KLICZKO: WALKA Z FURYM BĘDZIE EKSCYTUJĄCA
Władimir Kliczko (64-3, 53 KO) z niecierpliwością czeka na walkę z Tysonem Furym (24-0, 18 KO). Ukrainiec jest przekonany, że dostarczy ona kibicom wielu emocji i będzie znacznie ciekawsza dla oka niż jego ostatnia potyczka z Bryantem Jenningsem.
- Wierzę, że walka z Furym będzie wyglądała zupełnie inaczej. Będzie różnica wzrostu, w końcu Fury jest ode mnie wyższy. To facet z wielką ambicją i myślę, że czeka nas ekscytujący pojedynek. Na pewno Tyson będzie dążył do wymian, czego nie widzieliśmy w walce z Jenningsem, głównie ze względu na jego defensywny styl. To będzie bardzo emocjonująca konfrontacja. Zobaczymy, kiedy i gdzie się odbędzie. Będziemy nad tym pracować w najbliższych tygodniach. Ja mogę walczyć wszędzie - mówi "Dr Stalowy Młot".
Starcie Kliczko-Fury ma się odbyć jesienią, prawdopodobnie we wrześniu. Obóz kolos z Manchesteru ma nadzieję, że uda się je zorganizować w Wielkiej Brytanii.
dla boksu na plus
ucięło a ;)
Fury mocnego ciosu raczej nie ma, on pyka tylko szybkimi ciosami. On nie potrafi demolować.
Fury leżał z USS bo pajacował. Poczuł się za pewnie opuścił ręce i przyjął czyściocha na punkt cofając się w linii prostej po ciosie stracił równowagę i padł. Później, jednak wstał bez większych śladów zamroczenia wyczekał do końca rundy a później zaczął rozbijać Steve'a i go pokonał przez KO. Wiadomo Wachem on nigdy nie będzie ale nie jest także Price'm. Szpilka by dostał od Tysona brutalne KO. Ogromna różnica doświadczenia, warunków fizycznych, siły ciosu Artur nie mierzył się z nikim tak dużym i groźnym. Jak dla mnie Brytol razem z Wilderem i Powietkinem mają realne szanse wygrać z Kliczko.
Kliczko ma dwie, trzy walki do końca kariery
https://www.youtube.com/watch?v=24Q44QIEND8
Walka o tyle dobra ze Yankes nie obsrał zbroi jak np Haye i starał sie to wygrac, jednoczesnie wysoka i szczelna garda zapewniła przetrwanie. Co to walki z Furym to zgadzam sie z wiekszoscia że nie techniką a siłą i chaosem trzeba Władzie podejsc :)
Te prawe Furego są tak głaskane że zrobiły pizze z twarzy Chisory xD Ponadto zapewniem Ci że Władzia boi się KAZDEGO przyjętego ciosu :)
Tyson jest duży, silny i ma wiekszy zasięg od Kliczki. Niestety jest prawdopodobnie wolniejszy od Kliczki więc walka na proste może się źle skończyć dla niego. Powinien wykorzystać swoje gabaryty i zrobić z tego brudną walke. Męczyć, meczyć Klinczko aż do skutku :)
Fakt,ale Chisora byl tam cieniem boksera.Na to nie dalo sie patrzec,bo sie zal robilo Derecka.Ale na odwrotnej pozycji on naprawde,bije slabo.A przynajmniej tak sie wydaje optycznie,no bo pewnie jak by mnie zdzielil to bym sie obudzil na drugi dzien.Mowie tylko jako kibic ,to co widze ;)
Wynik?
Fury jest nieobliczlny!! Moim skromnym zdaniem na dzień dzisiejszy biorąc pod uwagę wszystkie aspekty obojga z nich.. mimo wszystko Kliczko wygrywa.
Jak na ironie Fury moze okazac sie bardzo wymagajacym przeciwnikiem dla Klitschko......
I zgadnijcie kto będzie miał znów racje :)?