SZEF UFC: KIBICUJĘ PACQUIAO, ALE MAYWEATHER FAWORYTEM

Szef UFC Dana White w bokserskiej walce stulecia będzie kibicować Manny'emu Pacquiao (57-5-2, 38 KO). - Jestem jego ogromnym fanem, wciąż zakładam buty sygnowane jego nazwiskiem, gdy udaję się na poranny trening. Mimo wszystko faworytem jest Floyd Mayweather Jr - stwierdził.

Podobnie jak wielu kibiców, White żałuje, że pojedynek Filipińczyka z Amerykaninem nie odbył się pięć lat temu, gdy obaj byli w szczytowej formie. Dzisiaj też jednak nie przegapi ich konfrontacji - 2 maja zamierza się pojawić w MGM Grand w Las Vegas i być częścią pięściarskiego święta. Bynajmniej nie martwi się, że stanowić będzie ono konkurencję dla jego organizacji.

- Mam nadzieję, że na tę walkę sprzedanych zostanie 7 milionów przyłączy PPV. Zawsze interesowało mnie to, gdzie leży granica - oznajmił.

Przy okazji White pochwalił Ala Haymona, najbliższego współpracownika Mayweathera i najpotężniejszego człowieka boksu, który w miniony weekend zadebiutował ze swoją serią Premier Boxing Champions na antenie ogólnodostępnej w Stanach Zjednoczonych telewizji NBC.

- Haymon pozytywnie się wypowiada o modelu biznesowym UFC, co dobrze jest słyszeć, bo mało kto ze świata boksu ma coś dobrego do powiedzenia na temat naszej organizacji. Fajnie, że chce coś zrobić, on może zdziałać wielkie rzeczy dla boksu. Kocham ten sport, od lat powtarzałem, że nikt nie inwestuje w jego przyszłość. W końcu zrobił to Haymon i chwała mu za to - powiedział.

Dodaj do:    Dodaj do Facebook.com Dodaj do Google+ Dodaj do Twitter.com Translate to English

KOMENTARZE CZYTELNIKÓW
 Autor komentarza: wojt
Data: 11-03-2015 00:50:27 
Pod tematami Floyd Manny zawsze taki ruch a tu pusto?Czyżby koleżeństwu sie przejadła walka stulecia?
 
Aby móc komentować, musisz być zarejestrowanym i zalogowanym użytkownikiem serwisu.