ADAMEK: ŻEGNAM SIĘ NA JESIEŃ, ALE NIE WIEM JESZCZE Z KIM WALCZĘ
- Co chwilę pojawiają się jakieś oferty, niedawno na przykład z Anglii, ale naprawdę tylko bardzo dobre warunki finansowe mogłyby mnie skłonić do powrotu ze sportowej emerytury - nie ukrywa Tomasz Adamek (49-4, 29 KO), obok Dariusza Michalczewskiego najwybitniejszy polski pięściarz w historii naszego boksu zawodowego.
To nie oznacza jednak, że nie zobaczymy już "Górala" między linami. On sam przyznaje, że chce się pożegnać z kibicami podczas gali Polsat Boxing Night i już są robione ku temu przymiarki.
- Mamy propozycję na jesień stoczenia walki pożegnalnej dla kibiców i jeśli zdrowie dopisze, to wystąpię w tym projekcie i tym samym zakończę swoją długą karierę. Słyszałem jakieś plotki o Salecie bądź Sosnowskim, ale naprawdę póki co nic nie wiem i dopiero potem, jak usiądziemy już do konkretnych rozmów, poznam więcej konkretów - dodał były mistrz świata dwóch kategorii oraz challenger w trzeciej, tej najcięższej.
A jeszcze dziś na łamach BOKSER.ORG dłuższy wywiad z naszym utytułowanym wojownikiem z Gilowic.
Uwielbiam gosci pokroju...patrzac na ostatnie dekady: Joe Calzaghe czy Lennox Lewis. Odeszli w chwale I w idealnym czasie. Nie dali sie skusic idiotom I to bylo niesamowite. Z waszego podworka z pewnoscia Michalczewski jest dobrym przykladem. Takich bokserow nalezy cenic za inteligencje I wlasciwe wybory.
Mowiac to, chce odkreslic, ze skoro taki fan talentu Adamka jak ja, nie jest zainteresowany by widziec go kiedykolwiek w ringu, kto chce to robic???
Ja nie ogladam Evandera czy Roya juz od wielu, wielu lat a te ich ostanie walki calkowicie pomijam w ich niesamowitych karierach.
Nie znasz Adamka?:) Kasa. On wie że wielkiego lania nie dostanie w Polsce ale za to większą kasę niż np. za Price'a. Myślisz że my Polacy nie wolelibyśmy obejrzeć go w walce z zachodnim przeciwnikiem?
Biorąc pod uwagę polski boks zawodowy, zdecydowanie tak.
Wydaje mi się jednak, że oprócz Tomek chyba ma jeszcze jeden cel - 50. zwycięstwo na zawodowych ringach (a może przy okazji 30. przez KO). No i po tylu latach chciałby pewnie zakończyć karierę zwycięską walką (nawet z jakimś ogórkiem), a nie dwoma porażkami z rzędu.
Wygląda na to, ze Adamek nie ma w planach kontynuowania kariery, chociaż podejrzewam, ze gdyby trafiła się jeszcze jedna duża walka, to by ją wziął. Teraz wyjdzie do Salety/Alberta i papa.
Tomek zarobił sporo na ringach i reklamach, z tego co mówi zabezpieczył siebie i rodzinę na przyszłość. Raczej nie należał do rozrzutnych, więc nie jest pod ścianą, komornicy nie ganiają, walczyć już nie musi i za kilkadziesiąt tysięcy obijać się raczej nie da.
Jak dla mnie może już do ringu nigdy nie wychodzić No chyba, że by przegrał to owszem, nawet chętnie to zobaczę :)
Znacie kawał: Jak długo Adamek robi gówno?
Nie, no to jest po prostu jakaś prowokacja. Pominąć Gołotę a w jego miejsce na siłę wciskać kolanem Michalczewskiego. Michalczewski nie był polskim pięściarzem zawodowym, a niemieckim! Ile walk zawodowych Michalczewski stoczył pod polską flagą, z polskim orłem na piersi jako reprezentant naszego kraju? Czy był/ jest znany w świecie jako bokser polski, czy niemiecki?
