MONROE JR: W WALCE Z GOŁOWKINEM ZASZOKUJĘ ŚWIAT
Willie Monroe Jr (19-1, 6 KO) zamierza sprawić wielką niespodziankę, kiedy 16 maja stanie na ringu w Kalifornii naprzeciw Giennadija Gołowkina (32-0, 29 KO). - Tego dnia zaszokuję świat - grzmi 28-letni "Mongoose".
Pojedynek Amerykanina z Kazachem został ogłoszony w piątek. Zdecydowanym faworytem jest mistrz wagi średniej, ale niewygodnie boksujący pretendent zapewnia, że wkrótce pasy mistrzowskie zmienią właściciela.
- To świetna walka, mamy kontrastujące style, a to oznacza samozapłon. Zobaczymy, który styl będzie górą. Chciałbym podziękować "GGG", że zaakceptował tę walkę. To dla niego ryzykowny pojedynek, bo ludzie mnie nie doceniają - stwierdził.
Stawką potyczki Gołowkin-Monroe Jr będą pasy WBA Super, tymczasowy WBC oraz IBO w kategorii średniej.
każdy ma plan az dostanie w morde
Walka żeby pokazać się ponownie w Californi. Czyżby przymiarki pod Warda? W końcu to teren Andre.
Ryzykowny pojedynek heh bo się Monroe zsika ze strachu i GGG
może się na tym poślizgnąć?
Tego nie ma nawet sensu komentować....