JENNINGS NIE CHCE WALCZYĆ Z MANSOUREM. 'CELUJĘ W TYTUŁ'
Niedawny pretendent do tytułu mistrza świata wagi ciężkiej Bryant Jennings (19-1, 10 KO) pojawił się w nocy z piątku na sobotę w 2300 Arena w Filadelfii, gdzie z bliska przyglądał się rywalizacji Amira Mansoura (22-1, 16 KO) z Joeyem Dawejką (14-4-2, 7 KO). Zaczęto spekulować, że "By-By" zmierzy się ze zwycięzcą, ale 30-latek ma zupełnie inne plany.
- Z całym szacunkiem dla nich - jestem na innym poziomie, mierzę w mistrzostwo świata. Przepraszam, jeżeli uraziłem Amira lub Joey'ego tym komentarzem, ale tak to wygląda. Chcę kolejnej mistrzowskiej szansy, celuję w walki z czołową piątką na świecie - powiedział filadelfijczyk.
Zaznaczył, że na trybunach pojawił się wyłącznie w roli fana. - Obu lubię, chciałem zobaczyć ich walkę. Amir zaliczył niezły występ. Joey ma talent, ale zabrakło mu aktywności, z którą ma problemy od zawodowego debiutu - ocenił.
Jennings pod koniec kwietnia przegrał w Nowym Jorku z Władimirem Kliczką, któremu jednak sprawił większe problemy niż wielu innych rywali. Kiedy 30-latek wróci na ring, jeszcze nie wiadomo.
Są wyjątki, np. Areola dostał szansę od WBC, czy Thompson kolejny oklep od Włada, ale to raczej wyjątki od reguły. Może sytuacja się zmieni kiedy Władimir wreszcie odejdzie. Mam nadzieję. To byłaby wspaniała sytuacja - Fury, potem Wilder, Wład ma 4 pasy, wakuje je i odchodzi. A potem będzie ciekawie.
Wilder-Jennings? Wilder to taka paskudna oferma, co czeka aż Kliczko się wypali, albo odejdzie na emeryturę... Po to jest ten cały Malina, niech sobie weźmie jeszcze Andry Ruiz, Briggsa, albo Wacha... przecież Kliczko może poczekać, nic się nie stanie...:) Nie tak zachowywali się mistrzowie.
Chodzą słuchy że Wawrzyk nawet dostał ofertę od Wildera na walkę o pas.
Jak z tym Wawrzykiem mówisz serio to niezłe jajca, haha a ktoś tam mówił żeby Jenningsa dać Wilderowi na przetarcie xd Kiedy on bronić tytułu chce z zawodnikami klasy cyca, to na przetarcie powinni mu dać jakiegoś Najmana, albo Salete xd Nie potrafię zrozumieć, jak tyle osób dało się nabrać jedną walką z przeciętnym Stiverne. Wszyscy nagle zapomnieli że bumobij unika za wszelką cene wyzwań i już widzieli go z Furym, Povietkinem, Kliczką, Hayem, Thompsonem i wieloma innymi, a wybór padł na nie pamiętam nawet już kogo xd
"niejakiego Głaza...lol... "
///
:) nawet cztery lole :)
Chyba ze mysli o jakims pasku od spodni.