. Piszcie tutaj bo ten portal jest w moim sercu i będzie.

Serdeczności
roycer
 Autor komentarza: starycap
Data: 19-05-2015 06:50:41 
Ordynusów i chamstwo należy tępić
 
Aby móc komentować, musisz być zarejestrowanym i zalogowanym użytkownikiem serwisu.