ZWYCIĘSTWO CZY PORAŻKA, ROY JONES CHCE KOŃCZYĆ WALKĄ Z HUCKIEM
Roy Jones Jr (60-8, 43 KO) domaga się coraz głośniej potyczki z Marco Huckiem (38-2-1, 26 KO). Początkowo przekonywał, że nie spocznie dopóki nie wywalczy tytułu w jedynej brakującej mu w kolekcji kategorii, ale dziś po prostu chce dostać ostatnią szansę.
Wielki mistrz lat 90., niekwestionowany lider rankingu P4P czuje się już powoli zmęczony. Nic dziwnego, wszak niedawno kończył 46 lat. Ale były champion wagi średniej, super średniej, półciężkiej i ciężkiej ma jeszcze jeden cel, który go napędza - starcie z Huckiem, długoletnim mistrzem federacji WBO w limicie 90,7 kg.
- Jeśli go pokonam, odejdę w glorii chwały - powiedział finalista olimpijski z Seulu. Dopytywany przez dziennikarza, co będzie gdy przegra, po krótkim namyśle odparł - Wtedy też odejdę od boksu.
Przykotr było patrzeć jak waciak Glażewski posadził go na deski
Roy już dawni powinien skończyć kariere bo walka z Huckiem może się skończyć szpitalem uszczerbkiem na zdrowiu
Dobrze że chociaż Ty nie jesteś skażony i nas ratujesz swoimi błyskotliwymi przemyśleniami:D
RJJ chyba nawet znasz osobiści że tak doskonale wiesz co jemu w głowie siedzi. A te doniesienia o problemach finansowych to faktycznie muszą być plotki więc jak można go podejrzewać o skok na kasę.
A to że obija wafli to tylko zmyła żeby Huck olał przygotowania, przecież najmłodszy już nie jest a od czołówki CW już wcir dostał więc musi sobie trochę sztuczkami poza ringowymi pomóc.
Biorąc powyższe pod uwagę skandalem jest myśleć że Roy stracił mentalność wielkiego mistrza i może mu chodzić o coś innego niż sukces.
A tak już na poważnie to ani ja ani Ty (bo zakładam że jego jednak nie znasz) i raczej nikt na tym portalu nie wie jak jest w rzeczywistości. W związku z tym pytania się pojawiają - normalne. Jeśli by naprawdę wygrał to faktycznie było by to coś niesamowitego i on to pewnie gdzieś z tyłu głowy ma ale wątek finansowy na pewno też jest dla niego istotny. Jak bardzo nie wiadomo.
A ten głoś o którym piszesz to się chyba logika nazywa?
A tak w ogóle wiesz co te jest ryzyko???? Potrafisz je odróżnić od niepewności? Czy podczas przechodzenia przez pas mas do czynienia z ryzykiem czy z niepewnością?