MAŁE PIĘŚCI: WYZWANIE DLA DZIENNIKARZY I CZYTELNIKÓW
Czytelnicy i dziennikarze proszeni są o najwyższą uwagę! Zbliża się godzina zero, bokserski świat otrzyma potężny zastrzyk energii. Na łamach Bokser.org możecie uczestniczyć w tworzeniu tekstu o walce stulecia.
WYZWANIE ''MAŁYCH PIĘŚCI''
Pojedynek Floyda Mayweathera z Mannym Pacquiao wymaga od dziennikarzy bokserskich bardzo wiele. Wydaje się, że o bohaterach walki stulecia napisano już wszystko. Trzeba jednak spojrzeć na nich z innej perspektywy i podnieść poprzeczkę. Każdy publicysta powinien oddać Floydowi i Manny’emu należyty hołd, wykrzesać z siebie maksimum w dzień próby. ''Małe pięści'' rzucają wyzwanie całemu dziennikarskiemu środowisku. Pokażcie, co potraficie! Dość powtarzania frazesów, ta walka ostatecznie oddzieli ziarno od plew.
Wyzwanie jest również skierowane do czytelników. Wierzę w twórczy dialog z Wami, dlatego zapraszam do komentowania. Czekam na oryginalne opinie dotyczące walki Mayweather vs Pacquiao. Od refleksji pozasportowych przez konteksty historyczne do analiz technicznych - liczy się każdy głos miłośników pięściarstwa. Najciekawsze według mnie inspiracje wykorzystam podczas pisania małej tetralogii, której pierwsza część ukaże się w najbliższy czwartek, druga w piątek, trzecia w sobotę, a czwarta tydzień po walce. Jeden z komentujących otrzyma także nagrodę, unikatową książkę o boksie. Let’s get ready to rumble! #wyzwaniestulecia
Wie ktos gdzie ta gale bedzie mozna obejrzec ONLINE przez internet w jakosci HD z zagranicy? Jestem chetny zeby zaplacic (niewazne ile) chodzi tylko o to zeby to bylo przez internet.
Z gory dzieki.
Myślę ,że tutaj to obejrzysz
http://weeb.tv/channels
Dla mnie to będzie walka tysiąclecia. Mam nadzieję ,że Floyd to wygra a potem stoczy kolejne 2 walki tak aby dobić do tej "50" i dzięki temu za mojego życia będę świadkiem kariery wspaniałego boksera .
Dzieki.
Testowales to moze z zagranicy? Dziala? Walka bedzie na jednym z kanalow oferowanych przez nich?
Sytuacja może wyglądać tak, że sędziowie widząc Pacquiao wyprowadzającego zdecydowanie więcej ciosów (nieważne, czy połowa z nich poleci na gardę), a Floyd ograniczający się jedynie do kilku czystych na rundę, dadzą zwycięstwo Pacquiao przez wałek :)
Jesli ktoś ma byc poszkodowany przez sędziów to raczej MP, jego juz kilka razy oszukali a FMJ juz kilka razy pomogli wygrać. Jestem wielkim fanem ich obu, ale sercem i rozumem jestem za Mannym. Wydaje mi sie ze Floyd moze wygrać jedynie jesli uda mu sie zatrzymać walkę w środku ringu i tańczyć wokół Pacmana.
Nie testowałem ale moim zdaniem powinno chodzić . TVP na tej stronie jest za darmo .
Tak Pacamana tylko oszukiwali. A Floydowi pomagali. Co za totalny brak obiektywizmu.
Jeżeli wygra FLOYD wszystko będzie się zgadzać, nieskazitelny rekord i król zawodowego boksu, "pieniążek" oraz jego fani będą zadowoleni. Stoczy kolejną walkę we wrześniu i dziękuje dobranoc, 49-0, koniec kariery - rewanż niepotrzebny.
Jeżeli wygra MANNY, świat będzie w szoku przez jakiś czas i zacznie mówić, że wiek dopadł Floyda. Obaj zakończą kariery - rewanż da mniejszą kasę.
