MAŁE PIĘŚCI: PÓŁ ŻARTEM, PÓŁ SERIO
Kilka słów na jeden z tematów, o które zahaczyłem niedawno w emocjonalnym ''Burdelu''. Dziś będzie nieco chłodniej. Mam nadzieję, że sprowokuję środowiskową dyskusję i skłonię osoby rządzące polskim boksem do refleksji. Potrzebujemy jej bardziej niż kiedykolwiek. Czas wyrzucić seksizm z pięściarskich aren.
PÓŁ ŻARTEM, PÓŁ SERIO
Premier Boxing Champions to rewolucyjne przedsięwzięcie Ala Haymona, najważniejszego biznesmena w światowym boksie zawodowym. Pięściarstwo powraca dzięki Haymonowi do ogólnodostępnej telewizji i masowej świadomości Amerykanów. Poziom sportowy PBC nie rozczarowuje, a oglądalność jest obiecująca. Oprawa gal budzi jednak mieszane uczucia. Pompatyczna muzyka Hansa Zimmera i teleturniejowe oświetlenie mogą irytować. Prolog bokserskiego spektaklu traci swoją chaotyczną magię. Na szczęście te zarzuty bledną w obliczu nowego standardu, który powinien stać się wyznacznikiem dla promotorów pięściarstwa. Możemy obwieścić przełom w walce o równość płci. Oto wszechwładny Al Haymon zrezygnował z ring girls, narzędzi prymitywnej dyskryminacji.
Ring girls, czyli półnagie hostessy przechadzające się po ringu, zaistniały w bokserskiej branży na początku lat sześćdziesiątych, by około dekady później stać się stałym punktem programów. Obecnie promotorzy nadal wykorzystują je do zwiększania popularności zawodowego cyrku. Trend objął nawet niektóre turnieje amatorskie, wierne kiedyś duchowi olimpijskiemu. Pięściarska publiczność składa się przecież głównie z mężczyzn i trzeba ich czymś przyciągnąć. A że po drodze używa się chwytów rodem z klubów go-go? W biznesie cel uświęca środki.
Wybierając się na galę pamiętajmy więc, by nie namawiać do tego świadomej partnerki. Tylko w ten sposób nie spłoniemy ze wstydu, gdy między liny wejdzie ring girl i zacznie się wdzięczyć. Warto natomiast zabrać dzieci; oprócz pięknego boksu pokazać im, jak wygląda kultura zdominowana przez chamów w garniturach, którzy wręczają hostessom w bikini polską flagę i każą z nią paradować, wciągając w to szambo pięściarzy i widzów. Nigdy nie zapomnę, jak promotor zwany w środowisku ''Donem Wasylem'' przekonywał o artystycznych walorach swoich gal. Panie Wasilewski, przestań Pan mydlić ludziom oczy. Burdelowi do Luwru daleko. I powiem Panu jeszcze jedno: nadchodzi koniec epoki ring girls. Ludzkość uczy się na błędach i stale udoskonala prawa kobiet. Imprezy sportowe wspierające dyskryminację będą wkrótce pod lupą prokuratury. Al Haymon jest po prostu przewidującym człowiekiem.
Andrzej Wasilewski, ''Syreny''
Od wyroków pięściarstwa nie da się uciec. ''Sweet science'' nieustannie opowiada o istocie człowieczeństwa. Stanowi skrajną formę duchowego oczyszczenia i samopoznania. Pięściarze są braćmi krwi, derwiszami w tańcu przemocy. Za dążenie do prawdy płacą często najwyższą cenę. Ich walce należy się szacunek, dlatego potrzebujemy wrażliwej publiki. Nie mylmy tej wrażliwości ze słabością. To raczej zdolność dostrzegania piękna i niezgoda na upokorzenie. W łączeniu walki na pięści z komercyjnym seksem jest coś niezmiernie poniżającego, zarówno dla boksera, jak i dla spektatora.
Trzeba również wspomnieć o bierności polskich stacji telewizyjnych wobec praktyk promotorów. Żaden dyrektor sportowy nie protestuje przeciwko obecności ring girls na galach boksu czy MMA. Operatorzy kamer i prezenterzy wręcz zachęcają publiczność do konsumpcji kobiecych ciał. Ekranową patologię doskonale ilustruje widok Mariusza Pudzianowskiego w towarzystwie ''maskotek federacji''. Góra męskich mięśni współgra ze szczupłymi hostessami, tworząc karykaturalną fantazję. Takie obrazki ogląda się zwykle na targach przemysłu porno albo w poezji Eliota.
