BERISTAIN: KIBICUJĘ PACQUIAO, ALE WYGRA MAYWEATHER
Jeden z najbardziej cenionych trenerów bokserskich na świecie Nacho Beristain będzie kibicować Manny'emu Pacquiao (57-5-2, 38 KO) w walce stulecia z Floydem Mayweatherem Jr (47-0, 26 KO). Patrząc okiem eksperta, Meksykanin wątpi jednak w to, że Filipińczykowi uda się odnieść zwycięstwo.
- Wszyscy mają ogromne oczekiwania co do tej walki, ale prawdopodobnie nie zostaną one spełnione, a to dlatego, że Mayweather walczy bardzo defensywnie. Ma mnóstwo różnych narzędzi, jest świetnym bokserem, a do tego Amerykaninem i promotorem tej walki, amerykańska będzie też publiczność, tak samo sędziowie, więc w przypadku wyrównanej potyczki punktowi wskażą pewnie Mayweathera, jak to już robili w przeszłości. Jeżeli mam być jednak szczery, wolałbym, aby wygrał Pacquiao, bo on reprezentuje inną, bardziej spektakularną stronę boksu – powiedział szkoleniowiec m.in. Juana Manuela Marqueza, który w 2012 roku ciężko znokautował „Pacmana”.
Jeżeli przepowiednia Beristaina się spełni i Mayweather wygra, będzie miał perfekcyjn bilans 48 zwycięstw i wykona kolejny krok w kierunku TBE – bycia najlepszym pięściarzem w dziejach boksu. Sam Amerykanin już teraz wierzy, że zasługuje na ten tytuł, choć mało kto podziela jego zdanie.
- Trzeba się z nim liczyć ze względu na wszystko, co osiągnął, ale porównywanie go do innych to herezja. Historia zna przecież tak wspaniałych pięściarzy, jak Muhammad Ali, Sugar Ray Leonard czy Sugar Ray Robinson. Trzeba jednak przyznać, że za słowami Floyda idą czyny i wysoka jakość – stwierdził Beristain.
Czy walczył z Barrerą? Z Moralesem? Margarito? A może niektóre te walki co ponoć wynik mógł iść w obie strony? Chyba, że Gattiego obicie i Emanuela Augustusa promuje. Jeśli pokona Pacquaio będzie kozak jak narazie to Manny zasługuje na większy szacun ;) Jeżeli miałby start jak Floydzik i promotorów to jego rekord również byłby do 0. :)
Data: 26-03-2015 22:22:22
Przecież ten Mayweather to może całować pięty Roy Jonesowi o.O
*
*
A kogo pokonał Roy Jones? poza nieopierzonym Hopkinsem bez doświadczenia, umęczonym zbijaniem wagi Toneyem oraz przereklamowanym Ruizem? mayweather osiągnął więcej od Jonesa, gdyż Royowi po prostu brauje świetnych zwycięstw nad świetnymi przeciwnikami. Hopkins stoi wyżej od Jonesa i póki co Floyda. Zobaczymy co pokaże walka z mannym i wtedy będzie można dyskutowac nad pozycją Moneya w historii boksu.
-----------------------------------------------------------------------------------------
Autor komentarza: Ernesto
Data: 26-03-2015 22:21:39
TBE to on być nie może, Tyson nokautuje go ciężko w pierwszych sekundach starcia.
Autor komentarza: Ernesto
Data: 26-03-2015 22:20:32
A kogo on pokonał? Cotto, Marquezza, De La Hoye, Hattona?
