MATTHYSSE POKONAŁ PROWODNIKOWA PO KAPITALNEJ WALCE!
Rusłan Prowodnikow (24-4, 17 KO) przyjął dziś setki potężnych ciosów Lucasa Matthysse (37-3, 34 KO), ale przetrwał całą tę kanonadę i w końcówce próbował odwrócił losy walki. Nie udało się, choć kibice zobaczyli dramatyczną wojnę, jakiej oczekiwali. Po dwunastu rundach dwaj sędziowie wskazali na Argentyńczyka, trzeci widział remis.
Matthysse rozpoczął pojedynek znakomicie i w pierwszych minutach całkowicie dominował nad Rosjaninem. Prowodnikow obudził się w trzeciej rundzie, ale jego lewe oko było już wtedy zalane krwią. W czwartej odsłonie "Syberyjski Rocky" zyskał nawet przewagę, lecz Matthysse wrócił świetną piątą rundą, a w szóstej i siódmej trafiał rywala wszystkim, co miał w swym bogatym arsenale. Rozbijany Prowodnikow musiał wziąć się w garść, kiedy Marvin Somodio zagroził, że zastopuje walkę, jeżeli Rusłan niczego mu nie pokaże.
Były mistrz świata WBO ciężko pracował w ostatnich trzech starciach i naruszył nawet Lucasa, ale Argentyńczyk przetrwał krótki kryzys i opanował sytuację swoim lewym prostym, który zadecydował o losach całego pojedynku. Po ostatnim gongu wydawało się, że co do wyniku nie będzie żadnych wątpliwości, ale najpierw odczytana została karta remisowa. Dwie kolejne minimalnie (115:113) wskazały na Matthysse, który potwierdził swą wielką klasę i w kolejnym występie powinien boksować o upragniony tytuł w kategorii junior półśredniej.
ewentualnie 116-112 patrząc miłym okiem..
sedziowie do dupy
Lucas to nieco lepszy bokser, ale "Siberian Rocky" moze zajechac kazdego. W kategorii P4P na najtwardszego boksera we wszystkich wagach, napewno bylby w samej czolowce.
"Lucas to nieco lepszy bokser"
Nie chcę być nie miły, ale oglądałeś tą walkę?:)
Twoj stary
"Walka roku jak nic"
canuck
"Lucas to nieco lepszy bokser"
"Siberian Rocky moze zajechac kazdego"
Walka roku odpada , kazda runda podobna dobra sieka i ogolnie cala walka ale bez przesady. Brak dramaturgi , konkretnego oklepywania przy linach , swietnych zwrotow akcji etc . Po prostu Provek za twardy leb ma .
Lucas to duzo lepszy bokser , co bylo widac w walce moze nie az tak DUZOO ale roznice widac .
Nie zajedzie nikogo typu Bradley (nie wiedzial na poczatku ze Ruslan to taki wariat) dlatego walka tak wygladala , teraz bylo by calkiem inaczej . No i Thurman , Floyd , Amir (tylko zeby sie nie nadzial na cios) , Brook , Garcia , Pacquiao etc ogolnie ta czolowka go zjada , lucky punch oczywiscie wchodzi w gre wiec w taki sposob moze wygrac . Chociaz warto z nim walczyc , bo ten wariat daje serio emocjonujace walki .
teraz niech obaj odpoczną zregenerują się i wrócą wole takich wojowników niż świetnego w defensywnego i mało widowiskowego MAywethera.