DeMARCUS CORLEY: MAYWEATHER BĘDZIE SZUKAŁ NOKAUTU
Edward Chaykovsky, Boxingscene
2015-03-31
DeMarcus Corley (42-22-1, 25 KO) niegdyś był rywalem Floyda Mayweathera Jr (47-0, 26 KO), a teraz przebywa na jego obozie w roli sparingpartnera przed zaplanowaną na 2 maja w Las Vegas potyczką z Mannym Pacquiao (57-5-2, 38 KO).
Noszący przydomek "Chop Chop" pięściarz z Waszyngtonu boksuje z pozycji mańkuta, tak jak Filipińczyk. I potwierdza słowa Zaba Judah - innego dawnego rywala, a dziś sparingpartnera, że Floyd znajduje się obecnie w doskonałej, jeszcze lepszej niż kiedyś formie.
- Obserwuję go i widzę, że będzie chciał poszukać nokautu w tej walce w późniejszych rundach. Mayweather zdominuje ten pojedynek i wygra przynajmniej osiem rund z dwunastu. Ale widzę, że chce znokautować Pacquaio - relacjonuje Corley.
TOP 10 P4P
THE MOST EXCITING FIGHTERS
March, 2015
by cop
1. Gennady “GGG” Golovkin
2. Floyd “TBE” Maywether
3. Deontay “Bronze Bomber” Wilder
4. Keith “One Time” Thurman
5. Many “Pacman” Pacquiao
6. Sergey “Krusher” Kovalev
7. Carl “Cobra” Froch
8. Saul “Canelo” Alvarez
9. Nicholas “Jamaican Killer” Walters
10. Roman “El Chocolatito” Gonzalez
ale kto na kim ?:) "
Jezeli dojdzie do nich, to deski zaliczy Manny.
nie bedzie tu zadnego nokautu..."
Jezeli Manny sie zagoni w swoich atakach, to moze byc. Jezeli jednak nie bedzie, Floyd wygra na punkty, calkiem mozliwe ze SD12, ktory wywola kontrowersje.
...jeżeli walka potra dwanaście rund i w prawie każdej z nich Pacquiao będzie dominował to i tak przegra na punkty(o to zadbają sędziowie)..."
Twoja opinia oparta jest na faktach? Jezeli tak, to napisz w jakiej to walce w czasie swojej kariery Floyd potrzebowal "przekupionych" badz tez nazwijmy ich delikatniej "stronniczych" sedziow ???
Ja takiej walki nie znam, ale zawsze czas na nauke...lol...
Z Castillo i z Oscarem De La Hoya... "
Pierwsza walka z Castillio byla wyrownana, a zwyciestwo Floyda powiedzmy nawet kontrowersyjne, ale nie sadze by ktokolwiek nawet dopuszczal mysl, ze w jakims sensie sedziowie MUSIELI pomoc nieszczesnemu Mayweatherowi. Zreszta druga potyczka wyeliminowala jakiekolwiek watpliwosci. Co do walki z De La Hoya, to ja osobiscie zadnych kontrowersji nie widzialem i nie widze. Wygrana Floyda bez watpienia. Kontrowersje zwiazane z Marcosem Maidana po pierwszej walce, Floyd rozwial bez problemow w rewanzu rowniez. Jakbym nawet bardzo chcial doszukiwac sie porazek Mayweathera, trudno mi sie zgodzic z opinia, ze musi on szukac pomocy sedziow by wygrywac.
cop to ze wygrał drugą walkę z castilo nie znaczy ze nie przegrał pierwszej"
Tak nie napisalem. Co stwierdzilem natomiast, to fakt iz obie walki wygral i o ile pierwsza moze w opinii niektorych kontrowersyjnie, przy drugiej nie bylo juz zadnych watpliwosci. Czytaj ze zrozumieniem.
Tyle że Many jest lepszy od nich i walka może pójśc właśnie tak jak napisałewm... "
Oczywiscie, ze jest lepszy od Castillo. Co do Oscara, to opinii moze byc wiele. Mowiac to, ja nie negowalem szansy zwyciestwa Pacquiao, a tylko stwierdzilem, ze posadzamnie Mayweathera iz potrzebuje "przychylnych sedziow" jest bezpodstawne i to uargumentowalem.