FLOYD NAJLEPSZY W HISTORII? WEDŁUG EKSPERTÓW DOPIERO 19.
Floyd Mayweather Jr (47-0, 26 KO) jest osamotniony w opinii, że jest TBE - przynajmniej gdy zapytać o zdanie amerykańskich ekspertów boksu. Jedenastoosobowy panel fachowców ułożył listę 25 najlepszych pięściarzy w historii, na której "Money" widnieje dopiero na 19. pozycji.
Do panelu zostali zaproszeni m.in. komentatorzy telewizji HBO - Jim Lampley i Max Kellerman, a także ich koledzy po fachu ze stacji Showtime - Al Bernstein i Steve Farhood. O zdanie zapytano też kilku cenionych dziennikarzy, historyków boksu i promotora Lou DiBellę.
Rezultaty nie są zaskakujące. Pierwsze miejsce w rankingu zajął od dziesięcioleci uznawany za najlepszego boksera w dziejach Sugar Ray Robinson. Były mistrz kategorii półśredniej i średniej wygrał na zawodowstwie 173 walki, w tym 108 przez nokaut. Doznał tylko 19 porażek. W pewnym momencie swojej kariery dysponował niebywałym bilansem 128-1-2. W eksperckim panelu, który powstał z inicjatywy Yahoo! Sports, Robinson zdobył dziesięć na jedenaście możliwych pierwszych miejsc.
MAYWEATHER: NIKT MI NIE WMÓWI, ŻE ALI I ROBINSON BYLI LEPSI
Druga lokata przypadła Henry'emu Armstrongowi - innej legendzie z dawnych lat, która przed drugą wojną światową sięgała po pasy w wagach piórkowej, półśredniej i lekkiej. Pięściarz o wymownym pseudonimie "Homicide Hank" wygrał 151 walk, z czego 101 przed czasem. Tylko 21 razy schodził z ringu pokonany.
Podium zamyka Muhammad Ali. Mayweather jest "dopiero" dziewiętnasty. W panelu zdobył 15 punktów - o trzy więcej niż jego sobotni rywal Manny Pacquiao (57-5-2, 38 KO), który jest 22. ex aequo z Charleyem Burleyem.
Zwycięzca walki stulecia, który w nocy z soboty na niedzielę odbędzie się w MGM Grand w Las Vegas, z pewnością nie przesunie się znacznie w rankingu, ale jedno jest pewne - zostanie uznany za najlepszego boksera swoich czasów. - I właśnie o to w tej walce chodzi - podsumowuje Al Mitchell, który trenował Mayweathera podczas igrzysk olimpijskich w 1996 roku.
25 najlepszych bokserów w historii według Yahoo!
(w nawiasie liczba punktów zdobytych w głosowaniu)
1. Sugar Ray Robinson (164)
2. Henry Armstrong (148)
3. Muhammad Ali (127)
4. Harry Greb (101)
5. Roberto Duran (95)
6. Joe Louis (88)
6. Willie Pep (88)
8. Sugar Ray Leonard (58)
9. Benny Leonard (46)
10. Sam Langford (45)
11. Archie Moore (40)
12. Ezzard Charles (35)
13. Joe Gans (29)
14. Barney Ross (27)
15. Jack Johnson (24)
16. Pernell Whitaker (19)
17. Gene Tunney (18)
18. Jack Dempsey (17)
19. Floyd Mayweather Jr (15)
20. Marvin Hagler (13)
20. Tony Canzoneri (13)
22. Manny Pacquiao (12)
22. Charley Burley (12)
24. Julio Cesar Chavez Sr (7)
24. Salvador Sanchez (7)
hehhe tuż przed Mino Masternaka ;)
1. Sugar Ray Robinson
2. Sugar Ray Leonard
3. Henry Armstrong
4. Floyd Mayweather Jr.
5. Willie Pep
6. Joe Louis
7. Roy Jones Jr
8. Muhammad Ali
9. Roberto Duran
10. Rocky Marciano
11. Jack Johnson
12. Manny Pacquiao
13. Jack Dempsey
14. Julio Cesar Cavez
15. George Foreman
Do tego rankingu dodał bym jeszcze Johna Smitha (walczył 200 lat temu) i Jacka Bentleya( miał rekord 300-21 20lat przed naszą erą ).
To postaw w ringu takiego Durana , Sugar Ray Robinsona czy Sugar Ray Leonarda z czołowymi pięściarzami dzisiejszej welter :-) Myślisz, że by sobie nie poradzili?
Jeeezzuuuu xD
Floyd przecież ostatnio sam powiedział że walczy - miedzy innymi - po to żeby być JEDNYM Z najlepszych. Całe to "TBE" to tylko marketing i może nakrecanie swojej pewności siebie.
PanJanekTygrys doskonale to podsumował.
Ty tak poważnie?
Zdecydowanie najlepszym bokserem był Christopher Monck.
Dlaczego on zawsze jest tak wysoko?
Docenia sie po utracie...
STANLEY KETCHEL
Ciesty mnie ze uplasowany jest tak wysoko :)
P.s. Fajnie ze e. Charles i w. Pep tak wysoko.....ale strasznie cieszy mnie Takte lokata sweet pea
Ale to nie jest ranking "wpółczesnych" bokserów, tylko wszystkich po wsze czasy.
