WYSOKIE TEMPO CHYTROWA
Francisco Salazar, Boxingscene
2015-03-09
Jewgen Chytrow (9-0, 9 KO) dopiero co zastopował w ósmej rundzie Jorge Melendeza, a już poznał datę kolejnego występu oraz nazwisko rywala.
Nowa, wschodząca gwiazda wagi średniej zaboksuje 10 kwietnia na Brooklynie, gdzie teraz mieszka. Naprzeciw tego świetnego Ukraińca stanie niepokonany Aaron Coley (9-0-1, 6 KO).
Pojedynek zakontraktowany na osiem starć zostanie pokazany w przekazie z serii "ShoBox: The New Generation".
W zasadzie to tempo Chytrowa wcale nie jest wyjątkowo wysokie - w takim tempie walczą prawdziwi prospekci. To tylko nam, Polakom, zawsze się wmawiało, że obiecujący pęściarz musi walczyć raz na rok i to najlepiej z Węgrami i tym podobnymi wynalazkami.
Ci, którzy naprawdę chcą coś zdobyć, nie cackają się, tylko idą jak burza (po wielkie pieniądze m.in.)