Stawiam więc pieniążki na REMIS, ponieważ okazja tak ogromnych zarobków w zawodowym boksie może się tak szybko nie powtórzyć żeby z niej teraz nie korzystać. Każdy z chęcią obejrzy rewanżowy pojedynek pomiędzy Pacmanem a mającym wciąż zero (47-0-1) w rekordzie Floydem.
Sama walka będzie moim zdaniem podobna do walk Floyda z Maidaną i po remisowym werdykcie obaj będą krzyczeć, że ich skrzywdzono.
Moze użyłem trochę złych słów. Ja zgadzam sie z werdyktami przy walkach z Marquezem, olbrzymim szokiem był werdykt w pierwszej walce z Bradleyem. Odnośnie Floyda to dla mnie nie wygrał żadnej z walk z Castillio. Przy całej tej machinie, po wyborze sędziów zwyczajnie nie wierze ze Floyd moze zostać oszukany w tej walce tyle.
Wyzwanie jest również skierowane do czytelników. Wierzę w twórczy dialog z Wami, dlatego zapraszam do komentowania. Czekam na oryginalne opinie dotyczące walki Mayweather vs Pacquiao."
////
weż ty napisz co ty myślisz . Bo jeśli masz na myśli analize po walce to komu to potrzebne ?
Data: 26-04-2015 18:31:59
Whisper
Moze użyłem trochę złych słów. Ja zgadzam sie z werdyktami przy walkach z Marquezem
Odnośnie Floyda to dla mnie nie wygrał żadnej z walk z Castillio.
Pacio według ciebie wygrał trzecie spotkanie z dynamitą ale Mayweather przegrał rewanż z Castillo?xD Nie trudno się domyślić komu kibicujesz.
Powiem Ci paradoksalnie chlopaku, ze Ty masz swoistego "czuja" co do boksu.
W przeciwienstwie do medrkow jak @un4given czy @rocky86 Ty lepiej czujesz boks, nie przykladasz w prymitywny sposob prostej miary, prostej linijki na zasadzie ten lepszy w 3 aspektach a ten w 1, wiec ten pierwszy wygra jak Ci wyzej wymienieni i im podobni.
Dobrze czules ze Jennings sprawi mala niespodzianke oraz ze Fonfara wygra z Chavezem.
Pamietam jeszcze ze dużego "czuja" mial @southpaw. Stawial on bodajze na Szpilke z Adamkiem, na Fonfare z Chavezem czy na Wildera z Stiverne'm.
To trzeba miec pewnego swoistego "czuja", ale aby go miec trzeba miec szerokie relatywne spojrzenie na swiat, nie mozna byc takim prostym ćmokiem ktory przykłada sztywną linijkę i probuje mierzyc uklad 3d mowiac obrazowo
Dlatego ciekawi mnie Twoja wizja walki Pacquiao z Mayweatherem, bo ja tez cos czuje, ze moze to wygladac tak, ze Pacquiao zaskakujaco łatwo bedzie sprzedawał plomby Mayweatherowi
Data: 26-04-2015 18:11:29
Mannemu też pare razy sie upieklo i dostawal prezenty,w jednej z walk z Moralesem,i przynajmniej jednej jesli nie dwoma z Marquezem.Floyd dostal prezent jedynie w pierwszej z Castillio,reszta walk jest bezdyskusyjna
a obejrzyj jeszcze raz uwaznie ta walke;)
Niewątpliwie jednak ta walka, to coś na co wszyscy kibice czekają. Co do tego nie mamy raczej wątpliwości. Szykuje się wydarzenie rekordowe pod wieloma względami. Spora oglądalność, stacje TV z całego świata, wydarzenie na TOPie. Już teraz pojawia się sporo materiałów, każde słowo trenera czy kogoś z sztabu szkoleniowego jest automatycznie rozsyłane po bokserskich serwisach. Media sportowe czekają i wypatrują kolejnych nowinek, a w przygotowaniach na takim poziomie każdy detal może mieć różnicę. Buduje się napięcie i masę widzów, a co za tym idzie - dochody!
