ROACH: FLOYD CZĘSTO ODPOCZYWA. MANNY GO ZŁAPIE I ZNOKAUTUJE
Manny Pacquiao (57-5-2, 38 KO) nie zanotował nokautu już od przeszło pięciu lat, ale długą posuchę na tym polu ma sobie powetować 2 maja. Trener Filipińczyka Freddie Roach jest przekonany, że jego podopieczny zastopuje Floyda Mayweathera Jr (47-0, 26 KO).
- Myślę, że Manny go złamie i znokautuje. Przyglądam się karierze Floyda, nie ma wątpliwości, że ostatnio trochę zwolnił. Manny również, w końcu każdy się starzeje. Uważam jednak, że jego nogi są świeższe niż Floyda. Z Algierim boksował bardzo dobrze przez cały pojedynek. Floyd robi natomiast przerwy, odpoczywa. Wtedy Manny go złapie. Floyd może sobie myśleć, że Manny jest dość szybki i dość mocno bije, ale tak naprawdę poczuje to wszystko dopiero w ringu. Siła Pacquiao jest dewastująca, a do tego doskakuje do ciebie dosłownie w okamgnieniu. On nadal ma siłę i szybkość, żeby nokautować - stwierdził szkoleniowiec.
"Pacman" rozpocznie amerykańską część przygotowań do walki stulecia 8 marca w gymie Wild Card. Od jakiegoś czasu trenuje już natomiast na Filipinach.
w nokaut na Moneyu nie wierze ,za twardy łeb a Pac ma problem z precyzyzjna seria
Dobre, Floyd przez 47 pojedynków ani razu nie był liczony, a tu nagle Pacquiao mający co najwyżej umiarkowaną moc uderzeń go nagle posprząta przed czasem :) Roach by sobie darował takie fantazjowanie i chociaż trochę zszedł na ziemię :)
Szanse na to, że Paciao znokautuje Mayweathera oceniałbym w kategoriach trafienia 6 w lotto. Ostatnim, który Floyda trafił na tyle mocno by ten to poczuł, był chyba Mosley. A i tak niczego nie ugrał.
No ale to jest trash talk ;)
Data: 25-02-2015 13:28:13
To chyba trochę nieuczciwie, jak ma wygrać za niecelne wiatraki?
dlaczego ?
jesli z tych waitraków wejdzie wiecej celnych ciosów niz z odpowiedzi Floyda z obrony to wygra to uczciwie na pkt , kluczem będzie wydolność , bo latanie 12 rd za Floydem na wstecznym łatwe nie jest
Dobre, Floyd przez 47 pojedynków ani razu nie był liczony
*
*
*
Był kolego, chociaż nie było to wynikiem odczucia ciosu przeciwnika, a raz dodatkowo powinien być liczony po tym jak został złapany off-balance i dotknął rękawicą maty ringu. Arbiter jednak popełnił błąd i nie liczył.
szkoda ze Zab nie był w prime , podobnie jak OScar czy Słodki ...
Co do wiatraków to jak Pacquiao będzie celnie trafiał i zada więcej celnych ciosów to jak najbardziej tak. Jeżeli ma mieć sile na robinie takich wiatraków jak Maidana i machać dla machania to nikt normalny oprócz Kostyry wygranej mu nie da.
Te wiatraki, to wcale takie niecelne nie są, jak wyprowadzisz serię z 6-8 ciosow i wejdą 2-3, to jednak są to ciosy trafione. Jak przyjrzymy się skuteczności Pacmana, to wychodzi na to, ze jest ona na poziomie ok. 35%. Dodajmy do tego fakt, ze skuteczność bardzo zaniżają jab'y bite badawczo na złapanie dystansu. Procent trafionych ciosow Pacmana:
- walka z Algieri'm, :
łącznie: 34%
jabs: 16%
power punces 46%
- walka z Bradley'em II:
łącznie: 35%
jabs: 23%
power punces: 43%
A trzeba dodać, że nie latwo jest zlapać kogoś, kto wykręca maraton w ring (Algieri), albo kogoś tak śliskiego, jak Tim. Co innego trafiać Bradley’a, a co innego idącego bezmyślnie, bez obrony, wolnego Maidana.
Manny jest takim CKM, wali dużo w tym sporo niecelnie, a Money to karabin snajperski, niewiele uderza, ale za to z duża precyzją.
Pacman musi być wydolnościowo przygotowany na 110%, nogi muszą być przygotowane na 110%. Nabiega się w tej walce. Muszą przygotować wiele wariantów taktycznych, wciąż coś zmieniać, raz bić długimi seriami, innym razem ograniczać się do dwoch max trzech ciosów, przez część rundy zmieniać się w swarmer’a, część ograniczać się do in&out, modulować tempo walki, zmieniać tempo serii , słowem nie walczyć schematycznie. Perfekcyjne przygotowanie pod względem taktyczny i fizycznym będzie kluczem, bo po mojemu, to Manny ma odpowiednie atuty po swojej stronie (szybkość, praca nóg, dobre serie…) by walkę wygrać.
tak tylko ze prime Paca i prime Moneya to tez różne wagi , obecnie tez sa to rozne wagi bo Money jest conajmniej 1 dywzije wyzej wiec jak najbardziej mozna tak pisac
... chcialoby sie dodac ze po prostu walka z FMJ nie przerwie niesamowitej serii knockoutow Pacmana, ktora trwa nieprzerwanie od tak dawna, ze wlasciwie nikt juz nie jest w stanie spamietac :)
Łatwo jesli ten ktoś kręci maratony cały czas będąc w zasiegu rywala tak jak to robił Chris Algieri pomimo okrutnej przewagi w zasięgu ramion :)
Bo niełatwo jest być poza zasięgiem rywala posiadającego jedne z najszybszych nóg w tej grze :-)
w której walce go liczyli, chetnie zerkne
Bo niełatwo jest być poza zasięgiem rywala posiadającego jedne z najszybszych nóg w tej grze :-)
*
*
*
Chyba, że jest się zawodnikiem, który posiada jedno z najlepszych wyczucie dystansu i umiejętność trzymania rywala poza dystansem lub w dystansie, którym nie jest w stanie dostarczyć efektywnych ciosów :-)
@NietrzezwyTomasz
w której walce go liczyli, chetnie zerkne
*
*
*
Hernandez
Typowy frazes nie oddający w pełni rzeczywistości xD Przy skracaniu dystansu Pacman nie używa nóg tak jak powinien. Często gęsto zostawia te nogi z tyłu i leci z brodą zadartą do góry. Algieri jest mało doświadczony w dodatku narożnik też mu nie pomagał za bardzo w tej walce. No ale Floyd to zupełnie inna półka. Mayweather ma taki sam zasieg jak Chris (183 cm vs 170 cm Pacmana) ale umie go wykorzystywać. Zwłaszcza w walkach z mańkutami bardziej skupia się na pracy nóg i trzymaniu dystansu. Money z pewnością nie będzie kręcił kółek pozostając w zasięgu Pacquaio xD
przeciez Aligieri , zawodnik niższej wagi , został zabity limitem narzuconym przez Paca , zawodnika wyższej wagi , ustanowionym po drodze pomiedzy dywizjami lol
*
*
*
Niejednokrotnie zawodnicy niższych wag potrafią do ringu wnieść więcej niż taki Floyd czy Pacman, bo zarówno Floyd jak i Pacman walczą w 147 tylko dlatego, że to prestiżowa waga i do ringu wnoszą zazwyczaj tyle ile mieli na ważeniu, co w dzisiejszym boksie jest ewenementem.
Jesli jest się w stanie wykazać takimi cechami w wieku 38 lat walcząc z zawodnikiem, który ma jedne z najszybszych nóg w biznesie, a w połdystansie jedne z najszybszych serii w tej grze, a nie na tle flat footed and slow boxers, to faktycznie może to być latwe :-)
@NT
Czegoś nie rozumiem, coś mnie ominęło, czy ty piszesz o tym, że Chris miał jakiś limit w dniu walki?
dobra, formalnie byl liczony, ale to w wyniku reakcji na ból ręki.
Rozumiem, że z tym off-balance Ci chodzi i Zab Judah. No okej, ale takiego bezdyskusyjnego knock down'u jak Bozia przykazała to nie miał.