Czy walczył z Barrerą? Z Moralesem? Margarito? A może niektóre te walki co ponoć wynik mógł iść w obie strony? Chyba, że Gattiego obicie i Emanuela Augustusa promuje. Jeśli pokona Pacquaio będzie kozak jak narazie to Manny zasługuje na większy szacun ;) Jeżeli miałby start jak Floydzik i promotorów to jego rekord również byłby do 0. :)
Udałeś się.xD Pytasz z kim on walczył i sypiesz nazwiskami takich tuzów jak Cotto Hatton Marquez DeLaHoya,ale wytykasz że nie walczył z tamtym i sramtym.Co z tego,że nie walczył jak walczył często z ich pogromcami?Wygrał z pogromcą Barrery Marquezem.Nie walczył z Margarito ale wygrał z Mosleyem który rozyebał walkę wcześniej na kawałki meksyka.Nie walczył z Moralesem,ale walczy już niebawem z jego dwukrotnym pogromcą i obiektywnie zasłużonym numerem dwa p4p.
Takie dopierdalanie się to jest utopia.Wróci NietrzeźwyTomasz i tymi samymi argumentami skasuje Pacquaio i ciebie za jednym zamachem.Raz dwa i lecimy to jest twoja retoryka.Pacio nie walczył z Alvarezem Maidaną Castillo i chuj z tym kogo pokonał jak nie walczył z takim czy owakim.Panowie i panie utopia.
A kogo pokonał Roy Jones? poza nieopierzonym Hopkinsem bez doświadczenia, umęczonym zbijaniem wagi Toneyem oraz przereklamowanym Ruizem? mayweather osiągnął więcej od Jonesa, gdyż Royowi po prostu brauje świetnych zwycięstw nad świetnymi przeciwnikami. Hopkins stoi wyżej od Jonesa i póki co Floyda. Zobaczymy co pokaże walka z mannym i wtedy będzie można dyskutowac nad pozycją Moneya w historii boksu.
Roy Jones to talent czystej wody który robił w ringu to co chciał.Nie zawsze jednak deklasował przeciwników i niekiedy musiał się namęczyć.Obiektywnie nie mam z nim problemu w top 5p4p alltime,10 albo 15.Nawet gdyby ktoś postawił go przed Robinsonem nie miałbym z tym kłopotu.Zaznaczyć trzeba że w czasach swojej dominacji Roy był często ganiony za niektórych rywali.Zgodzę się z tobą Barkley w kwestii tego że jego resume przy Mayweatherowym nie wygląda jakoś jeżeli popatrzymy na nazwiska rywali.Pacio ma też moim zdaniem 'silniejsze' resume jakby popatrzeć na 'wagę' nazwisk rywali od Roya.
Czy Hopkins stoi wyżej niż Jones?Nie mam wątpliwości że można obronić mocnymi argumentami wyższość jednego nad drugim.Dużo czynników się składa na scharakteryzowanie danego boksera.Można bronić swoich poglądów bez końca,jednocześnie nie odbierając innym ich racji i argumentów.Wszystko to za sprawą subiektywnych odczuć.
1.Robinson był naturalnym welterweight, a Jones LHW, więc walka nie miała by sensu. Sugar Ray to niekwestionowany król P4P.
2.Nie żebym się przywalał, ale brzmisz jak NT i sprawiasz wrażenie jakbyś miał podobnie jak on kompleks małego Filipińczyka. Co ty masz do Pacmana, jednego z najlepszych bokserów ostatnich lat? Bo co? Wolisz Floyda? W porządku, ale nie wjeżdżaj na Manny'ego z tego powodu.
3. Co do Hopkinsa i jego pozycji historycznej ponad Jones i innymi polecam artykuł: http://bleacherreport.com/articles/2259411-how-bernard-hopkins-legacy-stacks-up-with-sugar-ray-robinson
Jak można nazwać kogoś The Best Ever, skoro nawet w welter byli zawodnicy z którymi nie miałby większych szans. Postawcie Floyda na przeciw SRL, umiejętności, szybkość, nogi na takim samym poziomie do tego dochodzi znacznie większa siła fizyczna, potężny cios i lepsze warunki fizyczne. Postawmy go w ringu z Hearns'em z początku lat 80', zasięg niemal 200cm, wzrost 185 cm, potężne uderzenie, świetne nogi, świetny jab, doskonały półdystans i mamy przecier z Floyda w ringu.
