HAYE: NAJPIERW WILDER, A POTEM UNIFIKACJA Z KLICZKĄ
Wciąż nie wiadomo, kiedy na ring powróci David Haye (26-2, 24 KO). Brytyjczyk nie zdradza nawet przybliżonej daty pierwszego od ponad dwóch lat występu, ale podkreśla, że jedno jest pewne - kiedy już założy rękawice, będzie celować w najlepszych.
- Jak już znowu będę nokautować ludzi, zamierzam pójść drogą prowadzącą do pasa WBC. Wspaniale byłoby pokonać kogoś takiego jak Deontay Wilder - zawodnika, który nigdy nie przegrał i nie był nawet w opałach. Myślę, że to dobry cel, a kiedy już go osiągnę, skoncentruję się na walce unifikacyjnej z Władimirem Kliczką. Nie dokonam tego wszystkiego w ciągu roku, ale jestem zdrowy, dbam o siebie i wierzę, że przede mną najlepszy etap kariery - stwierdził "Hayemaker".
34-latek miał już okazję się sprawdzić zarówno z Ukraińcem, jak i Amerykaninem. Z pierwszym przegrał w 2011 roku na punkty, a z drugim sparował. Jak mówi, już podczas wspólnych treningów widział w Wilderze ogromny potencjał, który w końcu zaprowadził go do tytułu mistrza świata. Tytułu, który według Haye'a długo może pozostać w rękach "Brązowego Bombardiera".
- Nikt nie zabierze tego pasa Wilderowi, nie ma obecnie wystarczająco dobrego ciężkiego. Może mógłby z nim wygrać Kliczko, ale tylko może. Zresztą Władimir nie poleci do Ameryki, żeby zmierzyć się z Wilderem. Deontay go nie potrzebuje, to Kliczko potrzebuje Deontaya. W Stanach Kliczki nikt nie zna, to Wilder jest mistrzem, to do niego muszą teraz przylatywać rywale - powiedział.
Pięściarz z Londynu wierzy, że to on będzie tym, który zdetronizuje obu mistrzów, ale kiedy to nastąpi, nie wiadomo. Wciąż nie ustalono daty jego powrotu między liny.
- Szykuję się, żeby coś ogłosić, ale nie zrobię tego, dopóki nie będzie stuprocentowej pewności. Wcześniej mówiłem już wiele rzeczy, jednak nie udało się dotrzymać słowa. Teraz wolę poczekać - oznajmił.
"W Stanach Kliczki nikt nie zna, to Wilder jest mistrzem, to do niego muszą teraz przylatywać rywale"
Kliczkę każdy, nawet niedzielny fan boksu zna, a Wilder jest tak bardzo popularny w USA, że na gale ze Stiverne połowę biletów rozdali za free.
Przewróciło się mu we łbie.
Niech po powrocie najpierw pokona paru tych nie najlepszych. Tak, jak każdy.
Haye wielkich pojedynków, to raczej nie dawał. Miał walkę z ruskim Yeti, słabą i o wątpliwym rozstrzygnięciu, później obił dziadka Ruiza i padake Harrisona, położył Chisore i to faktycznie na plus i dał w miarę równą walkę z Władkiem, w której pokazał absolutny brak jaj i ani razu nie podjął ryzyka (nuda).
Zresztą Twojej wypowiedzi się zgadzam, bo Haye to faktycznie był talent i umiejętności miał bardzo wysokie, ale jakoś wątpię w jego wielki powrót, nie wspominając już o sukcesach po powrocie.
"Nikt nie zabierze tego pasa Wilderowi, nie ma obecnie wystarczająco dobrego ciężkiego. Może mógłby z nim wygrać Kliczko, ale tylko może. Zresztą Władimir nie poleci do Ameryki, żeby zmierzyć się z Wilderem. Deontay go nie potrzebuje, to Kliczko potrzebuje Deontaya. W Stanach Kliczki nikt nie zna, to Wilder jest mistrzem, to do niego muszą teraz przylatywać rywale..."
Nic dodac, nic ujac.
Niech ta ciota zostanie na tej swojej emeryturce...nikt na niego nie czeka. Jest wielu ciekawszych bokserów w HW."
Pomijam okreslenie "ciota" gdyz jest ono nieadekwatne do rzeczywistowsi i WULGARNE.Co do stwierdzenia, iz jest wielu innych ciekawych ciezkich w chwili obecnej, to najwyrazniej musze nie znac sytuacji, gdyz ja ich zbyt wielu nie widzei z wielka przyjemniscia dowiem sie kim oni sa. No chyba, ze "wielu" znaczy 5-6???
Slowo 'wielu' moze znaczyc 5-6 bo jest to okreslenie nieprecyzyjne i bazuje na ocenie subiektywnej.
Okreslenie 'ciota' nie jest w przypadku Davida calkiem nieadekwatne i choc moze faktycznie troche WULGARNE to dosc dobrze oddaje rzeczywistosc, szczegolnie jesli wezmie sie pod uwage jego calkowicie asekuracyjny pojedynek z Kliczkiem, przedpojedynkowe przechwalki oraz konferencyjne wymowki polaczone z pokazywanie wszem i wobec sinego palca u stopy.
