HEARN NALEGA NA WALKĘ BROOK-KHAN
Trwają rozmowy w sprawie walki Amira Khana (30-3, 19 KO) z Kellem Brookiem (33-0, 22 KO) o pas IBF w wadze półśredniej. Obóz czempiona jest gotowy, ale podkreśla, że Khan musi się pospieszyć, jeżeli chce otrzymać mistrzowską szansę.
- Niedawno rozmawiałem z jego ludźmi, wtedy jeszcze Amir liczył na to, że zaboksuje z Floydem Mayweatherem Jr. Wiadomo już, że do tego nie dojdzie, a w tej sytuacji walka z Brookiem ma największy sens - mówi promotor pięściarza z Sheffield, Eddie Hearn. - To byłoby wielkie wydarzenia w Wielkiej Brytanii. Nie możemy jednak za długo czekać na Amira. Bierzemy pod uwagę również inne opcje - walkę Kella z Marquezem, Maidaną, a nawet ze zwycięzcą potyczki Mayweather-Pacquiao. Po tym pojedynku będziemy mieli już tylko dwóch mistrzów w wadze półśredniej - jego zwycięzcę oraz Brooka, będzie to więc szansa na zunifikowanie tytułów. Teraz chcemy jednak Khana, czujemy, że naród również tego chce. Nie ma powodów, dla których ta walka miałaby się nie odbyć.
Brook ma już zaplanowany jeden występ - 28 marca zmierzy się w swoim rodzinnym mieście z Ionutem Danem Ionem (34-2, 18 KO).
Zaraz pojawi sie @lutonadam i napisze ze jestes rasista i ze Amir to super piesciarz z wielkim talentem, przystojny, hojny, nie majacy niczego wspolnego z Pakistanem i ze napewno wygra oraz ze zyczy mu samych sukcesow.
Ja natomiast uwazam ze do walki nie dojdzie poniewaz Khan by ja najprawdopodobniej przegral a perspektywa potyczki z FMJ'em zostalaby wtedy juz napewno calkowicie zaprzepaszczona.