TBE nigdy nie był i nigdy raczej nie będzie, ale do jego resume nie można się czepiać. Z Barrera nie walczył, ale chyba nigdy nie walczyli w zbliżonych wagach, z Morales'em podobnie, chociaż chyba był moment w którym dzieliło ich niewiele i mogliby walczyć (swoją drogą krążyły plotki na temat tego, ze Morales solidnie okładał Floyda na sparingach i Money zmienił godziny urzędowania na sali, by nie były zbieżne z treningami Moralesa).
Floyd, to doskonały zawodnik, może kiedyś będzie umieszczany w TOP 15 ever, ale TBE to z niego nigdy nie będzie.
Mayweather nie jest naturalnym półśrednim. Floyd to tak naprawdę zawodnik wagi lekkiej/junior półśredniej, ale jest tak dobry, że sobie może boksować jedną, czy dwie katogorie wagowe niżej. Dlaczego? Floyd kompletnie nie zbija wagi i nie przybiera na masie po ważeniu, a norma jest te 7-12 funtów. Podobnie jest z Pacmanem.
1.Robinson był naturalnym welterweight, a Jones LHW, więc walka nie miała by sensu. Sugar Ray to niekwestionowany król P4P.
Ktoś ich konfrontuje ze sobą?Powiedz kto to go wyśmieję.
Robinson niekwestionowany król p4p?Żartujesz chyba.Nie da się stworzyć jednego obiektywnego rankingu.Tak samo może być pierwszy Robinson jak dla kogoś Ali Chavez Greb Marciano albo nawet Bernard Hopkins.
Robinson był naturalnym welterweight, a Jones LHW
Jones zaczynał odnosić pierwsze sukcesy niżej kategorii półciężkiej.;-)
Data: 27-03-2015 10:45:29
Autor komentarza: Barkley00
1.Robinson był naturalnym welterweight, a Jones LHW, więc walka nie miała by sensu. Sugar Ray to niekwestionowany król P4P.
Ktoś ich konfrontuje ze sobą?Powiedz kto to go wyśmieję.
Robinson niekwestionowany król p4p?Żartujesz chyba.Nie da się stworzyć jednego obiektywnego rankingu.Tak samo może być pierwszy Robinson jak dla kogoś Ali Chavez Greb Marciano albo nawet Bernard Hopkins.
*
*
Każdy pasjonat boksu, trener, zawondik, czy kibic mający wiedzę (nie niedzielny kibic) powie ci, że Robinson "is the greatest fighter of all time". M.in. Hopkins, Toney, Ali, Ray leonard, czy Mayweather jr (choć oczywiście umieszcza SRR zaraz po sobiexd), Mayweather sr., Teddy Atlas, Dan Rafael itd. Dla mnie to kompletnie niezrozumiałe w jakikolwiek sposób kwestionować pozycję Robinsona jako króla boksu zawodowego.
Robinson był naturalnym welterweight, a Jones LHW
Jones zaczynał odnosić pierwsze sukcesy niżej kategorii półciężkiej.;-)
*
*
Tak i dosłownie mordował się ze zbijaniem wagi już w 1993r.
Nie żebym się przywalał, ale brzmisz jak NT i sprawiasz wrażenie jakbyś miał podobnie jak on kompleks małego Filipińczyka. Co ty masz do Pacmana, jednego z najlepszych bokserów ostatnich lat? Bo co? Wolisz Floyda? W porządku, ale nie wjeżdżaj na Manny'ego z tego powodu.
O to co napisałem o Mannym.