Jesli nie widzisz zbyt wielu ciekawych ciezkich to z wielka przyjemnoscia radze Ci kolego otworzyc szerzej oczy i dowiedziec sie kim oni sa. Pozdrawiam serdecznie.
jedno co Wład i Wilder mieli racje że Wilder to nie dmuchany balon w walce z Stiverne zdał test okazał się wartościowym dobrym "cieżkim
np Z Huck czy Arrrola , Stiverne nie są wybitnymi zawodnikami a walki Huck - Povietkin Arreola - Stiverne to były fajna wojenka w półdystnasie
najbardziej widowiskowo walkinokuty miał Povietkin z Charrem i Takamem
Slowo 'wielu' moze znaczyc 5-6 bo jest to okreslenie nieprecyzyjne i bazuje na ocenie subiektywnej.
Okreslenie 'ciota' nie jest w przypadku Davida calkiem nieadekwatne i choc moze faktycznie troche WULGARNE to dosc dobrze oddaje rzeczywistosc..."
"Wielu" ciekawych w kontekscie calej wagi ciezkiej to 5-6??? OK, teraz rozumiem...lol...
Okreslenie "ciota" oddaje dosc dobrze rzeczywistosc? No coz, co ja tam wiem. Boks ogladam od wczoraj na youtubku i czasami czytam "znawcow" opinie na bokser.org...lol...
Haye jest w UK,bardzo popularny i kazda jego walka sie sprzeda.Dla Wildera,to bylby finansowy kosmos,jedynie z Wladem moglby zarobic podobna kase"
Dokladnie.
"@up
Slowo 'wielu' moze znaczyc 5-6 bo jest to okreslenie nieprecyzyjne i bazuje na ocenie subiektywnej.
Okreslenie 'ciota' nie jest w przypadku Davida calkiem nieadekwatne i choc moze faktycznie troche WULGARNE to dosc dobrze oddaje rzeczywistosc, szczegolnie jesli wezmie sie pod uwage jego calkowicie asekuracyjny pojedynek z Kliczkiem, przedpojedynkowe przechwalki oraz konferencyjne wymowki polaczone z pokazywanie wszem i wobec sinego palca u stopy.
Jesli nie widzisz zbyt wielu ciekawych ciezkich to z wielka przyjemnoscia radze Ci kolego otworzyc szerzej oczy i dowiedziec sie kim oni sa. Pozdrawiam serdecznie."
Znowu plujesz jadem.
cop ich nie widzi, ja zresztą też. Skoro Ty ich widzisz to najzwyklej w świecie Nam ich przedstaw. Po to jest forum - zeby wymieniać swoje opinie. Nie dawaj Nam rad w stylu "otwórz" oczy, tylko podeprzyj swoje słowa argumentami - w tym przypadku nazwiskami.
"
"Callisto Data: 20-03-2015 13:12:26
Slowo 'wielu' moze znaczyc 5-6 bo jest to okreslenie nieprecyzyjne i bazuje na ocenie subiektywnej.
Okreslenie 'ciota' nie jest w przypadku Davida calkiem nieadekwatne i choc moze faktycznie troche WULGARNE to dosc dobrze oddaje rzeczywistosc..."
"Wielu" ciekawych w kontekscie calej wagi ciezkiej to 5-6??? OK, teraz rozumiem...lol...
Okreslenie "ciota" oddaje dosc dobrze rzeczywistosc? No coz, co ja tam wiem. Boks ogladam od wczoraj na youtubku i czasami czytam "znawcow" opinie na bokser.org...lol... "
Nigdzie nie napisalem ze wielu to 5-6 w kontekscie calej wagi ciezkiej. Przeczytaj ponownie i podejmij probe zrozumienia tekstu pisanego. Reszty nie bede komentowal bo to zwykly niemerytoryczny belkot, choc akurat z fragmentu:
"No coz, co ja tam wiem. Boks ogladam od wczoraj na youtubku i czasami czytam "znawcow" opinie na bokser.org...lol..."
mozna wyciagnac ciekawe wnioski co do, co najmniej, dwoch cech interlokutora: a) choc posiada umiejetnosc samoanalizy wlasnej osoby b) nie wie niestety co to sarkazm gdyz stosuje ten zabieg zupelnie nieumiejetnie i opacznie. Bez odbioru.
mozna wyciagnac ciekawe wnioski co do, co najmniej, dwoch cech interlokutora: a) choc posiada umiejetnosc samoanalizy wlasnej osoby b) nie wie niestety co to sarkazm gdyz stosuje ten zabieg zupelnie nieumiejetnie i opacznie. Bez odbioru. "
Czlowiek odpowiadajacy na jakikolwiek komentarz i piszacy na otwartym cybernetycznym forum "bez odbioru" kim jest? Hmmmm...
cop ich nie widzi, ja zresztą też. Skoro Ty ich widzisz to najzwyklej w świecie Nam ich przedstaw. Po to jest forum - zeby wymieniać swoje opinie. Nie dawaj Nam rad w stylu "otwórz" oczy, tylko podeprzyj swoje słowa argumentami - w tym przypadku nazwiskami."
Dokladnie w tym kierunku zmierzalem. Polemika jest sztuka, w ktorej adwersarze umiejetnie, konstruktywnie, merytorycznie i przede wszystkim kulturalnie ekspresjonuja swoje opinie.
Masz racje, ze kolejnym krokiem w takichj dywagacjach byloby wym ienienie tych "wielu ciekawych ciezkich"...
