WIELKA SZANSA PRZED NORBERTEM DĄBROWSKIM
Pisaliśmy wcześniej o ciekawych ofertach i stało się. Norbert Dąbrowski (17-2, 6 KO) już 2 maja stanie przed naprawdę dużym wyzwaniem i szansą zaistnienia w rankingach.
Podopieczny Andrzeja Gmitruka półtora tygodnia temu stoczył trudny, ale zwycięski bój z Robertem Talarkiem. Dziś wyleciał do Niemiec na specjalną konferencję prasową, na której ta wiadomość zostanie podana.
Otóż w pierwszą sobotę maja popularny "Noras" skrzyżuje rękawice z niepokonanym Dominicem Boeselem (18-0, 6 KO). Jako iż w stawce potyczki będzie tytuł interkontynentalny federacji WBO, walkę zakontraktowano na dwanaście rund. Jedyny minus jest taki, że Polak wystąpi w wadze półciężkiej, a nie super średniej, gdzie gości na stałe. Te trzy kilogramy różnicy nie powinny jednak stanowić wielkiego problemu, ponieważ Dąbrowski zazwyczaj sporo zbija.
Co ciekawe to już drugi podopieczny Gmitruka, który w ciągu kilku miesięcy dostaje taką szansę. Pod koniec roku Darek Sęk przegrał po dyskusyjnym werdykcie z Robinem Krasniqi. Jeśli Norbert sprawi niespodziankę, otworzą się przed nim kolejne drzwi, wszak 25-letni Niemiec zajmuje już czwarte miejsce w światowym rankingu organizacji WBO!
Bezpośrednią relację z tej gali przeprowadzi w Niemczech stacja MDR.
Pozdrawiam
Dąbrowski solidny zawodnik ale jakoś nie widze żeby we półciezkiej był w czołówce nawet europejskiej nie mówiąc o światowej
Niech Funfara ogoli się na łyso to po ewentualnej porażce z Chavezem będzie dobry materiał na walkę na Polsat Boxing Night pod hasłem "Atak klonów" ;D