'Pacio ma też moim zdaniem 'silniejsze' resume jakby popatrzeć na 'wagę' nazwisk rywali od Roya.' Czyli moim zdaniem ma lepsze resume od Jonesa.'xD
------------------------------------------------------------------------------------------------------------
Autor komentarza: Barkley00
Co do Hopkinsa i jego pozycji historycznej ponad Jones i innymi polecam artykuł: http://bleacherreport.com/articles/2259411-how-bernard-hopkins-legacy-stacks-up-with-sugar-ray-robinson
Po tym artykule cały świat już uważa Hopkinsa za większego boksera niż był Jones.xD
Każdy pasjonat boksu, trener, zawondik, czy kibic mający wiedzę (nie niedzielny kibic) powie ci, że Robinson "is the greatest fighter of all time". M.in. Hopkins, Toney, Ali, Ray leonard, czy Mayweather jr (choć oczywiście umieszcza SRR zaraz po sobiexd), Mayweather sr., Teddy Atlas, Dan Rafael itd. Dla mnie to kompletnie niezrozumiałe w jakikolwiek sposób kwestionować pozycję Robinsona jako króla boksu zawodowego.
Nie zmyślaj.Znam wiele rankingów w których Robinson nie jest numerem jeden.Dlatego to KAŻDY jest nie na miejscu.Takie suchary często rzucał Rafalala.:P
Data: 27-03-2015 07:54:02
TBE nigdy nie będzie, a fakt, ze sam siebie nim okrzyknął jest raczej żenujący, wiem, ze to chwyt marketingowy, ale tak to oceniam.
Najlepsze w tej zabawie jest to że może być uważany przez niejednego za tbe nawet gdyby zakończył karierę już dzisiaj.Ali też się okrzykną największym na długo zanim zaliczył kilka cennych zwycięstw a innym razem gdy je miał podarowane po 'niemieckich werdyktach'.Kiedyś go wyszydzano i uważano za pyskatego idiotę dzisiaj przez wielu jest uważany za największego all time.Jak to wszystko się plącze.;-)
Robinson Armstrong Hopkins Chavez Duran Leonard Hearns Ali Fitzsimmon Greb Langford..........Każdy z nich może być top3 albo top 10.To nie ma znaczenia który,bo co ekspert kibic albo magazyn to inna opinia.Chyba wszyscy się zgadzamy że są oni wybitni a numerki to sprawa na dłuższą dyskusje ale nie liczyłbym że komuś się uda stworzyć jedyny i słuszny ranking.To jest niemożliwe.Nie ma jednego i oczywistego króla dla wszystkich.Dla większości jest to Robinson ale nie dla wszystkich.
"Mayweather nie jest naturalnym półśrednim. Floyd to tak naprawdę zawodnik wagi lekkiej/junior półśredniej, ale jest tak dobry, że sobie może boksować jedną, czy dwie katogorie wagowe niżej. Dlaczego? Floyd kompletnie nie zbija wagi i nie przybiera na masie po ważeniu, a norma jest te 7-12 funtów. Podobnie jest z Pacmanem"
Nieistotne jest, to czy on jest naturalnym welter czy nie jest naturalnym welter. Masz może jakąś legalna definicję „naturalnego półśredniego”? Walczy w limicie 147 funtów lub wyżej przez połowę swojej kariery, najwięcej walk mistrzowskich ma w welter lub wyżej.
Jest małym półśrednim, ale nie jakimś „upośledzonym” by w tej kategorii go nie rozpatrywać. Nie bazuje na swojej sile, tylko na zwinności, szybkości, mobilności, więc i więcej na wage nie musi wnosić, bo nie jest mu to potrzebne.
Skoro ktoś walczy przez połowę kariery (niemal 10 lat) w danej kategorii i ma sporadyczne wyskoki do wyższej kategorii, to należy go postrzegać, jako zawodnika tej właśnie kategorii, a nie opowiadać, ze on nie jest zawodnikiem welter, bo nie nabiera masy po ważeniu, która nawet mogłaby mu przeszkadzać przy jego stylu.