Jesli nie widzisz zbyt wielu ciekawych ciezkich to z wielka przyjemnoscia radze Ci kolego otworzyc szerzej oczy i dowiedziec sie kim oni sa. Pozdrawiam serdecznie."
lol...Oczy na boks zawodowy to mam szeroko otwarte od kilku dekad, wiec zachowaj swoje rady dla sobie podobnym. Mam oczy otwarte i nie stety dla nas wszystkich, tych "wielu ciekawych ciezkich" nie widze. Owszem, jest ich paru ale z pewnoscia nie wielu. Nigdy waga ciezka nie byla w takim marazmie w jakim znalazla sie w ostatniej dekadzie i to jest fakt. Owszem, Wilder jest motorem napedowym a paru prospektow moze do niego dolaczyc, a moze nie. Gdzie tych "wielu" jest pytam grzecznie...lol...
@cop, przeglądasz zawsze takie tematy więc spytam tu. Jako fan boksu zawodowego, gdybyś miał wymienić co najbardziej cenisz (lubisz) w boksie zawodowym a czego najbardziej nie lubisz to co byś napisał?
Chodzi mi o całe zjawisko, nie tylko o walki, czyli przykładowo o taką odpowiedź : "Najbardziej lubię podróże na gale, wojny ringowe o wysoką stawkę, ring girls i głośny doping a najbardziej przeszkadzają mi jaskrawe światła podczas gali, ceny biletów i obecność bezwzględnych promotorów." Oczywiście to był przykład, że chodzi o całkiem różne i subiektywne aspekty..."
Ja patrze na boks zawodowy z dwoch perspektyw; jednej zawodowej a drugiej stricte personalnej. Jako profesjonalista, doceniam boks zawodowy za jego biznesowy aspekt, ktory pozwala wykreowac raz na jakis czas pojedynki typu Mayweather - Pacquaio. To jest naprawde wielka sztuka, ktorej przecietny "janusz" nigdy nie zrozumie, ale pomimo to jest to element niezmiernie fascynujacy i dajacy material dle calej rzeszy ludzi, ktorzy probuja zrozumiec co znaczy "dazenie do celu w oparciu o wspolczesne normy etyki zawodowej", ktore niestty ale niustannie sie zmieniaja. Dlatego tez wspolczesny biznes, marketing jest wielka domena psychologicznych uwarunkowan.
Z drugiej srtony, jako fan boksu zawodwego, uwielbiam miksture elementow sportowych z cala machina dzialalnosci promocyjno-marketingowych, ktore pozwalaja podniesc jakosc koncowego produktu, ktorym jest walka w ringu i jej odboior przez fanow boksu. Zadajmy sobie pytanie: jak wielu z nas czaka na All Access czy 24/7??? To sa juz nieodzowne element kreowania atmosfery wydarzen bokserskich i ja to uwielbiam. Wracajac jednak do podstwa, to co kocham najbardziej to byc na bokserskiej imprezie, starac sie zawsze byc jak najblizej ringu, czuc sile piesciarzy walczacych, czuc ich starch badz nienawisc jednego do drugiego, czuc zapach potu i adrenaline wydzielajaca sie przy okazji takich sytuacji. To jest esencja tego, czym dla mnie boks zawodowy jest prywatnie.
mam nadzieje, ze ta odpowiedz cie satysfakcjonuje... To jest jedno z tych pytan, kytore dostaje dosc czesto prywatnie, ale nie mam czasu odpisywac.
...czy w USA też odbiera się werdykty punktowe podobnie jak w Polsce, że prawie połowa to na pewno był wałek? Co myślisz o wałkach? Są takie powszechne? Na galach Sauerlanda gdzie trzeba dodać miejscowym zawodnikom kolejną wygraną do rekordu - podejrzewam, że tak, ale czy w tych najważniejszych walkach, reguła to czy norma? "
Nie i jeszcze raz nie. To co czytam na tym forum w kontekscie oceny wydarzen w ringu i tego, ze niemalze co druga-trzecia decyzja to "walek" jest unikalne dla tego forum w skali swiatowej. Kilka portal znam i sledze, wiec to jest moja dosc profesjonalna obserwacja.
jak czytam nieustannie, ze decyzja Adamek-Cunningham II to "walek" to o ile na poczatku sie tylko smiwalem, po pewnym czasie uwazam to za zalosny przyklad nieznajomosci boksu tych, ktorzy takich okreslen uzywaja. Gorsze lub zle decyzje zdarzaja sie wszedzie, ale patrzac na nasz rynek bokserski w US, walk jest tyle, ze procent decyzji kontrowersyjnych jest naprawde znikomy a i nikt nieustannie nie krzyczy, ze byl "przekret" badz jak tutaj sie nieraz widzie okreslenie "Duva decyzja"...To jest zwyczajnie parodia w mojej opinii, ala anonimowosc cybernetyczna jest dla wielu tutaj znakomita bariera oddzielajaca ich od odpowiedzialnosci za slowa.
p.s. polemika jest sztuka ...bla...bla...bla tylko ze jak konczy sie polemika to zeczyna sie wyzywanie (mniej lub bardziej subtelne) oraz podjazdy (w najgorszym wypadku na zmarlych rodzicow) czego przykladem jest "mistrz pustej polemiki"
i co do "bariery oddzielajacej ich od odpowiedzialnosci" https://www.facebook.com/jakub.biskup.3
tchorzu....
p.s. polemika jest sztuka ...bla...bla...bla tylko ze jak konczy sie polemika to zeczyna sie wyzywanie (mniej lub bardziej subtelne) oraz podjazdy (w najgorszym wypadku na zmarlych rodzicow) czego przykladem jest "mistrz pustej polemiki" ..."
