PROWODNIKOW SZYKUJE ZMIANY, ALE DALEJ CHCE PRACOWAĆ Z ROACHEM
Wbrew ostatnim doniesieniom Rusłan Prowodnikow (24-4, 17 KO) nie zamierza się rozstawać z trenerem Freddie'em Roachem. Rosjanin zapowiedział wprawdzie, że przydadzą mu się zmiany, ale nie w personelu, tylko w systemie szkoleniowym.
- Jesteśmy zadowoleni z Roacha, nie planujemy więc kończyć tej współpracy. Musimy jednak usiąść ze sztabem i pomyśleć nad zmianami w treningu. Nikogo nie zamierzamy zwalniać, ktoś przekręcił moje słowa. Chodzi po prostu o to, że nie ma sensu wchodzić do ringu i zostawiać w nim aż tyle zdrowia. Mój obóz nadal jest w szoku po tym, co wydarzyło się w mojej ostatniej walce, nalega, że potrzebne są zmiany - powiedział "Syberyjski Rocky".
Prowodnikow przegrał w miniony weekend wojnę z Lucasem Martinem Matthysse (37-3, 34 KO). Przyjął w tej walce ponad 300 ciosów, które całkowicie pokiereszowały mu twarz. Pomimo jego bardzo ambitnej postawy po dwunastu rundach sędziowie wskazali nieznaczne zwycięstwo jego rywala.
jedyne co moze zrobic to pogodzic sie z faktem ze pewnego pulapu nie przeskoczy i zastanowic sie nad tym ile zdrowia moze jeszcze stracic zeby nie skonczyc jak Mago
Lucas na początku walki super wychodził po akcjach na boki.
Później mu nogi stanęły, usztywnił się i trochę zebrał.
Rusłan w końcu doszedł do wniosku, że tak walczyć to szkoda zdrowia.
Przeliczyli mu, że na leczenie mu nie starczy.
Mieć takie problemy neurologiczne jak Marek Piotrowski oznacza konieczność wyjazdu z USA bo tam nikt mu leczenia nie będzie sponsorował.
wyobrazcie sobie walke Provodnikov-Pawel Wolak
Było by co oglądać
Data: 23-04-2015 13:34:43
Mimo wielkiej walki, niestety akcje Rusłana po porażce z Matysem spadły. Teraz z 4 porażkami na koncie bokserzy będą unikali Provodnikova, bo będą mieli wymówkę, że ta walka nic nie da, że Provodnikov ma 4 porażki itd
Dobra wymówka ahahaha bo ma już cztery porażki.xD