WACH I WILCZEWSKI O WALCE Z OLOUKUNEM ORAZ PRZYSZŁOŚCI

Zarówno Mariusz Wach (30-1, 16 KO) jak i trenujący go Piotr Wilczewski na gorąco po walce z Gbengą Oloukunem stwierdzili zgodnie - Potrzebny nam teraz trening siłowy! Zapraszamy do rozmowy z oboma panami nagranej tuż po ogłoszeniu werdyktu.

Dodaj do:    Dodaj do Facebook.com Dodaj do Google+ Dodaj do Twitter.com Translate to English

KOMENTARZE CZYTELNIKÓW
 Autor komentarza: Champion20
Data: 15-03-2015 09:24:24 
Oj strach myśleć co by było gdyby Wach wyszedł np do Furego. Wach ma nie samowitą odporność na ciosy może najlepszą w tym momencie w wadze ciężkiej potrafi przyjąć niesamowite petedardy i w sumie ... tylko to ma. Ani szybkości ani kombinacji
 Autor komentarza: roycer
Data: 15-03-2015 09:46:54 
Wilczewskiego nie da się słuchać.. Wachu spieprzyłeś walkę i taka jest prawda
 Autor komentarza: MrAdam
Data: 15-03-2015 10:13:07 
To nie bedzie świetlana przyszlosc.
 Autor komentarza: Miro
Data: 15-03-2015 10:48:14 
Już nie mogę słuchać tych "zawodowców" gadających swoją , ale chyba tylko swoją, dla siebie przypisaną polszczyzną " troszku, sroszku, pierdoszku" . Takie towarzystwo wzajemnej adoracji. Świetnie się czują. Szkoda, że nie dodadzą " Polacy , nic się nie stało" . Dwóch amatorów wzięło się za boks , bo odzyskują wzrok dopiero po walce. To przed walką nie wiedzieli, że nie ma siły fizycznej, kondycji ? Co Oni robili w tej Ameryce ? Pojechali na wczasy ? Powinni zwrócić koszty pobytu panu Kołodziejowi . Żeby brać się za szkolenie techniczne czy taktyczne muszą być podwaliny do tego. A więc podstawa boksera to siła, kondycja, wytrzymałość, atletyczność. Bez tego nie ma sensu marnować czasu na przyswajanie elementarza sztuki bokserskiej. Gdzie jest tkanka mięśniowa u Wacha ? Wygląda jak anemik, łapy chude, bez bicepsów. Dziennikarze są za łagodni i wyrozumiali dla w/w dwójki, która to ma zamiar przeanalizować walkę, uczyć się na błędach i wyciągać wnioski. Panowie czy Wach musi znowu wszystkiego uczyć się od początku ? A może dlatego, że On tak na prawdę nic nigdy nie umiał, nie nauczył się, nie przyswoił a do walki z Kliczko doczłapał się fartem, bo wcale nie zasługiwał na tą walkę. Wach z walki na walkę nic , ale to nic nie podnosi swoich umiejętności . W żadnym aspekcie kunsztu bokserskiego. Czy będzie trenował w Ameryce czy w innym zakątku kuli ziemskiej nic to raczej nie da. Czy pod okiem trenera Wilczewskiego czy najlepszych trenerów świata. Z takiej mąki dobrego chleba nie będzie. Nie ma talentu do boksu. To widać jak na dłoni. Wszedł do boksu, tkwi w nim, bo przecież nie zmieni teraz zawodu. Ambicji bokserskich , determinacji, siły woli, złości bokserskiej, adrenaliny w ogóle w Nim nie dostrzegam. Nie wiem, może i psycholog jest potrzebny, żeby Mariusza uzdrowić ?
 Autor komentarza: rogal
Data: 15-03-2015 10:50:24 
Witam,

Nie wyglądało to wczoraj dobrze.

Olukun był najlepszym rywalem Wacha w karierze obok Kliczki, to też trzeba podkreślić. Na pewno nie dorównuje mu McBride, Fields czy Walker.

Trening siłowy zawsze się przyda, ale wg mnie ważniejszy będzie trening bokserski. Szybkość, dystansowanie, celność, umiejętności obronne. Te elementy zWodziły i jeżeli Olukun byłby w normalnej formie startowej mogło być różnie, już wczoraj prawie było różnie.

Na szczęscie Mariusz ma gabaryt, który zawsze będzie problemem dla rywali, ale Wilder czy Fury na dzień dzisiejszy wydają się poza zasięgiem Polaka.

Odnośnie pozostałych walk:

Brodnicka na plus, zrobiła ogromny postęp techniczny, teraz skupiłbym się na sile, w najważniejszych pojedynkach brak tego argumentu może być kluczowy.

Parzęczewski jest dla mnie gościem jednowymiarowym, bez błysku żadnego, wiele mu nie wróżę.

Garlecki ok, ale pokonał kelnera.
Wrzesiński powinien się mocno zastanowić nad sobą, a Chacygowa nie chcę więcej oglądać w ringu.