Nie ma sensu zaczynać analizy od "Gdyby..."
Data: 29-04-2015 14:32:17
CO ZA DEBIL I SKONCZONY IDIOTA DAŁ MUAHHAMADA ALEGO NA 3 MIEJSCU!?? Puknijcie się w łeb eksperci to był najlepszy i najgenialniejszy bokser wszechczasów Boks=Ali chu'' z takim rankingiem a hayabooza to idiota
*
*
Weź się j**nij czymś ciężkim w łeb dzieciaku, bo czytać twoich wypowiedzi się nie da. Jesteś kompletnym laikiem i twoje wypociny nadają się co najwyzej na pudelka lub onet.
Data: 29-04-2015 14:15:36
jejku co za do dupy ranking...Bez Roya, bez Lennoxa, Hearnsa...
*
*
Lepiej powiedz mi co to za ranking, w którym nie ma Hopkinsa.
Oglądąłem. Sfrustrowany swoja bezradnoscia Victor Ortiz zaczal bić Fl;oyda z bani po czym wziął się za przepraszanie, całowanie i tak się w tym wszystkim zapomniał że po chwili już lezal na macie pol przytomny xD
Data: 29-04-2015 19:46:36
RealDolar
Oglądąłem. Sfrustrowany swoja bezradnoscia Victor Ortiz zaczal bić Fl;oyda z bani po czym wziął się za przepraszanie, całowanie i tak się w tym wszystkim zapomniał że po chwili już lezal na macie pol przytomny xD
*
*
Dokładnie. Mayweather odpłacił się po prostu. Facet dostal z byka, a potem był przytulany i całowany. Wykorzystal sytuację i zrobił z Ortizem to co należało zrobić. Jeśli ktoś chce tu kogoś obwiniać za całą sytuację to jest to Ortiz i sędzia Joe Cortez.
Nie lubię Mayweathera, ale jak można porównywać dzisiejszego boksera, high level do klapioków sprzed kilkudziesięciu lat? To jest niedorzeczne, wtedy boks był zupełnie inny, mniej finezyjny, a im dalej wstecz tym bardziej prymitywny.
Tak niektórzy podniecaja sie Floydem a ja nie widze w nim nic nadzwyczajnego, pamietacie jego walkę z Victorem Ortizem? jeśli ktoś nie widział radzę włączyc powtórkę...
x
x
x
Opierasz swoją opinie na jednej walce?? Jeszcze do tego ze słabym Ortizem..
Floyd jest mistrzem 5 kategori wagowych...To w tobie nie wzbudza uznania dla niego?? Przypadkiem nie zdobył by tego?? może ci sie nie podobać boks Floyda ale trzeba przyznać że jest geniuszem w ringu pomimo tego że czasem wieje nudą...
powiem tak, każdy rzewnie wspomina czasy młodości...
widzialem wieleee walk z "czarno-białego telewizora"
tu nawet nie chodzi o to ze pozmieniałbym miejsca o pare pozycji na ktorych uplasowali sie poszczególni pięściarze... ten ranking to sa po prostu marne żarty.
nie rozpisujac sie dalej, podam jeden przykład, uniwersalny pewnie i szeroko poparty na tym forum np:
-nie obecność RJJ w top 10.... dziękuję dobranoc ;)
To już norma, że bokser w swoich czasach nie jest doceniany.
Jak bokser jest za dobry, to paradoksalnie jest niedoceniany, bo jego walki są nudne, wypyka przeciwników do zera, nie ma dramaturgii...
Ale co innego, jak bokser nie jest aż tak wybitny, jak każdy pojedynek wygrywa po wielkiej wojnie, a najlepiej przegra jeszcze coś po drodze i później się odbuduje... Wtedy zostanie uznany za wybitnego.
Przykład: Ali- wspaniały pięściarz, ale PRZEGRYWAŁ walki, nie będąc past prime (bo np. Roy J. Jr jest jednym z najlepszych, ale się rozdrobnił na starość i takie walki wraka-dawnej legendy rzeczywiście można wykluczyć w takim rankingu)! Więc jak może być uznany za TBE???
Reasumując, Floyd jest niedoceniany przez to, że jest za dobry...Śmieszne, ale prawdziwe.Ten sam problem ma Władek...
Floyd zostanie doceniony 10 lat po zakończeniu kariery...
Od siedmiu lat jestem na bokser.org codziennie, kiedyś się udzielałem, bo nie mogłem przejść obojętnie wobec umniejszania dokonań i geniuszu Floyda.
Pewnie pamiętasz jak dawniej na tym forum 80% użytkowników było zdania, że Mayweather nie ma szans z "geniuszem" Pacquiao :-)
Dziś mniej się udzielam, prawie wcale, ale czytam codziennie.
pozdrawiam
Doskonale pamiętam. Ja też już od lat prawie tutaj nie pisze w ogóle, co więcej nawet komentarze rzadko czytam. Teraz zobaczyłem, że napisałeś to skomentowałem. Pozdrawiam :-)