Smaczku dodają także aktorzy głównych ról w tym spektaklu, a którzy przecież różnią się pod każdym względem!
Floyd ma "odhaczoną" karierę amatorską. Stał się szybko popularny, był dzieckiem szczęścia, zapowiadany jako mistrz szybko się tez nim stał. Troszkę jak z RJJ, trzeba było oszlifować ten szlachetny kamień, by stał się legendarnym już championem. Większość swoich rywali dominował w ringu, ośmieszał, kontrolował walki. Świetna defensywa zapewniała mu kolejne zwycięstwa i "zero" na koncie porażek. Dodatkowo jest kontrowersyjny, wyszczekany. Ma problemy osobiste, łatwo wdaje się w pyskówki. No i skromność to też u niego nie dominuje.
Pacman z kolei nie miał kariery amatorskiej. Jego droga na szczyt była wyboista, od kiepskich ringów na Filipanach i wpadek po drodze po zdobycie szanse na spełnienie amerykańskiego snu. Jego walki to ringowe wojny, podczas których sam zaliczał deski, był też ciężko znokautowany. Jednak błyskotliwość, atrakcyjny styl oraz ataki, po których rywale padali na mate ringu zagwarantował mu popularność. W sferze osobistej jest poukładany, gorliwie wierzący, zaangażowany politycznie w losy swego kraju. Ma przykładną rodzinę i jest materiałem na wzór do postępowania.
Taka polaryzacja charakterów oraz karier polaryzuje również kibiców. Widać to gołym okiem w komentarzach pod newsami. Trudno się temu dziwić.
Ale czy ten match-up gwarantuje historyczną walkę? Nie. Przekonaliśmy się już nieraz, że na papierze może coś wyglądać idealnie, ale ring weryfikuje widowisko. Niewątpliwie najbardziej na ringowej wojnie oscylującej wokół remisu zależy stacjom TV i promotorom, bo rewanż przyniósłby kosmiczne dochody, natomiast nudna walka będzie klapą, która pozostawi niesmak.
Oby jednak nie było klapy, oby nie było przypadkowej kontuzji w 2 czy 3 rundzie, oby nie było dyskwalifikacji jednego z pięściarzy czy też 12 rundowego 'badania się'.
Oby była wojna! I niech wygra lepszy.
Pozdrawiam ;)
Pewnie teraz też będzie to dostępne bo o ile mnie pamięć nie myli to walka będzie na TVP
No bez przesady, przegrany w tej walce na pewno nie zasłużył na miano ,,plew''
Porównanie pasujące np. do masternak-drozd, a nie do walki stulecia w której każdy z bohaterów ma już ugruntowaną pozycję w ,,galeri sław''
Jeśli chodzi o scenariusz tego pojedynku to wizji jest wiele. Prawdopodobnie Pacquaio rzuci się do szaleńczego ataku i za wszelką cenę będzie chciał punktować Floyda, tak aby uzyskać wyraźną przewagę, która zostanie odzwierciedlona na kartach sędziowkich. Floyd, geniusz obrony i skuteczności skupi się na balansie tułowiem, opierając tym samym ciężar ciała na nodze wykrocznej, prowokowaniem oponenta i kontrującym zabójczym prawym bezpośrednim . Wydaje się jednak, że jeśli zobaczymy takiego Floyda jak podczas walk z Maidaną to na Pacquaio może nie wystarczyć. Nie zadawał już tak wielu ciosów i nie był tak skuteczny. Pacquaio natomiast w walce z Riosem pokazał upór i doskonale realizował swoją taktykę. Z Bradleyem genialnie schodził na dół i doskonale punktował. Jeśli obaj zawodnicy zaprezentują się na podobnym poziomie to Manny wygra. Co jeśli wygra? Czy zostanie okrzyknięty najlepszym dzisiejszych czasów? Tego nie wiem. Pamiętać jednak trzeba, że bez względu na przebieg potyczki nie można przegapić takiego wydarzenia. Wielka historia dopełnia się na naszych oczach, a my jesteśmy jej spadkobiercami.