lol... Nie sadze, bym kiedykolwiek obrazil jakiegokolwiek zmarlego rodzica, badz kogokolwiek wprost. Subtelnosc konwersacji jest z pewnoscia rowniez sztuka, ale to juz zbyt wysoki poziom semantyczny bym chcial tracic na to czas z toba... Co do obrazania, co znaczy te twoje:
"stupid bullshit from a stupid person"
...i do kogo ma sie to odnosic, a przede wszystkim w jakim kontekscie???
p.s. co do anonimowosci internetowej cwaniaku to lap.....
i co do "bariery oddzielajacej ich od odpowiedzialnosci" https://www.facebook.com/jakub.biskup.3
tchorzu.... "
Nie rozumiem nawet o co biega? Szukasz powodu by zostac zbanoiwanym za nieustanne przedszkolne wyzwiska??? No coz legia, jezli tak, to zapewne zaraz sie doczekasz...lol...
obalilem twoje teorie o "barierze oddzialajacej kogos od odpowiedzialnosci" i twoje glupie auto-promocyjne gadki"
Nie wiem co obaliles, a czego nie. Napisalem tylko, ze nie rozumiem, co okreslenie "tchorz" ma wspolnego z czymkolwiek.
kazdy medal ma dwie strony hipokryto
screenshot z przykladem twojej elokwencji:
wiec co pisales o kulturze osobistej?
https://fbcdn-sphotos-h-a.akamaihd.net/hphotos-ak-xpf1/v/t35.0-12/10935751_1049168248431856_2113659834_o.jpg?oh=044d37ba79d214922b693ece0fa52eb8&oe=550E1CD9&__gda__=1427012397_ac3000984ca7bb565e8440e6f187f8c3
nie sadzisz - to juz zapomniales za co byly 2 ostrzezenia jak pisales o moim zmarlym ojcu?? "
Niczego nie musialem zapominac, gdyz niczego takiego nigdy nie zauwazylem. Mozemy sprzeczac sie na forum, ale z pewnoscia nikogo nie obrazam wprost w taki sposob w jaki napisales... Zreszta, jezeli mowimy o obrazaniu, moge ci z pewnoscia przytoczypare twoich gaf, ktore zasluguja na nagane, wiec jezeli juz, to w najgorszym przypadku (jezeli dobrze zacytuje polskie przyslowie?):
"sugerowal kociol garnkowi" - czy cos w tym stylu...
myslisz ze gdy moderator wymienil "twoja" publike to bedzie im wciskal jaki ty nie jestes super? :D
http://www.bokser.org/content/2015/01/02/191548/index.jsp
i kto teraz blaga o bany? :d a kiedys panikowales jak ktos chcial bana dla ciebie "
Nigdy nie panikowalem, nigdy nie blagalem ani nie blagam. To przeciez tylko forma zabawy w polemiki o boksie. To wszystko. Ponadto, z tego co rozumiem, nowe moderowanie zaczelo sie niedawno a grzechy z przeszlosci zaostaly zapomniane...lol...
Co do twojego link, to widze literke "ch" i to wszystko. Co to moze oznaczac? No coz, moze oznaczac np.: "chlopem"...lol...
peace bejbe ;)
sam sobie robisz reguly? nie?
skonczony hipokryta
taki sam jak twoje bezsensowne wypociny o zawodostwie.......taki sam jak ten twoj pseudo artykul spisany z tv :D "
A, to cie boli? Rozumiem, ze zawisc i zaslepienie jest cechami dominujacymi w twoim sposobie myslenia. No coz, zegnam szanownego adwersarza, gdyz pomimo iz jesem subtelny w formie ekspresji, nie chce mi sie tracic czasu na bezsensowne dywagacje z kims twojego pokroju. Jak cos o boksie, to nie mam problemu odpowiedziec, w przecienym przypadku bede musial ignorowac te twoje zaloty do wirtualnej legendy...lol...
Wilder wygrał ze Stiverne, ale Stiverne nie był i nie będzie Haye'em. Natomiast nowy amerykański czarnoskóry, mistrz federacji WBC nie olśnił mnie tą walka i nadal uważam że jest nie sprawdzony, choć walczył więcej niż 4 rundy.
Jesli dojdzie do pojedynku stawiam na Dawida Haye.
"...fani wagi ciezkiej czekaja na mnie, gdyz jestem najbardziej elektryzujacym piesciarzem tej dywizji, nawet jak nie walcze..."
Ja sie z nim zgadzam.
...nowy amerykański czarnoskóry, mistrz federacji WBC nie olśnił mnie tą walka"
Jezeli walka ze Stiverne nie dala ci powodow do zmainy opinii o Wilderze, z pewnoscia juz takowych nie bedziesz mial, gdyz najwyrazniej jestes uprzedzony do niego i nie chcesz przyznac sie do bledu iz nie umiales odpowiednio ocenic wczesniej piesciarza, ktory jest w chwili obecnej krolem WBC i numerem #2 na liscie wagi ciezkiej.
skonczony hipokryta"
Legia, przestan ciagle plakac i sie zalic. przypominasz mi pod tym wzgledem Cunninghama...lol...
Nawiązując do ostatniej polemiki między nami, gdzie napisałeś nie prawdę,zostałeś skontrowany i zamilkłeś.. przysłowiowo cop "posyp głowę popiołem" zachowaj się przyznając do błędu.. i wtedy będziemy wymieniać zdania bo na tą chwilę póki nie pokażesz że masz jaja, nie ma dla mnie kogoś takiego jak Ty.
zaciekawił mnie wątek, który poruszyłeś - czy możesz go rozwinąć? gdzie miałeś okazję pracować z Hayem? też mam wrażenie, że Haye prywatnie jest spoko gościem, a wizerunek medialny jest kreowany w wiadomym celu w końcu to boks zawodowy.