Przedstawiasz argumenty do innej dyskusji, ja mówię o tym, że Manny ma szybkie nogi i potrafi bardzo szybko skrócić dystans, a Ty mi na to odpowiadasz, ze często skraca dystans z brodą zadartą do przodu odsłoniety.
Czy ja napisalem, ze się nie odslania? Co do zostawiania nog z tyłu, chodzi Ci zapewne o sytuacje na wzor tej tutaj:
http://gfycat.com/ExaltedAbleHookersealion
Manny często skracając dystans bije proste w sposob niekonwencjonalny, idąc całym cialem za ręką, bijąc je doskakuje, bo jak sam pokazałeś Manny jest powiedzmy "krótki" i musi działać inaczej walcząc z kimś o dużej przewadze zasięgu. Po tym doskoku nogi momentalnie ma tam gdzie powinny być. Nie jest to książkowa technika, ale często bardzo skuteczna.
No, ale nie zmienia to faktu, że dystans skraca bardzo szybko :-)
@NT
Czegoś nie rozumiem, coś mnie ominęło, czy ty piszesz o tym, że Chris miał jakiś limit w dniu walki?
*
*
*
Nie, nie piszę o limicie w dniu walki, a jedynie odnoszę się do prześmiewczego komentarza kolegi Milan, który wyśmiewa fakt, iż limit na ważenie (143 lbs) paradoksalnie był bardziej korzystny dla Pacmana niż zawodnika niższej kategorii Algeriego, który był fizycznie większy od Paca. Z resztą sam Chris komentował ten limit, że team Pacmana nie chce żeby urósł zbyt dużo w dniu walki dlatego go zrobili.
Przecietna runda Kliczko Haye wyglądała tak, ze Kliczko trafil ok 8-9 razy, Haye ok 6 razy, tylko ze sposrod tych 6 razow Haye'a byly z 3-4 ciosy mocnego- nie do konca czyste ale mocne, natomiast z ciosow Kliczki okolo 6-7 tych ciosow to byly ledwie musniecia tak naprawde.
I w przypadku takiej rundy jak najbardziej mozna ja dac Haye'owi. Tutaj:
http://www.bokser.org/content/2009/02/14/221840/index.jsp
mamy: "Clean punching – ciosy czyste, a zatem zadane prawidłową częścią rękawicy i mijające blok rywala. Im silniejsze, tym większa ich wartość."
Wiec wlasnie- IM SILNIEJSZE TYM WIEKSZA ICH WARTOSC, a te trafione ciosy Kliczki to byly glowne muśnięcia lewym prostym, ale ze robil duzo wiatru i mial pozorna przewage bo zapedzal Haye'a w liny czy zmuszal do cofania i zadawal znacznie wiecej ciosow, to laicy przyznali Kliczce z 9 rund jak nie wiecej co jest czystym laictwem i idiotyzmem
Czy ja napisalem, ze się nie odslania? Co do zostawiania nog z tyłu, chodzi Ci zapewne o sytuacje na wzor tej tutaj:
http://gfycat.com/ExaltedAbleHookersealion"
Jeszcze raz. Zaczęło się od tego:
"A trzeba dodać, że nie latwo jest zlapać kogoś, kto wykręca maraton w ring (Algieri)"
Pominąłeś tutaj te ważna kwestią o której napisałem czyli że Algieri kręcił te maratony ale w zasięgu Mannego. Zamiast najpierw ustalić dystans. Robił duży błąd stad Pacman nawet nie musiał skracać dystansu bo jego rywal cały czas był w jego zasięgu. Oczywiście nie mówię że przez całą walkę tak było ale w wielu momentach tak to wyglądało. Więc nie chodziło tutaj nawet o to że Manny umie szybko skracać dystans tylko że z Algierim nawet nie musiał tego robić w wielu momentach. Tyle. A co do sytuacji z linka to to jest jeszcze pikuś i tutaj nie wygląda to aż tak źle w wykonaniu Pacmana ;)
Do gry włączyły się dużo grubsze ryby przy których Floyd jest tylko pionkiem i tak o to mamy ten wyczekiwany od lat fight :)
jeden z "domosicieli " jest pod tematem , uważajcie co piszecie bo długo już możecie nie popisać
NT
chyba przyznasz ze troche dziwne by było gdyby to team Algieri ustanawiał warunki walki z taką gwiazdą jak PacMan ?
dwa limit był ustawiony powyzej limitu w jakim wlaczyc Chris więc mógł "urosnąć " troche więcej niz wcześniej czyż nie ?
Data: 25-02-2015 14:58:00
andrewsky
Do gry włączyły się dużo grubsze ryby przy których Floyd jest tylko pionkiem i tak o to mamy ten wyczekiwany od lat fight :)
tak włączyły sie grubsze ryby i postawiły sprawę jasno
albo walka z paciem albo walka z Rollinsem
i wiadomo Floyd woli przegrac niz zginąc i wziął Paca
NT
chyba przyznasz ze troche dziwne by było gdyby to team Algieri ustanawiał warunki walki z taką gwiazdą jak PacMan ?
dwa limit był ustawiony powyzej limitu w jakim wlaczyc Chris więc mógł "urosnąć " troche więcej niz wcześniej czyż nie ?
*
*
*
1) Team Pacquiao to nie może dyktować warunków tylko z jednym przeciwnikiem, tym z którym walczył będzie teraz. Nie uważam tego za dziwne, ale mogę ocenić jako karygodne, bo kolejny raz walkom Pacquiao towarzyszy "grzebanie" przy wadze rywali. Nawet z takim przeciwnikiem jak Algeri.
2) Limit w tej walce faworyzował Pacquiao, który jest zawodnikiem naturalnie mniejszym niż Algeri, który tylko jedną walkę w karierze stoczył w regulaminowym light welterweight i do tego limitu musiał wagę robić. Pełne 147 było na rękę Chrisowi dlatego team Paca żeby jeszcze zminimalizować jego szanse zrobił ten catch. Btw, Chris przy pierwszym podejściu nie zrobił wagi i musiał zrzucać po ważeniu:)
http://ringtv.craveonline.com/news/366163-chris-algieri-misses-then-makes-catchweight-for-pacquiao-showdown#/slide/1
http://www.boxingscene.com/algieri-im-purist-i-wanted-pacquiao-fight-147--81688
Data: 25-02-2015 15:05:07
Ale Pacquiao ma pasy i jest zawodnikiem limitu 147, wiec ten limit dano Algieriemu żeby za bardzo nie urósł. Proste pytanie komu lepiej wałczyłoby sie w 147 Pacquiao czy Algieriemu. Oczywisice ze Algieriemu i ma sie odpowiedz po co limit.
czyli zakładamy ze debiutujacy w pelnym limicie welter Algieri zmiótlby Paca ktory juz pare ladnych alt w tej dywziji obija czołowke
Fanboys Moneya zaskakujecie mnie coraz bardziej lol
opierasz swój wpis na gdybaniu bo nie masz pojecia jak zaadaptował by sie amerykanin w pełnym limice , niestey zawsze tak jest ze idac w gore pierwsze walki są ciezkie i to jest argument
druga kwestia Pac w momencie kiedy stracił nadzieje an walke z Moneyem podjał deczyje o zejsciu do junniorposredniej i ta walka mial zrobic pierwszy krok w tym kierunku
pewnie dostosował pod to diete , pzrygotowanie , trening a Floyd to wykorzystał i wlasnie w takim momencie zaproponował walke
a i pełny limit welter jest to duzy atut floyda i tego podwazyc nie mozna
Data: 25-02-2015 15:13:02
posatwa osob ktore walcza o przegrana sprawa wiedzac ze nie maja racji, wkaldanie w usta slow ktore nie padly, wyolbrzymianie, sprowadzanie do absurdu. Schopenhauer pelna geba. Najlepsze jest to ze stosują Schopenhauera nieświadomie i intuicyjnie.
dokladnie jest tak jak piszesz , tez nie rozumiem tych szopenchauerowskich sztuczek fanboys Floyda
dobrze ze zwrociles uwage na ta praktyke
Pac radził sobie z takim czołgiem jak Margarito ale już musi robić diabelskie sztuczki żeby Algieri nie miale to 1,5 lbs wiecej w ringu vo moglby dostac w dupe :)
*
*
*
Pac taką samą sztuczkę zrobił z Margarito, z którym to bił się o pas 154 lbs, a Margarito dostał catch na wagę na max 150 lbs. Poza tym Milan nie troluj na rafala, bo doskonale to rozumiesz tylko udajesz głupiego:)
Wczesniej sie pomylilem powinno byc "limit byl bardziej nie na reke Algieriemu"
tylo tyle i az tyle...
