POWIETKIN POTWIERDZA: Z PEREZEM O PRAWO DO WALKI O PAS WBC
Aleksander Powietkin (28-1, 20 KO) potwierdził, że 22 maja w Moskwie zmierzy się z Mike'em Perezem (21-1-1, 13 KO). Na tej samej gali ma dojść do rewanżowej konfrontacji Krzysztofa Włodarczyka z Grigorijem Drozdem.
Kontrakty na walkę Powietkin-Perez nie zostały jeszcze podpisane, ale według "Saszy" to tylko formalność. 35-latek jest już myślami przy majowej potyczce, a niedługo wybierze się na obóz przygotoawczy. - Prawdopodobnie odbędzie się on w Kazachstanie - powiedział.
Rosjanin i Kubańczyk to dwaj najwyżej sklasyfikowani bokserzy w rankingu federacji WBC w wadze ciężkiej. Zwycięzca ma się stać oficjalnym pretendentem dla posiadającego mistrzowski pas Deontaya Wildera (33-0, 32 KO). - To dobry bokser, ma mocne uderzenie, ale zamierzam ciężko trenować i się na niego przygotować - skomentował Powietkin.
I dobrze, bo szkoda by było gdyby taki zawodnik zakończył karierę nigdy nie sięgając po znaczący pas.
Byłaby szkoda, gdyby taki zawodnik nie zdobył pasa.
sasza vs perez zesatwienie gwarantujace emocje i fajne bombardowanie , uwielbiam taka HW
Ale i tak znajdą się tu osoby którzy napiszą, ze Povetkin nie walczył z nikim znaczącym, jest nudny, bez umiejętności ( o zgrozo! )
A kto tak twierdził? Nie ma zawodnika (wyłączając jakieś stare lisy dorabiające do emerytury typu McCall) z lepszymi nazwiskami w rekordzie, nie licząc Wladka oczywiście.
Ostatnio wdałem się w dyskusję z pewnym użytkownikiem, który twierdził, iż Sasza to gość bez umiejętności, który nie ma nikogo dobrego na rozkładzie, i zostanie z łatwością pokonany przez Pereza. Ba ! Stwierdził, ze nawet Areolla skończył by Povetkina przed czasem :)
Jeśli natomiast ktoś mowi, ze Sasza jest nudny,to ja nie wiem w takim razie, kto nie jest nudny, bo styl Saszki jest bardzo widowiskowy, idzie do przodu, wyrzuca siebie duzo ciosów, nie boi sę przyjąć, bije fajne kombinacje, nie jest pykaczem, nie ucieka, szuka wymian. Ja go bardzo lubie oglądać, a walka z Takam’em była jedną z najlepszych walk w HW w zeszłym roku, obok Cunn vs Monsour.
Perez ma z nim szanse nie doceniacie go. Jednak jeśli rusek rozjedzie Pereza to Wilder będzie dla niego już formalnością. Kogo jak kogo, ale Wildera to Povetkin ustrzeli, zbyt dobrze wchodzi w półdystans.
"Walki Povetkina to zazwyczaj walki grubasa z grubasem, dlatego nie są zbyt ciekawe.
Walka z Takamem tez byla nudna poza koncowym nokautem ktory w sumie przyszedl w sama pore bo juz umieralem z nudow.
Povetkin nawet wazac 102 kg jest zwyczajnie gruby, jemu pasuje waga z 95 kg nie wiecej, to nie ta kosc.
Wszelkie Mago czy Perez to tez grubasy bez sily.
Jak Liston wazyl 99 kg a byl silniejszy od Saszy i Pereza niemalze razem wzietych- to Ci dwaj zamiast sie wydurniac powinni wazyc z 93 kg.
Ale dzis mamy tak slaba ciezka ze lepiej zrobic z siebie grubasa, czlapac wolno po ringu dawac tak zalosne tempo jak Perez-Mago laicy i tak beda przyklaskiwac.
Potem przyjdzie walka grubasa Stiverne'a czy Povetkina (na to samo wyjdzie) z takim Wilderem i dostaje wpier.ol jak ostatni leszcz.
Pol metra mniejszy i do tego wolniejszy nosz kurwa- to Jack Dempsey byl znacznie szybszy, agresywniejszy od takiego Wildera, a te dwa cioły pol metra mniejsze i do tego jeszcze wolniejsze od takiego Wildera.
