MICHAŁ STARBAŁA: CHĘTNIE SPOTKAM SIĘ Z MISZKINIEM
Maciej Miszkiń (17-3, 4 KO) szuka kolejnego potencjalnego rywala. Wymienił między innymi nazwisko Michała Starbały (12-0, 3 KO), który chętnie podejmie z nim rękawicę. Tym bardziej, że nie będzie problemów z limitem, wszak obaj boksują normalnie w kategorii super średniej.
- Mogę walczyć z każdym. Chętnie zmierzę się więc również z Miszkiniem. Dla mnie nie ma znaczenia z kim będę boksował. Kwestia jest tego typu, żeby dogadać wszystkie szczegóły ewentualnego pojedynku. Powiem szczerze, że nie oglądałem sobotniej potyczki Maćka z Głażewskim. Przyznaję jednak, że jestem zaskoczony końcowym wynikiem. Pomagałem Pawłowi przygotować się do tej walki. Znamy się jeszcze z czasów kadry. Byłem przekonany, że i tym razem wyjdzie zwycięski z tej konfrontacji - powiedział Michał.
Niebawem niepokonany warszawianin rozpocznie zajęcia siłowo-kondycyjne na obiekcie Legii. To będzie podkład pod kolejny występ.
- Niedługo rozpoczynam treningi. Podobnie jak i do ostatniej swojej walki, znów będę przygotowywał się na obiekcie Legii. Mój kolejny start planowany jest na czerwiec na gali organizowanej przez Andrzeja Gmitruka - dodał popularny "Azazel".
Przypomnijmy, iż ostatnio kibice mieli okazję oglądać pięściarza w akcji w marcu podczas gali w Brodnicy. Pokonał wówczas jednogłośnie na punkty Bartłomieja Grafkę. Z kolei Miszkiń w miniony weekend udanie zrewanżował się Pawłowi Głażewskiemu. Wygrał wysoko na punkty, choć kilka razy był nawet bliski znokautowania faworyzowanego przeciwnika.
W walce z Opalachem byłby zdecydowanym faworytem.
Pozdrawiam
Maciej Miszkiń wygląda mi na fajnego faceta , chce dalej walczyć niech trenuje ,walczy i bawi sie tym w pozytywnym znaczeniu .Oby nie ucierpiały na tym inne jego dziedziny aktywności .
Sorki że to tak moralizatorsko wyszło .
Też lubię Maćka i zawsze go broniłem.
Ale...
Po pierwsze od kiedy on walczy w ss?????? Jedną walkę zbijał i przegrał z Białorusinem.
Po drugie jakoś rzadko łykam te historie o interesach sportowców i gwiazd bo to hooy prawda na ogół. Tak jak catering braci Mroczków z d jak dupa i szkoła tańca Kasi Cichopek. Moja siorka prowadza synka 7 lat na zajęcia tańca Mandaryny Wiśniewskiej.
Większość Polskich bokserów jakieś 90% powinno traktować boks jako hobby i sposób na dorobienie, bo z 99% bokserów ogółem nikt nie ma kasy.
A ci co mają dużo są bez grosza Mossley, Tarwer, RJJ. Mike Tyson, Holly.....
Miszkin, jak naprawdę będzie trenował, porzuci Pawła Gesslera i skupi się na boksie ma szanse
na mistrza europy.
Jak uzna, że interesy dają mu więcej kasy i kasa się liczy to w wieku 40 lat może być nieszczęśliwym człowiekiem, że mógł, a czasu nie cofnie.