Pac miał swoj plan , szedł w dół po tytuł nizszej dywizji , algieri dostał wielka szanse i szedł z wagi nizej , limit był uczciwy i nie premiował nikgo
to czy premiował go pełny limit welter to czyste gdybanie bo przez te pare dodatkowych lbs mogl stracic szybkosc i ladaowac na dupie 10 razy a nie 6
zobaczcie Khana ktory poszedł w gore jedna dywizje , jak wygladały jego pierwsze walki ?
pytanie :
limit welter kgo premiuje w walce Pac vs Money
dlaczego Money zgodził sie na walke z Pciem w momencie kiedy Pac oficjalnie zaczął schodzić w dól ?
„Pominąłeś tutaj te ważna kwestią o której napisałem czyli że Algieri kręcił te maratony ale w zasięgu Mannego. Zamiast najpierw ustalić dystans. Robił duży błąd stad Pacman nawet nie musiał skracać dystansu bo jego rywal cały czas był w jego zasięgu”
Nie pominąłem, bo to, ze Aligieri nie był w stanie zlapać odpowiedniego dystansu z Pacman’em, a następnie próbować go utrzymac, było moim zdaniem wlasnie konsekwencją szybkich nóg Pacmana. Manny nie dość, że te nogi ma bardzo szybkie, to do tego jest bardzo zwrotny, przez co niełatwo mu uciec i łapać dystans. Temat później zszedł na skracanie dystansu przy zadawaniu ciosu, ale to już inna kwestia.
Tak by jasno wyartykułować, to co mam na mysli:
Pierwszy etap skracania dystansu:
Manny w odpowiednim momencie potrafi zbliżyć się do rywala przy dużej dysproporcji zasiegu ramion i robi to za sprawą przewagi w szybkości nóg i zwrotności, niełatwo jest go zgubić i uciec. Powiedzmy, ze jest to etap wstępny do zainicjowania akcji.
Drugi etap skracania dystansu:
To już sama akcja ofensywna, czyli już doskok (jak np. w gif’ie powyżej).
Jeśli przeciwnik jest wolniejszy na nogach lub mniej doświadczony, to etap pierwszy zasadniczo jest niezauważalny, bo Manny potrafi utrzymać dystans, którym jest zainteresowany bez szczególnych działań, cały czas jest w dystansie pozwalającym mu na atak.
Reasumując nogi mają bardzo duże znaczenie przy tym pierwszym etapie, bo przeciwnik nie jest w stanie oddalić się na bezpieczną odległość i tak było wlasnie z Chris’em, a Manny odsłania się i zostawia często nogi (jak w tym gifie) przy drugim etapie.
Ja to przynajmniej tak widze.
NT , Karni
Pac miał swoj plan , szedł w dół po tytuł nizszej dywizji , algieri dostał wielka szanse i szedł z wagi nizej , limit był uczciwy i nie premiował nikgo
to czy premiował go pełny limit welter to czyste gdybanie bo przez te pare dodatkowych lbs mogl stracic szybkosc i ladaowac na dupie 10 razy a nie 6
zobaczcie Khana ktory poszedł w gore jedna dywizje , jak wygladały jego pierwsze walki ?
pytanie :
limit welter kgo premiuje w walce Pac vs Money
dlaczego Money zgodził sie na walke z Pciem w momencie kiedy Pac oficjalnie zaczął schodzić w dól ?
*
*
*
Słaby troll, 2/10 xD
i kto powiedzial ze Pacquiao schodzil, pojawily sie plotki ze Pacquio zejdzie do junior polsredniej pozniej to oficjalnie zdementowano
słaby troll czy odpowiedzi są niewygodne ?
to jak NT kogo premiuje pełny limit welter w tej walce ?
karni
link poprosze do informacji ze Pac wycofuje sie z pomyslu zejsci do juniorposredniej ?
dwa czy uwazasz ze Floyd i Pac to zawodnicy z jednej dywizji wagowej ?
zaczyna się szykowanie gruntu pod porażkę Pacquiao... zostaw sobie te argumenty na 2 maja bo sie wystrzelasz. od mnie to tyle ;)
kolego karni Pac jakby kasa lezala to i do lekkiej jeszce by zszedł a Ty tu takie frazesy walisz
chyba ze mial to byc prowkoacja w kierunku fanboys Floyda majaca zmusic ich do myslenia wtedy ok
Data: 25-02-2015 15:31:39
http://www.bokser.org/content/2010/01/20/222908/index.jsp
karni powiedzmy ze masz trzy szanse
zanim zaczniesz dalej sie kompromitowac podpowiem ze nad artykułami sa daty dodania hehe
welter to naturalna katoegoria dla paca , no ciekawych informacji sie dowiaduje
kolego karni Pac jakby kasa lezala to i do lekkiej jeszce by zszedł a Ty tu takie frazesy walisz "
Kto tutaj napisal ze to naturalna kategoria. schopenhauer dalej pelna geba, caly org :)
Data: 25-02-2015 15:33:31
ten link jest do starego newsu, ale jak poszukasz to znajdziesz, byl aktualny w podobnym tonie wypowidal sie bodaj Roach
to Ty masz szukać , ja nie kojarze , znajdziesz wkleisz ja spokojnie przyznam sie do błedu w innym wypadku pozostaniesz merytorycznym słabiaczkiem dude ogranym do 0 takie sa fakty
Data: 25-02-2015 15:34:54
" Autor komentarza: Milan Data: 25-02-2015 15:31:59
welter to naturalna katoegoria dla paca , no ciekawych informacji sie dowiaduje
kolego karni Pac jakby kasa lezala to i do lekkiej jeszce by zszedł a Ty tu takie frazesy walisz "
Kto tutaj napisal ze to naturalna kategoria. schopenhauer dalej pelna geba, caly org :)
odpowiadam :
Autor komentarza: Karni
Data: 25-02-2015 15:26:06
limit welter to naturalna, klasyczna kategoria wagowa w ktorej dwaj maja pasy, wiec jest to naturalny wybor kategorii w jakiej walcza.
ktos ci sie na konto włamał czy jak ????? oh dude słabo , merytrycznie słabiutko
"i kto powiedzial ze Pacquiao schodzil, pojawily sie plotki ze Pacquio zejdzie do junior polsredniej pozniej to oficjalnie zdementowano"
Info o schodzeniu nizej nie było plotka tylko informacją podaną do publicznej wiadomości przez ludzi Pacmana (Roach o ile pamiętam)
Manny nie miał z kim walczyć już w welter i ogłoszono, ze schodzą niżej, a Algieri mial być etapem tego schodzenia niżej.
Poza tym Chris mial pas w kategorii do 140 funtów, dostał 4 funty więcej w walce z Manny'm, co premiowalo go w stosunku do poprzedniej walki z Ruslan'em, Pac chciał zejsć niżej do limitu w którym nie walczył od lat, dzięki czemu nie musial od razu schodzić 7 funtow, tylko mógł, to zrobić stopniowo, co też go premiowało.
Limit był korzystny dla obu.
Później okazalo się, że walka z Floyd'em jest realną opcją, więc plany zejścia niżej zostały porzucone.
36-letni Pacquiaio, który w swojej karierze sięgał po mistrzowskie pasy w sześciu klasach wagowych, od kwietnia tego roku jest czempionem WBO w dywizji półśredniej. W ostatnim występie łatwo wypunktował Chrisa Algieriego.
Gdyby faktycznie "Pacman" pozostał w limicie 147 funtów, prawdopodobnie na jakiś czas należałoby zapomnieć o całkiem ciekawie zapowiadających się konfrontacjach filipińskiego pięściarza z Jessie Vargasem i Terrencem Crawfordem."
Taki artykul byl tez na org i to samo mowil Roach.
