GOŁOWKIN: MÓGŁBYM BOKSOWAĆ JAK MAYWEATHER, ALE TO NUDNE
Jutro w nocy Giennadij Gołowkin (32-0, 29 KO) przystąpi do kolejnej obrony tytułu mistrza świata wagi średniej federacji WBA, mając za rywala Willego Monroe Jr (19-1, 6 KO). Kazach przy tej okazji uszczypnął trochę Floyda Mayweathera Jr (48-0, 26 KO), uważanego powszechnie za króla rankingu P4P.
Podczas wczorajszego treningu medialnego ktoś rzucił pytanie "Jesteś gotowy na walkę z Mayweatherem?". Gołowkin szybko ripostował - Pytanie brzmi, czy on jest gotowy by walczyć ze mną!
Potem odniósł się do niedawnego zwycięstwa "Pięknisia" nad Mannym Pacquiao w potyczce nazywanej przez niektórych walką stulecia.
- Ja również potrafię boksować mądrze i robić to niczym Mayweather, ale prawda jest taka, że to dla kibiców nudne. A ja chcę nieść im coś dramatycznego i ekscytującego. Stacja HBO dała mi dwa lata temu szansę, a ludzie pokochali mój styl boksowania - powiedział "GGG".
Problem w tym, że tam gdzie są pieniądze tam znajduje się pełno rządzących.
Powinni decydować o swoim losie sami pięściarze a nie jakieś przydupasidła.
Jak ktos napisal bardza modre slowa w jednym z postow czemu gosc ktory jest za duzy nawet na wage srednia, caly chce walczyc z mniejszymi ? bo co sa tam najwieksze nazwiska ? moze sie rozslawic i dobrze zarobic? . Co to za mistrz . Umiejetnosci ma spore to jeszcze chce waga zwiekszyc szanse.
Zaczyna coraz bardziej byc irytujacy.
Gołowkin wcale nie jest taki duży.
Tolllllk
Dej spokój z tym hejtem...
WIec wyrazaj sie do mnie Ttrroonnkk albo Tronk, nie obraze sie na Pan Tronk.
Ok powiedzmy ze nie jest, ale co nie zmienia faktu ze sie poniza w mediach startujac caly czas do mniejszych, w sumie co ja bede Beyroot Ci tlumaczyl skoro ty tez jestes pewnie bez honoru :x. Bo tylko tacy ludzie moga siebie rozumiec.
Twoje argumenty w jakiejkolwiek dyskusji polegają na rzucaniu epitetami i inwektywami w stronę rozmówcy :)
Beyroot napisał prawdę, że GGG wcale nie jest za duży na średnią bo limit wyrabia z łatwością. Wzrostem czy zasięgiem także specjalnie nie odstaje. RA nazywanie go tchórzem to już w ogóle komedia, bo gość rzucił wyzwanie chyba wszystkim w średniej.
Nie rozumiem takich ludzi kapanych w swoich racjach z brakiem subiektywnosci :x
Moze zle to okreslilem, nie jest za duzy na srednia ale w super sredniej tez nie byl by za maly.
A co do tchorzostwa, kurde prosze was tylko o to zebyscie czytali ze zrozumieniem nic wiecej .
Tchorzem okreslam go poniewaz, chce walczyc z duzo mniejszymi i jeszcze na nich sie rozslawiac i zarabiac .
Nie chodzi mi o jego wage, bo tam jest dominatorem i z kazdym moze walczyc daltego chce go zobaczyc w wyzszej wadze a nie mniejszymi.
Tak myslalem ze cos zel pisalem, ale nie wiedzialem Co . Za utrudnienia przepraszam xD
Właśnie tego chcą kibice - zobaczyć jak rozbija łeb Cotto (pseudo-gwiazda w średniej) i Mayweathera (pseudo-gwiazda w junior-średniej).
Po co ma skakać do super-średniej, skoro ma jeszcze 3 pasy do zdobycia w średniej?
Trzeba podkreślić, że prócz tego, że gada, to ciągle robi swoje.
Trzeba się pogodzić z tym, że przyszedł prawdziwy wojownik, taki na jakiego czekali kibice, i teraz rozbije czaszki kilku pseudo-gwiazdom.
Pozdro ;)
Nikt przeciez GGG nie bedzie stawial warunkow nawet pseudo gwiazda Mayweather, to on ma je stawiac jako iz pobil 30 ogorkow i przecietniakow. TO on jest tu krolem xD.
*
Więc nie spekulujmy tylko mówmy o faktach.
Trolk: "to on ma je stawiac jako iz pobil 30 ogorkow i przecietniakow."
*
Wszyscy dobrze wiemy, że pobił wszystkich, którzy chcieli z nim walczyć, i nie pobił JESZCZE reszty (przynajmniej w średniej), bo panicznie boi się z nim wyjść do ringu i stracić pasy, rekord i hajs z przyszłych walk.
Za dużo oglądasz Canal+ bo hasło powinno brzmieć: "wyłącz emocje".
Pozdrawiam ;)
TYLKO ILU JEST PIĘŚCIARZY Z DOBRĄ DEFENSYWĄ i ILU NIE BĘDZIE SIĘ JĄKAŁA NA EMERYTURZE.
Money robi największe pieniądze w boksie, największe pieniądze w sporcie, to po kiego grzyba ma coś zmieniać.
Facet jest geniuszem w robieniu interesów i mogę go nie ubić, ale trzeba być ślepym aby nie widzieć tego co on robi.
Floyd powinien iść do wagi średniej odebrać mu te śmieszne pasy, które broni Gołowkin. Jestem pewny, że Floyd zrobiłby żółtka 120-108 tak jak Pacmana i pokazałby kto tu jest prawdziwym miszczem.