Pytania retoryczne.
Gołota zawsze walczył jako reprezentant Polski. Zawsze. Białoczerwone barwy, orzeł na piersi, kogo się nie zapytasz w USA, Kanadzie, Niemczech to ci powiedzą, że Andrzej Gołota to był polski bokser. Zgadza się czy nie? I teraz porównajcie to z przypadkiem Michalczewskiego. Jest zupełnie odwrotnie, inna sytuacja.
Pisanie, że Michalczewski to sukces boksu polskiego to tak jakby mówić, że Izu Ugonoh to "najwybitniejszy pięściarz w historii boksu nigeryjskiego". Podobny absurd.
Tomasz Adamek to jeszcze bardziej jaskrawy przykład, bo ten największe sukcesy odnosił pod okiem polskiego trenera. Jedyne co mu USA przyniosło to regres w wyszkoleniu, zniszczono to, czego nauczono go w Polsce. Ale podobnie do Gołoty, kogo nie zapytasz, Adamek to "polish fighter" i kropka.
A więc dla samego szacunku dla naszych reprezentantów, a w szczególności Gołoty, bo miał tak ciężko na emigracji jak Darek ale się nie sprzedał (Tomek to wyemigrował jako już klasowy zawodnik) nie zakłamujmy historii polskiego boksu.
Dla mnie Tiger zawsze był najlepszym polskim zawodnikiem boksu zawodowego
Otke. Był i jeszcze trocken pozostanie .
A co do Michalczewskiego to nie należy go klasyfikować jako polskiego zawodnika. Jest Polakiem, urodził się w Polsce, mówi po polsku, mieszka obecnie w Polsce, ale reprezentował Niemcy i wszystkie sukcesy, pasy i obrony pasów są na koncie niemieckim, to jest zasadnicza różnica. Polskimi mistrzami byli Adamek i Włodarczyk, bo reprezentowali Polskę.
1.Max Schmelling - ostatni niemiecki mistrz świata wagi ciężkiej, pamiętna walka z Joe Louisem.
2.Darek Michalczewski - przez 48 walk niepokonany, 23 obrony pasów mistrzowskich, pasy w wadze półciężkiej (+ unifikacja) i w cruiserweight).
3.Felix Sturm - kilkukrotny mistrz świata wagi średniej, niezapomniana walka z Oscarem de la Hoyą, którą przegrał, ale wygrał.
5.Sven Ottke - niepokonany, długo bronił pasa w super średniej, pokonał w latach 90-tych Glena Johnsona, czyli nie był takim złym mistrzem.
6.Henry Maske - mistrz świata wagi półciężkiej, w 2007 roku po 8 latach przerwy pokonał jednostronnie Virfilla Hilla.
7.Arthur Abraham - wielki mistrz najpierw wagi średniej, potem super średniej.
8.Marco Huck - jego osiągnięć nie należy lekceważyć, pobił rekord Johny'ego Nelsona w ilości obron pasa w cruiserweight (13), w dodatku walczył o pas wagi ciężkiej z Povetkinem i przegrał po kontrowersyjnym werdykcie.
9.Jurgen Brahmer.
10.Graciano Rochigiani.
Oczywiście, ja stwierdzam tylko fakty, iż Darek Michalczewski reprezentował Niemcy na zawodostwie. Aczkolwiek zdaję sobie sprawę, iż Darek nie mógł walczyć jako Polak na zawodostwie. Niemcy zmusili go by przyjął obywatelstwo niemieckie, inaczej nie przyjęliby go do Universum, przez co nie mógłby robić kariery w boksie zawodowym, a Darek przyjął bo miał rodzinę na utrzymaniu i musiał walczyć jako Niemiec by było co do gara włożyć...lol...
A jakie Michalczewski ma obywatelstwo? Kto obecnie mieszka w Polsce i wspiera młodych talentów? Michalczewski czy Gołota? Bo zdaje mi się, że Michalczewski. Michalczewski chciał reprezentować Polskę tylko dostał dożywotni zakaz reprezentowania ze względu na ucieczkę z zgrupowania kadry.