I przestan stosowac takie szczeniackie zachowania jak wkaldanie komus cos w usta gdy przegrywasz, bo mnie tym nie sprowokujesz nie te lata :)
Ja tutaj widzę właśnie bardziej brak doświadczenia i pewnie trochę umiejętności Algieriego. Zawodnik na tym poziomie z tak dużą przewagą zasięgu nad swoim rywalem nie może popełniać takich błędów.
to jak NT kogo premiuje pełny limit welter w tej walce ?
*
*
*
OCZYWIŚCIE, ŻE PACMANA BO 2 MAJA BĘDZIE WAŻYŁ WIĘCEJ I BĘDZIE SILNIEJSZY LAIKU xDD DOUCZ SIĘ NAJPIERW, A POTEM KOMENTUJ, BO SZKODA CZYTAĆ! JAKIE TY MASZ IQ? MASZ W OGÓLE TECHNICZNE WYKSZTAŁCENIE? PEWNIE SKOŃCZYŁEŚ JAKĄŚ WYŻSZĄ SZKOŁĘ WSZYSTKIEGO NAJLEPSZEGO W KOZIEJ WÓLCE I WYPISUJESZ TU TE SWOJE POŻAL SIĘ BOŻE MĄDROŚCI KOMPROMITUJĄC W OCZACH WSZYSTKICH. JAK ZWYKLE W DYSKUSJI ZE MNĄ ZOSTAŁEŚ SPROWADZONY DO PARTERU CO WIDZĄ WSZYSCY DOOKOŁA, NIEPRAWDAŻ? LOL...
https://pbs.twimg.com/media/B-WhJUFIIAAzY7N.jpg:large
Data: 25-02-2015 15:39:47
"Bob Arum, promotor Manny'ego Pacquiao (57-5-2, 38 KO), zaprzeczył w rozmowie z portalem Thaboxingvoice.com informacjom, jakoby "Pacman" w przypadku, gdyby nie udało się w najbliższym czasie doprowadzić do walki z Floydem Mayweatherem Jr, zamierzał zejść do wagi junior półśredniej. Taki ruch sugerował wcześniej trener Filipińczyka Freddie Roach.
lol lol lol
od kiedy Arum jest wiarygodnym źródłem informacji dla fanów Floyda ??? tosz to diabeł wcielony , kłamca , oszust i gdyby nie to ze przestałbyc promotorem Paca walki wogole by nie bylo bo Floyd by sie nie zgodził ?
Data: 25-02-2015 15:40:46
Autor komentarza: MilanData: 25-02-2015 15:28:35
to jak NT kogo premiuje pełny limit welter w tej walce ?
*
*
*
OCZYWIŚCIE, ŻE PACMANA BO 2 MAJA BĘDZIE WAŻYŁ WIĘCEJ I BĘDZIE SILNIEJSZY LAIKU xDD DOUCZ SIĘ NAJPIERW, A POTEM KOMENTUJ, BO SZKODA CZYTAĆ! JAKIE TY MASZ IQ? MASZ W OGÓLE TECHNICZNE WYKSZTAŁCENIE? PEWNIE SKOŃCZYŁEŚ JAKĄŚ WYŻSZĄ SZKOŁĘ WSZYSTKIEGO NAJLEPSZEGO W KOZIEJ WÓLCE I WYPISUJESZ TU TE SWOJE POŻAL SIĘ BOŻE MĄDROŚCI KOMPROMITUJĄC W OCZACH WSZYSTKICH. JAK ZWYKLE W DYSKUSJI ZE MNĄ ZOSTAŁEŚ SPROWADZONY DO PARTERU CO WIDZĄ WSZYSCY DOOKOŁA, NIEPRAWDAŻ? LOL...
https://pbs.twimg.com/media/B-WhJUFIIAAzY7N.jpg:large
a to juz ich zważyli po walce ? dawaj linka Tomaszu ...
od kiedy Arum jest wiarygodnym źródłem informacji dla fanów Floyda ??? tosz to diabeł wcielony , kłamca , oszust i gdyby nie to ze przestałbyc promotorem Paca walki wogole by nie bylo bo Floyd by sie nie zgodził ?"
I wy tu tak sobie ciągle na tym poziomie dyskutujecie? www.Schopenhauer.org Nie jestem niczyim fanem, chodzi o fakty i pisanie prawdy.
"a to juz ich zważyli po walce ? dawaj linka Tomaszu ..."
To oczywista prowokacja NT, nie ma takich urządzeń, ktore umozliwiają zważenie zawodnikow w dniu walki. A jeśli nie jest to prowokacja Nietrzeźwego, to widocznie robi to nie będąc świadomy spisku wielkich TV w tym SHO i HBO, które notorycznie oszukują kibicow, wmawiając nam nieswiadomym, ze potrafią zważyć zawodnika.
a to juz ich zważyli po walce ? dawaj linka Tomaszu ...
*
*
*
A TO NIE ZNASZ NAUKI O WPŁYWIE UMYSŁU NA LUDZKIE CIAŁO?! BOŻE CO ZA LAIK, Z KIM JA TU ROZMAWIAM. TA NAUKA GDYBYŚ NIE WIEDZIAŁ LAIKU NAZYWA SIĘ PSYCHONEUROIMMUNOLOGIA!!! PRZECIEŻ JAK PACMAN BĘDZIE WYSTARCZAJĄCO DUŻO MYŚLAŁ O TYM ILE CHCE WAŻYĆ TO TAK BĘDZIE!!!
Data: 25-02-2015 15:48:10
"lol lol lol
od kiedy Arum jest wiarygodnym źródłem informacji dla fanów Floyda ??? tosz to diabeł wcielony , kłamca , oszust i gdyby nie to ze przestałbyc promotorem Paca walki wogole by nie bylo bo Floyd by sie nie zgodził ?"
I wy tu tak sobie ciągle na tym poziomie dyskutujecie? www.Schopenhauer.org Nie jestem niczyim fanem, chodzi o fakty i pisanie prawdy.
ucieczka od odpowiedzi pod przykrywka zbyt niskiego poziomu dyskusji , słabe to dude
z jakiej wagi startował pac na zawodostwie , z jakiej Floyd ???
jaka jest roznica wzrostu , zasiegu ?
Wmówienie że są to zawodnicy tej samej kategori jest tak samo zabawne jak tłumaczenia Wach o niewiedzy dopingowej
Data: 25-02-2015 15:48:10
"lol lol lol
od kiedy Arum jest wiarygodnym źródłem informacji dla fanów Floyda ??? tosz to diabeł wcielony , kłamca , oszust i gdyby nie to ze przestałbyc promotorem Paca walki wogole by nie bylo bo Floyd by sie nie zgodził ?"
I wy tu tak sobie ciągle na tym poziomie dyskutujecie? www.Schopenhauer.org Nie jestem niczyim fanem, chodzi o fakty i pisanie prawdy.
ja pytam powaznie czy Ntomasz był w przyszłosci 3 maja i juz ich zważył ???
NT
przyjmujesz oficjalny zakład o to ze Pac bedzie mial mniej lbs w ringu ???
NT
przyjmujesz oficjalny zakład o to ze Pac bedzie mial mniej lbs w ringu ???
*
*
*
TO JEST ZBYT LOSOWE LAIKU, CHOCIAŻ NIE PRZESZKODZI MI TO W PODANIU STU TYPÓW NA TEN TEMAT, A NASTĘPNIE PRZYTOCZĘ TE, KTÓRE BĘDĄ NAJBARDZIEJ PASOWAŁY DO WYNIKU WAŻENIA. I CO TERAZ?!
Data: 25-02-2015 15:58:59
Autor komentarza: MilanData: 25-02-2015 15:57:37
NT
przyjmujesz oficjalny zakład o to ze Pac bedzie mial mniej lbs w ringu ???
