MUNDINE-TROUT 9 MAJA NA GALI HAYMONA
Po blisko trzech latach przerwy Anthony Mundine (47-6, 27 KO) wraca na amerykański ring. Australijczyk będzie 9 maja bronić tytułu WBC Silver w wadze junior średniej w starciu z Austinem Troutem (28-2, 15 KO). Walka odbędzie się w San Antonio na gali Premier Boxing Champions.
Mundine po raz ostatni boksował w Stanach Zjednoczonych w lipcu 2012 roku, zwyciężając przed czasem Bronco McKarta. Później stoczył pięć walk w ojczyźnie - dwie przegrał, a trzy wygrał, w ostatnim z występów pokonując Siergieja Rabczenkę i odbierając mu srebrny pas WBC. Trout zapewnia, że już niedługo tytuł ponownie zmieni właściciela.
- Zacząłem trenować pod koniec lutego, nie wiedziałem jeszcze wtedy, że Mundine będzie moim rywalem. O wszystkim dowiedziałem się w ubiegłym tygodniu. On rozpowiadał w Australii, że nie chcę z nim walczyć. Jestem przekonany, że połowa jego rodaków chce, abym zamknął mu gębę. Będę zbawicielem Australijczyków - oznajmił 29-letni Amerykanin.
Podczas majowej gali wystąpi też m.in. były już mistrz WBC w wadze lekkiej Omar Figuerora Jr (24-0-1, 18 KO), który zadebiutuje w limicie kategorii junior półśredniej. Jego rywalem będzie były czempion dwóch dywizji Ricky Burns (37-4-1, 11 KO).
Burns ze swoją watą raczej tu krzywdy wielkiej nie zrobi...
Co do Burnsa, to Figuerora go zastopuje..