WILDER ZABOKSUJE Z MOLINĄ. PÓŹNIEJ POWIETKIN LUB PEREZ?
Nie Tony Thompson, a Eric Molina (23-2, 17 KO) będzie rywalem Deontaya Wildera (33-0, 32 KO) - potwierdzają media w Alabamie. Walka ma się odbyć 13 czerwca w Birmingham, największym mieście stanu, z którego pochodzi "Brązowy Bombardier".
Zobacz też: THOMPSON WŚCIEKŁY NA WILDERA
Molina doznał w karierze dwóch porażek, obu w pierwszej rundzie. Najpierw w pierwszej zawodowej walce uległ Ashantiemu Jordanowi, a później, w 2012 roku, został zastopowany przez Chrisa Arreolę. Od tego czasu zanotował pięć zwycięstw - m.in. nad DaVarrylem Williamsonem i ostatnio, na styczniowej gali Stiverne-Wilder - Raphaelem Zumbano Love'em. 33-letni Amerykanin jest obecnie sklasyfikowany na dwunastym miejscu w rankingu federacji WBC.
Jeżeli Wilder wygra, w kolejnym pojedynku zmierzy się prawdopodobnie ze zwycięzcą starcia pomiędzy Aleksandrem Powietkinem (28-1, 20 KO) a Mike'em Perezem (21-1, 13 KO), którzy 22 maja w Moskwie powalczą o status oficjalnego pretendenta WBC.
Na pewno tego szlamu nie obejrzę.
*
Ale skoro gość mówi, że codziennie ogląda TVN 24, to co się dziwić.
Wolny kraj.A to nie miejsce na polityke.Takze prosze wypierdalaj z tym.Dziekuje.
ps. ja pierdole gość ponad 30 zawodowych walk i w tym tylko jeden solidny rywal, to ma być mistrz ?
Data: 08-05-2015 13:29:43
ZOBACZCIE, CO TEN ID*OTA SALETRA WYGADUJE NA WIECU KOMOrusKIEGO! !!!!!!!!!!!!! Szkoda, że mu małego nie niepol****
*
Ale skoro gość mówi, że codziennie ogląda TVN 24, to co się dziwić.
Ta , ten typ jest bez pojęcia. Przed walka "100-lecia" opowiadał z kolei dyrdymaly jak to Pacman usadzi Floyda. Traktowac go można jedynie z przymrużeniem oka.
Data: 08-05-2015 13:39:03
Rywal najslabszy z mozliwych.Patrzac na to ,ze nawet na dobrowolna obrone pretendent w WBC musi byc z pierwszej ,,15,, rankingu.Wybral naprawde najslabszego.
Bo trzeba pompować rekordzik bez ryzyka. Dobra prasa i ciemny lud wszystko kupi !
Woolite
Rzeczywiście, Don Pedro dał popis.
Zgadzam się w stu procentach.
Co do obserwacji aktywnosci tego forum, dodam iz ilosc przesmiewcow byla tak duza, ze az mi sie teraz z tego chce smiac...Jak widzę "hejterzy" zawsze coś tam znajdą, by dać sobie samym powód to dalaszego "hejtowania"Co mnie tylko smieszy to ta grupka "forumowych wiatrakow" deprecjonujacych czesto w niewyszukany sposob wartosc piesciarza, ktorego nie lubia. Pamietam te wielka nawalnice "hejterow" dla ktorych Deontay to nic wiecej ja "bumobijca" etc, etc......lol...lol...lol...lol...lol...lol...lol...i jeszcze raz...LOL.
Mam nadzieję, że wyręczyłem jednego z @użytkowników.
FMJ co nie zrobi będzie leszczem. Wilder też, pokonał bardzo twardego Stiverna, który tak jak i Pac został wykluczony z walki przez przeciwnika, to już zaczęło się gadanie, że to Stivern był słaby a nie Wilder dobry i teraz też... idźcie potrenujcie i wybierajcie tylko najlepszych...
Ty masz jakąś obsesje na punkcie Floyda, serio... Już starczy, tylko ten Floyd i Floyd, temat o Wilder, trzymajmy się tego.
A tak ogólnie, jak mówiłem, Molina to żenada, Chris go złożył w pierwszej rundzie przecież, bez jajców.
Ja to bym go nawet w jednym rzędzie nie ustawił z najgorszymi z możliwych przeciwników braci, tj. Pianeta czy Mormeck. O Pulev nawet nie wspominam.
ŻENADA
Mam nadzieję, że później będzie Sasza, bo to byłaby mega walka.
http://wbcboxing.com/ratings/WBC_RATINGS_MAY_2015.pdf
Ale nastepnym przeciwnikiem mam nadzieje ze bedzie Saszka i to bedzie ciekawa walka.
Poczekamy zobaczymy co za chlebek z tej maki wyjdzie.