*
*
*
TO JEST ZBYT LOSOWE LAIKU, CHOCIAŻ NIE PRZESZKODZI MI TO W PODANIU STU TYPÓW NA TEN TEMAT, A NASTĘPNIE PRZYTOCZĘ TE, KTÓRE BĘDĄ NAJBARDZIEJ PASOWAŁY DO WYNIKU WAŻENIA. I CO TERAZ?!
niestety w tym duecie tylko ja mam jaja
czyli zakładu nie przyjmujesz bo to jednak FloydChicekn moze miec tych lbs w ringu wiecej o czym doskonale zdajesz sobie sprawe
a szkoda bo jakies dobre piwko od NT bym sobie w majowy wieczor wypił
Może i braki w doświadczeniu i wyszkoleniu zadecydowaly, ja jednak uważam, ze nogi Pacmana robią olbrzymią różnicę. Żeby była jasność, ja nie twierdzę, ze Floyd będzie wyglądal w tym aspekcie, jak Chris, ale z szybkością i zwrotnością nog Pacman'a będzie mial problemy, by trzymac go w bezpiecznym dystansie. Manny to nie wolny na nogach Maidana, którego można trafić i uciec, a ten nie jest w stanie nadążyć by złapać i oddać.
Zresztą zobaczymy co się stanie 2 maja, może się rownie dobrze okazć, ze Floyd faktycznie zdeklasuje Pacmana, ale ja w to wątpie i widze wyrownane starcie i w miarę bliski wynik na korzyść Floyda.
PS nie wiem czemu nikt jeszcze nie zauważył, że to będzie walka dobra ze złem, a pamiętacie jak się ostatnio zakończyła taka potyczka? :D
Jeśli Floyd będzie chciał trzymać dystans to tak będzie. Jesli będzie chciał poczekać w miejscu na Mannego żeby ten wszedł ze swoją seria i nadział się na kontre to tak będzie... xD Tak na serio to widze tutaj szanse na totalne zdominowanie tego pojedynku przez Moneya ale myślę że będzie to jednak równiejszy pojedynek i Floyd wygra w granicach 116:112.
Dobrze zrozumiałeś. Floyd bierze do ringu past prime zawodnika, do tego z niższej wagi, do tego po ciężkim KO, ktore go zupełnie zmieniło i po ktorym zostalo z niego max 49,652%, do tego już z liniejącym wąsem.
Bardzo dobre wnioski wyciagnałeś. Jesli pac przegra to jego fani napiszą że to już nie ten sam Manny, past prime (bo prime miał w walce z wydrenionym ODLH xD) i w dodatku Floyd jest wyższy ma dłuższy zasięg ramion a tak naprawdę to Manny przecież nie jest prawdziwym półśrednim xD
Data: 25-02-2015 16:09:54
Matys90
Dobrze zrozumiałeś. Floyd bierze do ringu past prime zawodnika, do tego z niższej wagi, do tego po ciężkim KO, ktore go zupełnie zmieniło i po ktorym zostalo z niego max 49,652%, do tego już z liniejącym wąsem.
no i w kocu łapiecie
jak wygra Pac to bedzie tak ze past prime Pac mistrz niższej katoegori pokonał prime Floyda z welter
jak wygra Floyd to rocky wam wytlumaczył dlaczego
także niezależnie od tego co sie stanie Pac góra słabiaczki
Data: 25-02-2015 16:13:28
Matys90
Bardzo dobre wnioski wyciagnałeś. Jesli pac przegra to jego fani napiszą że to już nie ten sam Manny, past prime (bo prime miał w walce z wydrenionym ODLH xD) i w dodatku Floyd jest wyższy ma dłuższy zasięg ramion a tak naprawdę to Manny przecież nie jest prawdziwym półśrednim xD
prawda jest taka ze to Floyd pokonał prime Oscara i Mosleya i Judaha
Prawda jest taka ze to Floyd zaczynał 5 dywizji nizej niz Pac
Prawda jest taka ze to przez Aruma nie bylo walki
lubie wasze prawdy fanboys Floyda
"prawda jest taka ze to Floyd pokonał prime Oscara i Mosleya i Judaha
Prawda jest taka ze to Floyd zaczynał 5 dywizji nizej niz Pac
Prawda jest taka ze to przez Aruma nie bylo walki "
Kto te prawdy głosił dude jeszcze nam powiedz xD
Data: 25-02-2015 16:20:24
Milan
"prawda jest taka ze to Floyd pokonał prime Oscara i Mosleya i Judaha
Prawda jest taka ze to Floyd zaczynał 5 dywizji nizej niz Pac
Prawda jest taka ze to przez Aruma nie bylo walki "
Kto te prawdy głosił dude jeszcze nam powiedz xD
najbardziej zagorzali fani PAquaio kolego
Data: 25-02-2015 16:22:48
Pacquaio który miał jeszcze przed podpisaniem kontraktów kimś kto ma najwieksze szanse na pokonanie Mayweathera,nagle staje się past prime i naturalnie mniejszy.Całe szczęście dla samego Mayweathera że jego wiek nie dopada i w ogóle nie widać regresu.xD Rozwalają mnie niektóre komentarze.
Paquaio ma szanse pokonac Floyda , nic sie w tej kwesti nie zmienia
Pac jest past prime i jest naturalnie mniejszy takie sa fakty z ktorymi ciezko polemizowac wiec nie wiem skad to zdziwienie Stasio
Maidana nie potrafi nawet poprawnie wyprowadzić ciosu. To jest mistrz cepy, podczas zadawania ciosów, jego nogi zostają 3 km za nim. Floyd w pierwszej walce go zlekceważył, a i tak na luzie to wygrał, w drugiej już odrobił lekcje i zrobił go jak chciał.
Pac jest past prime i jest naturalnie mniejszy takie sa fakty z ktorymi ciezko polemizowac wiec nie wiem skad to zdziwienie Stasio
Mayweather też jest past prime od kilku długich lat,a skoro nawet Judah był pas prime gdy walczył z Mayweatherem,to mozna napisać że Mayweather od tamtej pory również jest past prime wliczając w to walkę z Zabem który ma prace nóg jak Rollins.;-)
Nie oburzam się Milan,ale przecież money jest starszy i ząb czasu naruszył go również,a zdaniem części obserwatorów nawet Mayweather jest bardziej naruszony tym czasem.Ja nawet nie będę się bawił w to kto i dlaczego jest dzisiaj słabszy bo to jest trudne.Skupie się na rzeczach pewnych.Obaj są past prime a Mayweather jest do tego starszy.
Maidana nie potrafi nawet poprawnie wyprowadzić ciosu.
Co chcesz przez to powiedzieć?Te lewe proste które bezpośrednio trafiały w głowę Mayweathera,albo uderzenia na dół wyglądały akurat bardzo poprawnie.
"Floyd w pierwszej walce go zlekceważył, a i tak na luzie to wygrał"
Na luzie?
Ciosow trafionych mieli praktycznie tyle samo ale Maidana zadal swoich ponad 800 Floyd swoich 400.
Kazdy wie, ze z tych 800 ponad na pewno daloby sie znalezc jeszcze jakies ciosy ktore mozna by bylo zaliczyc jako trafione, natomiast w przypadku Mayweathera liczba tych trafionych i tak byla maksymalnie wysrubowanych z tych jego 400 paru ciosow.
Ponadto jako ze punktuje sie rundami a nie lacznymi statystykami (podalem je w celu przyblizenia prawdopodobienstwa kto mogl miec wieksza przewage), to jest absolutnie oczywiste ze z pierwszych 6 rund Maidana wygral co najmniej 5, a z pozostalych rund spokojnie wygral jeszcze chociaz jedna wiec remis lub wygrana Maidany to oczywista oczywistosc i nie chodzi tu nawet o to, ze Floyd go zlekcewazyl- owszem, zlekcewazyl, owszem, jest lepszy i w 2 walce pokazal to, co moglby zrobic juz w 1 walce, ale patrzy sie jedynie na STAN FAKTYCZNY.
1 walke wygral Maidana, ewentualnie remis.
Koniec dyskusji
Jak masz 10 strzal i 8 razy trafisz w tarcze a 2 razy w las to jest lepiej niz jak masz 30 strzal i 8 razy trafisz w tarcze a 22 w las.
Co do punktowania to ta walka juz zostala 100 razy wypunktowana przez wszystkich ze swiata boksu i mozesz sobie zobaczyc dla kogo punktowali eksperci, dziennikarze, kibice itp. Jest to w wiekszosci werdykt dla Mayweathera.
Sierak2012
Maidana nie potrafi nawet poprawnie wyprowadzić ciosu. To jest mistrz cepy, podczas zadawania ciosów, jego nogi zostają 3 km za nim. Floyd w pierwszej walce go zlekceważył, a i tak na luzie to wygrał, w drugiej już odrobił lekcje i zrobił go jak chciał."
