DAMIAN JONAK WYPUNKTOWAŁ NEFZIEGO
W głównej walce wieczoru gali Tymex Boxing Promotion w Inowrocławiu wracający na wysokie obroty Damian Jonak (39-0-1, 21 KO) wypunktował Ayouba Nefziego (23-5-1, 4 KO).
Między linami sprawdziło się wszystko to, o czym mówiono przed walką. Pomimo iż już w pierwszej rundzie po przypadkowym zderzeniu głowami z łuku brwiowego Tunezyjczyka poleciała krew, to w kolejnych minutach ładnie pracował na nogach i z defensywy kąsał bezpośrednim prawym krzyżowym. W drugim starciu "wytańczył" Jonaka, ale Polak w trzecim swoje akcje wydłużył i starał się kończyć każdą wymianę swoim ciosem. Ciężko było podejść pod rywala, lecz gdy to już się udawało Damianowi, to dobierał się mu do skóry.
Na początku czwartej odsłony Jonak huknął prawym sierpowym ponad lewą ręką przeciwnika, posyłając go na deski. Nefzi wstawał ciężko, jednak dzięki sprytowi i dobrej pracy nóg zażegnał kryzys. Odczuł na pewno jeszcze prawy hak na korpus, lecz dzielnie dotrwał do przerwy. Po niej utrzymywała się przewaga pięściarza z Górnego Śląska, który sprytnie różnicował uderzenia na korpus i górę. Nefzi natomiast polował na mocną kontrę długim prawym.
W szóstym starciu to Damian wydłużył dystans udowadniając tym samym, że i on potrafi zrobić użytek ze swojej pracy nóg. Lepiej dystansował, konsekwentnie obijał doły, a w defensywie popisywał się ładnymi unikami rotacyjnymi. Ta defensywa była też aktywna i choć cofał się, to nadal utrzymywał przewagę. W siódmej oraz ósmej rundzie wszystko się wyrównało, a kolejne zderzenie głowami spowodowało drugie rozcięcie na twarzy Tunezyjczyka. Ostatnie minuty nie dostarczyły już takich emocji, choć pojedynek był rozgrywany na wysokim poziomie technicznym. Po ostatnim gongu sędziowie jednogłośnie wskazali na Damiana - 97:93, 99:91 i 97:92.
To był tak zwany smart boxing. Damian sfaulował tak że sedzia nie widział. Oszukał rywala.
Chętnie odkupie od ciebie tą kolekcję walk ale wolał bym na blu ray.Jeszcze jakby były z autografem to mógłbym naprawdę dużo zapłacić. Wezmę kredyt z banku ale musze to mieć.
Data: 17-05-2015 00:07:45
Damian sfaulował tak że sedzia nie widział. Oszukał rywala.
Coś na zasadzie tego, jak Brodnicka przegrała tak, że sędziowie tego nie widzieli? Oszukała rywalkę?
Uderzyć z dyni tak żeby sędzia nie widział lub uderzyć po komendzie stop,kleczącego przeciwnika,ale tak żeby sędzia myślał że przeciwnik stał.
To potrafią najlepsi.
andrewsky
Mnie smuci ze znow napinasz sie w moja strone :/