JENNINGS: DO WALKI ZE SZPILKĄ TRENOWAŁEM JEDNĄ RĘKĄ
Bryant Jennings (19-0, 10 KO), który w nocy z soboty na niedzielę zaboksuje o mistrzostwo świata wagi ciężkiej z Władimirem Kliczką (63-3, 53 KO), zdradził, że podczas przygotowań do ubiegłorocznej walki z Arturem Szpilką (17-1, 12 KO) mógł używać tylko jednej ręki. - Drugą złamałem podczas obozu - powiedział.
Pięściarz z Filadelfii mógł zaapelować o przesunięcie pojedynku, ale zapewnia, że to nie w jego stylu. - Cały czas byłem pewny swego. Nie dbałem o to, co mówił lekarz, chciałem walczyć. No i walczyłem - przeszedłem przez cały 8-tygodniowy obóz ze złamaną ręką. W ogóle nie używałem w tym czasie prawej ręki. A mimo to wyszedłem na ring i wygrałem przez nokaut - mówi.
30-latek zastopował Polaka w dziesiątej rundzie walki w Nowym Jorku. Nikt nie miał pojęcia o jego kontuzji, bo przez cały czas umiejętnie ją ukrywał. - W dniu walki z ręką było już w zasadzie w porządku. Przez cały obóz natomiast do niczego się nie nadawała. Przez tygodnie miałem założony gips, a kiedy musiałem iść w jakieś miejsce publiczne, mówiłem lekarzowi: "Słuchaj, nie mogę się tak pokazać, potrzebuję czegoś tymczasowego". Dali mi coś takiego, mogłem to zakładać i ściągać. Nie mogłem się normalnie witać z ludźmi, więc przybijałem żółwika. Kryłem się z tą ręką przez osiem tygodni. Po walce mnie bolała, ale grunt w tym, że przez cały obóz nie straciłem pewności siebie - stwierdził.
Rezonu nie brakuje Jenningsowi także przed najważniejszym pojedynkiem życia. W starciu z Kliczką skazywany jest na porażkę, ale mocno wierzy, że zdeklasuje Ukraińca. - Wystarczy, że go trafię jednym mocnym ciosem. Tylko tyle - mówi.
Transmisja z gali w Nowym Jorku w nocy z soboty na niedzielę od 2:00 w Polsacie Sport.
przegrał przez KO z jednorękim bandytą ;-)
Szpinka przeszedł na zawodowstwo umiejąc prawie nic.
Powalczył z boomami, poszedł siedzieć wyszedł powalczył z boomami narwał się na Jeningsa.
To chłopak który się dopiero uczy. Nie jest ukształtowanym bokserem.
Przeciez on nie zlal szpilki, wygral ale najwieksza glupota jest powiedziec ze go zdeklasowal a sam
tez troche przyjac. Gwarantuuje wam ze teraz szpilka by go zlalbo jennings robi malo, ma rece w gorze i glownie oddaje jak go ktos przyatakuje, przypomnijcie sobie walke z perezem
A co takiego Jennings miał czego nie miał Szpilka? Przecież Bryant jeszcze do niedawna pracował na dwa etaty łącząc boks z pracą w banku. A Szpilka, który przez swoich promotorów traktowany był (i jest) jak kura znosząca złote jaja wszystko miał podporządkowane tylko i wyłącznie pod boks, nie musząc godzić treningów z pracą. Co więcej "By-By" boks trenuje od ok. 5 lat i nie miał żadnej kariery amatorskiej! Więc to Twoje usprawiedliwianie Arturka, że bez doświadczenia, że jeszcze nie ukształtowany naprawdę nie na miejsu!
Tak Szpilka by go zlał, chyba w nocnik by się zlał. Co on przyjął od Szpilki? Prawie wszystko lądowało na jego szczelnej gardzie. Ograł Arturka do zera, jeżeli nie nazywasz tego deklasacją, to już Twój problem, Ci którzy widzieli tą walkę dobrze wiedzą co się w niej działo!
Data: 24-04-2015 13:23:46
wkurwia mnie ten frajer. Kliczko podziękuj polskim służbom za Majdan i wypierdol Bambusa z ringu. Niech w czasie loty myśli o sile polskiego pierdolnięcia Szpilmana.
///
z tym Majdanem i polskimi służbami to żeś teraz wypierdzielił ...
Szanuję Cię za to, że jako jeden niewielu piszesz racjonalnie w tematach Pac-FMJ, ale tutaj Cię ponosi chyba sympatia do Polaka. Moim zdaniem 88-82 na kartach punktowych + 2 nokdauny i TKO to jest deklasacja. Szpilka nie zrobił wiele by tej walki wygrać. Chociaż nie tak to ująłem - zrobił wszystko co mógł, ale to było za mało żeby dać chociaż wyrównaną walkę Jenningsowi - wyrównana to ona była może w 2 pierwszych rundach, potem zaczęła się dominacja i pogrom Bryanta.
W rewanżu też większych szans Szpilce bym nie dawał, może na 10 walk z BJ, Szpilka wygrałby jedną, ale tylko jedną i musiałby się wznieść na wyżyny własnych umiejętności a Jennings musiałby być kompletnie nieprzygotowany.
Śmiechłem xD
Złamał rękę jak walił konia dla kolegi na obozie.
Data: 24-04-2015 17:15:56
@lokus64
Złamał rękę jak walił konia dla kolegi na obozie.
///
Nie wnikajmy w prywatne życie Szpilki .nie wystarcza że to szlachetny walczak bijący z nie nacka z główki :) Dla mnie to wystarcza i nietrzeba mi znać szczegółów z życia intymnego patola .
Data: 24-04-2015 17:36:55
jest temat o szpilce jest i gimbaza ze swoimi pierdumami jak by powiedzał użytkownik starycap.wracać do zjadania własnych gili forumowe chwasty.
///
znaczy Ty fan Szpilki ? Niemasz innych argumentów poza obrażaniem tych co niesą fanami Szpilki .
Weż no napisz jaki to jest zajebisty bokser ten Szpilka !!! .
Data: 24-04-2015 15:01:01
@Maniek1986
Tak Szpilka by go zlał, chyba w nocnik by się zlał. Co on przyjął od Szpilki? Prawie wszystko lądowało na jego szczelnej gardzie. Ograł Arturka do zera, jeżeli nie nazywasz tego deklasacją, to już Twój problem, Ci którzy widzieli tą walkę dobrze wiedzą co się w niej działo!
hehe nie wiesz jak bardzo sie mylisz, przyjmijmy walka konczy sie wynikiem 120-108 i myslisz ze to zawsze deklasacja? Albo ktos wygrywa 11 rund i sie natnie w 12 i co to tez deklasacja bo przegral?
Mam nadzieję, że Wład jutro wklepie Jenningsowi porządnie.
Kazdy logicznie myslacy wie co to jest zlamanie i jak sie je leczy lub co sie dzieje jak sie nie leczy.
Druga spraw kazdy kto ogladal ich walke widziel jak Bryant unikal zadawania ciosow "zlamana" reka.
"Fan club" Szpilki ma niezla pozywke z tego news-a.