I w tym byla cala metoda. Maidana zrobil z tego brudna walke, ulice, walil gdzie chcial i w co chcial, faulowal i urwal kilka rund. Boksujac z Maywetaherem nie wygrasz, trzeba go polozyc. Pacquiao nie wprowadzi do walk ulicy Maidany.
Walkę na pewno oglądałeś. Możesz mieć zdanie, że lewy prosty i ciosy na dół wyglądały bardzo poprawnie. Ja uważam, że nie wyglądały i dla mnie ta walka wyglądała jak pojedynek artysty z jakimś ulicznikiem do tego dużą przewagą fizyczności, która była jego jedynym atutem.
Każdą rundę punktuje się osobno.
Co do tych wiatrakow, to Kliczko z Haye wytoczyl tych wiatrakow tryliard, a nic nie trafial, a sedziowie przyznali mu chyba z 9 jesli nie wiecej rund, mimo ze powinien wygrac góra 7 przy dobrych wiatrach.
Przecietna runda Kliczko Haye wyglądała tak, ze Kliczko trafil ok 8-9 razy, Haye ok 6 razy, tylko ze sposrod tych 6 razow Haye'a byly z 3-4 ciosy mocnego- nie do konca czyste ale mocne, natomiast z ciosow Kliczki okolo 6-7 tych ciosow to byly ledwie musniecia tak naprawde.
I w przypadku takiej rundy jak najbardziej mozna ja dac Haye'owi. Tutaj:
http://www.bokser.org/content/2009/02/14/221840/index.jsp
mamy: "Clean punching – ciosy czyste, a zatem zadane prawidłową częścią rękawicy i mijające blok rywala. Im silniejsze, tym większa ich wartość."
A potem:
Na luzie?
Ciosow trafionych mieli praktycznie tyle samo ale Maidana zadal swoich ponad 800 Floyd swoich 400.
Kazdy wie, ze z tych 800 ponad na pewno daloby sie znalezc jeszcze jakies ciosy ktore mozna by bylo zaliczyc jako trafione, natomiast w przypadku Mayweathera liczba tych trafionych i tak byla maksymalnie wysrubowanych z tych jego 400 paru ciosow.
Z Mannym nie powinien mieć problemów w zakresie przepychania.
Ale roznica jest taka, ze KLiczko zadawal ciosy proste z dystansu, gdzie ogladalem te walke bardzo bardzo dokladnie w jakosc HD liczac kazdy pojedynczy cios, bo wcale od poczatku nie zgadzalem sie z taka punktacja.
I ja tam starajac sie byc maksymalnie obiektywnym zobaczylem, ze Kliczko tak naprawde gowno trafial wszystko to bylo zwyczajne prucie powietrza- i to mozna bylo bardzo dokladnie zobaczyc.
W przypadku ciosow Maidany to nie dosc ze zadal on ich "tryliard" to jeszcze byly to ciosy BLISKO, przy linach, ciosy w przeroznych plaszczyznach i naprawde dostrzec czy dany cios trafil w odpowiednim stopniu, czy obtarł się o bark, etc bylo nielatwo.
Tu trzeba by bylo ogladac te walke doslownie klatka po klatce.
Wiec ja jestem przekonany, ze mozna by bylo zaliczyc wiecej ciosow trafionych Maidanie
Ale juz nawet pomijajac to, to przeciez nie wiem jak mozna sposrod pierwszych 6 rund nie przyznac co najmniej 5 rund Maidanie.
No kur.wa jak?
Potem jeszcze co najmniej jedna wygral.
Walka powinna pojsc na remis, ewentualnie wygrana Maidany, ale rozumiem, ze podnieta klasycznym sweet science Floyda, pozowanie na znawce ktory punktuje na Floyda (bo glupio na tak prymitywnie walczacego Maidane, co powiedza Dan Rafael, etc?), media, nagonka, 0 w rekordzie żółwia itd sprawily ze Maidana nie mial prawa wygrac zwyczajnie
W pierwszej walce Maidana postawił duży opór i z tym mogę się zgodzić. Tylko ta chwila kiedy ogłaszany był wynik, nie miałem żadnej wątpliwości, kto wygrał. Marcos dobrze zaczął, ale potem szło mu znacznie gorzej. Liczyłem, że po takim początku zdoła pokonać Floyda, ale z każdą rundą moja nadzieja umierała. Czasami tak nieudolnie te ciosy wyprowadzał, że stwierdziłem, że mimo, że nie przepadam za TBE, to jednak on bardziej zasługuje na wygraną. Dużo ciosów Maidany to były właśnie obcierki, za to Floyd był precyzyjny i miał jak zwykle dużą skuteczność.
https://www.youtube.com/watch?v=PO98e_AUA-Y
itd.
Sugerujesz, ze w boksie mozna albo trafic w 100% = czysty cios
Albo nie trafic w 100% = nieczysty cios= brak brania pod uwage?
Gratuluje Ci z calego serca inteligencji
Raflteo jest zbyt mało inteligentny, żeby wiedzieć o czym pisze, a co dopiero coś spróbować przeanalizować. To koronny przykład laika. Choć bardzo się stara, to jednak słoma z butów wychodzi na każdym kroku. Nie, żeby było mi go żal, ale to bardzo nieszczęśliwy człowiek, który w towarzystwie zawsze zajmowałby miejsce pod stołem.
Dlatego potem mamy takie statystki jak np. w Pacquiao-Marquez III
1. Klinczko wygrał z Heyem nieznacznie.
2. Maidana wypracował co najmniej remis w pierwszej walce z Floydem.
Jak w przypadku każdej równej walki Mayweathera - żaden chcący uchodzić w oczach pseudointeligentów za znawcę nie odważy się punktować przeciwko Mayweatherowi i jego technice.
Stosujesz wobec Matysa typowy zabieg erystyczny:
Przedstawić przeciwnikowi jakiekolwiek słuszne, choć nie oczywiste, stwierdzenie. Jeśli odrzuci (przez podejrzliwość) – wykazujemy, że jest słuszne i triumfujemy; jeśli przyjmie – mamy plus, bo zgodził się z naszym twierdzeniem.
do wypowiedzi:
Sugerujesz, ze w boksie mozna albo trafic w 100% = czysty cios
Albo nie trafic w 100% = nieczysty cios= brak brania pod uwage?
Gratuluje Ci z calego serca inteligencji
Sugeruję, że czyste ciosy są solą boksu i są przede wszystkim brane pod uwagę w ocenianiu kto wygrał daną rundę.
Nieczyste ciosy też są brane pod uwagę, ale jeden, dwa czyste ciosy mogą być warte więcej niż nawet 10 nieczystych. Jeszcze raz odsyłam np. do walki Pacquiao-Marquez III, do walki Belmontes-Figueroa, do walk Jamesa Toneya, np. z Jirovem (Toney to jest twój Larry Holmes wagi średniej tak przy okazji), do walk Sturma, itd, itp.
@beniaminGT Haye wygrał max 4 rundy, a dalej to populizm. Są ludzie, którzy premiują zwyczajnie agresję, ale ja się z tym nie zgadzam i bez względu na zawodnika moje kryteria oceny są ZAWSZE takie same. Nie jestem hipokrytą, który mówi, że Floyd wygrał z Maidaną wyraźnie bo clean punching, ale już Cunningham z Adamkiem czy Lara z Alvarezem to nie bo uciekali.
Jak w przypadku każdej równej walki Mayweathera - żaden chcący uchodzić w oczach pseudointeligentów za znawcę nie odważy się punktować przeciwko Mayweatherowi i jego technice. "
Ale takie sa zasady w boksie i tak sie to punktuje. Moze trzeba zmienic zasady zeby boks byl bardziej czytelny dla niedzielnego kibica, a wiec klasc nacisk na naparzanie bez sensu wiatraków i pchanie się do przodu. A moze zwykly kibic jest po prostu glupi i wychowany na walkach pod butka z piwem i mma. Na cepach, ulicznych szarpaninach itp. Zeby ogladac jakis sport trzeba poznac jego zasady. Chcesz grac w brydza musisz poznac zasady. W snookera tak samo, pilke nozna, szachy itp. tak samo. Kazdy mysli ze sie zna na boksie, bo to z pozoru prosty sport wchodzisz i napierdalasz cepami. Dziwnym trafem jak ogladam walke z jakas emerytka to ona widzi przewage tego ktory jest wiekszy i wlasnie naciera do przodu nawet bez ciosu. To utwierdza mnie w przekonaniu ze to nie jest sport dla wszystkich i to nie zasady sa zle, a kibic glupi.