Data: 20-03-2015 17:01:10
Nie sądzę żeby Haye uporał się Wilderem. Po pierwsze miał za długą przerwę, i forma pewnie spadła. Po drugie Wilder wchodzi w swoj prime i ze wzg na styl i gabaryty byłby bardzo trudnym rywalem dla Haye.
Jeżeli dojdzie do pojedynku, sam zobaczysz:)
conceptofpower
Nawiązując do ostatniej polemiki między nami, gdzie napisałeś nie prawdę,zostałeś skontrowany i zamilkłeś.. przysłowiowo cop "posyp głowę popiołem" zachowaj się przyznając do błędu..."
Nie mam problemow z przyznawaniem sie do bledow. kazdy z nas je robi. Nie pamietam jednak zadnej naszej rozmowy, bym napisal "nieporawde". Przypomnij o co chodzilo. Chyba nie piszesz o tym "sercem za"???
Z checia bym ten pojedynek obejrzał. A to, że pisze , że Wilder byłby faworytem to tylko moja opinia.
no i w top gear wystąpił kiedyś, całkiem spoko koleś. :D
legiapany, że też ci się chce mitomanom fame robić. przecież on tylko tym żyje, odpuść.
Nie sądzę żeby Haye uporał się Wilderem."
Haye ma znakomita defensywe, jezeli oczywiscie musi tak walczyc. Pokazal to doskonale w walce z Wladimirem. Bylo to jednak juz prawie 4 lata temu, iwec czas moze miec wplyw na jego reflex i mobilnosc. Mowiac to, nawet ze znakomita defensywa, nie wiem jakby sobie poradzil ze znakomita inteligentna ofensywa Wildera i czy wytrzymal by jego atomowe uderzenia, jak zrobil to Bermane "Betonowa Szczeka" Stiverne?
legiapany, że też ci się chce mitomanom fame robić"
Tylko to juz takim jak ty i on zostalo, jednoczyc sie i dalej kontynuowac bzdety typu "mitoman" "klamca" czy inne bzdety. Podziwiam niskazitelna upor, ktory jednak w tym przypadku jest tylko i wylkacznie znedna forma frustracji tych, ktorzy nie umieja pogoidzic sie z rzeczywistoscia.
Zegnam i polecam pisac o boksie a nie o wirtualnej legendzie.
Wilder byłby faworytem to tylko moja opinia."
Przed walka ze Stivenrem takie opinie bylyby przez wiekszosc, oprocz mnie oczywiscie, bardzo krytykowane badz wrecz szykanowane. teraz, nawet najwieksi hejterzy musza przyznac, ze twoja opinia jest realistycznym odzwierciedleniem rzeczywistosci. Mam identyczna.
---------------
Autor komentarza: ula1990 Data: 17-08-2013 07:52:06
Użytkownik ula1990 piszący z IP: 216.195.21.133 został zablokowany za wielokrotne łamanie postanowień regulaminu.
Autor komentarza: cop Data: 05-02-2014 22:24:49
Poniższa wiadomość łamie postanowienia regulaminu. Użytkownik cop piszący z IP: 216.195.21.133 dostaje ostrzeżnie. Jeśli będzie dalej łamał regulamin, zostanie usunięty ze społeczności użytkowników serwisu.
Autor komentarza: conceptofpower
Data: 26-02-2015 19:48:02
Wiadomość została ocenzurowana, ponieważ jest niezgodna z regulaminem. Użytkownik conceptofpower piszący z IP: 216.195.21.133 dostaje ostrzeżnie. Jeśli będzie dalej łamał regulamin, zostanie usunięty ze społeczności użytkowników serwisu.
--------------------
Nie wchodź w dyskusję z gościem, który nie ma jaj. Dla mnie jest skreślony bo jak facet nie potrafi się zachować z honorem, a pierdzi bzdury to jest skończony.
żegnaj, wirtualna legendo!"
lol...spamujesz tutaj juz wielokrotnie, przytaczajc nieudolnioe jakies tanie probki prowokacji. Jezeli nie zostaniesz zbanowany za spam, bede naprawde zdziwiony.
tapir
Nie wchodź w dyskusję z gościem, który nie ma jaj..."
Jakies fakty, czy jak zwykle bezsensowne pomowienia??? Cos probujesz powiedziec, ale jak zapyalem o konkrety, niestety nie umiesz odpowiedziec...lol...
no, grubo...prowokacja grubymi nićmi szyta!
Ten gość podburza, ale nie zwrócę się do niego bo napisałem wszystko co miałem do napisania. Tyle w temacie.
twierdzisz cop/ula1990/conceptofpower, że admini spreparowali twoje posty, i IP?
no, grubo...prowokacja grubymi nićmi szyta! "
Ten IP address jest "wyssany z palca" i to przez mnie. taka forma kamuflowania wlasnego prywatnego adresu. jezeli chce ci sie poszukac, znajdziesz takich "ostrzezen" z wieloma fikcyjnymi IP adresami, ktore uzywalem w przezlosci... Pisalem jako cop i conceptofpower i tego niegdy nie ukrywalem. Co do tej nieszczesnej Ula to najzwyczjniej jakis smieszny uzytkownik pozwolil sobie zabawic sie w podszycie pod znany IP address. Podobna sytuacja miala na konkurencyjnym portal, gdzie jakis dowcipnis pisal jako "cop". Podobna sytaucja miala sie na FB i twitter, gdzie ludzie makjacy duzo czasu porobili rozne fikcyjne konta copa, andre etc...