Nie mam nic przeciwko by Adamek stoczył pożegnalną walkę, szkoda jakby taki wieli pięściarz zakończył karierę z 2 porażkami na koniec a BTW wpadnie 50 zwycięstwo i może 30 KO.
Zgadzam się. Niemcy najpierw proponowali Darkowi willę z basenem, Audi 80 (najlepsze Audi w tamtym okresie) i miliony marek. Darek był takim patriotą, że nie dał się przekupić, ale jak przyłożyli Dareczkowi lufę do skroni i kazali im reprezentować ich kraj to w końcu zmiękł i postanowił wyprzeć się obywatelstwa polskiego i przyjął niemieckie :)
Szacunek dla ciebie ze poświeciłeś tyle czasu żeby odpowiedzieć kilku maruderom.
Tarver na leniwego Adamka to duze ryzyko,tu bardziej bym widzial Toneya..Bo to juz nie chodzi o to zeby adamek dal mocna,wyrownana walke,tylko o to zeby pykla mu ta 50 i skonczyl wreszcie kariere.Bo z takim profesjonalizmem
jaki prezentuje na dzien dzisiejszy to moze sie juz jedynie rozmieniac na dobre.
Wybrał drogę na skróty w której pomogli mu niemcy, walczył praktycznie tylko u nich i nie mogl przegrac do pewnego momentu. Oglądałem jego walki, kibicowałem ale nie byłem z niego dumny jako z rodaka.
Niech nie daja mu Rekowskiego bo znowu bedzie trzeba
organizowac kolejna pozegnalna walke aby mogl wygrac
To dodaj jeszcze na listę Klitschko... brak słów.
Tak naprawdę u nas nie istnieje boks zawodowy. Bokser.org to nie Polska strona, jakby była Polska to by się nie sprzedawali i nazwali stronę "bokser.pl" albo jeszcze bardziej słusznie czyli "bokser.rzeczpospolita.polska.białoczerwoni.pl"
Wasilewski to Hindus. Gmitruk to RPA powinien się uczyć od Łapina jak się powinno być Polakiem. Babilon to rudy Irlandczyk. Włodarczyk z Hogwartu. Szpilka wyemigrował! Adamek, Gołota i Michalczewski to tylko Polacy z nazwiska. Furmi to nie Polak to neonazista pochodzenia Finlandzkiego. Dudas to tajny agent MOSADu. Także nie warto czytać tabloidów, które nam tu wciskają!
P.S. Weźcie wy wszyscy się puknijcie w głowę ;)
Ktoś powyżej napisał (nie napiszę tego dokładnie) "Mam nadzieję, że to nie zdanie większości"
Owszem to nie zdanie większości dlatego, że jak wspomniałem, mądrzy się w małym gronie wypowiadają, a głupi będą dalej szczekać.
Kliczko walczyli pod swoją ukraińską flagą, mimo że im proponowano miliony marek, ale oni nie farbowanym obywatelstwem, a swoją ciężką pracą, umiejętnościami i myśleniem biznesowym zarobili te miliony później. Stawianie w tym samym rzędzie Michalczewskiego a braci Kliczko to nieporozumienie.
Jest taka piosenka" cieszmy sie z małych rzeczy... " :). Jak sie cieszyc kiedy pod polska flaga walczy Głazewski i po pierwszym mocniejszym ciosie przegrywa walke ??
Zgadzam się też z copem co rzadko mi się to zdarza.
Trzeba tez dodaj ze w 96 Władimir byl mistrzem olimpijskim, Vitalij swietnym zawodnikiem kick-boxingu, wiec ich siła przebicia byla duzo wieksza niz Darka. Michalczewski miał co najwyżej zadatki na mistrza
Pytaniem jest tylko, czy Adamek musi to robic, czy tez zwyczajnie nie zdaje sobie sprawy z rzeczywistosci. Nigdy nie watpilem, ze dobrze trenujacy, przygotowany I skoncentrowany na walce Goral, w chwili obecnej moglby wciaz konkurowac z czolowka, ale jezeli ma zamiar sie osmieszac bzdetnymi przygotowaniami na podworku u swojej mamy I z Rogerem, ktory ma trenowanie juz w tylku, po co to robic?