"A clean punching opiera się na tym, że punktujący nie ma wątpliwości kto zadał więcej czystych ciosów"
Przeciez pytalem wlasnie- czy dla Ciebie clean punching jest tylko wtedy jak trafisz kogos 100%- centralnie?
"Sugeruję, że czyste ciosy są solą boksu i są przede wszystkim brane pod uwagę w ocenianiu kto wygrał daną rundę."
Kolego to nie tak. Generalnie zazwyczaj WRAŻENIE ktore decyduje o tym kto wygra runde (wrazenie bo sedziowie nie ma czasu liczyc ciosow w rundzie), powinno pokrywac sie dosc mocno z stanem faktycznym.
A stan faktyczny rozpatrujemy poprzez dodawanie do siebie ciosow czystych i ich wagi- tzn procentu w jakim są czyste.
Boks to nie 0-1, to nie informatyka chlopcze, to nie biale i czarne. Mozna trafic czysto w 75% mniej wiecej- czyli głownie obetrzec twarz rywala, ale nie tylko.
Dlatego najlepiej jest mniej wiecej kazdemu ciosowi przypisywać stopien w jakim byl to czysty cios trafiony- i w taki sposob z takimi wagami zliczać wartości wszystkich trafien.
Nie mozna ignorowac ciosow Maidany ktore są np w 50% trafione, gdzies tam sie obtarly ale nie do konca. Nie mozna czegos takiego uznawac za 0, a czysty cios Mayweathera za 1!!!
To zbrodnia!
Wlasnie takie punktowanie to ewidentne wypaczenie tego co rzeczywiscie w ringu sie dzialo.
Ja jestem zwolennikiem teorii, ze w boksie zawodowym jesli ciezko tak zliczac ciosy, etc najlepiej przyłożyć miarkę: KTO KOGO BIŁ. Po prostu.
@beniaminGT
"Jak w przypadku każdej równej walki Mayweathera - żaden chcący uchodzić w oczach pseudointeligentów za znawcę nie odważy się punktować przeciwko Mayweatherowi i jego technice."
AMEN. Wlasnie to mialem na mysli
Jak myslisz kto wygra i czy decydowalbys sie na rewanz?
Czyli kto naciera do przodu i macha rekami niekoniecznie celnie. To jest mit Kostyry, wieloletniego komentatora, mit z którym tyle lat się walczy w Polsce.
Boks to inna zasada: "Traf, a sam nie daj się trafić".
Pisalem juz.
Boks to nie 0-1, to nie biale i czarne, to nie system binarny zero jedynkowy, ze albo trafisz albo nie. Wlasnie problem polega na tym ze wiekszosc fanow Floyda tak to rozpatruje i w taki sposob punktujac to rzeczywiscie Floyd mogl z Maidaną wygral.
Ale to nonsens.
Cios Maidany z lewej reki ktory trafil troche w okolice skroni Mayweathera ale głównie trafil w łapę Mayweathera nalezy rozpatrywać jako trafiony np w 30%. Te procenty trzeba stety niestety uznawać "na oko", ale uznanie ze jest to cios calkowicie nietrafiony i w ogole nie wziecie tego pod uwage to po prostu zbrodnia, zbrodnia którą stosują fani Mayweathera.
A potem wychodzą z tego takie kwiatki, ze praktycznie wg ich teorii to praktycznie zaden swarmer nie moze wygrac z Mayweatherem, bo swarmer z definicji bije ciosow bardzo duzo i wiele z nich jest tylko troche celnych- inaczej takiego swarmera gdyby tak duzo trafil chcac nie chcac nazwalibysmy puncherem, bo zanim bysmy sie zorientowali przyjmujacy mocne czyste ciosy jego rywal musialby pasc.
Krotko mowiac wg takiego punktowania jakie przedstawia tu @MATYS90 to wlasciwie wychodzi na to ze ODGÓRNIE, swarmer z Floydem nie moze wygrac.
To przeciez jakas totalna paranoja
"Kto kogo bił" na zasadzie walenia na oślep cepów to budka z piwem, gdzie jak do takich gości z budki wyjdzie jakiś bokser to robi harmonijkę z nich i z ich wiatraków.
Ja nie mowie zeby nie punktowac w ogole ciosow Maidany, ale nawet w mysl zasady ze ten cios jest w 30% jakościowy to ciosy Mayweathera i tak robia roznice, bo sa to 100% czyste ciosy w timing, a w najlepszym przypadku dla Maidany licząc te jego częściowo czyste ciosy będzie ich porówna, tylko że te ciosy Mayweathera sa duzo jakosciowo lepsze.
Taka sama sytuacja z Cotto, Kostyra widzi rowna walke do 11 rundy, Cotto zbiera czyste ciosy przez walke, ktore robia fizycznie duzo wieksze wrazenie na rywalu niz wiatraki co pokazuje 12 runda, gdzie Mayweather prawie kladzie Cotto na deski bo to wszystko sie kumuluje. Maywetaher wyglada jakby mogl bokowac jeszcze raz 12 rund a Cotto ma dosc. Dopiero wtedy Kostyra sie budzi i stwierdza ze to chyba Maywetaher prowadzil te walke. Te czyste ciosy nie maja wiec znaczenia jedynie na warstwie teoretycznej, ale i praktyczniej bardziej niszczą rywala, mimo ze Mayweather nie ma mocnego ciosu.
Chociaż z drugiej strony po werdyktach takich jak ostatnio Bradley-Chaves sam się zastanawiam czy w ogóle istnieją jakieś zasady czy ktoś po prostu rzuca monetą, kostką czy w inny sposób losuje te liczby xD A kibic boksu jest już tak wytresowany, że już nawet nie widzi nic złego w słowach "mistrza trzeba pokonać wyraźnie żeby wygrać" i jest pogodzony z tym, że kogoś sędziowie na pewno będą premiować. W tym i ja, no bo ile można się oburzać.
Co do swarmer nie może pobić Floyda wynikająca rzekomo z moich wpisów. To jest jakaś bzdura do kwadratu. Właśnie swarmerzy mieli największe szanse. Bliski tego był albo nawet zrobił to wg niektórych swarmer Castillo, a najtrudniejsze walki dali mu swarmujący ODH, Cotto i Maidana. Przecież Marcos wygrywał rundy, tylko w mojej ocenie wygrał ich 3-4 góra 5. Niestety sił starczyło mu do półmetku walki, a w moim odczuciu co najmniej 2 z 6 pierwszych rund wygrał Floyd.
Zauważmy, że jest taka rozpiętość, bo przecież masa rund była wyrównanych, a nikt nie siedzi z lupą i nie zastanawia się w ilu procentach który cios doszedł celu. Druga, trzecia, czwarta, szósta runda spokojnie mogą iść na konto Floyda. Jeśli ktoś przyznał którąś z nich Maidanie to nie nazwę go też z kolei przecież idiotą.
https://pbs.twimg.com/media/B-pO-K0UIAEsbPB.jpg:large
" Po prostu sam masz trafiać rożnymi jakościowo ciosami i samemu nie dawać się trafiać. To nie jest zwrot robiony pod Floyda. Tak się punktuje walki od lat, a Floyd dostosował styl do tych zasad, bo na tym polega boks. Nie odwrotnie."
___
No a gdzie ja zaprzeczalem temu? Kogo Ty chcesz uczyc? kogos kto boks jeszcze zna od starodawnych walk Johnsona z Willardem i to nie 20 sekundowe tribute, ale najdluzsze jak sie da aby jak najwiecej zrozumiec, porownac, przeanalizowac?
I wlasnie chodzi o te jakosc- ta jakosc nie jest zero jedynkowa. Nie jest 100% albo 0%, bo to bylaby zbrodnia.
