PORTER - THURMAN NA HORYZONCIE?
Wygląda na to, że bokserska spirala nazywana Premier Boxing Champions zaczęła się sama nakręcać już po pierwszej gali. W nocy z soboty na niedzielę kibice pięściarstwa mogli delektować się batalią Roberta Guerrero (32-1-1, 18 KO) z Keithem Thurmanem (25-0, 21 KO). Wśród publiczności zgromadzonej w MGM Grand znalazł się również Shawn Porter (24-1-1, 15 KO), gwiazda najbliższej gali Haymona, która odbędzie się już 13 marca. Jego przeciwnikiem będzie Robert Garcia (36-3, 23 KO).
Tuż po zakończeniu weekendowej gali Porter udzielił reporterom kilku ciekawych wypowiedzi. Pytany o występ Thurmana, stwierdził:
- To była dobra walka. Obydwaj wykonali świetną robotę. Guerrero boksował, tego po nim spodziewałem, a ”One Time” się nie patyczkował. Jestem pod wrażeniem i gratuluję obydwu chłopakom. Jeśli chodzi o Guerrero, to nie byłem zaskoczony, że wstał po tym strasznym nokdaunie. Wiemy, że jest twardy, tego po nim oczekujemy.
Były mistrz federacji IBF w limicie do 147 funtów odniósł się też w kilku słowach do swojej najbliższej walki, do której zostało już tylko kilka dni i która będzie transmitowała telewizja Spike TV.
- Nie mogę się doczekać. Zobaczycie sporo tego, co pokazali Thurman i Guerrero. Dużo ciosów, dużo boksowania. To będzie świetna walka, więc jej nie przegapcie!
Na koniec krótkiego wywiadu ”Showtime” odniósł się do pomysłu swojej potencjalnej walki z Thurmanem.
- Ta walka musi się odbyć i się odbędzie. Zobaczymy kiedy, ale się odbędzie.
Wygląda więc na to, że jeśli Amerykanin zwycięży w swojej piątkowej walce podczas gali Premier Boxing Champions, kibiców czeka prawdziwa gratka – starcie dwóch prawdziwych twardzieli. Oczywiście, ostatni występ Portera nieco ostudził jego fanów, jednak mając w pamięci sposób, w jaki zmiażdżył Malignaggiego i zestawiając to z destrukcyjną siłą Thurmana, można spodziewać się nie lada widowiska. Gale Ala Haymona zaczynają więc generować naprawdę wspaniałe (choć póki co tylko potencjalne) widowiska. Jak będzie dalej, czas pokaże.
Jakim strasznym nokdaunie? Stasio, weź wytłumacz laikowi Porterowi, jak było. Przecież oglądałeś walkę w takiej jakości, "jakbyś siedział przy ringu". A Shawn pewnie siedział ze 2 rzędy dalej, to nie zobaczył dobrze XD
Jednostronny oklep.
Porter dostanie w pizde po łatwości.