REDAKCJA TEGO PORTALU NIE MA Z TYM NIC WSPOLNEGO.
Jak jestes odrobinke rozgarniety, popytaj tych, co wiedza cos wiecej na temat adresow internetowych, ich zmiany i innych mozliwosci.
Jezeli jednak nie wierzysz, to szerokiej drogio zycze i nei bede odnosil sie wiecej do tych glupot.
Pozdrowionka i pisz o boksie.
Za prawidlowa odpowiedz nagroda?
Cena popularnosci jest taka jak jest niestety...lol...
Ten gość podburza..."
Klamiesz.
co innego zmiana IP, co innego spreparowanie konkretnego numeru IP.
ula1990, nie wstydź się przeszłości. byłaś młoda, potrzebowałaś pieniędzy...rozumiem. :D
Sam zachował się jak zwykła i pospolita, a teraz mnie oskarża o kłamstwo:D szkoda mi tego kogoś. Wypierdzielić go i zmienić zasady żeby starzy wrócili..mój błąd że w odezwie nazwałem że jest on jedną rodziną Bokser.org..moja wina "posypuję głowę popiołem" przysłowiowo
cop, co ty za kity wciskasz?!
co innego zmiana IP, co innego spreparowanie konkretnego numeru IP.
ula1990, nie wstydź się przeszłości. byłaś młoda, potrzebowałaś pieniędzy...rozumiem. :D "
Widze, ze nie masz najmniejszego pojecia o tym co mozna bez najmniejszego problemu zrobic w sieci....lol... Popytaj odrobinke, wroc i przepros za klamstwa. Zreszta, to nawet nie wazne. Legendy kroaza o moich rzekomych stu kontach na tym forum i paru innych, wiec jedna wiecej, jedna mnie - nie ma znaczenia.
OFICYJALNIE - KONIEC TEMATU.
Obiecuje,ze nie dam sie juz wiecej wciagnac w bezsensowne komentarze o IP address i roznorakich pseudonimach...
Kolejne postanowienie copa - NIE MA WIECEJ KONWERSACJI Z TAKIMI PSEUDO-UZYTKOWNIKAMI.
https://www.youtube.com/watch?v=F6J_JROaIxs
A temat ciekawy, bo o Haye'u. Walka z Wilderem to byłoby coś w moim stylu, lubię taką wagę ciężką. Tylko niech Haye najpierw dopnie się do tego Wildera stając w kolejce a nie wskoczy od razu do top 5 czy coś takiego.
Uważam też że bzdury mówi, że Amerykanie w ogóle nie znają Kliczki. Bez przesady, wiadomo że nie bardzo interesują się europejskim boksem ale Kliczki nie zna tylko skończony moron. To żywa legenda i prawdziwy mistrz wagi ciężkiej. Po prostu nie mają ochoty go oglądać, a to zasadnicza różnica.
Wracajac do Davida Haye, powiedzial on ostatnio w wywiadzie dla jakiesgos brytyjskiego dziennikarza, ktory byl cytowany na ESPN:
"...fani wagi ciezkiej czekaja na mnie, gdyz jestem najbardziej elektryzujacym piesciarzem tej dywizji, nawet jak nie walcze..."
Ja sie z nim zgadzam.
Czekam juz dlugo na powrot Haye'a do tego stopnia ze ostatnio ogladalem jakis reality show w angielskiej tv gdzie Haye w dzungli hustal sie na drzewach:D Troche smieszny gosciu,lubie go:)conceptofpower co myslisz o Anthony Joshua?wiem ze ciezko cos powiedziec po 10walkach ze sredniakami ale wydaje ci sie cos?
Jakim trzeba być transseksualnym dyletantem by negowac wygrana Cunna w drugiej walce z Adamkiem.
conceptofpower co myslisz o Anthony Joshua?wiem ze ciezko cos powiedziec po 10walkach ze sredniakami ale wydaje ci sie cos?"
Anthony Joshua, to w tej chwili obok Josepha Parkera, Charelsa Martina, Trevora Bryana, Dominica Breazeale i moze jeszcze Andy Ruiza jr., najbardziej interesujacy piesciarz mlodszej generacji.
W moim odczuciu ma najwieksze szanse by zaistniec szybko na najwazszym poziomie...
Jakim trzeba być transseksualnym dyletantem "
lol...chwytanie sie wszystkiego by zaznaczyc iz sie jest tutaj...lol...zalosne I smutne zarazem.
Pokazanie twojego bezhonoroweo zachowania, pychy oraz idiotyzmu (Duran.. Boxrec :D )
Jeśli Haye da radę zrobić taką formę jak z walki z Wladem to już z dzisiejszym Kliczką wygra.
Wladimir swój prime pod względem szybkości i dynamiki osiąnął właśnie w walce z Davidem. Co prawda Pulewa ubił ale już szybkość dynamika u mistrza zupełnie mniejsza widoczna gołym okiem. Jab Wlada można powiedzieć taki "macany" wcześniej był mega szybkim dyszlem, prawe krzyżowe prawie nie funkcjonowały na przeciw Pulewa 2x statyczniejszego niż Haye. Te lewe dyszle już w walce z Tonym zaczeły szwankować i być takie macano/drapane w porównaniu do najlepszych firmowych dyszli Wladimira. Do walki z Haye Wlad deklasował rywali punkując pakycznie jak chciał do czasu KO. Pulewa minimalnie punktował.
