WAŻENIE: GŁAŻEWSKI vs MISZKIŃ II
Redakcja, Nagranie własne
2015-04-17
Już jutro rewanż Pawła Głażewskiego (23-3, 5 KO) z Maciejem Miszkiniem (16-3, 4 KO). Dziś panowie spotkali się podczas oficjalnej ceremonii ważenia. Zobaczcie jak wyglądali na wadze i co mówili zaraz po niej.
Poziom tej walki pozostawię bez komentarza, walka dwóch kulturystów waciaków no ale na bezrybiu i rak ryba, ale nic dziwnego że nie ma u bukmacherów zakładów bo kto ma wiedzieć chociażby w europie o takiej gali.
Kulturyści ? :D Kulturysta to był Arnold a tych kurczaków to by zabił smiechem :)
By osiągnąć coś w sporcie trzeba posiadać minimum inteligencji, mieć do siebie dystans, Paweł traktuje siebie za bardzo poważnie i mam wrażenie zupełnie nie uczy się na błędach. Zobaczymy.
Przecież my nie mamy żadnych prospektów
Głaz nie jest głupi.
- Usłyszałem od Głażewskiego, że zostanę wdeptany w ziemię, że będę pod jego stopami i nie wytrzymam z nim w ringu pięciu minut. Głażewski krzyczał też, żebym odstawił hormon. Nie biorę tego do siebie, ale mogę ocenić, że jego iloraz inteligencji nie jest zbyt wysoki. Ewidentnie siada mu głowa - skomentował zamieszanie Miszkiń.
hehe nie wytrzyma pięciu minut, powiedzial specjalista od 43sekund...
Tylko ze to beztalencie Glazewski miszcz pierwszych 20 sekund przed pierwsza walka z Miszkinem wozil sie i opowiadal jak to go zdeklasuje i jaka jest miedzy nimi roznica... okazalo sie juz wtedy ze taki bokser na pol etatu jakim jest Miszkin dal mu wyrownana walke, a w mojej opini Glaz przegral. Zreszta potwierdzil swoja klase w walce z Brahmerem. Burak co z Fonfara nie wytrzymal by jednej rundy!
No dobra, ale każdy pięściarz mówi, że zdeklasuje swojego rywala, zwłaszcza który jest znaczym faworytem. Słyszałeś, żeby ktoś mówił "Tak przegram, bo mój rywal jest lepszy, silniejszy. Nie mam z nim szans, ale postaram się wygrać"?
Obaj sa siebie warci pod wzgledem sportowym, jako ludzie Glaz to burak a Miszkin jest troszke bardziej normalny... nic poza tym.
Jakoś nie jaram się to walką ani Szeremety z Jackiewiczem a bardziej intresuję mnei Fonfara _ Chavez Jr a najbardziej pojedynek panczerów MAthysse -Prowdnikow
Należą Ci się wyrazy szacunku za cywilną odwagę do przyznania się że takiemu błaznowi kibicujesz.
Bez urazy :)
Miszkin do boju...Wal na wątrobe i Głaz niech liczy mrówki na deskach...
Bardzo dobrze zripostował Głażewskiego pan Andrzej Kostyra...
,,ODWAŻNY KOGUT NA WŁASNEJ GRZĘDŹIE,, i wszystko w tym temacie...
On jest strasznie zakompleksiony,... Stoczył wyrównaną walkę nr. 1 z Miszkinem, a potem dostał lanie od Brahmera i dalej brak pokory.
Głażewski to zwykły chamek, co dobrze języka polskiego nie zna. Już w swojej karierze udowodnił, że jest pięściarskim leszczem. I jeszcze teraz ten pokaz prostactwa.
Po co do takich chamków rękę wyciągać? Trzeba w ryj walić!
pełna zgoda