Kur.wa z czym do ludzi?
Takie krotkie wyjasnienie dla laikow:
nawet sie nie łudźcie Povetkin dostanie jeszcze wiekszy wpier.ol od Wildera niz Stiverne gdy dojdzie do ich walki.
Najpierw niech dupe odchudzi i zrobi przyzwoita szybkosc potem pajacuje"
Walka Wildera ze Stivernem była nudna w porównaniu do Takam - Powietkin. W ogóle to Powietkin nie jest już grubasem i ostatnio zbił na kwaśne jabłko punchera (wg baka) Charra oraz najsilniej bijącego zawodnika wagi ciężkiej (wg Wacha) Carlosa Takama, boksera, który jakby zrzucił trochę tkanki tłuszczowej to wyglądałby jak kulturysta.
Magomed i Perez mają mocny cios, może nie bardzo mocny, ale nieporównywalnie lepszy od np. Adamka czy Szpilki, od Twojego ulubionego Glazkowa też. Glazkow moze i na wagę ciężką ma warunki fizyczne, ale cios to on ma słabiutki.
Ba, nie wiem czy Mago i Perez nie mają mocniejszego ciosu niż w ostatniej walce Stiverne. Pomimo, że trafił kilka razy Wildera to ten dalej stał (może był na czymś?).
"nawet sie nie łudźcie Povetkin dostanie jeszcze wiekszy wpier.ol od Wildera niz Stiverne gdy dojdzie do ich walki.
Najpierw niech dupe odchudzi i zrobi przyzwoita szybkosc potem pajacuje"
1) Powietkin już ma bardzo dobrą szybkość, tylko laik może stwierdzić, że jest wolny, zobacz sobie jak wyglądała 1 runda z Władem, Powietkin szybko przedostawał się do półdystansu i jakieś tam obcierki dolatywały.
2) Powietkin może by został znokautowany w walce z Wilderem, a może nie. Osobiście twierdzę, że wygrałby z Deontayem. Powietkin nie jest wolny na nogach, umie szybko skracać dystans i jest technicznie o niebo lepszy od grubasa. Ponadto, chyba Powietkin ma gorszą szczękę od Stiverna, ale swoje też przyjąć potrafi.
3) Odchudzać już się nie musi. Wygląda dobrze, może nie bardzo dobrze, ale dobrze.
4). Zrzucając do 95kg do tej walki mógłby osłabić organizm, takie radykalne odchudzanie musi był długotrwałe a nie z walki na walkę. To męczy, możliwe, że nawet by nie był szybszy, do tego mógłby mieć słabszy cios.
5) Twoje posty wskazują, że sam jesteś laikiem !
Podtrzymuję swoją opinię wyrażoną w pierwszym zdaniu mojej poprzedniej wypowiedzi :-)
@hayaboozaData
"Kogo jak kogo, ale Wildera to Povetkin ustrzeli, zbyt dobrze wchodzi w półdystans"
Z tym schodzeniem do półdystansu, to raczej bym powiedział że potrafi do półdystansu wejść, ale nie powiedziałbym, ze robi, to dobrze. Sasza przebija się, ale sam przyjmuje przy wejściu w półdystans bardzo duzo. Trafiał go Takam, trafiał nawet Charr, to i znacznie szybszy Wilder będzie trafiać. Pytanie brzmi, czy Sasza będzie potrafił to przyjąć? Jeśli tak, to ma bardzo duże szanse na wygraną, jesli nie, to może nawet przegrać przez KO, imo swojej twardej głowy. Wider ma niezaprzeczalnie kowadło w ręce i Sasza z pewnością sporo by przyjął schodzą do półdystansu, a kawałek będzie miał do przejścia, bo różnica w zasiegu, to jakieś 20 cm.
Tak, zbiera, ale ma szczękę jak Adamek. Skoro Wilder nie usadził bardzo ładnymi akcjami lewy-prawy Stiverna to znaczy, że te ciosy są do ustania.
Moim zdaniem Povetkin ma równie twardą szczęke co Stiverne, może nawet bardziej, a do tego potrafi po prostu odpowiadać ciosami. Jest twardy ma jaja i chce walki, nie podkłada się nigdy.
