ZOLANI TETE ZNOKAUTOWAŁ BUTLERA I OBRONIŁ TYTUŁ
Redakcja, YouTube
2015-03-07
Jeden z większych pechowców w światowym boksie Zolani Tete (20-3, 17 KO) w końcu wyprowadził swoją karierę na prostą i umocnił się w czołówce wagi super muszej, nokautując na wyjeździe niepokonanego wcześniej Paula Butlera (17-1, 8 KO). Anglik od początku nie miał czego szukać w ringu ze znakomitym mańkutem z RPA. Tete obijał go przez siedem rund i systematycznie powiększał swą przewagę, a w ósmym starciu zakończył walkę kapitalnym lewym pobródkowym, po którym jego rywal ciężko padł na deski i został poddany przez sędziego. Zwycięski "Last Born" po raz pierwszy obronił pas mistrza świata IBF w limicie 118 funtów.
Tak naprawdę jedyna porażka (z Mthalane) to też takie bardziej nieporozumienie.
Być może sędzia trochę się pospieszył, co w sumie nieistotne, bo Zolani walkę przegrywał i zapewne by przegrał.
Przegrałby tylko i wyłącznie dlatego, że to było za wcześnie dla niego. Był niedoświadczony (13 walk wcześniej).
I od razu na takiego killera jakim jest Mthalani.
Patrząc co było wczoraj można sobie tylko wyobrazić co by dzisiaj zrobił Tete z takim Mthalanim.
http://www.dailymotion.com/video/x2iwzb4_zolani-tete-vs-paul-butler-06-03-2015-full-fight_sport