LEO SANTA CRUZ POPRZEDZI WALKĘ MAYWEATHER vs PACQUIAO
Leo Santa Cruz (29-0-1, 17 KO) wystąpi 2 maja podczas gali w MGM Grand w Las Vegas, poprzedzając walkę stulecia, czyli konfrontację Floyda Mayweathera Jr (47-0, 26 KO) z Mannym Pacquiao (57-5-2, 38 KO).
Nie wiadomo jeszcze kto będzie rywalem Meksykanina, ani czy w stawce będzie należący do niego pas WBC wagi junior piórkowej. W myśl wcześniejszych ustaleń stajnia Top Rank wstawiła do rozpiski Wasyla Łomaczenkę, natomiast Santa Cruza teraz zaproponowała grupa Mayweather Promotions.
- To dla mnie prawdziwy zaszczyt. Ten dzień będzie czymś wielkim dla całego boksu, dlatego jestem zdeterminowany, by pokazać dobre widowisko. Jestem wdzięczny Mayweatherowi za tę szansę - nie ukrywał Santa Cruz.
- Czuję się podekscytowany faktem, że przy okazji tego historycznego wydarzenia, zaproponujemy kibicom jednego z najpopularniejszych meksykańskich wojowników. Chcę bowiem dawać naszym lojalnym fanom to, czego naprawdę chcą, a Leo gwarantuje wielkie show - stwierdził sam Floyd.
Jego stajnia wstawiła również do rozpiski prospekta kategorii cruiser - Andrew Tabiti (9-0, 9 KO). On oczywiście nie pokaże się w przekazie PPV. Poza Mayweather vs Pacquiao oraz występem Santa Cruza, trzecią walką w płatnym przekazie będzie pojedynek Wasyla Łomaczenki (3-1, 1 KO) z Gamalierem Rodriguezem (25-2-3, 17 KO). Ponadto kibice w Las Vegas obejrzą jeszcze spotkanie w kategorii junior lekkiej pomiędzy Chrisem Pearsonem (11-0, 9 KO) a Saidem El Harrakiem (12-2-2, 7 KO).
szkoda ze na mysl o szakalu ma mokro bo ciekawe zestawienie by bylo ;-)
1.Floyd Mayweather Jr.
2.Wladymir Klyczko
3.Manny Pacquiao
4.Giennady Golovkin
5.Sergey Kovalev
6.Saul Alvarez
7.Miguel Cotto
8.Terrance Crawford
9.Danny Garcia
10.Carl Froch
11.Deontay Wilder
12.Guillermo Rigondeaux
13.Lucas Martin Matthysse
14.Timothy Bradley
15.Vasyl Lomachenko
TYLKO NIE TEN ZASRANY TCHÓRZLIWY PAJAC!!! Szlag mnie trafia, że takie buce będące hańbą dla boksu otrzymują takie szanse!
W jakimś konkretnym celu wstawisz ten żenujący pseudoranking? Nudzisz się i chcesz wywołać dyskusje jego brakiem sensu, czy kompletnie nie znasz się na boksie i szczerze uważasz, że ci zawodnicy zajmują takie miejsca w top 15 P4P?
Które miejsca Ci się mianowicie nie podobają?
Data: 11-04-2015 20:19:25
@Barkley
Które miejsca Ci się mianowicie nie podobają?
*
*
Dobra, jest sobota pobawię się w tę "grę"...
Chłopie, połowa z tych miejsc to jakiś żart. Kliczko, GGG (o może 2-3 miejsca), Crawford zdecydowanie za wysoko. Alvarez, D. Garcia, Cotto, Wilder, Matthysse z dupy wzięci. Co oni tutaj w ogóle robią??? Gdzie jest Roman Gonzalez, facet należy minimum do top 5 p4P, u ciebie nie ma go WCALE??? Reszta zależy od subiektywnej oceny, więc ok, chociaż jak dla mnie Rigo trochę za nisko, a dla Łomaczenki zdecydowanie za wcześnie.
Nie wierzę, że masz tak małe pojęcie o boksie, więc pytanie czemu ma ta prowokacja służyć?
Numer 1 wagi ciężkiej zawsze zasługuje na miejsce przynajmniej w TOP 5 a Kliczko jest wieloletnim dominatorem i nic nie wskazuje na utratę jego dominacji. Wilder jest z kolei również mistrzem świata wagi ciężkiej więc również zasługuje na miejsce w pierwszej 15-tce.
Danny Garcia to niekwestionowany jak na razie numer 1 w swojej wadze, pokonał Erika Moralesa, Amira Khana, Zaba Judaha, Lucasa Matthysse i Maurico Herreirę. Dzisiaj z kolei zawalczy z Lamontem Petersonem.
Cotto rok temu zdetronizował w wielkim stylu mistrza świata wagi średniej Sergio Martineza, zdobywając pas w kolejnej kat. wagowej. Miguel i Saul są zresztą w każdym uznanym rankingu p4p.
Co do Crawforda, Gołowkyna i Gonzaleza to może racja. Rigo chyba też za nisko, ale Rigo jest niedoceniany chyba przez każdego.
Data: 11-04-2015 20:19:25
@Barkley
Które miejsca Ci się mianowicie nie podobają?
*
*
Garcia został wyboksowany jak dureń przez Herrerę, a ostatnio walczy z samymi bumami.
Cotto pokonał wrak Martineza, jego cień. Tamtego Maravillę pokonałoby większość bokserów wagi średniej. Kontuzje i czas go zniszczyły.
Kliczko? Przez te 10 lat ilu dobrych bokserów pokonał? Haya w słabym stylu, Powietkina po 200 klinczach i 100 innych faulach, unikaniu wszystkich testów antydopingowych (sory, ale ten facet koksuje ile wlezie na obozach i dlatego nie zgadza się na badania podczas przygotowań, koksiarz i tyle w temacie). Facet walczy w jangorszej erze wagi ciężkiej, takich bymów i słabiaków jak było w latach 2006-2014 to nie było chyba NIGDY. Maksymalnie zasługuje na drugą połowę pierwszej dziesiątki P4P. Jest wielu o wiele lepszych od niego bokserów, którzy pokonują lepszych bokserów od niego.
Canelo Alvarez? Deklasacja, kompletna deklasacja z rąk Floyda, wyraźna przegrana i wał z Larą. To nie jest nawet top 15.
Zauważ, że szukasz trochę dziury w całym. Liczą się fakty. Kliczko ma na koncie 17 udanych obron pasa i wyczyścił wagę ciężką z wszelkiej konkurencji. Rekord 63-3-0. Samuel Peter, Tony Thompson Rusłan Czagajew, Eddie Chambers, David Haye, Alexander Povetkin czy teraz Bryant Jennings nie byli słabymi rywalami. Mistrz świata wagi ciężkiej IBF, WBA, WBO, IBO i The Ring zasługuje na bycie w pierwszej 5-tce.
Co do Cotto to też bzdury, bo przed walką panowały opinie, że i również Cotto jest cieniem samego siebie i jest za mały i za słaby na Martineza, mimo iż ten przechodził przez kontuzje. Zresztą jeszcze we wrześniu 2012 Sergio był w znakomitej formie deklasując Chaveza Jr.
Co do walki z Herrerą to fakt, była kontrowersyjna decyzja. Aczkolwiek z jakimi bumami poza Rodem Salką walczył? Lamont Peterson będzie drugim rywalem od czasu wpadki z Herrerą.
Niektóre z Twoich wymienionych już znałem wcześniej, Bleacherreport rzeczywiście przejrzę jak polecasz...lol...