__
" to ciosy Mayweathera i tak robia roznice, bo sa to 100% czyste ciosy w timing, a w najlepszym przypadku dla Maidany"
__
Nie robią, bo Maidana zadawal duzo wiecej ciosow częściowo trafnych. A jeslibym mial byc tak dokladny, to te ciosy Mayweathera z 1 rundy co pokazal na filmiku matys90 nie byly tak trafione a zdarzaly sie moim zdaniem w ogole nietrafione mimo ze autor filmiku sugerowal cos innego
Jak mowilem- z pierwszych 6 rund punktujac rundy normalnie (czyli tak jak ja zaznaczylem a nie systemem zero jedynkowym) to co najmniej 5 rund wygral Maidana i w ogole nie ma co do tego dyskusji. Niedlugo uposledzone fanboye Floyda jeden 100% trafiony jego cios i tak nie za mocny uznaja za wartosciowszy od 10 trafionych w 30% ciosow Maidany gdzies na okolice tulowia, glowy, etc. Brak slow, żenada i dyletanctwo roku
__________
Reasumujac co do walki:
kompletnym idiotyzmem jest uznac wiecej niz jedna runde Mayweatherowi w pierwszych 6 rundach. Zapewniam Was i stawiam tutaj 1000 zł polskich, ze gdyby Mayweather nie nazywal sie Mayweather i zawalczyl w pierwszych 6 rundach tak jak zawalczyl to moglby maksymalnie liczyc na 1 rundę, tym bardziej jesli wiemy jak to bylo z Larą który choc ma fundamenty Mayweatherowskie swojego boksu, to jednak nazywa sie "tylko" Lara
__
Koniec tematu
ogolnie prawda jest taka ze Lara w obecnej formie robi to co Floyd tylko ze lepiej i Lara jest nudny a Floyd to bóg i takie sa fakty
inna kwestia ze wiele ochow , achów podczas walki bo Floyd bo mistrzowsku przepuscił atak w innych walakch nie byłoby zauwazone bo skupilibysmy sie raczej na tym co atakuje
trzy floyd przegrał pierwsza walke z Castilli z MM był blisko remisu , stary OScar sparwił mu problem
i jak taki zawodnik moze mowic o sobie TBE
ostatnio na jakiejs imprezie WBC Tyson podszedł i zamachnal sie niby w zarcie na Moneya i to było dla mnie takie symboliczne bo gdzie emocje z walka tysona , Alego czy RJJ do tego co serwuje na Floyd ?
Stawiam na Pacquiao po bliskiej decyzji,choć głowa mi podpowiada,że Floyd może kontrolować tempo w każdej rundzie-szczególnie przy większej pasywności Pacquiao w ostatnich latach.Nie będzie remisu,bo nikomu się on nie opłaca.:P
Remis się nikomu nie opłaca ? Remis = rewanż i kolejne duże wypłaty...
jakby to była wcześniej np minute to mogły by być pierwsze dęski Floyoda
to samo z Mosleyem Kto wie czy Maidana nie był najtrudniejszym rywalem obok Castillo i Delahoyoi.
to widać że Floyod odrobine sie postarzał ale dalej w formie jak Pacman przyjmie taktykę ciągłą presje i obijanie tłuowia głowy bedzie bardzo wyrównana walka jak walka na środku ringu raczej wygra Floyod.
Choć nie lubie Floyoda to szanse procentowo 55 do 45 ew 53 do 47 dla czarnego cwaniaka
Data: 25-02-2015 19:57:25
@Milan wymień mi w takim razie kto może mówić o sobie TBE w takim razie, a też znajdę na nich haki ;)
nie chodzi o szukanie haków , bo nawet Alemu można kilka kontrowersyjnych werdyktów wyciągnąć ale po co ? dla mnie TBE to walki z najlepszymi rywalami w danym czasie plus emocje w ringu
a TBE pasuje do Moneya jak określenie inteligenty do Wacha
"@beniaminGT Haye wygrał max 4 rundy, a dalej to populizm. Są ludzie, którzy premiują zwyczajnie agresję, ale ja się z tym nie zgadzam i bez względu na zawodnika moje kryteria oceny są ZAWSZE takie same. Nie jestem hipokrytą, który mówi, że Floyd wygrał z Maidaną wyraźnie bo clean punching, ale już Cunningham z Adamkiem czy Lara z Alvarezem to nie bo uciekali."
Kiedyś walka, która nie kończyła się przez nokaut była uważana za nieodbytą. Takie są korzenie boksu zawodowego. To nie boks amatorski, gdzie paca się, by gromadzić punkty. Niestety boks zawodowy dziecinnieje - staje się coraz bardziej amatorski.
I później mamy takiego Larę, który spiernicza przez 12 rund, bo w głowie se policzył, że trafił 11 razy, a rywal tylko 10 w siedmiu rundach, więc wygrana jest pewna. Boks zawodowy, to również show. Sędzia punktując musi brać pod uwagę gotowość do walki i podjęcia ryzyka. Dlatego uważam, że Lara przegrał zasłużenie z Alvarezem. Gdyby 3-4 razy przyspieszył, to byłoby inaczej, ale nie zrobił tego - zaprezentował oportunizm najwyższej próby i byłoby fatalnie dla sportu, gdyby wówczas został nagrodzony zwycięstwem.
Karni:
"Ale takie sa zasady w boksie i tak sie to punktuje. Moze trzeba zmienic zasady zeby boks byl bardziej czytelny dla niedzielnego kibica, a wiec klasc nacisk na naparzanie bez sensu wiatraków i pchanie się do przodu."
Każdy normalny sędzia nagradza pięściarza, który dąży do zwycięstwa przez nokaut, gdyż jest to solą boksu zawodowego. Twoja interpretacja zasad oznacza, że mistrzami będą tylko zawodnicy, którzy nastawią się na minimalne wygranie 7 rund i przetańczenie pozostałych.
Natomiast jeśli ktoś np. uważa, że Larę z Canelo oszukali, ale Floyd to już nie miał prawa wygrać z Maidaną, to są dwie opcje: albo jest hipokrytą albo nie widział jednej z tych walk.
Skoro ja punktuję walkę dla Lary, to jestem konsekwentny i punktuję wg tych samych kryteriów walkę dla Floyda. A to już nie do mnie zarzut, że sędziowie są nieuczciwi i Larze nie dali zwycięstwa, a Floydowi dali.
tylko ze Lara z Canelo zawalczył skuteczniej niz Floyd pierwsza walke z MM :)
suchar
co trzeba zabrac na walke lary z moneyem ?
krokomierz lub poduszke do spania
hahaha
Cunningham bezsprzecznie wgrał z Adamkiem. Można wygrać walkę na wstecznym, jeśli ten boks jest aktywny, jeśli nie zabija to walki i widowiska. Mayweather mimo wszystko posiada arsenał ofensywny i gdy rywal zaczyna się cofać, to Floyd przechodzi do ataku. Tak było wielokrotnie, na przykład z Alvarezem. Z kolei jeśli ktoś przestaje naciskać Larę, to walka zamiera. Dziwę się zatem, że sędziowie nie każą tego typa za unikanie walki. W pojedynku Lara-Smith sędziowie punktowali coś w stylu 120-108, 119-109, u mnie Lara wygrał z umiarkowaną przewagą - nie pamiętam już jaką, ale max 116-112
Wysokiego zwycięstwa Klinczki nad Hayem też nie rozumiem. Spotkało się dwóch tchórzy, jeden był troszkę bardziej aktywny i nieznacznie wygrał.
"Racja, dlatego Lara wygrał wg mnie z Canelo nieco wyraźniej niż Floyd z Maidaną. Z tego co pamiętam Larze dałem 8-9 rund, a Floydowi 7-8."
No i dlatego jestes laikiem, bo Maidana wygral w tej walce co najmniej 6 rund
Nie istnieje zdrowe kryterium wedle ktorego mozna nie przyznac minimum 5 rund z pierwszych 6, a potem co najmniej jeszcze jednej Maidanie.
Co najwyzej moga istniec chore kryteria jak to co wczesniej pisales wstawiajac nam filmiki, ze albo trafisz w 100% albo nie trafisz w ogole.
Krotko mowiac szczyt idiotyzmu
Co do walki Moneya z Pacmanem,to tez pewnie bedzie jakis kontrowersyjny wynik,zeby na rewanzy zarobic juz nie setki milionow,tylko miliardy,a wlasciwie biliony,bo w USA tak sie chyba nazywa miliard...