„także zestawianie go z Leonardem lub Hearnsem jest nie na miejscu, gdyż to zwyczajnie inna waga”
To jest właśnie ta sama waga, czyli welter. Każdy z nich walczył w tej kategorii wagowej, wszyscy w okolicach swojego prime (Floyd walczy w welter od 28 roku życia).
Nie widzę powodu dla którego miałbym Floyda z nimi nie zestawiać. Duran walczył z Leonardem w 147 funtach i go pokonał (+/-), a był mizerniejszej postury niż Floyd, później nawet wyszedł do takiego trolla jak Hagler (w 160 funtach, ale tam chyba był jakiś umowny limit) i dał z nim świetną walkę.
Floyd jest zawodnikiem welter od dziesięciu lat i jako takiego go należy postrzegać.
Data: 27-03-2015 15:55:57
Barkley00 - piszesz "Póki co Robinsonowi nikt nie dorasta do pięt." A Robinson nie dorasta do pięt Muhhamedowi Ali był największym bokserem w dziejach i nie smaczne jest porównywać go z Mayweatherem
*
*
Ali lepszy od Robinsona, Ali najlepszym bokserem w dziejach, dobre.XDDD takiej pierdoły to dawno na orgu nie przeczytałem.
Po tym artykule cały świat już uważa Hopkinsa za większego boksera niż był Jones.xD
*
*
Stary, ile ty masz lat? Odpowiedź w stylu nastolatka, który chce koniecznie komuś dowalić w dyskusji. Ja po prostu dałem ci link do artykułu, w którym jest świetnie opisane dlaczego Hopkinsa powinno się uważać za jednego z najlepszych bokserów w historii. Zamiast rozpisywać się na x postów zapodałem artykuł, w którym dobrze zostało wszystko opisane. Nawet jeśli się z nim nie zgadzasz to proponuję przeczytać serię artykułów na orgu: Dziedzictwa trzech patriarchów, w którym porównuje się kariery Toneya i właśnie Jonesa, i Hopkinsa.
------------------------------------------------------------------------------------
Nie zmyślaj.Znam wiele rankingów w których Robinson nie jest numerem jeden
*
*
Powiedz mi jakie to ów rankingi, chętnie się z nimi zapoznam, gdyż zarówno The Ring, jak i ESPN stawiają SRR na 1 miejscu. Wyślij mi link to zobaczę.
Data: 27-03-2015 17:35:08
Barkley00 ty debilu Mauhhamada Alego zna każdy jest obok Mike Tysona najbardziej kojarzoną postacią związaną z boksem! Przez 90 % ekspertów jest umieszczeny na 1 miejscu w historii tej dyscypliny a taka ciota jak ty sądzi inaczej? mam to gdzieś ciot nie brakuje spoczywaj w pokoju
*
*
Po pierwsze pajacu, moderator nie będzie szczęśliwy gdy przeczyta twoją wypowiedź.
Po drugie głąbie wyjaśnie ci co nieco, bo najwyraźniej zbyt bystry nie jesteś. Te 90% ekspertów uważa właśnie Sugara Raya Robinsona za najlepszego boksera w historii boksu zawodowego. Podobnie jest z wielki mi bokesrami. Mayweatehr, Hopkins, Toney, Emmanuel Steward, Teddy Atlas, Dan Raael i niemal każdy inny liczący się człowiek w świeci boksu zawodowego wyżej ceni Robinsona od Alego. To, że ty jesteś niedzielnym kibicem, który słyszał "Ali is The Greatest" 1000 razy i powtarza to jak mantrę nie mając kompletnie wiedzy o boksie to twoja sprawa. Ali jest najlepszym ciężkim w historii, nie więcej. Ale tak, jest na pewno najsłynniejszy. Określanie go królem P4P jest obrazą dla Robinsona, którego ty najwyraźniej kojarzysz tylko ze słyszenia. Szczerze ci współczuję dzieciaku. Poznaj historię boksu zawodowego zanim zaczniesz wypisywać pierdoły i obrażać innych. Mam szczerą nadzeję, że moderator przeczyta twoje wypociny.
