FLOYD: WIEDZIAŁEM O WSZYSTKIM, CO SIĘ DZIAŁO W OBOZIE PACQUIAO
Floyd Mayweather Jr (48-0, 26 KO) zdradził, że przed walką z Mannym Pacquiao (57-6-2, 38 KO) wiedział o wszystkim, co się działo w obozie jego rywala - w tym również o problemach zdrowotnych Filipińczyka.
- Wiedziałem o wszystkim, co Manny robił każdego dnia podczas obozu. Wiedziałem, kiedy sparował, ile rund, w jakiej był formie, jak długo obijał worek treningowy, wiedziałem, kiedy miał skurcze mięśni. Gdy z kimś walczę, muszę o nim wiedzieć wszystko. Zawsze muszę być krok przed nim - powiedział Amerykanin, nie wyjawiając źródła przecieków.
Dodatkowe informacje z pewnością przydały się Mayweatherowi, który bez trudu pokonał Pacquiao na gali w Las Vegas, wygrywając jednogłośną decyzją sędziów. Jego triumf nie podlegał dyskusji, ale "Money" mimo wszystko ma wiele dobrego do powiedzenia na temat swojego rywala.
- I tak go szanuję. Chcę polecieć na Filipiny i pomóc potrzebującym. Mam Filipińczyków, którzy dla mnie pracują. Kochają mnie i mnie wspierają, a ja wspieram ich - stwierdził.
Dodał, że z Pacquiao mogą się jeszcze spotkać - jak nie na jednym ringu, to na jednej gali. - Myślę, że Pacquiao mógłby wystąpić na undercardzie przed moją kolejną walką - z nikim wybitnym, ale z jakimś solidnym rywalem. Obaj zarobilibyśmy dobre pieniądze - oznajmił.
LOL może jeszcze weźmie Pacmana jako sparingpartnera? A swoją drogą Manny ma kontuzję i nie wyleczy się na wrzesień, a przecież wtedy Money ma stoczyć ostatnią walkę w karierze. Więc jakim cudem mieliby wystąpić na tej samej gali?
Ja bym tez nie konczyl, forma nie opada :)
Ciezko nie wiedziec co sie dzieje i Paca jak oni wpuszCzaja wszystkich nawet do kibla aby mozna bylo spojrzec jak wspaniala kupa go bog obdarzył
"Wiedziałem o wszystkim, co Manny robił każdego dnia podczas obozu.(...) Gdy z kimś walczę, muszę o nim wiedzieć wszystko. "
A wcześniej - "Nie obchodzi mnie to co robi mój przeciwnik, skupiam się na sobie bo sytuacja w ringu jest zmienna"
"I tak go szanuję. Chcę polecieć na Filipiny i pomóc potrzebującym. "
A wcześniej - "Nie zazdroszczę mu, nie chcę żyć na Filipinach, w tym całym gównie!!!"
Błagam Floyd, takie teksty to tylko w hameryce, bo my tego nie łykamy. Skup się pan na boksie bo to wychodzi panu genialnie, ale daj se luz z wywiadami.
1. Osobiscie sie nie interesuje. Walk nie oglada bo od tego ma trenera ktory wszystko ma wiedziec i wprowadzic w życie
2. Co maja jedne slowa wspolnego z drugimi? Nie zazdrosci bo nie ma czego ale ze chce pomoc to tylko plus.
Tu mnie ciekawi jak by go przyjeli. Jako zlego co obil im idola czy tak jak fani paca na forum ze tu mowia najgorsze a na zywo robili by pod siebie aby chociaz na nich spojrzał:)
,,Wielki zawodnik,100 % profesjonalista"
Profesjonalista? Że co? Że sra kasą i kupił sobie wtyczkę w obozie Manego?
Ile rund wygrał z Pacmanem- 2-4
W jego wypowiedziach jest brak szacunku dla rywala.Dostał w palnik i pierniczy od Pacmana, który boksował jedna ręką
Beka.
to ty ogladnij jeszcze raz i policz ile atakowal i ile doszlo do celu. Bym Ci to przedlozyl ale dzisiaj wyjatkowo nie chce mi sie ogladac tej calej walki jeszcze raz, moze jutro:)
Ale jak by Pac przegrał to i tak byscie mowili ze to sciema...
Maniek nie ma sensu wchodzić z takim Glutonem(nick wskazuje że brakuje mu pare klepek w mózgu) i niektórymi w rozmowe bo chociażby Pacman przegrał przez nokaut oni by twierdzili że wygrał....Szkoda palców i klawiatury..
Data: 08-05-2015 01:16:19
ale przeciez zasady sa jasne i takie same dla wszystkich. Zglaszasz kontuzje to dostajesz pozwolenie na zastrzyk, a team paca postapil idiotycznie bo wolal nie powiedziec o kontuzji i walczyc niesprawny bez zastrzyku aby tylko fmj sie nie dowiedzia, jaki w tym sens i logika?
Aaaa chocby taka ze zadnej kontuzji nie bylo ale jakos trzeba wytlumaczyc ze filipinski tbe byl tak slaby.
No tak sedziowie pod ringiem wiedzieli gorzej niz ty w tv, jeden dal prawidlowo pacowi 2 rundy a dwoch pozostalych w przyplywie emocji i litosci 4 (4-8 to mala roznica?)
FMJ walczy jak mlodzieniaszek, lotny na nogach szybki precyzyjny nie dajacy nic sobie zrobic, to pac zmarnial i do niego trzeba miec zal ze mamil kibicow.
Ile moza tlumczyc ciemniakom ze to nei fmj unikal paca, ale to pac nei chcial testow? No ile do kurwy nedzy? az tak jestscie zaslepieni? Tego ze odkad pac zgodzil sie na walke z fmj strasznie zaczal znikac w oczach ze swoja tezyzna fizyczna tez nie widzicie? Jesli nie to brawo i nie mam pytan:)
"Manny po nokaucie i tylu przyjętych ciosach to już inny zawodnik" - już wiesz/wiecie czemu fmj nie ma ochoty przyjmowac ciosow?