CAMPBELL ŁATWO ZNOKAUTOWAŁ MORALESA
Niepokonany Luke Campbell (10-0, 8 KO) po raz kolejny potwierdził swoją klasę bez większego problemu pokonując Levisa Moralesa (11-2-1, 4 KO) w walce wieczoru gali w Hull. Anglik potrzebował niespełna trzech rund na rozpracowanie rywala.
27-letni prospekt od pierwszego gongu przejął inicjatywę i szachował przyjezdnego rywala precyzyjnymi ciosami prostymi. Już pod koniec drugiej rundy lokalny faworyt trafił akcją prawy-lewy i Morales wylądował na deskach po raz pierwszy, jednak na wykończenie rywala zabrakło czasu. Anglik nie zamierzał jednak odpuścić i w kolejnej odsłonie przeszedł do zdecydowanej ofensywy posyłając swojego oponenta na deski po raz drugi. Morales z wielkim trudem wstał na "osiem", jednak sędzia ringowy przytomnie przerwał nierówne zawody.