PASCAL I KOWALIOW ZWAŻENI. BEZ FACE TO FACE
Jean Pascal (29-2-1, 17 KO) okazał się nieznacznie cięższy od Siergieja Kowaliowa (26-0-1, 23 KO) podczas oficjalnej ceremonii ważenia przed jutrzejszą galą w Montrealu, na której obaj pięściarze skrzyżują rękawice o należące do Rosjanina tytuły mistrza świata federacji IBF, WBA i WBO kategorii półciężkiej. Broniący pasów czempion wniósł na wagę 78,9 kg, a pretendent nieco więcej, bo 79,3 kg.
Na ostatniej konferencji prasowej sobotni rywale stanęli twarzą w twarz. Po tym jak Kanadyjczyk chciał zdjąć czapkę Kowaliowowi, ten się zdenerwował i odepchnął Pascala. Dziś na ważeniu pochodzący z Haiti pretendent zdecydował się nie stawać "face to face" z Rosjaninem.
W innym pojedynku Steve Cunningham (28-6, 13 KO) zmierzy się w oficjalnym eliminatorze IBF z Wiaczesławem Głazkowem (19-0-1, 12 KO). "USS" wniósł na wagę 95 kg, a Ukrainiec 98,8 kg. Zwycięzca zmierzy się z Władimirem Kliczką (63-3, 53 KO).
Kowaliow wygra na punkty tak obstawiam
Jak mówiłem, ryzykownie stawiam na Rosjanina przed czasem.
Oprócz tego jutro równie ciekawa potyczka Głazkowa z Cunninghamem.
Fajna sprawa, tylko zawsze człowiek żałuje, że dwie ciekawe gale nakładają się na siebie. Jak nie ma, to nie ma, jak są, to dwie naraz.
Mam nadzieję,że może jakimś cudem te dwie główne walki miną się w czasie i nie trzeba będzie oglądać po łepkach.
Rwany styl Pascala może narobić cholernego bigosu .
Kovalev wygra, ale ledwo i będzie się mówić o rewanżu
Zjechać to Cie mogą co najwyżej fanboje Ruskiego. Ja również przewiduję niespodziankę i mocno liczę na Pascala!
Ty, faktycznie. Co ja tu pier...lę?:-) Przecież to jedna gala.
Streamy mnie zmyliły, bo tam są oddzielne linki, i tak bezmyślnie piszę :-)
http://www.bokser.org/content/2015/03/13/185835/index.jsp
Wiedziałem, że to na jednej gali, ale...
mnie zmylono :-)
Pascal nie ma dobrej kondycji, walczy zrywami, ma przestoje i jest podatny. Pascala łapali mocnymi cioami: Froch, Dawson, Hopkins i Bute, po których on po prostu stawał jak wryty. Tamci nie kontynuowali ale jak trafi go Kowaliow, a Pascal się zatrzyma, będzie po ptakach. Siergiej zmyłkami i pułapkami zapędzi go pod liny, Pascal będzie próbował przełamać presję szerokimi zamachami, żeby wyjść z trudnej sytuacji. Może nawet mu się poszczęści na początku, ulokuje trochę ciosów na dół będzie wyglądał 'Flashy' ale jak tylko trochę zgaśnie Rusek go dopadnie. Zdziwiłbym się bardzo gdyby do skończyło się na punkty ( w końcu fakt, że B-Hop wytrzymał o niczym nie świadczy), a byłbym wprost zszokowany gdyby Pascal wygrał. No ale to jest boks, a ja się mylę częściej niż Oscar :D
Kovalev jak zawsze dobrze przygotowany będzie jak będzie walczył swoje czyli dobra praca nóg,
szybkie ręce dobry refekleks i precyzyjny cios ale Pascala nie można przeceniać to typowy fizyczny zawodnik niezły cios choć nie jest to typowy panczer jak Kovlaev czy Stevson
stawiam na wyrazne zwyciestwo Kovlaeva lub tko ko około 8-1o rund.
Co Do Walki Głazkow - Cunn wynik otwarty Minimalnym faworytem Głazkow nie jest to duży cieżki ale mocno ubity wyżyłowany waga 99 kg przy 190 wzrostu to jest dobra waga z Kolei Cunn niemam wątpliwoąści napewno dobrze bedzie przygotowany ale jest lekko pastprime mimo to dobra technika szybkosć niezła ale szczęka jak na cieżką podjerzana
Mimo wszystko Głazkow może przegrać nieznacznie na punkty ale raczej niema szklanej szczęki i lekko sie zdziwie jak Cunn posadzi na deski
Stawiam na Głazkowa werdykt nijednogłośna decyzja