Stary, ile ty masz lat? Odpowiedź w stylu nastolatka, który chce koniecznie komuś dowalić w dyskusji. Ja po prostu dałem ci link do artykułu, w którym jest świetnie opisane dlaczego Hopkinsa powinno się uważać za jednego z najlepszych bokserów w historii.
Rzucanie linkami jest raczej argumentem nastolatka.Może lepiej byłoby gdybyś bronił swoich przekonań używając własnych argumentów,uprzednio określając kryteria jakimi się będziesz kierował przy rozdzielaniu miejsc.Rzucasz sucharami.Dla KAŻDEGO pasjonata eksperta trenera et cetera SRR jest NIEKWESTIONOWANYM królem.xD Tak samo jest Robinson bezdyskusyjnym królem p4p jak najlepszym ciężkim jest Ali.Ktoś mający trochę wiedzy wie że to tylko spekulacje a miejsca są uzależniony od wielu czynników.
Ja też uważam Hopkinsa za wybitnego.Nie miałem zamiaru udowadniać kto jest lepszy Jones czy Hopkins,Hopkins czy Robinson,albo Ali.To raczej ty bawisz się w ustalanie kolejności choć żadnych konkretów nie raczyłeś napisać.Jeżeli sugerujesz się tak artykułem to napiszę ci że w 2012 Hopkins był ustawiony przez Boxing News na 77 miejscu all time.I jak takim wytłumaczyć że chuja się znają?:P
--------------------------------------------------------------------------------------------
Autor komentarza: Barkley00
Powiedz mi jakie to ów rankingi, chętnie się z nimi zapoznam, gdyż zarówno The Ring, jak i ESPN stawiają SRR na 1 miejscu. Wyślij mi link to zobaczę.
Musisz być nieźle obcykany jak sam dajesz do zrozumienia,że rankingów bez Robinsona na 1 miejscu chyba nie widziałeś.;-) Poczytaj sobie a przecież to tylko kilka pierwszych lepszych stron jakie znalazłem.
http://coxscorner.tripod.com/archives.html
http://coxscorner.tripod.com/10non.html
http://www.boxing.com/the_100_greatest_fighters_of_all_time_part_ten_10_1.html
http://coxscorner.tripod.com/p4plists.htm
Czytanie takich sucharów jak jeden i niekwestionowany król p4p all time nie zachęca do dyskusji.Nie ma możliwości zmierzyć bokserów z innych epok i ta zabawa jest dlatego ciekawa,że całą czołówka z przedziału od 1 do 30 nawet w porywach może do 50 może być dowolnie ustawiana i poparta logicznymi argumentami.
Data: 27-03-2015 17:35:08
Barkley00 ty debilu Mauhhamada Alego zna każdy jest obok Mike Tysona najbardziej kojarzoną postacią związaną z boksem! Przez 90 % ekspertów jest umieszczeny na 1 miejscu w historii tej dyscypliny a taka ciota jak ty sądzi inaczej? mam to gdzieś ciot nie brakuje spoczywaj w pokoju
Zażyj dziecko lekarstwo bo takich głupot dawno nikt tu nie pisał.xD
Musisz być nieźle obcykany jak sam dajesz do zrozumienia,że rankingów bez Robinsona na 1 miejscu chyba nie widziałeś.;-) Poczytaj sobie a przecież to tylko kilka pierwszych lepszych stron jakie znalazłem.
