HOPKINS: TO BĘDZIE TRENING DLA MAYWEATHERA
W walce stulecia będzie znacznie więcej nudy niż emocji, twierdzi Bernard Hopkins (55-7-2, 32 KO). Zdaniem najstarszego mistrza w dziejach boksu Floyd Mayweather Jr (47-0, 26 KO) nie da 2 maja najmniejszych szans Manny'emu Pacquiao (57-5-2, 38 KO).
- Pierwsze pięć, sześć rund będzie jeszcze wyrównanych ze względu na agresję Pacquiao. Manny nie ma jednak rewelacyjnej obrony. Mayweather będzie precyzyjny, kiedy trzeba będzie, odpowie, a po szóstej rundzie - cóż, to będzie już koniec. Ludzie będą wściekli z powodu drugiej połowy walki. Ona będzie tak jednostronna, że zaczną podejrzewać korupcję czy inny spisek. Będą szukali najróżniejszych wymówek. Wierzę, że druga połowa pojedynku to będzie dla Floyda trening. Dobrze w każdym razie, że w końcu się ze sobą zmierzą, lepiej późno niż wcale. To tegoroczne Super Bowl w bokserskim świecie, mam nadzieję, że po tym pojedynku będziemy mieli kolejne wielkie wydarzenia - stwierdził 50-letni "Kosmita".
Mayweather i Pacquiao spotkają się na ringu w MGM Grand w Las Vegas. W sumie dwaj najlepsi pięściarze świata mają zarobić za tę walkę 200 milionów dolarów.
Ludzie sa coraz czesciej wsciekli z powodu poziomu ekscytacji walk tego "najlepszego zawodnika w historii".....
To nie kwestia wieku Hopkinsa, on zawsze stawiał na czarnych.
Kliczko z uwagą śledzi poczynania młodszego kolegi znanego z ringowej bezkompromisowości. "Doktor Stalowy Młot" przyznał, że nie chciałby mieć do czynienia z takim agresorem.
- Widzieliście ostatnią walkę "GGG"? WOW! Cieszę się, że Gołowkin nie jest w mojej wadze - napisał na Twitterze ukraiński dominator.
Władimir Kliczko jest pod ogromnym wrażeniem umiejętności i siły Giennadija Gołowkina.
Kliczko z uwagą śledzi poczynania młodszego kolegi znanego z ringowej bezkompromisowości. "Doktor Stalowy Młot" przyznał, że nie chciałby mieć do czynienia z takim agresorem.
- Widzieliście ostatnią walkę "GGG"? WOW! Cieszę się, że Gołowkin nie jest w mojej wadze - napisał na Twitterze ukraiński dominator.
*
*
*
Kliczko jest promotorem Gołowkina.
Data: 26-02-2015 14:00:25
Ci którzy wysyłają Gołovkina na Kowaliowa niech się pukną w łeb. Widać, na siłę szukanie pogromcy Kazacha. To nie jest jego waga i w ogóle rozmiary, i wcale nie musi walczyć z półciężkim by udowodnić, że zasługuje na miano jednego z najlepszych pięściarzy.
Ooczywiscie masz racje i GGG nawet zosatjac w MW zostanie legenda ale z Kowalievem juz miał okazje sparowac i źle z opowiadan nie wyglądal , przewaga ruska bylaby sila fizyczna , Kazacha odpornosc a atutem obu niesmaowity cios
na dzisiaj walka niewobrażalana za kilka lat why not :)?
Data: 26-02-2015 14:15:08
Ooczywiscie masz racje i GGG nawet zosatjac w MW zostanie legenda ale z Kowalievem juz miał okazje sparowac i źle z opowiadan nie wyglądal , przewaga ruska bylaby sila fizyczna , Kazacha odpornosc a atutem obu niesmaowity cios
na dzisiaj walka niewobrażalana za kilka lat why not :)?
*
*
Siła fizyczne Kowaliowa byłaby nie do przeskoczenia dla Gołowkina. czy to teraz, czy za 2 czy 5 lat. Silny fizycznie Hopkins odbijał się od Siergieja jak piłka. nie widziałbym Gołowkina z Kowaliowem.
nie wiem ile jest w tym prawdym ale ja Kazacha od sredniej do pólciezkiej nie skreslabym z nikim
http://www.bokser.org/content/2013/09/02/122002/index.jsp
Słowa trenera danego zawodnika w kontekście mitycznych sparingów - tyle jeśli chodzi o prawdę z tym "strachem".
Data: 26-02-2015 15:35:09
Coz innego mogl zawyrokowac najwiekszy rasista i hipokryta w swiecie boksu? Przytloczony w dodatku mania wielkosci i ciezarem wlasnych osiagniec(jestem Legenda, jestem Kosmita i wcale nie przegralem z Calzaghem, Taylorem, czy Royem Jonesem, nie, wcale nie!). Osiagniec nikt mu nie zabierze, glupoty niestety tez sie nie pozbedzie.
*
*
Przesadzasz. Tak, Hopkins ma rozdęte ego, ale podobnie było z innymi wielkimi mistrzami. Co do jego twierdzenie, jakoby nie przegrał z Jonesem to nieprawda. B-hop nigdy tego nie powiedział i zawsze uznawał swoje porażki z Mitschlelem, Jonesem, Dawsonem a teraz Kowaliowem. Pozostałe były bardzo wyrównane i werdykt mógł pójść w obie strony. Co do prognozy Kata walki Pac v Floyd, to moim zdaniem jest bardzo prawdopodobna.
Nie wypada sie nawet z wielkiem mistrzem spierać, przyznaje mu racje. Dodam jeszcze ze bardziej elektryzujaca wydaje sie kolejna potyczka Hopkinsa (czy dziadek da jeszcze rade?) po ktorej w przypadku zwyciestwa moglby udac sie na emeryture :)
ps. promocja promocją ale i tak kazdy wie ze RUMBLE IN THE JUNGLE nie przebije nic :)
"ps. promocja promocją ale i tak kazdy wie ze RUMBLE IN THE JUNGLE nie przebije nic :)"
To, że każdy to wie, nie znaczy, że tak się nie stanie.
"Wystarczy", że wejdą do ringu, stoczą 12 zaciętych rund z wymianami na poziomie kosmicznym, zaliczając po drodze kilka nokdaunów każdy, a w dwunastej Mayweather wyleci przez liny po firmowym lewym Paca, przewracając stoły i ludzi. Rumble in the jungle przebite jak nic.
Nie chce mi się dalej komentować.
Chińska pchła będzie walczyć i walczyć ale nie przewróci bo za mała na mudzina:P
Floyd jak zawsze wielki !
Ale dla was sceptyków i tak przegra - żal mi was:PPP