ŁAPIN: KAŻDY WYSIŁEK KOŃCZYŁ SIĘ ZADYSZKĄ
- Nie było innego wyjścia. Krzysiek był bardzo osłabiony - tak w rozmowie z Kamilem Wolnickim powody wycofania Krzysztofa Włodarczyka (49-3-1, 35 KO) z walki w Moskwie wyjaśnia jego trener Fiodor Łapin.
Popularny "Diablo" miał za jedenaście dni podejść do rewanżu z Grigorijem Drozdem (39-1, 27 KO), czyli Rosjaninem, który zrzucił go pod koniec września z tronu federacji WBC wagi junior ciężkiej.
- Każdy, nawet minimalny wysiłek kończył się wielką zadyszką. Myślałem, że po trzech dniach opanujemy sytuację. Zatrzymaliśmy chorobę, nie rozwinęła się, ale też się nie cofnęła. Bakteria truła cała organizm - dodał Łapin.
JANIK: WALKI O MISTRZOSTWO ŚWIATA SIĘ NIE ODMAWIA
Przypomnijmy, iż istnieje opcja by Włodarczyka zastąpił kolega z grupy - Łukasz Janik (28-2, 15 KO).
@sexo
Świetnie, ż zacząłeś interesować się polityką. Cytując Jacka Dukaja, tylko szaleńcy i niewolnicy nie interesują się polityką, im wszystko jedno jak żyją.
Co do jak to nazwaleś ryzykowania, to było na nie miejsce w pierwszej turze. Teraz to wybór między dżumą a cholera.
I jeszcze jedno, warto przemyśleć temat przed wyrażeniem publicznie poparcia, bo jak sam piszesz nie masz pojęcia kogo popierasz? Cokolwiek dziwne nie uważasz? Pozdrawiam
Przecież od tygodnia mówili, że jest chory, więc nie wiem, po co ten hejt. Chciałbyś do takiej walki wyjść po chorobie? Ja po lekkim przeziębieniu mam problem, żeby 30 min przebiec w miarę dobrym tempie, więc absolutnie się dziwię.
Data: 12-05-2015 07:51:53
@progresywny
Przecież od tygodnia mówili, że jest chory, więc nie wiem, po co ten hejt. Chciałbyś do takiej walki wyjść po chorobie? Ja po lekkim przeziębieniu mam problem, żeby 30 min przebiec w miarę dobrym tempie, więc absolutnie się dziwię.
Wasyl mowil ze to katar, Drozd ze rybinski nic nie wspominl o zagrozeniu walki.
Prawda jest taka ze rudy ma problem z łubem i się znowu nie przygotowaj albo czuje lek
i nie jest gotowy. Ot tak mistrz
Nie wiem, co oni sobie myślą. O ile kutasy w ogóle umieją myśleć.
Taki gnój internetowy, z jakim musi borykać się każde forum....
Już widzę oświadczenie samego Krzyśka w tej sprawie "Przepraszam bardzo wszystkich kibiców, że ich zawiodłem i nie doszło do walki o mistrzostwo świata z Drozdem. Niestety pewne okoliczności, problemy rodzinne i zdrowotne sprawiły, że nie mogę wystąpić na gali. Muszę uporządkować swoje życie rodzinne i problemy psychiczne, gdyż mam jeszcze niezamknięte sprawy osobiste. Co prawda to była szansa do odzyskania do tytułu mistrza świata, ale mówi się trudno, będzie jeszcze niejedna okazja - postaram się z Panem Andrzejem wynegocjować jeszcze bardziej korzystną gażę, gdyż poprzednia suma nie do końca mnie satysfakcjonowała. A teraz przepraszam, muszę wyprać gacie bo poczułem jakiś smród" hehe hehe