Rzeczywistość jest taka, że Góral to nr 1 w polskim boksie zawodowym. I to się w najbliższym czasie nie zmieni. Walka z Sosnowskim umocni jego pozycję. Dlaczego ma nie robić czegoś co przynosi mu pieniądze? Tym bardziej, że walki z Sosnowskim, ewentualnie Saletą są dla niego bardzo bezpieczne w porównaniu z wojnami, które miał do tej pory. Jesień z Sosnowskim, wiosna z Diablo i pożegnanie za rok jesienią z Saletą, tak bym zrobił. A później ewentualnie jakieś drugie pożegnanie, ale wtedy już walka dogadana w szatni.
Saleta na chwilę obecną pokonuje Alberta, druga sprawa, że czynnikiem decydującym byłaby kondycja tego pierwszego.
Data: 02-04-2015 14:42:15
Maniek1986
Jest taka piosenka" cieszmy sie z małych rzeczy... " :). Jak sie cieszyc kiedy pod polska flaga walczy Głazewski i po pierwszym mocniejszym ciosie przegrywa walke ??
no dobrze dobrze ale w glazie nie ma nawet krzty wybitnosci czy jakosci, on zawalczyl o pas bo go promotorzy sprzedali bo juz byl czas a ze zrobil blamaz to inna sprawa, ale mimo to sie nie uspokoil i nadal jak kostek chyba czuje sie samozwanczym mistrzem, mam nadzieje ze myszkon zrobi mu ko ak na ochlode
Współcześnie wszyscy utalentowani będą garnęli się na profesjonalne ringi. Dlatego wiem, że w tym co piszę jest prawda i racja. Niedługo doczekamy się mistrzów. Już nie ma muru dzielącego świat, nie ma tez komuny, która pozwalała nam tylko na prowadzenie boksu amatorskiego.
Amatorka również wróci na prawidłowe tory, ale stanie się to wtedy kiedy będziemy mieli dużo profesjonalistów, Skąd taka teza? Ano stąd, że mając wielu profesjonalistów będą szukać talentów w amatorce, a jeśli chcesz zarabiać jako pro już dużo od samego startu najłatwiejszą drogą są sukcesy na amatorce. Zostaniesz dostrzeżony i przed Tobą świetlana przyszłość. (Zdobycie medalu IO, każdy by o tym mówił)
nigdy wstydu nie przyniosl??
a co z walka z rocchegiannim?? to nie byl wstyd i najgorsze z mozliwych zachowan? tak samo przynosil wstyd mowiac o walce z royem a tak naprawde nie majac jeej w planach (khol z universum wiedzial przeciez ze darek zostal by osmieszony)
sven ottke to najwiekszy wal w historii niemieckich "mistrzow walczacych u siebie" - same naciagane punktacje, poczytaj cos o ottke zanim zaczniesz pisac cos o "niezlym zawodniku"
z reszta wstawiles MASKE I OTTKE przed abrahamem wiec to mowi samo za siebie :D
heheeh ach ten boxrec :D
A co jeśli Adamek z Sosnowskim by przegrał Grzelak, co wtedy byś napisał? Oczywiście w to nie wierzę, dlatego, że Sosnowski jest bardziej rozbity niż obecny Gołota.
Saleta na chwilę obecną pokonuje Alberta, druga sprawa, że czynnikiem decydującym byłaby kondycja tego pierwszego.
Ale nie rozumiem, jak, co bym powiedział? Inna, gorsza sytuacja dla nowych walk. Ale raczej Adamek nie przegra z Sosnowskim i będzie miał mocną pozycję przed następną walką.
Nie sądzę, żeby zakończył karierę, jego wartość jest zbyt duża.
Lepiej się znasz na boksie więc może masz rację, jestem ciekawy Twojego rankingu, zresztą po to napisałem by ktoś uświadomił mnie lub poprawił.
Wesołych Świąt :)
Wedlug mnie