RIGONDEAUX PONOWNIE WYSTĄPI W JAPONII?

Guillermo Rigondeaux (15-0, 10 KO) może stoczyć trzecią kolejną walkę poza Stanami Zjednoczonymi. Lider wagi super koguciej ponownie ma zawitać do Azji, gdzie w ostatnich miesiącach pokonał Soda Kokietgyma i Hisashiego Amagasę.

- Przyglądamy się różnym opcjom, istnieje możliwość, że Guillermo zaboksuje w Japonii. Jest tam kilka zawodników, którzy są gotowi z nim walczyć - powiedził Boris Arencibia z promującej Kubańczyka grupy Caribe Promotions.

W ostatnich tygodniach pojawiła się nadzieja, że Rigondeaux wróci do USA i zmierzy się z czempionem WBC Leo Santa Cruzem, ale pojedynek ten nie wchodzi już w grę. Kubański obóz liczy natomiast na walkę z mistrzem IBF Carlem Framptonem (19-0, 13 KO), który 28 lutego będzie bronić pasa w starciu z Chrisem Avalosem (25-2, 19 KO).

- Mam nadzieję, że Frampton wygra, bo Avalos na pewno się nie odważy na walkę z Guillermo. Nie rozmawialiśmy jeszcze z ludźmi Carla, ale sam stwierdził publicznie, że chce boksować z Rigondeaux. Guillermo jest na niego gotowy, może skrzyżować z nim rękawice w dowolnym miejscu o dowolnej porze - stwierdził Arencibia.

Dodaj do:    Dodaj do Facebook.com Dodaj do Google+ Dodaj do Twitter.com Translate to English

KOMENTARZE CZYTELNIKÓW
 Autor komentarza: progresywny
Data: 24-02-2015 13:19:59 
Czyli Guillermo znowu zostaół wyc*ujany a zamiast wielkiej walki pewnie będzie musiał dorobić sobie na podatki w Boże Narodzenie lub w Sylwestra na gali w Japonii z gościem z 2 kat. wagowych wyżej. Ale czego się spodziewać po pseudomistrzach - mają dobranych pretendentów z dobrym rekordem a bez umiejętności, mają ShowTime i Haymona no i obywatelstwo amerykańskie lub meksykańskie co im ułatwia sprawę a tego Rigo nie ma ;/
 Autor komentarza: Jabba
Data: 24-02-2015 13:38:11 
Bez przesady już z tym pesymizmem. Rigo zarobi w Japonii dobrze, a co ważniejsze nikt się go tam nie boi więc będzie dobra walka. Jeżeli chodzi o LSC to z niego taki mistrz jak z cegły dom.
Frampton-Rigo czy Quigg-Rigo, chętnie obejrzę.
 Autor komentarza: jassin
Data: 24-02-2015 14:35:43 
rigo to powinien walczyc z floydem
 Autor komentarza: LegiaPany
Data: 24-02-2015 15:09:29 
jassin wypykal by go
 Autor komentarza: conceptofpower
Data: 24-02-2015 16:32:04 
"progresywny Data: 24-02-2015 13:19:59

Czyli Guillermo znowu zostaół wyc*ujany a zamiast wielkiej walki pewnie będzie musiał dorobić sobie na podatki w Boże Narodzenie lub w Sylwestra na gali w Japonii"

Takie sa prawa rynku. Kubanczyk wykonuje swoja prace jak zwykly rzemieslnik, tak tez i jest traktowany. Rigondeax dostal swoje szanse na HBO w USA ale je zwyczajnie zmarnowal. Nikt nie chce go ogladac u nas, wiec musza dla niego szukac jakichkolwiek innych lokalizacji, gdzie troche sobie zarobi. W boksie zawodowym nie mozna byc tylko dobrym piesciarzem, trzeba byc znakomitym wieloplaszczyznowym biznesmenem.
 Autor komentarza: Callisto
Data: 24-02-2015 16:50:42 
Rigondeaux 'zwyklym rzemieslnikiem' i to do tego 'tylko dobrym'?! Oplacany propagandzista mitoman plakal jak pisal. Ale jesli chwycic sie choc na chwile tej pseudo-logiki to wychodzi na to ze taki Nonito Donaire (btw wbrew przewidywaniom miedzy innymi owego oplacanego propagandzisty mitomana) poniewaz zostal przez tego 'tylko dobrego zwyklego rzemieslnika' absolutnie zdeklasowany i osmieszony musi w takim razie zostac uznany za bokserskiego buma :D Boki zrywac z tego bokserskiego odpowiednika TVNu - cala prawda cala dobe :D
 Autor komentarza: shannon0briggs
Data: 24-02-2015 17:09:32 
Callisto

Sam lepiej bym tego nie ujal! Props!
 Autor komentarza: conceptofpower
Data: 24-02-2015 17:30:54 
"Callisto Data: 24-02-2015 16:50:42

Rigondeaux 'zwyklym rzemieslnikiem' i to do tego 'tylko dobrym'?! "


Dokladnie. Boks zawodowy, to nie tylko znakomite umiejetnosci czy sam talent. To umiejetnosc sprzedania sie fanom boksu zawoowego. Bez tego, to co prezentuje dany piesciarz w ringu jest tylko rzemioslem, produktem bez nabywcy. W takiej sytuacji jest wlasnie Rigondeaux I chyba co do tego nikt nie ma watpliwosci, gdyz faktow nie da sie zmienic. Doceniam talent I umiejetnosci Kubanczyka, ale traktuje go jako zwyklego wyrobnika, ktory nie potrafi swojej pracy odpowiednio zaprezentowac. To wszystko I nie jest istotne co grupa internetowych trolli na ten temat sadzi, gdyz licza sie tylko ci, co kupuja towar.
 Autor komentarza: wojt986
Data: 24-02-2015 18:18:20 
co nie zmiena faktu że jest 2 klasy lepszy od reszty mistrzów w 122, ten co znokautował Donaire może by mu sie postawił ale tylko w 126ibs..