Wydrążeni ludzie
Chochołowi ludzie
Razem się kołyszą
Głowy napełnia im słoma
Nie znaczy nic ich mowa
Kiedy do siebie szepczą
Głos ich jak suchej trawy
Przez którą wiatr dmie
Jak chrobot szczurzej łapy
Na rozbitym szkle
W suchej ich piwnicy
Kształty bez formy, cienie bez barwy
Siła odjęta, gesty bez ruchu.
A którzy przekroczyli tamten próg
I oczy mając weszli w drugie królestwo śmierci
Nie wspomną ich biednych i gwałtownych dusz
Wspomną, jeżeli wspomną,
Wydrążonych ludzi
Chochołowych ludzi.
Wykorzystano fragment ''Wydrążonych ludzi'' T.S. Eliota (tłum. Czesław Miłosz) i zdjęcia ze strony internetowej Krzysztofa Schabowskiego - za zgodą autora.
Tekst, w którym po raz pierwszy poruszyłem temat ring girls - TYGODNIK BOKSERSKI: BURDEL >>>
Mógłbyś nazwać któryś z kompleksów autora? Ja pomimo szczerych chęci ani jednego nie wytropiłem.
"Narzędzie prymitywnej dyskryminacji" - ostro. Normalną rzeczą jest docenianie przez mężczyzn kobiecego piękna i nie chcę mi się wierzyć, żę komukolwiek oprócz paru feministek może to przeszkadzać.
Kapitalizm, jak widać, wciąż obcy polskiemu społeczeństwu. Artykuł niby zatytułowany "pół żartem, pół serio" ale nie załapałem gdzie ten żart. Więc uznam, że jest na serio.
Ja tam lubię te laski z numerkami. Jeden z nieodłącznych elementów otoczki zawodowego boksu jak szlafroki, anonsjerzy, muzyka na wejściu, kwadratowy ring itd. itp.
Jak to ludzie szybko chcą dyktować innym co ma się im podobać lub nie. A może to chodzi o prawa kobiet? No bo przecież te biedne piękne kobiety są zmuszane przez alfonsa Wasilewskiego to uśmiechania się i 'wdzięczenia' , bo jak nie, to wjeb!
Jak widać internetowych dyktatorów gustu i 'prawdziwych fanuf/znafcuf boksu' jest wciąż pełno. Stara zasada "de gustibus non est disputandum" jakoś im się nie mieści w głowach.
Kiepski z Ciebie tropiciel
Kubuś brał chyba depresyjne dopalacze, artykuł przyprawia o mdłości, zniesmaczenie autorem udziela się na odległość a jego niechęć do płci pięknej ma chyba podłoże psychologiczne.
Jak ostatnio sprawdzałem to nie było przymusu pokazywania tyłka na galach. Masz na myśli przymus finansowy. Ale wiesz one mają też inne opcje: McDonald, KFC, BurgerKing, "trzeba było się uczyć" i tuzin innych zawodów, emigracje zarobkową. To, że są ładne otwiera im drogę do zarabiania w taki sposób, ja na przykład tak nie mogę.
Co prawda, każdej z nich prędzej czy później jest proponowana jakaś nocka w hotelu, ale to jej wybór czy z tego skorzysta czy znajdzie inne źródło dochodów.
Powinno się zakazać pornografii itp. ścierwa, ale ring girls są element tego sportu i chyba nikt nie traktuje tego, jako czegoś nie smacznego.
Z jednym się mogę zgodzić z autorem, laska z cyckami na wierzchu i przeciągiem w głowie, trzymająca flagę państwa, którego słów hymnu nawet nie zna to dno i powinno się tego zakazać.
Pozdrawiam ;)
A prostytutki chcą się sprzedawać. Również nie czują się urażone z powodu wykonywanego zawodu. Nie zmienia to faktu, że jest to dla nich poniżające. Odziera je z godności, czyni z nich mięso.
Tak samo nieświadome są panie, chodzące w wulgarnych strojach po ringu ku uciesze podchmielonej gawiedzi.
Nieświadome swojego uprzedmiotowienia. Nie ma to nic wspólnego z feminizmem, czy lewactwem. To zwykły szacunek do drugiego człowieka nie pozwala patrzeć z radością, jak ktoś się poniża.
Biłuński ma tu 100% racji. Dobrze, że ktoś wreszcie podniósł tę kwestię.
Idąc za słownikiem PWN:
dyskryminacja «prześladowanie poszczególnych osób lub grup społecznych albo ograniczanie ich praw ze względu na rasę, narodowość, wyznanie, płeć itp.»
