ŁAPIN: KOWALIOW WYGRA, TYLKO BETERBIJEW MOŻE MU ZAGROZIĆ
Fiodor Łapin nie sądzi, aby Jean Pascal (29-2-1, 17 KO) mógł nadchodzącej nocy sprawić niespodziankę i pokonać Siergieja Kowaliowa (26-0-1, 23 KO). Zdaniem trenera grupy Sferis KnockOut Promotions Rosjanin jeszcze długo będzie niepokonany, a jedyne poważne zagrożenie może dla niego stanowić jego pnący się w rankingach rodak Artur Beterbijew (7-0, 7 KO).
- Kowaliow czeka na Beterbijewa, tylko on może mu zagrozić. Nie zagrozi Adonis Stevenson, tak samo Pascal. To jakościowy pięściarz, ma doświadczenie w dużych walkach, posiada naprawdę spore umiejętności, ale nie boksuje na tym poziomie co Siergiej. Poza tym Pascal jest dzisiaj gorszym zawodnikiem niż kilka lat temu. Myślę, że Kowaliow wygra w sposób bardzo przekonujący. Zresztą musi, bo walka odbędzie się w Kanadzie, więc trzeba pamiętać o sędziowaniu - stwierdził Łapin.
Transmisję z zawodów w Montrealu przeprowadzi Polsat Sport. Początek w nocy z soboty na niedzielę o 2:45.
Nawet Łapinowi zdarza się czasem coś mądrze powiedzieć.
Myślę poobnie
Beterbijew? Poczekajmy jest dopiero po kilku walkach.
Technicznie rzecz biorąc to każdy może znokautować każdego, jednak najpierw trzeba dostać się do szczęki rywala samemu nie będąc nokautowanym :)
Adonis może ubić Kowaliowa jedynym ciosem. Tak, może mu się to udać, ale prawdoipodobieństwo jest bardzo małe, bo boksersko nie ma czego szukac z Rosjaninem, więc musiałby mu wyjść cios życia, podobnie jak z Dawsonem.
Chodzi mi o wygraną Stevensona ogólnie, a najbardziej prawdopodobne jest to, że Adonis by go znokautował.
Co do walki Paascala z Kovlaevem boksersko gorszy jest Kanadyjczyk ale twardy typ z niego może udać mu się przetrwać 12 rund ale zdecydowanym faworytem Kovlaev jak będzie okaże się już niedługo