ROY JONES JR NOKAUTUJE - TERAZ HUCK?
Roy Jones Jr (60-8, 43 KO) zapowiadał przed tą walką, że jest w najlepszej formie od przynajmniej kilku lat. I w sumie pokazał to, problem jednak w tym, że póki co na tle słabiutkiego Willie Williamsa (14-9-2, 4 KO).
Amerykanin, były lider rankingu P4P i mistrz świata czterech kategorii załatwił wszystko w niespełna dwie rundy. W drugim starciu przyjął kilka ciosów na blok i wystrzelił kontrującym lewym sierpowym. Niemal natychmiast poprawił potężnym lewym hakiem na szczękę i Williams był już praktycznie "odłączony od prądu". Jones Jr przestrzelił dwa razy, ale zakończył kombinację kolejnym lewym sierpem i tak oto potyczka dobiegła końca.
W kuluarach mówi się, że istnieje możliwość spotkania Roya z wieloletnim championem federacji WBO, Marco Huckiem (38-2-1, 26 KO). Teoretycznie Niemiec wydaje się poza zasięgiem, ale gdybyśmy znów zobaczyli ten stary błysk geniuszu... Ależ byłoby pięknie!
Autor komentarza: Rollins
Data: 30-01-2015 22:32:46
roycer
https://www.youtube.com/watch?v=PSkKfeJ6oRc&x-yt-ts=1422579428&feature=player_detailpage&x-yt-cl=85114404#t=41
Pozdrowienia dla: wojt1986, Rollins, un4given, Kapitanbomba, Callisto, Milan, andrewsky, conceptofpower- cop, maciejka, gerlach, makowski, Blancos, tolek78, arpxp, UndeadDog, Grzelak, OjciecZradioMaryja, LegiaPany, trucker, Matys90, rafalteo, Spartacus, psychox, furmi, barkley00, StasioKolasa, HomeR, szansepromotions*
* kolejność przypadkowa, poza tym pozdrawiam Wszystkich piszących i jeśli kogoś pominąłem.
Tworzymy ten portal i jesteśmy jedną wielką rodziną bo "co złego to nie my" ;) Spierać się możemy, ale kulturalnie i to się mnie również tyczy. JESTEŚMY RODZINĄ BOKSER.ORG
https://www.youtube.com/watch?v=pkMAf0ZHO_k
było nie wróci. Legenda
To gdzieś się kolego podziewał? :)
Musiałem się wyciszyć:) Alkohol , papierosy w kąt. Bzdura wydawanie pieniędzy na takie gówno.
Racja! Też kiedyś jak podliczyłem ile wydawałem na browary i fajki to wyszło mi ... sporo. Teraz walczę z fajkami i co lepsze - jestem nieco chory, bo zatoki i jakieś zapalenia to do fajek nie ciągnie. Mleko z czosnkiem, Faniposy, Cerutiny i jakieś inne gó***, ale przynajmniej wracam do życia. Moja rada dla wszystkich: Jak coś Was łapie, to siedzieć w domu i przejdzie szybciej. No i mniej wydatków na chemię pod postacią "leków".
Przeczytaj Allen Carr "Prosta metoda jak skutecznie RZUCIĆ PALENIE" tu nie trzeba silnej woli, a otwarty umysł;)
Czytałem 2x, ale potem zgłupiałem bo utyłem 10 kg i wróciłem do nałogu. Szkoda czasu na .orgu aby o tym gadać. :)
To było bardzo mądre, analiza na podstawie kilku postów.
Sprobuj obejrzec jakis film dokumentalny o raku gardla, ja tak rzucilem lata temu bez zadnych dodatkowych wspomagaczy. Rzucenie palenia samo w sobie jest banalne, znacznie latwiejsze niz sie wszystkim wydaje, kluczem jest aspekt psychologiczny czyli mentalne "pogodzenie I pozegnanie sie" z nalogiem. Ksiazka Carr'a promuje bardzo ciekawa idee "mentalnego rzucania palenia" w momencie kiedy fizycznie caly czas jeszcze palimy. Dopiero kiedy "pozegnamy sie" z idea rzucenia palenia mentalnie, nastepuje faktyczne rzucenie fizyczne.
Zadna substancja nie powinna toba kierowac bo to swiadczy o twojej mentalnej slabosci, a tego chcesz uniknac w zyciu.
Ja po samodzielnym rzuceniu palenia czuje sie mentalnie tak dobrze ze bylbym w stanie rzucic chyba kazde inne uzaleznienie (gdybym takie posiadal), zbyt uparty jestem zeby mna cos zewnetrznego kierowalo....nie I huj.
PS. Uzaleznienie fizyczne od nikotyny trwa okolo 20 dni, po tym okresie czasu uzaleznienie jest tylko w twojej glowie, dlatego uzywanie jakichkolwiek plastrow czy gum nikotynowych nie ma najmniejszego sensu bo tylko wydluza caly process....Rzuc mentalnie, potem fizycznie, 20 dni I jestes wolny...
Mogę prosić o adres email?
ps. Huck to powinien walczyć z Lebiedievem , Sauerland niech sie z ruskimi dogaduje taka walka swietnie by sie sprzedala
Data: 07-03-2015 11:49:05
sie nie przejmuj, poprostu jestes bardzo slaby psychicznie i kompletnie nie zdolny przetrzymac jakakolwiek wieksza presje, pozatym jak cie jedno wciagnie to inne potrafi cie wciagnac, czy to glupie czy nie, jak ci sie spodoba to bedziesz brnal, w sumie ludzie z nalogiami nie sa wyzej mentalnie od zwierzat, pozatym nie ma problemu.
Coś w tym jest, pamietam jak dziś te tzw słabe jednostki. W czasach szkolnych (podstawówka i LO) powpdali i już nie ma dla nich ratunku a ja mam beke hahahahaha