PASCAL MYŚLI O WYCIECZCE DO WAGI CIĘŻKIEJ I WALCE ZE STIVERNE'EM
Zaskakującą propozycję składa Jean Pascal (29-3-1, 17 KO). Pomimo lania z rąk Siergieja Kowaliowa, Kanadyjczyk chce przenieść się z wagi półciężkiej do ciężkiej by rzucić rękawice piastującemu do niedawna tytuł federacji WBC rodakowi.
Bermane Stiverne (24-2-1, 21 KO) - bo o nim mowa, stracił pas w połowie stycznia po jednostronnej potyczce z Deontay Wilderem. Do takiego pomysłu popycha Pascala jego sławny trener - Roy Jones Jr, który sam piastował niegdyś tytuł w wadze półciężkiej, by awansować do ciężkiej i zdobyć pas organizacji WBA.
- Wkrótce będę miał 33 lata, a kibice z pewnością chętnie obejrzą tę walkę. To będzie wielkie wyzwanie.. Mogę ważyć około 95 kilogramów pozostając w dobrej formie - przekonuje Kanadyjczyk.
- To nie byłby pierwszy taki przypadek. Evander Holyfield również nie był zbyt duży, a na podobny krok z dobrym skutkiem decydowali się jeszcze Roy Jones czy Archie Moore. Ludzie mogą mówić, że jestem szalony, jednak podoba mi się to wyzwanie i nie chcę czekać aż się zestarzeję - dodał Pascal.
- To nie pierwszy raz, gdy słyszę o tym pomyśle i szczerze mówiąc jestem zaskoczony planem Pascala. Początkowo myślałem, że to tylko gadanie, lecz pojawiają się pewne konkrety - skomentował z kolei sprawę Camille Estephan, menadżer Stiverne'a.
niech zostaje w półciezkiej lub za rok koniec kariery szkoda zdrowia
Najsłabszy O TAAAAAK! W dziejach wszechświata! ... w czterech galaktykach...
Jesteś niepoważny ;p
Niepoważny? Jeśli wskażesz słabszego, to będę traktował siebie jako niepoważnego...
Niepoważny to raczej jest Roy i Jean...
Nazywanie go najgorszym mistrzem w historii jest niepoważne. To jest boks. Kim są w takim razie pokonani przez niego zawodnicy i mistrzowie? Zerami?
Czytaj ze zrozumieniem...Napisałem,że był najsłabszym z mistrzów, a nie ,że nie bił się z najlepszymi...To nie był temat mojego postu.Tak na marginesie...Zac Page też bił się z najlepszymi...
"Niepoważny? Jeśli wskażesz słabszego, to będę traktował siebie jako niepoważnego...
Niepoważny to raczej jest Roy i Jean..."
Gorsi od niego był właśnie Stiverne i Peter