Ja bazuje na tym co widziałem z Kliczko - Povetkin pięknie mu wchodził w półdystans i gdyby nie faule Kliczki to co nieco doszłoby do szczęki Włada. Twierdzę, że Sasza w podobny sposób powalczy z Wilderem, tyle, że ten nie da rady tak umęczyć ruska wieszaniem się na nim. W tym upatruje szanse na zwycięstwo Povetkina. Łatwe zadanie to nie będzie, ale to WBC jest naprawde do wygrania przez Povetkina.
Ja nie twierdze, że Sasza nie ma szans, bo uważam, że szanse, to akurat ma spore, ale rożnica w zasięgu ramion może być bardzo trudna do przejścia. Wilder do tego jest szybki na nogach, ręce rowniez ma szybkie, Sasza z pewnością będzie zbieral przebijając się do połdystansu. Dla mnie podstawowym pytaniem jest, to czy będzie potrafił przyjąć te ciosy, jeśli tak, to będzie się przebijac i moze posadzić Wildera, jeśli nie, to Wilder go ustrzeli.
Powietkin jest zdecydowanie szybszy na nogach od Stiverne, ale tez ma mniejszy zasięg, więc i drogę do przejścia ma dłuższą.
Tak czy inaczej WBC to słuszna droga i opcja na pas realna.
Zobaczymy co Wilder pokaze w następnej walce. Niedługo będzie pewnie jakieś info o przeciwniku.
Sasza do Hucka praktycznie nie trenowal , był wydolnosciowym zerem w tej walce , chetnie obejrzalbym rewanz Hucka z obecnym Sasza :)
Boże, a ten znowu to samo...
Ile można wypominać jedną walkę, stoczona prawie 3 lata temu? Każdy bokser w życiu miał jakąś mega słabą walkę..
Data: 26-02-2015 17:53:40
@lukaszenko - a jakby Povietkin był w formie takiej jak 20 lat temu gdy siał postrach w rosyjskim gimnazjum? Liczy sie obecna forma a na podstawie poprzednich możemy wywnioskować co nie co, jak np. to, że do Hucka się nie przygotował.
ale to nawet nie trzeba sie domyslac , Sasza przed huckiem nie miał trenera bo Atlas olał rusków , zapuscił sie i zlekceważył hucka
ale rewaznz checia bym ogladał bo pzrez pierwsze kilka rd byłoby troche fajnych wymian w ringu
Posluchaj mnie uwaznie chlopcze:
To kto jest laikiem wyjdzie PO WALCE POVETKIN WILDER jesli do takiej dojdzie. Teraz mozesz sobie pier.olic co Ci sie zywnie podoba, ale po tej walce jak zwykle wyjdzie ze racje mialem ja. W tej walce wyjda braki w szybkosci Povetkina ktory bedac z pol metra mniejszy od Wildera powinien kurwa tam blyszczec szybkoscia, a on jest taki najwyzej na minus 4 szybki- kurwa z 2 metrowym Wilderem to on powinien smigac - i to jest bardzo bardzo wazna sprawa ktora w tej walce WYJDZIE
Poza tym Povetkin technicznie nie jest duzo lepszy od Stiverne'a i nie wygaduj glupot.
Latwo go trafic, latwo go jabowac- wszystko to co pisze zobaczysz w walce z Wilderem- wszystkie te duze wady grubawego Povetkina wyjdą i zostanie pokonany zdecydowanie
Wtedy chlopcze zobaczymy kto tu jest laikiem
uwaga na to co piszecie bo "góra" sie moze dowiedziec
Povietkin vs Wilder?..dla mnie Amerykanin faworytem ale dobrze przygotowany pod katem taktycznym..Wilder jest bardziej agresywny od Wlada..szklanki chyba nie ma a kondycyjnie tez potrafi rozlozyc sily..czysto technicznie Rosjanin wydaje sie lepszy ale warunki fizyczne, z ktorych Wilder potrafi korzystac pewnie odegraly by decydujaca role..Moj prywtny typ na taka walke to KO na Saszy do 8 mej rundy..
Milan
Tez bym obejzal Huck vs Povietkin 2..w rewanzu faworyt Rosjanin..
