KUDRIASZOW: WŁODARCZYK NIE WYGRAŁ PIERWSZEJ WALKI Z PALACIOSEM
Kreowany na nową gwiazdę kategorii junior ciężkiej Dmitrij Kudriaszow (16-0, 16 KO) zmierzy się w piątek w Moskwie z Francisco Palaciosem (23-2, 14 KO). Przygotowując się do tego pojedynku, Rosjanin analizował walki Portorykańczyka z Krzysztofem Włodarczykiem (49-3-1, 35 KO) i twierdzi, że podczas pierwszej wizyty w Polsce "Czarodziej" został skrzywdzony.
- Jego potyczki z Włodarczykiem pokazały jego mocne strony. Pierwszej walki nie dałbym Włodarczykowi, to był co najwyżej remis. Za drugim razem Polak wygrał jednak zdecydowanie. Palacios sprawił mu w każdym razie problemy. To naprawdę dobry, silny i ruchliwy zawodnik - stwierdził 29-latek.
W piątkowej konfrontacji Kudriaszow stanie przed szansą zanotowania siedemnastego nokautu w siedemnastej zawodowej walce. Podkreśla jednak, że nie będzie to jego główny cel.
- Nie zwracam na to wagi, na pewno nie będę za wszelką cenę dążyć do nokautu. Zawsze wychodzę do ringu gotowy na pełny dystans. Estetyka jest dla mnie ważniejsza niż siła. Będę zatem boksować, ale kiedy pojawi się okazja do znokautowania rywala, postaram się ją wykorzystać - powiedział.
Pozdrawiam
Nie zapomnę min i komentarzy 'na szybko' nawet tych niedzielnych kibiców.
Niemniej, bardzo ciekawe zestawienie.
Kurs na Palaciosa też ciekawy. Bukmacherzy zrobili z niego buma.
ciekawe jak szczęka bo to go tylko ratuje w pojedynku z innymi artystami KO
Natomiast co do jego ierwszej walki z Diablo,to obaj zrobili niewiele,zeby wygrac,ale ciut wiecej zrobil Palacios i to on powinien zostac wtedy zwyciezca
Natomiast zeby wypunktowac zwyciestwo Palaciosa do zera,to trzeba byc jego zapieklym hejterem Wlodarczyka,albo totalnir nie wiedziec jak punktuje sie walki