STIVERNE: PASCAL CHCE ZE MNĄ WALCZYĆ? ON CHYBA OSZALAŁ!
Bermane Stiverne (24-2-1, 21 KO) mówi, że omal nie spadł z krzesła, kiedy usłyszał o pomyśle Jeana Pascala (29-3-1, 17 KO). Jego występujący w wadze półciężkiej rodak zaproponował niedawno, że przeskoczy dwie kategorie i zmierzy się z byłym mistrzem świata wagi ciężkiej w jego dywizji.
- Jak to czytałem, to pomyślałem, że Siergiej Kowaliow musiał go bić tak mocno, że Pascal aż oszalał. Nie mam czasu na tego człowieka, nie chcę zapewniać mu rozgłosu i w jakikolwiek sposób być z nim kojarzony - powiedział 36-latek.
Niechęć Stiverne'a do Pascala nie jest nowa. Konflikt między pięściarzami sięga 2005 roku, kiedy doszło do przepychanki na imprezie. Później miało miejsce jeszcze kilka konfrontacji, aż w końcu młodszy z Kanadyjczyków zaproponował walkę w ringu. Słysząc odmowę rywala, zaczął podejrzewać, że Stiverne się po prostu boi.
- Takie odnoszę wrażenie. Wie, że byłby faworytem i że mógłby w tej walce stracić twarz. Nie rozumiem, dlaczego nie chce walczyć, skoro mógłby otrzymać największe wynagrodzenie w swojej karierze - stwierdził Pascal.
Były czempion królewskiej kategorii podkreśla, że woli się zająć rywalizacją z prawdziwymi ciężkimi. Wrócić do niej zamierza latem. - Planujemy walkę w lipcu, ale nie wiem jeszcze, kto będzie moim rywalem. Myślę, że dzielą mnie dwa pojedynki od kolejnej potyczki o mistrzostwo świata - oznajmił.
Pascal również chce wrócić na ring latem. Później będzie chciał stoczyć jeszcze jedną walkę w tym roku, prawdopodobnie jesienią.
Dziwna sprawa.
Pozdrawiam
Pozdrawiam
Jakby gruby zlal przygotowania i znowu sie odwodnil (lol) to moze i Pascal oszukalby go na ringu. Kto wie?
Roy Jones Junior walcząc z Ruizem nie zrobił nawet limitu cruiser.
Pascal poza walką waży spokojnie 90 kg.Wiele nie musi wbijać do ewentualnej walki.
W niej jednak raczej nic by nie ugrał.Za duża różnica siły, odporności na ciosy na korzyść Stiverna.
1.Sergey Kovalev
2.Adonis Stevenson
3.Artur Beterbijew.
4.Bernard Hopkins.
5.Jean Pascal.
6.Jurgen Brahmer.
7.Nadjib Mohammedi.
8.Andrew Fanafera.
9.Thomas Oosthauzen.
10.Isaac Chilemba.
Może na tle Stevensona wypadł gorzej bo była to tak czy siak deklasacja ale nie znaczy że źle.
Wg mnie Fonfara jest po Hopkinsie. A Pascal przed Hopkinsem. Teraz Pascal jest lepszy od Amerykanina. Tamte walki ich to daleka przeszłość nie mająca i nie dająca wiarygodności.
Stiverne by mu urwal glowe!
mędrol i ordynus z kółkiem w nosie.
Myślę, że Fonfara jest trochę przeceniany po walce ze Stevensonem. Super średni podstarzały Bika też mu dał nienajgorszą walkę. Skąd wiadomo jak Jurgen wypadłby w walce z "Supermanem"? Z tą deklasacją Brahmera przez Fonfarę też bym nie przesadzał. Nigdy nie widziałem by Brahmer był kiedykolwiek deklasowany - jedynie Kovalev, Stevenson czy Beterbijew czyli pierwsza trójka mogłaby go bardzo wyraźnie pokonać. Hopkins pewnie też, ale po nudnej walce bez fajerwerków.