Myślę że młodszy Kliczko już się kończy chodź ze względu na gabaryty, kowadło w łapie i jeszcze dobrą obronę (czy też faule) może obronić kilka razy pas lecz już z Jeningsem będzie miał mocno pod górę żeby wygrać.
David Haye:
"Nikt nie zabierze tego pasa Wilderowi, nie ma obecnie wystarczająco dobrego ciężkiego. Może mógłby z nim wygrać Kliczko, ale tylko może. Zresztą Władimir nie poleci do Ameryki, żeby zmierzyć się z Wilderem. Deontay go nie potrzebuje, to Kliczko potrzebuje Deontaya. W Stanach Kliczki nikt nie zna, to Wilder jest mistrzem, to do niego muszą teraz przylatywać rywale..."
Nic dodac, nic ujac.
Cop a nie pomyslales ze Davida slowa to tylko woda na mlyn dla (twego pupila)Wildera?
Haye jest swietnym piesciarzem i niezlym businesman-em i mysle ze w jego wypowiedzi jest drugie dno.
-
Jak już znowu będę nokautować ludzi, zamierzam pójść drogą prowadzącą do pasa WBC. Wspaniale byłoby pokonać kogoś takiego jak Deontay Wilder - zawodnika, który nigdy nie przegrał i nie był nawet w opałach. Myślę, że to dobry cel, a kiedy już go osiągnę, skoncentruję się na walce unifikacyjnej z Władimirem Kliczką.
David wie doskonale po sparingach z Wilderem na co stac Deonteya.
Ja osobiscie czekam z niecierpliwoscia na powrot Davida bo to moj ulubiony ciezki.
Z szybkoscia news-ow masz racje bo np. na ringu zawsze wszystko jest duzo wczesniej podane.
Ja osobiscie czekam z niecierpliwoscia na powrot Davida bo to moj ulubiony ciezki. "
Jeden z moich ulubionych rowniez, a jego pojedynki z takimi jak Wilder, Povetkin, Stiverne, czy moze na zakonczenie kariery z Joshua - bylyby z pewnoscia znakomitym dodatkiem do rozpiski walk w kazdym roku.
Lubić czy nie lubić Haye'a, to trzeba mu przyznać, że chłop wie, jak się ten biznes kręci!"
...gdyz wie dokladnie, ze boks zawodowy to zaden sport a biznes. Biznes, gdzie marketing I element sportowe sa ze soba splatane jak w zadnej innej dziedzinie tego co masy nazywaja "sportem".
Pokazanie twojego bezhonoroweo zachowania, pychy oraz idiotyzmu (Duran.. Boxrec :D )"
lol...zwyczajny z ciebie klamczuszek, ktorego glownym celem logowani sie tutaj jest sledzenie kazdego mojego kroku. Wlasciwie, to sie nawet tobie nie dziwie. O czym lub o kim bedziesz pisal, nieprawdaz...lol...
...ten ktory MACI najwiecej i kiedy tylko sie pojawia, w komentarzach przeczytac mozna jedynie utarczki slowne pomiedzy nim a reszta uzytkownikow zostal..."
Widze, ze w jezyku potocznym tego forum czesto uzywanym okresleniem jest "maci"... Jak mi podasz jakiekolwiek dzisiejsze przyklady tego, ze ja tutaj biegam za innymi uzytkownikami I mace, dostaniesz ode mnie $1K. Nie mam z tym problemow, by nagrodzic tych poszukiwaczy prawdy, ktorzy wierza w to co tutaj pizza...lol...
Kazdy z najmniejsza nawet inteligencja widzi doskonale, ze to forum jest skupione dookola pewnych relacji. Kazdy powinien zauwazyc moj wklad w POLEMIKACH O BOKSI ZAWODOWYM, jak rowniez kazdy musi zauwazyc, iz jest tutaj grupa uzytkownikow, ktora loguje sie tylko I wylacznie dla mnie. Nie robia nic innegoi, jak probuja nieudolnie prowokowac starcia ze mna, oczywiscie w grupie I to duzej, gdyz pojedynczo to masakra....lol..
Proponuje tym wszystkim by pisali z taka intensywnoscia o boksie, poznawali go, partycypowali w jego codziennym zyciu, a wowczas z pewnoscia nie bedzie zadnego problem z jakoscia konwersacji tutaj.
Jeszcze jedna uwaga: PRZESTANCIE PISAC DO REDAKCJI PROSBY O MOJE ZBANOWANIE, GDYZ TO NAPRAWDE INFANTYLNE ZACHOWANIA LUDZI ZAGUBIONYCH. Poswiedzcie swoj czas na rozwopj tego forum.
Będzie to moje gdybanie
Jeśli Haye da radę zrobić taką formę jak z walki z Wladem to już z dzisiejszym Kliczką wygra.
Wladimir swój prime pod względem szybkości i dynamiki osiąnął właśnie w walce z Davidem"
Bardzo dobra obserwacja I calkowicie z nia bym sie zgadzal, ale...no wlasnie, jest jedno male ale, czyli forma Davida Haye po dlugiej rozlace z ringiem. Ponadto, od walki z Wladimirem minelo juz prawie cztery lata a to dlugi czas dla Brita rowniez. Puleva przykladu bym tutaj nawet nie podawal, gdyz to przecietny piesciarz, ktorey zostal na tym forum naglosniony bardziej niz na to zaslugiwal. Oprocz Polski, Bulgarii I Niemiec, nikt tak naprawde o nim nigdy powaznie nie myslal, aczkolwiek znalazl sie sila rozpedu na wielu rankingowych rozpiskach.
