FONFARA vs CHAVEZ JR: OBAJ OBIECUJĄ WIELKIE EMOCJE
- Wcześniej oferowano nam kilka nazwisk i odmówiliśmy, ale gdy tylko powiedzieli nam o Chavezie, natychmiast powiedziałem "Zróbmy to" - relacjonuje Sam Colonna, trener Andrzeja Fonfary (26-3, 15 KO), który 18 kwietnia w hali StubHub Center w Carson skrzyżuje rękawice z Julio Cesarem Chavezem Jr (48-1-1, 32 KO).
- Chavez ma dla nas wręcz stworzony styl i będzie nam pasował. Idzie naprzód, więc szykuje się wspaniała noc dla Andrzeja. Będzie miał okazję pokazać swoją siłę oraz poświęcenie - przekonuje szkoleniowiec "Polskiego Księcia", który przecież prowadził również w przeszłości karierę innego Andrzeja zamieszkałego w Chicago - Gołoty.
- Znów czuję się wypoczęty i świeży. Każdego dnia przebywam w sali treningowej i pracuję nad swoimi umiejętnościami. Jestem naprawdę skoncentrowany na tym pojedynku. Zdaję sobie sprawę z tego, że Fonfara będzie trudnym i twardym przeciwnikiem, jednak czuję się dobrze na treningach i jestem gotowy na niego - zapewnia Meksykanin, do niedawna mistrz świata wagi średniej. Z Polakiem zmierzy się w umownym limicie 78 kilogramów, a za każdy funt nadwagi, czyli 0,45 kilograma, grozi kara stu tysięcy dolarów.
- Czuję się świetnie od strony fizycznej. Trenuję mocniej do tej walki, a o te dwa-trzy funty mniej wcale się nie martwię - zapewnia z kolei Andrzej.
- Przed moim synem bardzo trudna przeprawa, ponieważ Polak jest twardy i mocny. Junior chce jednak jak najlepszych rywali i właśnie dlatego zdecydował się na Fonfarę - wtrącił legendarny "Cesarz", Julio Chavez Sr.
- Występuję dla kibiców i mój styl walki jest dla nich przyjazny. Fonfara też wyjdzie by walczyć i się pobić, pokaże serce oraz twardą szczękę, więc razem damy kibicom doskonałe przedstawienie - dodał rywal Polaka.
Fonfara duży cruser jak kovlaev + doświadczenie w półcieżkiej Chavez Jr w śrdniej nei mieści się przerośniety Superśredni powiedzmy napopowany półciezki jego plus odporność ale sredni technicznie
Ja Fonfara bedzie robił swoje toma duze szanse chocby nawet nieznacznie ale wygrać na punkty.