Nie wiem jak Powietkin może być grubawy, ostatnio dobrze wyglądał. Nie wiem też co ma przytaczanie walki z Huckiem (tutaj do lukaszenko), która była 3 lata temu a Powietkin był wtedy leniem.
Oglądnij sobie jeszcze raz pierwszą rundę z Władem i zobacz jak bokser niższy od Włada z szybkością na 3 plus go punktuje.
Wildera z Powietkinem nie skreślam, daje 60-40 dla Ruska. Wilder ma bardzo dobre warunki fizyczne i szybki cios, jednak w obronie się gubi, Stiverne był ostatnio powolną kluchą, która nie umiała przechodzić do półdystansu i głównie szedł prosto do przodu, rzadko ruszając głową i balansując. Poza tym jesli oceniasz szybkość Saszy na 3+, to szybkość Stiverna (ten dopiero jest grubawy!) można ocenić na 2.
Sasza wytrzymał bombardowanie Włada , pytanie czy wilder bije jeszcze mocniej ? teog nie wiem
wiem tyle ze nogi Saszy a nogi bware to niebo a ziemia a w poldstansie Sasza jest naparwde groźny
ruski celuja w WBC i chyba dosc szybko przekoanmy sie ktory typ jest trafny
Jednak dla mnie faworytem Rusek. Ma o wiele większe doświadczenie, jest bardziej ruchliwy niż Stiverne i jego ciosy są szybsze, nie mówiąc już o lepszych kombinacjach. Tak czy siak chciałbym oglądnąć taką walkę.
super sprawa
"Powietkin jednak przeboksował pełen dystans z Władem, nie padł pomimo, że miewał kiedyś problemy z kondycją."
Nie padl, bo Kliczko go oszczedzal. Widziales co Wilder zrobil jak poczuc krew w 2 rundzie ze Stiverne? Tam nie bedzie oszczedzania, Wilder go zdemoluje. Oczywiscie zawsze Sasza moze wtedy trafic Wildera gdy ten sie odsloni, jednak Wilder ma bardzo szybkie uniki- spytaj Stiverne'a ktory łapy akurat ma szybkie.
Kolejna sprawa: Stiverne ma wzglednie szczelna garde, Povetkin ma garde nieszczelna, nie jest go trudno trafic. Stiverne ma betonowy łeb a i tak gdy tylko dostal jakis choc w 60% czysty cios Wildera, to byl bliski padniecia. Pytanie jest ile takich ciosow przyjmie Povetkin? bedzie je przyjmowal czesciej niz Stiverne
Wielu wciaz nie docenia Wildera. Ten gosc to bardzo ciezko trenujacy atleta, mega szybki, o mega szybkich unikach swietnych nogach jak na swoja wage, silnych nogach (co potwierdzal np @Furmi ktory mowil ze ma bardzo mocny wyskok co widzial na zywo gdy byl na obozie na ktorym byl Wilder), o strasznie mocnym ciosie.
Wilder jak bije to tak jakby Cie ktos zdzielil drewnianą deską. Nawet jego lzejsze ciosy proste od niechcenia ewidentnie bola rywali i az dudni gdy je zadaje.
Jak sie ma 188 jak Povetkin, to oprocz niezlego skracania dystansu i tutaj sie z Toba zgodze, trzeba miec jeszcze szybkosc na 5, a nie na -4 jak to ma Povetkin.
Przykro mi sprowadzac Cie na ziemie, ale Povetkin w takiej walce zostanie zdemolowany
Wilder to jeszcze dzieciak na ciężką. Ciekawy ale nie gotowy na ruska.
Pokazał też dojrzałośc taktyczną z kolei Povietkin wyciognoł wnioski z jednostronnej porażki z Władem fajnie przechodzi do półdystansu ,ma czym udeżyć i technika na bardzo przyzwoitym poziomie bardzo fajnie sie jego walki ogląda.
z Perezem może nie po spacerku ale sobie poradzi a z Wilderem też go nie skreślam choć faoworytem niezbacznym Wilder za bardziej zaci racji wzrsotu , szybkosci ale to by był bardziej zacięta walka niż Stiverne co do tego nie mam wątpliwości
chłopie to dziecko faworytem? Chyba czirliderek :)