Prowokujesz czy na prawdę jesteś taki głupi? :) No tak Murray, Rubio czy Stevens to wraki bokserskie xD
Murray i Macklin przegrali już ze Sturmem i Martinezem, ten drugi z Sergio nawet przed czasem. Rubio miał już kilka porażek i nie był już w swoim prime a Stivens miał już na kącie porażki przed czasem. Co to za sztuka obijać takich rywali? Oni są dobierani tak by żółtek miał łatwo w ringu i zaliczył efektowne KO.
Canelo zlałby Gołowkina przed czasem tak jak Kirklanda, Andre Ward zrobiłby go 120-108, Floyd też 120-108, Lara by go wypunktował, z Chavesem byłaby wyrównana walka. Miguel Cotto również faworytem po tym jak sprał Sergia.
Cotto miałby duże szanse ze wzglendu na szybkość, doświadczenie, psychikę wojownika i spryt. A Canelo ma dużo większe doświadczenie bo walczył z samymi gwiazdami boksu i ich wszystkich lał poza Mayweatherem. Skoro Cotto 3 razy miał na deskach w 1 rundzie Martineza to Gołowkina też może mieć bo nie wiadomo jaką szczenkę ma ten Gołowkin.
Canelo pokonał Hattona, Mosleya, Lopeza, Trouta, Angulo, Larę i Kirklanda. To są gwiazdy boksu i czołówka tej kat. wagowej. Gołowkin może pomażyć jedynie o takim rozkładzie.
Cotto w tej walce byłby jak znikający punkt, obskakiwałby Gołowkina i by go pykał. Oczywiście, że ze swoją fizycznością ma małe szanse, ale gościu, który występował w super lekkiej napsułby mu sporo krwi i pokazał jaki z niego wielki miszcz ;)
Wszyscy chcą walczyć z GGG :) Tylko nikt nie chce dostać wpierdolu życia za FREE.
Ktoś napisał powyżej o Chavez Jr - daj pan spokój.
To, że Julio przegrał przed czasem z Andrzejem to nic nie znaczy. Chaves walczył z nim w pułciężkiej gdzie Andrzej jest naturalnym i jednym z najmocniej bijących zawodników. Z GGG to Chaves by walczył w swojej naturalnej wadze średniej a nie wierzę by średni Gołowkin bił równie mocno co pułciężki Fonfara. Chaves lubi wojny i dla Gołowkina byłaby to cięszka walka.
Powtarzam pytanie, z kim miałby zawalczyć GGG w średniej kto według ciebie nie jest wrakiem? :)
"Canelo pokonał Hattona, Mosleya, Lopeza, Trouta, Angulo, Larę i Kirklanda. To są gwiazdy boksu i czołówka tej kat. wagowej. Gołowkin może pomażyć jedynie o takim rozkładzie."
Idąc twoim tokiem rozumowania, to Tyson nikogo by nie pokonał w swojej karierze, ponieważ z nikim sławnym na początku nie walczył...litości.
Nadstawianiem mocno problematycznego "twardego łba" nie wygrywa się walk.
W średniej mógłby walczyć z Canelo, Larą i Cotto.
W super średniej z Wardem i Frochem. Obaj by go roz****i.
Gołowkin jak jest taki kozak na jakiego się krełuje to powinien iść do pułciężkiej i zawalczyć z Kowaliewem. Ciekawe jaki cwany tam by był.
Ale GGG nigdy nie walczył z takim dużym i silnym gościem jak Chaves. GGG przy Chavesie wyglądałby jak Chaves przy Fonfarze. Na pewno nie miałby łatwo bo Chaves mógłby go zaskoczyć jakimś mocnym ciosem .
GGG zawsze stara się wygrac przed czasem jeśli to tylko możliwe, bo tk powinno być w boksie, to jest to co kibice kochaj. nic nie ujmując umiejetnoscia Floyda ale styl walki"wystarczy ze prowadze na punkt" powoli nikogo już nie bawi. za to samo krytykuje się Kliczke ze jest asekurant.
moim zdaniem GGG to za rok może dwa będzie nr 1 listy P4P
"moim zdaniem GGG to za rok może dwa będzie nr 1 listy P4P"
Jak sobie domaluje albo stworzy własny ranking xD Gołowkin nigdy nie będzie krulem p4p. Będzie nim albo Kowaliew albo Canelo (po walce z Kirklandem nie mam wątpliwości, że lata świetności dopiero przed nim).
Ja natomiast nie mam żadnych wątpliwości, że nigdy nie zostaniesz '' krulem '' ortografii :-)
Mam stwierdzoną dysortografię. Od zawsze miałem problemy z ortografią. Było mi przez to bardzo cięszko bo dzieci się ze mnie śmiały. Gdy one dostawały 5 z dyktand to ja 1. Nie wiesz jaki to bul, więc się nie wypowiadaj.
Może Floyd vs Wład ? Jeśli już tak sobie gdybamy...
Przewińcie na 1:24, ten Mayweatherowi napewno napuka.
175 cm wzrostu maksymalnie, nie wiem kto podaje te zawyżone wartości.
Tak jak Pacman ma niby 169 cm ale pewnie z doliczeniem kapelusza i w butach.
Gienia jest naturalnym średnim ale czy super średnim? Ma talent i siłę by wygrywać w wyższych kategoriach ale rzeczywiście chłopaki z super średniej są po prostu więksi i masywniejsi.
Wzrost nie jest tu decydujący ale jak odstajesz 10cm to naprawdę sytuacja się komplikuje.