RANKING WBC: DEBIUT MISZKINIA I RUNOWSKIEGO
Zwycięstwo nad sławnym Julio Cesarem Chavezem wywindowało Andrzeja Fonfarę (27-3, 16 KO) na drugie miejsce w opublikowanym dzisiaj rankingu federacji WBC w wadze półciężkiej. Pierwszy jest Isaac Chilemba, przymierzany do spotkania z "Polskim Księciem".
W tym samym limicie mamy jeszcze jednego swojego przedstawiciela. To debiutant - Maciej Miszkiń (17-3, 4 KO), który dzięki udanemu rewanżowi nad Pawłem Głażewskim wskoczył na 26. pozycję.
W wadze ciężkiej jedenastkę utrzymał Artur Szpilka (18-1, 13 KO). Poleciały akcje 31. obecnie Mariusza Wacha (30-1, 16 KO), Podobnie jak 36. Marcina Rekowskiego (16-1, 13 KO).
W kategorii cruiser Krzysztof Włodarczyk (49-3-1, 35 KO) okupuje czwartą lokatę. Ale to akurat w jego przypadku mało istotne, gdyż za dwa tygodnie przystąpi do rewanżu z zasiadającym na tronie Grigorijem Drozdem. O jedno oczko podskoczył dwunasty obecnie Mateusz Masternak (35-2, 25 KO). Na dziewiętnastym miejscu widać z kolei nazwisko Łukasza Janika (28-2, 15 KO).
W wadze super średniej cały czas klasyfikuje się "średniego" Macieja Sulęckiego (20-0, 5 KO). Popularny "Striczu" jest 23., zaś Przemysław Opalach (16-2, 14 KO) zamyka trzecią dziesiątkę.
W dywizji junior średniej Łukasz Maciec (22-2-1, 5 KO) wrócił do czołowej piętnastki, a Damian Jonak (38-0-1, 21 KO) spadł na pozycję numer 23.
W wadze półśredniej mamy drugiego debiutanta. To 38. w zestawieniu Przemysław Runowski (9-0,2 KO).
Ostatnim Polakiem w tym rozstawieniu jest Kamil Łaszczyk (20-0, 8 KO), który zamyka trzecią dziesiątkę w kategorii piórkowej.
Przemek to fajny chłop, nie gada o Miszkinie tak jak Głażewski, jestem pewny, że w Narożniku Polsatu i na konferencjach byłaby miła atmosfera, bo Opalach nie ma takich kompleksów jak Głażewski.
Też chciałbym, żeby Przemek napisał jakiś komentarz na orgu, można byłoby się czegoś więcej dowiedzieć na bieżąco o jakiś planach na najbliższą przyszłość, o tym jak wyglądają jego treningi i sprawy promotorskie, ale gwarantuję Ci, że ja Przemkiem nie jestem.