ANDRE WARD NIEZRAŻONY WYSTĘPEM NA ANTENIE BET
Po półtorarocznej przerwie Andre Ward (27-0, 14 KO) powróci w końcu 20 czerwca w swoim Oakland w umownym limicie 78 kilogramów przeciwko Paulowi Smithowi (35-5, 20 KO). Jego występ pokaże stacja BET (Black Entertainment Television), telewizja kablowa z siedzibą w Waszyngtonie, kierowana do młodych czarnych i miejskich odbiorców w Stanach Zjednoczonych.
Mistrz olimpijski z Aten wielką sławę zyskał wygrywając turniej "Super Six" organizowany przez stację Showtime. Potem przeniósł się na HBO, odprawiając dwóch kolejnych rywali. Najbliższy pojedynek będzie więc dla niego swego rodzaju degradacją, choć sam Andre widzi to inaczej.
- BET dociera do około 90 milionów ludzi. Większość z nich zapewne normalnie nie oglądało boksu, lecz to tylko jeszcze bardziej mnie nakręca. Ludzie, którzy nie interesują się boksem na co dzień, teraz nagle zobaczą dobry boks w darmowym przekazie. I to jest w tym wszystkim najważniejsze - stwierdził najlepszy zawodnik kategorii super średniej.
Przypomnijmy, iż zbliżająca się walka będzie dla Warda również debiutem pod banderą grupy Roc Nation Sports.
Z tego co pamiętam to jego ostatnia walka z Rodriguezem była całkiem niezła.
Ciekawe jaki rwetes by sie podniosl gdyby tak powstala telewizja WET skierowana do mlodych bialych albo nawet lepiej WPET od White Power. Zaraz byloby wielkie larum ze to ohydny rasizm, dyskryminacja itp. itd.