MAYWEATHER-PACQUIAO: PROBLEM Z RĘKAWICAMI
Na kilkadziesiąt godzin przed walką stulecia pojawił się mały problem z rękawicami. Trener Manny'ego Pacquiao (57-5-2, 38 KO) Freddie Roach oskarża obóz Floyda Mayweathera Jr (47-0, 26 KO) o to, że nie udostępnił do sprawdzenia Grantów, w których Amerykanin będzie boksować w nocy z soboty na niedzielę.
Roach przekazał już komisji w Nevadzie rękawice Cleto Reyes, które założy jego podopieczny. Wskazana para została zaakceptowana, jednak wciąż nie zapadła decyzja co do rękawic Mayweathera, bo zwyczajnie ich nie ma. Roachowi zależy, aby sprawą się zająć, gdyż rękawice Amerykanina są ręcznie robione, co zwiększa ryzyko, że ktoś może przy nich manipulować.
- Chcę mieć po prostu pewność, że mają one odpowiednią wagę i wszystko odbywa się fair. Chcę wiedzieć, z czego zostały zrobione - mówi.
Obóz Mayweathera twierdzi tymczasem, że problem nie istnieje, a zachowanie Roacha wynika z desperacji. - On jest przestraszony. Rękawice nie są problemem, bo jak Manny chce, to może założyć dokładnie takie same. Freddie ciągle wygadywał, że to my się boimy Manny'ego. Teraz cała prawda wychodzi na jaw. To nie będzie nawet wyrównana walka. Uwierzcie mi, już wygraliśmy ten pojedynek - stwierdził ojciec i trener 38-latka, Floyd Mayweather Sr.
Rękawice Mayweathera są inne, niż reszta Grantów, gdyż są robione specjalnie na jego zamówienie! Więc to nie jest szukanie dziury w cały. Roach ma racje!
ale Racje ma Roach że chce sprawdzać rękawice przeciwnika , tak samo było jak Jak Maywether walczył z Maidaną i było kwestionowane rękawice Miadany
Poza tym czego roach sie spodziewa? mnie wyjsciolki przy problemach z rekami floyda?