TIMOTHY BRADLEY WRÓCI W MAJU BĄDŹ CZERWCU
Steve Kim, Boxingscene
2015-02-23
Timothy Bradley (31-1-1, 12 KO) poprzedniego roku nie może zaliczyć do udanych, ale wciąż jest zaliczany do najsławniejszych i zapewne najchętniej oglądanych. Amerykanin kolejny występ zanotuje na przełomie maja i czerwca.
- Wszystko jest już w porządku, a Tim jest gotowy do startu. Pracujemy już nad datą powrotu w maju bądź czerwcu - przyznała Monica Bradley, żona i zarazem menadżerka pięściarza. - W tym roku mój mąż zaboksuje dwukrotnie, w jego połowie i na sam koniec - dodała.
Przypomnijmy, iż Bradley jest jednym z faworytów do spotkania z Miguelem Cotto (39-4, 32 KO). Do takiej potyczki miałoby dojść w limicie kategorii junior średniej, pomimo iż Portorykańczyk zasiada na tronie WBC wagi średniej.
W połowie kwietnia jeszcze Fonfara i pod Koniec kwietnia demolka Kliczki nad Jenginsem....Co tydzien było by co oglądać....Lubie takie maratony bo przy nich sie wogule nie męcze a czerpie satysfakcje..xD
Po mojemu,to właśnie ta walka da najwiecej emocji w ringu. Bradley vs Cotto, to świetne zestawienie, ale fakt, ze najprawdopodobniej będzie to obrona pasa w 160 funtach troszkę to dyskredytuje.
Chciałym walki Bradley-Khan.