Mając na uwadze powyższe, to dyskryminowanymi mogą się czuć jedynie panowie. Widzial ktoś kiedyś Ring Boys'ów? Nie? No wiec ze względu na płec nie moga zajmować okreslonego stanowiska, czyli sa dyskryminowani.
Jesli tekst jest napisany na poważnie, to jest przykładem lewicowego wypaczenia.
Rgazizator Gali do pani:
Masz 1000USD za wejście w bikini i przejście się po ringu z numerkiem. Chcesz?
Pani do Organizatora:
Jasne, spoko wypłata.
Organizator (w myślach) hahaha, ale ją zdyskryminowalem, za miesiąc znow dam jej 1000USD i znów ją zdyskryminuje hahaha.
Każdy sam uznaje co jest piękne. No ale ty pewnie chciałbyś wszystkim dyktować co ma im się podobać.
Jakby moja Matka czy córka lub siostra się tak zaprezentowały to co? Mogę to akceptować albo nie. Ale w mojej rodzinie kobiety mają wolny wybór. Każdy żyje jak chce. Mamy zamykać w kuchni swoje kobiety, żeby nie robiły tego co nam się nie podoba czy może Ustawowo zakrywać im włosy, twarze, nogi itd.
Nie miałbym nic przeciwko, jeżeli to byłby ich świadomy wybór. Te kobiety nie wychodzą do tego ringu nago, tylko w strojach które zasłaniają więcej ciała niż przeciętny strój kompielowy. Może później "uwolnimy" kobiety od strojów kompielowych bo jest to szowinistczne? Taka akcja pod hasłem "Na plażę tylko w swetrze".
Skoro publiczności to się podoba i tym kobietom też, to po co w to ingerować?
"To nie są niewolniczki, one chcą to robić."
"A prostytutki chcą się sprzedawać. Również nie czują się urażone z powodu wykonywanego zawodu. Nie zmienia to faktu, że jest to dla nich poniżające. Odziera je z godności, czyni z nich mięso."
*
Same czynią z siebie mięso. Setki kobiet niemające najlepiej na tym świecie codziennie starają się pchać jakoś życie do przodu, mając swoją godność. Natomiast bezwstydna k**wa idzie po najmniejszej linii oporu i rozkłada nogi.
^^^^^
"Tak samo nieświadome są panie, chodzące w wulgarnych strojach po ringu ku uciesze podchmielonej gawiedzi.
Nieświadome swojego uprzedmiotowienia."
*
Mylisz się, są świadome tego co "mają" i tego, jak ten świat działa, stąd zgodziły się zarabiać w taki sposób. Cyniczne panny o tępym spojrzeniu, jak można im współczuć?
Każdy cynik jest ofiarą. A już tak mam, że współczuję ofiarom.
Na ORGU, musicie miec straszny kompleks Don Wasyla i nawet pod tego typu artykułem próbuje sie wmówić czytelnikowi ze A.W to całe zło polskiego boksu, ktory kaze biednym dziewczyną chodzic po ringu z polska flagą. Jesli autorowi chodziło o jakis głębszy szacunek do kobiete, to raczej RingGirls niepowinie łaczyc z burdelem.
ale przecież to jest szacunek do kobiet. Każda kobieta może robić co tylko zechce. Traktuje sie kobiety jako wolne i odpowiedzalne za siebie jednostki, a nie jak bydło, któremu sprawiedliwa i światła ręka mężczyzny ma wskazać jej należne miejsce w społeczeństwie.
tego nie wiem. Ogólnie to ja mało zwracam uwagę na te lasencje bo albo jestem na trybunach wysoko (a kiepsko widzę) albo w tv oglądam a tam to zawsze pokazują w przerwie akcje (co preferuję zresztą). Ale jak są to zawsze zerknę :D Szczególnie te Arumowskie dziewczyny mi się podobają.
Zwłaszcza ta po wylewie, która ma porażenie mięśni twarzowych i ciągle chodzi uśmiechnięta xd
Z drugiej strony dziewczyn ktore tam wystepuja nikt chyba do tego nie zmusza takze jezeli kobiety chca byc rowno traktowane powinny sie bardziej szanowac a nie pokazywac tylki za pare zlotych
gdzie sie tylko nadazy okazja.
Natomiast ja ze swojej strony idac na taki mecz chcialbym widziec wysoki poziom sportowy a nie cala ta szopke ktora temu towarzyszy.
Ale niestety na polskich galach przewaga jak narazie golej dupy nad tym co prawdziwy kibic boksu itp.chcialby ogladac!
Panie moga sie bardziej godnie prezentowac.