Pozdrawiam
 Autor komentarza: CELko
Data: 15-03-2015 10:52:04 
Fizycznie wypada go wzmocnić tak jak do walki z Władimirem, tylko tym razem bez wpadki na badaniach.
Zazwyczaj rywal po lewym i mocno zaakcentowanym prawym prostym Waszki był mocno zamroczony lub padał na deski.Wczoraj nic takiego nie miało miejsca, zabrakło trochę precyzji.Może też sam fakt stylu boksu Gbenga robił problem z ulokowaniem czystego ciosu, jest dosyć ,,śliski".
 Autor komentarza: rogal
Data: 15-03-2015 10:55:52 
I jeszcze do Wacha: nie pij wody źródlanej tylko minarealną :)

Ne mogłem się powtrzymać, żeby nie podpowiedzieć ;)

Pozdrawiam
 Autor komentarza: RealDolar
Data: 15-03-2015 13:31:25 
Wczoraj bylen na gali w Lubinie i moim okiem amatorskim zauwazyłem:

Wach był przetrenowany, brakowało szybkości, praca nóg pozostawia wiele do zyczenia, przypuszczam że załozeniem bylo to ze on ma wykonczyc Gbengę a stało się inaczej, ponadto moim zdaniem to mocne schodzenie z wagą nie zawsze ma sens, Masriusz wyglądal na trochę odwodnionego, brakowało dynamiki

Na plus tradycyjnie odpornosc na ciosy i przez pierwsze 5 rund całkiem dobry lewy prosty.

Mariusz się trochę wahał ;)
 Autor komentarza: RealDolar
Data: 15-03-2015 13:32:26 
co do kolegi powyżej odnośnie wody to również się zgadzam ;)
 Autor komentarza: Artur1969
Data: 15-03-2015 14:07:26 
też mnie zdzwiło, że Wach wyglądał po prostu mizernie... Klatka piersiowa miniejsza w obwodzie niż pas... Coś tu jest nie halo.

Gdzie ten Wach, który usypiał chociażby Mc. Bridea? Słabo to wyglądało wczoraj, poza dobrym lewym prostym w końcu, ale ten prosty nie miał w sobie mocy...
 Autor komentarza: maniekz
Data: 15-03-2015 14:18:16 
Nie chce wychodzić na hejtera, ale Joanna Jędrzejczyk bije lepiej ciosy proste, kombinacje i ma wyczucie timingu lepsze niż 95% polskich zawodników w boksie.
---
Masakra jakie to smutne to jest!
---
To jest tragedia, że jest tak niski poziom wyszkolenia technicznego, a u Wacha wychodzi po prostu LENISTWO!
---
Niestety Wilk chyba nie rozumie że Wach nigdy szybki nie będzie, a powinien polegać na potwornej sile, zamęczaniu klinczem, bo jego boks już nie będzie lepszy. Z tura zrobił się kurczaczek i to naturalne że ciosy nie mają wymowy, ale jak nie ma techniki to niczego to nie poprawi.
 Autor komentarza: Mike555
Data: 15-03-2015 16:57:31 
Kostyra mówił, że Wach ma kontuzję dłoni i dlatego tak pcha te ciosy bo nie może złożyć pięści, więc się tak nie podniecajcie z tym pchaniem. Jednakże chcą z niego na chama zrobić technika, a na zmianę stylu jest już za późno. Kontuzję wyleczyć, poprawić kondyche, lewy prosty, obronę i pałować mocnym prawym przy linach i tyle.
 Autor komentarza: Miro
Data: 15-03-2015 17:13:02 
Obejrzałem jeszcze raz walkę na spokojnie. Ach ten zachwyt Kostyry jaką to świetną kondycję i wytrzymałość ma Oloukun, że nie traci sił a nawet w końcówce zachował ich więcej od Wacha. A co miało mu odebrać siły ? To pykanie Mariusza, te ciosy pchane i widoczne dla ślepca, te ciosy bez dynamiki ? Siły i ochotę do walki odbierają bomby. Wtedy nie byłoby arogancji oponenta, opuszczania rąk i podpuszczania Mariusza. Mógł tak robić , bo nie czuł zagrożenia. Czuł się pewnie, wiedział, że w sobotnią noc krzywdy Wiking mu nie zrobi. A jak Wiking przez tyle lat kariery nie nauczył się zadawania prawidłowo ciosów, nadawania im dynamiki, ciosów ze skrętem w które wchodzi cała jakby masa ciała to jak młodszy wiekiem od Wacha pięściarz, naturalny ciężki jak tur z dobrym przygotowaniem kondycyjnym i siłowym miał opadać z sił ? Gdyby inkasował bomby od Władymira Kliczko , Wildera, Stiverna czy nawet Heya to byłoby widać jakie spustoszenie one robią i jak destrukcyjny skutek wywierają. Wach musi sam się wzmocnić fizycznie i wzmocnić siłę ciosu. Nie wiem na ile skuteczny jest trening proponowany przez śp Kuleja a wprowadzony w dawnych czasach amatorskich tzw walenie młotem w wielką oponę. Adamek tego próbował ale z marnym jednak skutkiem. Może są inne sposoby albo , niestety z tym trzeba się urodzić tzn albo ma się ten dar albo nie. Wach ma inny dar od natury - twardą głowę i z tego trzeba się cieszyć. Ale myślę, że jakby chociaż technicznie dopracowali wyprowadzanie ciosów, nadali im dynamiki to ich siła spustoszenia byłaby większa .Jest dużo do poprawki, jeśli Wach ma ambicję dobić się do czołówki HW i trochę namieszać. Choćby nawet po to, żeby za walki, za utratę zdrowia w ringu zarabiać więcej kasy.
 
Aby móc komentować, musisz być zarejestrowanym i zalogowanym użytkownikiem serwisu.