Kolejne pytanie to czy planuje powrót, czy to tylko czcze gadanie. Z jednej strony na pewno ciągnie wilka do lasu, z drugiej jeśli zarabia kasę na byciu celebrytą, to po co ma ryzykować zdrowie przy dość dużej możliwości dostania smarów od Kliczki czy Wildera?
Według mnie nie wróci, chyba że kasa będzie nie do odrzucenia.Tylko ile to musiałoby być?
Według mnie nie wróci, chyba że kasa będzie nie do odrzucenia.Tylko ile to musiałoby być? "
Wroci I to wcale nie bedzie walka z Klitschko ani Wilder. Haye, to wciaz na warunki wagi ciezkiej, piesciarz w "kwiecie wieku" I z pewnoscia nie stoczyl tylu wojen ringowych co was Adamek, wiec nie jest rozbity. Moze walczyc w UK za wielke pienaidze, poczekac rok czy odrobinke dluzej az odejdzie Wladimir I wowczas ma olbrzymie szanse na walki o pas I jeszcze wieksze pieniadze, a na zakonczenie kariery moze "sprzedac" swoje nazwisko dla... prawdopodobnie Anthony Joshua...
Autor komentarza: DaroGie
Data: 20-03-2015 20:22:06
Co sie stalo z tym portalem? To jest tragedia... Nie dziwie sie, ze liczba komentarzy pod artykulami tak spadla, mnie tez nie chce sie juz orga odzwiedzac. To, co bylo najwieksza przewaga nad reszta portali zostalo zupelnie zaprzepaszczone na wlasne zyczenie redakcji, a newsy szybciej dodaje konkurencja - wiec po co tu zagladac? Przykro na to patrzec. Dziwne, ze redakcja postanowila zbanowac tych, ktorzy pisali o boksie, a ten ktory maci najwiecej i kiedy tylko sie pojawia, w komentarzach przeczytac mozna jedynie utarczki slowne pomiedzy nim a reszta uzytkownikow zostal. Coz skoro w ta strone chca isc wlasiciele strony, pozostaje uszanowac ich decyzje...
Ale ja powątpiewam czy wogle wznowi karierę , choć nie powiem jego walke z Wilderem chetnie bym zobaczył
Dla fanów boksu dobrze by było gdyby wrócił, ale tak długa przerwa nie wróży dobrze.
Walka w UK? Żeby była kasowa to musiałby to być prawdziwy top.Jakoś nie widzę nikogo na horyzoncie.
Jedyne co mi przychodzi do głowy to jakieś starcie wewnątrz wyspiarskie na początek.
Obawiam się, że jednak nie wróci.
...często w gronie tych którzy powinni zostać zbanowani jest Cop ,obserwując forum już od dawana owszem mogę wprost napisać bedąc zupełnie bezstronnym iż wiele razy na tego bana zasłużył..."
Podaj jeden przyklad, kiedy wirtualny cop zasluzyl na bana??? Oczuywiscie, skoro nie chcemy mowic o dyskryminacji na polskim forum, podaj przyklad taki, ktory bedzie relatywny w kontekscie komentarzy innych uzytkownikow tego forum.
Przecie zczlowieku tutaj sa uzytkownicy (nawet dzisiaj pod tym tematem), ktorzy pozwalaja sobie na takie okreslenia, jakich ja w zyciu nie uzylem I nikt ich nie banuje... Moderowania istaota jest sprawiedliwe I liberalne podejscie do zycia forum a nie wyciaganie bezsensownych wnioskow lub sluchanie pospolstwa, ktore meczy moderator swoimi e-mails...
Mnie osob iscie zadne banowanie nie przeszkadza, gdyz to bezsensowne, ale jezeli juz na ten temat wskoczyles, to jak juz napisalem, podaj przyklady moich komentarzy, ktore byly zbanowan e I sam sobie odpowiedz, czy inni nie zasluxzyli tysiackrotnie bardziej a n ie zostali nawet ostrzezeni. Wszyscy wiemy doskonale jak ta sytuacja wyglada, a wyglada smiesznie...lol...
Hey musiał wbić Szpilke Wąłdimrowi z tym że nie znają gow Usa to bzdura..."
To fakt, ze nie tyle Wladimir jest nieznany, co zwyczajnie nielubiany za swoj styl ringowy. Jego lewy, lewy (czasami prosty) I przytulanie sie, to nap[rawde nic atrakcyjnego dla fanow, ktorzy doceniaja piesciarzy pokroju Muhammed Ali, Mike Tyson, Riddick Bowe, Evander Holyfield czy teraz Deontay Wilder. Styl Klitschko wola o pomste do nieba I nie ma w tym niczego trudnego do zauwazenia, ze jedna walka Haye przynosi wiecej emocji niz dziesiec Ukrainca.
Dla fanów boksu dobrze by było gdyby wrócił, ale tak długa przerwa nie wróży dobrze."
Logicznie rzecz ujmujac, oczywiscie iz takie przerwy nie sa dobre, ale wiemy doskonale, ze Haye oglaszajacy powrot, moze sciagnac do UK niemalze kazdego piesciarza jakiego chce. Pamietacie jego walke z John Ruiz?
Pisze na forum dopiero od niedawna i zauwazylem ze 90% wszystkich userow pisze o tobie,pisze do ciebie jak tylko sie pojawisz,pisze o tobie i jeszcze wiecej pisze do ciebie jak sie pojawisz.lol.wtf:D who are u mate:)?? tak sobie pomyslalem ze jakby cie nie bylo to nie byloby chyba forum.lol