KHAN: PRZECIEŻ MAYWEATHER I PACQUIAO NAWET NIE ZNAJĄ BROOKA

Amir Khan (30-3, 19 KO) kpi z planów Kella Brooka (34-0, 23 KO), któremu marzy się walka ze zwycięzcą pojedynku Mayweather-Pacquiao. - Przecież oni nawet nie wiedzą, kim on jest! - stwierdził pięściarz z Boltonu.

Brytyjczycy od dawna mają ze sobą na pieńku. W sobotę Brook rzucił rodakowi wyzwanie po zwycięstwie nad Jo Jo Danem, a Khan, początkowo niechętny, odpowiada, że jest gotowy je przyjąć. Pragnie przy tym nieco urozmaicić rywalizację.

- Jeżeli Brook zgodzi się na walkę, w której zwycięzca zgarnie wszystko, jestem za. Zróbmy to! Z chęcią wejdę z nim do ringu, to może być jego ostatni występ, takie sprawię mu lanie. I może właśnie o to mu chodzi - wie, że ta walka ustawi go finansowo na resztę życia - powiedział.

Khan zapewnia, że do walki dojdzie, ale nie wyklucza, że dopiero za dwanaście miesięcy. - W tym wszystkim chodzi o timing. Jeżeli pójdę inną drogą i pomyślę o walce z Mayweatherem lub Pacquiao, Brook będzie musiał poczekać - oznajmił.

Dodaj do:    Dodaj do Facebook.com Dodaj do Google+ Dodaj do Twitter.com Translate to English

KOMENTARZE CZYTELNIKÓW
 Autor komentarza: Kasandr
Data: 31-03-2015 22:10:50 
Bez przesady.Khan celowo pomniejsza wartość Brooka.
Walka gdzie wygrany bierze wszystko jest bez sensu.Co zrobiłby Khan gdyby został przekręcony przez sędziów? Taka propozycja jest niepoważna.
 
Aby móc komentować, musisz być zarejestrowanym i zalogowanym użytkownikiem serwisu.