"traktuje go jako zwyklego wyrobnika, ktory nie potrafi swojej pracy odpowiednio zaprezentowac"

takie słowa odnośnie Rigo to trolling, każdy trzeżwo myślący człowiek to zauważy
 Autor komentarza: MarkS
Data: 24-02-2015 18:45:26 
Z boksem jest trochę tak jak z pracą aktora - grasz przed publicznością - możesz wygrać a i tak cię nie pokochają - możesz przegrać i stać się ulubieńcem. Niektórzy łączą te cechy - wygrywają i są kochani( albo znienawidzeni - ale nienawiść jest w zasadzie rodzajem miłości) - to są właśnie ci najwybitniejsi. Łączą talent bokserski z aktorskim . Trzeba być wspaniałym rzemieślnikiem bokserem i mieć to coś co porwie tłum.
 Autor komentarza: conceptofpower
Data: 24-02-2015 19:06:27 
"wojt986 Data: 24-02-2015 18:18:20
...takie słowa odnośnie Rigo to trolling, każdy trzeżwo myślący człowiek to zauważy"

Poniewaz nie zgadzasz sie z moja opinia nazywasz to "trolling"??? Jaki to ma sens???
Przeczytaj uwaznie to co napisalem a nie odpowiadasz jak dziecko. Napisalem wyrobnika, gdyz za takiego go uwazam. Nie tylko zreszta ja a przewazajaca grupa prawdziwych fanow boksu zawodowego, ktora zwyczajnie nie chce kupowac walk kubanskiego mistrza. Nie neguje jego talent, umiejetnosci czy nawet dedykacji ale stwierdzam fakt, ze Rigondeaux nie ma wlasnie tego czegos co da sie sprzedac. jest calkowicie pozbawiony charyzmy, nie porywa w ringu swoimi walkami a tylko rzemieslniczo wykonuje swoja prace. Nie jest profesjonalista, ktory moze byc nawet brany pod uwage jako potencjalna gwiazda.
 Autor komentarza: conceptofpower
Data: 24-02-2015 19:10:34 
"MarkS Data: 24-02-2015 18:45:26

Z boksem jest trochę tak jak z pracą aktora - grasz przed publicznością - możesz wygrać a i tak cię nie pokochają - możesz przegrać i stać się ulubieńcem. Niektórzy łączą te cechy - wygrywają i są kochani( albo znienawidzeni - ale nienawiść jest w zasadzie rodzajem miłości) - to są właśnie ci najwybitniejsi. Łączą talent bokserski z aktorskim . Trzeba być wspaniałym rzemieślnikiem bokserem i mieć to coś co porwie tłum. "

Dokladnie. Niech przykladem skrajnosci beda RIP Arturo Gatti i wlasnie Guillermo Rigondeaux. Na tym forum niestety brakuje ludzi rozumiejacych olbrzymie rozniece pomiedzy sportem amatorskim a profesjonalnym biznesem bokserskim. Wiekszosc chcac polemizowac o boksie zawodowym, bierze pod uwage tylko ten strzepek "wartosci sportowych" a to jest duzy blad I brak merytorycznego podejscia do omawianych tematow. Dlatego tez bira sie takie rozbieznosci zdan w kontekscie dywagacji o piesciarzach pokroju Lara czy Rigondeaux.
 Autor komentarza: MarkS
Data: 24-02-2015 19:45:52 
Ano właśnie - Arturo - jego walki oglądało się na stojąco - przegrywał i mimo to go kochano - bo przegrywał z ogromnym sercem - wspaniały aktor naturalny - grał samego siebie z własnym nieposkromionym temperamentem - nie musiał udawać i za to go kochamy.
 Autor komentarza: conceptofpower
Data: 24-02-2015 19:52:05 
"MarkS Data: 24-02-2015 19:45:52

Ano właśnie - Arturo - jego walki oglądało się na stojąco - przegrywał i mimo to go kochano - bo przegrywał z ogromnym sercem - wspaniały aktor naturalny - grał samego siebie z własnym nieposkromionym temperamentem - nie musiał udawać i za to go kochamy. "

Jezeli kiedykolwiek Rigondeaux pokaze taki "pazur wojownika" w ringu jak robil to Arturo Gatti, wowczas zmienie swoje zdanie o Kubanczyku. Niestety obawiam sie, ze to tylko zyczenie, ktore sie nigdy nie spelni...lol
 Autor komentarza: MarkS
Data: 24-02-2015 20:28:08 
Myślę iż ktoś z jego doradców stara się mu to uświadomić - ponieważ w ostatniej walce zachowywał się już inaczej - prowokował rywala i starał się walczyć "widowiskowo". Czy to się uda? - trzymam kciuki ponieważ jest to bardzo wybitny bokser i chcę by mu się udało. Pozdr.
 Autor komentarza: LegiaPany
Data: 24-02-2015 21:35:38 
"I nie jest istotne co grupa internetowych trolli na ten temat sadzi"

"Poniewaz nie zgadzasz sie z moja opinia nazywasz to "trolling"??? Jaki to ma sens???"

nie ma to jak osadzac innych o to co samemu robilo sie 5 min wczesniej :D
 Autor komentarza: Callisto
Data: 25-02-2015 14:06:45 
@up

Nie znecaj sie juz nad nim pliz :)
 
Aby móc komentować, musisz być zarejestrowanym i zalogowanym użytkownikiem serwisu.