http://coxscorner.tripod.com/archives.html
http://coxscorner.tripod.com/10non.html
http://www.boxing.com/the_100_greatest_fighters_of_all_time_part_ten_10_1.html
http://coxscorner.tripod.com/p4plists.htm
*
*
Nie żebym miał coś przeciwko tym stronom, ale kto jest ich autorem? Kto je prowadzi? Jak dla mnie to wygląda na "robotę" pojedynczego fana (szczególnie http://coxscorner.tripod.com/archives.html). Na tej zasadzie można znaleźć i rankingi, które ustawiają i Mike'a Tysonsa na pierwszym miejscu:). uwielbiam Mike'a, ale chyba nikt normalny nie powie, że jest to #1. Choć przyznam ci rację, że nie ma specjalnego sensu na siłę zestawiać bokserów z różnych epok, to jednak te rankingi w jakims mniejszym lub większym stopniu mają swoje odwierciedlenie w rzeczywistości, a fakt jest taki, że dla niemal każdego człowieka ze świata boksu SRR jest numerem 1.
a fakt jest taki, że dla niemal każdego człowieka ze świata boksu SRR jest numerem 1.
Robinson jest liderem takich rankingów co pisałem już dzisiaj i nie zaprzeczam.Pasuje mi miejsce pierwsze dla niego,tak samo miejsce dwa trzy cztery i pięć również nie wzbudza u mnie zniesmaczenia.Wszystko zależy od tego czym się kierujemy tworząc listę a tu jest cały wachlarz możliwości i najlepiej byłoby to jakoś wyśrodkować.O ile pewne rzeczy można łatwo zmierzyć i przedyskutować to już innych nie ma możliwości i zaczyna się zabawa i dyskusje na sto stron.Kryteria takich list nawet jak jasno określone to ich wyniki zawsze będą przeyebanie subiektywne.Trzeba mieć tupet żeby z całym przekonaniem postawić Robinsona ponad innych którzy też mają się czym pochwalić.Stawiam go na pierwszym miejscu i nie czuje się winny.Nie miałbym jednak jaj stwierdzić że na pewno zasłużył na nie bardziej niż Greb Hopkins Jones lub Louis.
---------------------------------------------------------------------------------------------------------
Prawdziwy znawca to champion20.On jest pewny miejsca Alego i tutaj trzeba chylić czoła przed merytorycznymi argumentami.xD
Nie żebym miał coś przeciwko tym stronom, ale kto jest ich autorem? Kto je prowadzi? Jak dla mnie to wygląda na "robotę" pojedynczego fana (szczególnie http://coxscorner.tripod.com/archives.html).
Akurat tą stronę prowadzi Monte Cox.Słyszałeś kiedyś o tym nim?
Akurat tą stronę prowadzi Monte Cox.Słyszałeś kiedyś o tym nim?
*
*
Nope, nie słyszałem, ale przed chwilą wygooglowaałem;] Czy on przypadkiem nie zajmuje się mma?
Data: 27-03-2015 20:36:37
Barkley00 - Sugar Ray Robinson fiutku to może buty czyścić Alemu. Kurwa myślisz że ja nie znam się na bokser ?! obejrzałem setki walk na youtube począwszy od lat 30 skończywszy na teraz przeczytałem setki artykułów o bokserach i wiem jedno najlepszym bokserem był Muhhamad Ali, o twoim Robinsonie zwykły zjadacz chleba nie slyszał chyba że o Cruzoe :D hahhah a Alego zna każdy
*
*
Chyba mamy nowego lidera na orgu.XDD Przyćmił wszystkich XDD
Data: 27-03-2015 20:36:37
Barkley00 - Sugar Ray Robinson fiutku to może buty czyścić Alemu. Kurwa myślisz że ja nie znam się na bokser ?! obejrzałem setki walk na youtube począwszy od lat 30 skończywszy na teraz przeczytałem setki artykułów o bokserach i wiem jedno najlepszym bokserem był Muhhamad Ali, o twoim Robinsonie zwykły zjadacz chleba nie slyszał chyba że o Cruzoe :D hahhah a Alego zna każdy
Kolejny po rafalali nowy mesjasz orga.xD