MURRAY: JESTEM NUMEREM DWA - GRAHAM: GOŁOWKIN NICZYM LISTON
- Nic więcej nie mogłem już zrobić. Dałem z siebie wszystko, trenowałem daleko od rodziny, tylko że on okazał się dla mnie za silny i twardy - stwierdził Martin Murray (29-2-1, 12 KO), wracając do sobotniej porażki przez TKO w jedenastym starciu z niesamowitym Giennadijem Gołowkinem (32-0, 29 KO).
- Kazach jest wielkim mistrzem i samo przebywanie z nim w ringu było dla mnie zaszczytem. Nie porzucam jednak marzeń o mistrzostwie świata, gdyż w mojej opinii jestem ciągle numerem dwa na świecie w wadze średniej - dodał dzielny Anglik.
Z jeszcze większym entuzjazmem o "GGG" wypowiada się były trener Ricky'ego Hattona - Billy Graham, który porównał championa wagi średniej według federacji WBA do dawnego mistrza królewskiej kategorii, Sonny'ego Listona.
- Ten facet ma po prostu wszystko. Jednym z najbardziej lubianym przeze mnie pięściarzy wszech czasów pozostaje Sonny Liston, który jeszcze przed pierwszym gongiem zastraszał swoje ofiary. Gołowkin robi to samo i z pewnością jest jednym z najlepszych zawodników, jakich widziałem w ogóle na własne oczy.
I tu jest wlasnie interesujace pytanie co by bylo gdy Golowkin trafi na kogos takiego- a trafic trafi jesli przejdzie do supersredniej czy polciezkiej (np Kowaliow).
Gdy Golowkin nie bedzie czul takiej swojej przewagi, sily ciosu, to ostatnie na co bedzie mogl sobie pozwolic to taka zabawa jak z Murrayem w stopniowanie sily ciosow, bawienie sie technika, etc. Tutaj stopniowania sily ciosow i temu podobnych kwestii nie bedzie mogl nawet rozpatrywac jako jakas ewentualnosc. Nie ma mowy.
Zostalby rozbity przez Kowaliowa.
Konkluzja: Nie ma sie co podniecac nad bawieniem sie technika takiego silacza jak Gołowkina. Nie jest to wcale nic nadzwyczajnego. Jak sie ma taka super sile to mozna pozwalac sobie na zabawy w technike, w delikatne miarowanie sily ciosu, w pelen SWEET SCIENCE.
Ale gdy rywalizujesz na NAJWYZSZYM POZIOMIE (takim dla Golowkina bylaby chyba waga polciezka) to jest to KOMPLETNIE inna para kaloszy.
A Golowkin geniuszem jak Ali absolutnie nie jest, aby nawet na najwyzszym poziomie bawic sie jak na sparingu
Kowalev jest beznadziejny bo i tak Kliczko by go rozbił.
2) Nie wierzę by Gołowkin przeszedł do półciężkiej aby zawalczyć z Kowaliowem. Fantasy matchup w rodzaju Mayweather-Gołowkin.
3) najwyższy poziom rywalizacji gwarantuje Andre Ward w wadze super średniej i jest to bardziej realna walka niż z Kowaliowem.
4) oczywiście, że w walce z przeciwnikiem z dwóch kategorii wyżej Gołowkin jak i każdy inny pięściarz musiałby walczyć ostrożniej i nie mógłby sobie pozwolić na taką brawurę jak np. na zdezelowanym już w drugiej połowie walki Murrayu. Mówiąc brawurę mam na myśli opuszczanie rąk i przyjmowanie ciosów, ryzykowne akcje typu potrójny podbródkowy czy obszerne lewe sierpy na czubek głowy, po których Murrayowi zdarzało się kontrować celnie prawą ręką, ale Gołowkin tylko się oblizywał.
5) i najważniejsze - jak najbardziej rozumiem podniecanie się techniką Gołowkina, bo jest ona na najwyższym poziomie. Jego siła ciosu nie bierze się bynajmniej z przewagi siły fizycznej, rozbudowanych obręczy barkowych, etc., a z chirurgicznej precyzji i tej niesamowitej techniki wyprowadzania ciosów, pracy nóg. Nawet do przepychanek w klinczu technika może zniwelować braki w sile fizycznej, ktoś wrzucał filmik jak Gołowkin uczy takich sztuczek półciężkiego Barrerę, polecam.
February 2015
by cop
1. Gennady Golovkin
2. Miguel Cotto
3. Peter Quillin
4. Martin Murray
5. Hassan N'Dam
6. David Lemieux
7. Daniel Geale
8. Daniel Jacobs
9. Jermall Charlo
10. Felix Sturm
Golowkin zrobil swoje, ale brawa dla Murraya za stworzenie ciekawego widowiska. Troche zaluje , ze nie udalo mu sie dojechac do ostateniego gongu, z dr str trwa niesamowita passa KO Gieny
A co robi jeden z braci Charlo w rankingu wagi średniej? o_O
Chciałbym zauważyć jedną rzecz. Murray przegrywał każdą rundę i kompletnie nie miał pomysłu na wygraną w tej walce. Jedyne co robił, to dramatycznie się bronił. Nawet w rundach w których pokazywał pazur wygrywał Gennady. I tutaj puenta, przewaga była tak kolosalna, że mając duży warsztat i odporną szczękę,dostał łomot życia. O Ile lepszy trzeba mieć warsztat umiejętności bokserskich od Murray i odporną szczękę, żeby wygrać z GGG?.
@cop
A co robi jeden z braci Charlo w rankingu wagi średniej? o_O"
Jest to slaba dywizja I bez wielkich nazwisk ( z paroma zaledwie wyjatkami), wiec widze Jermall Charlo w tej dizesiatce bez wiekszych problemow. oczywiscie moze to przedwczesnie odrobinke, ale ktoz inny moze sie tam znalezc? Ostatnie cztery walki Jermall to naprawde bardzo wyrazny progress w porownaniu z tym co widzielismy w ringu w 2012 roku. Piesciarz ten jest naprawde bardzo utalentowany I widze go znacznie wyzej w rankingach I to wkrotce.
Golowkin zrobil swoje, ale brawa dla Murraya za stworzenie ciekawego widowiska."
Murray swoja determinacja by przetrwac caly dystans zrobil wiecej niz wszyscy pozostali przeciwnicy Golovkina w ostatnich latach (z wyjatkiem oczywiscie Gaba Rosado), wiec chociazby z tego powodu musimy dac mu nalezny respect, ktory np. bardzo latwo w moich oczach stracil Rubio.
Pierwsze słyszę, żeby któryś z braci Charlo walczył w wadze średniej."
Wcale mnie to nie dziwi, ty czesto slyszysz pierwszy raz...lol... Pewnie go na boxrec nie mozesz znalezc...lol...Oj matys, matys. Wracaj na to "forum" tam macie towarzystwo wzajemnej adoracji I nawet brak podstawowej wiedzy o boksie nikomu nie przeszkadza :-)
"1) Stopniowanie siły wyprowadzanych ciosów to nie jest zabawa czy popisywanie się tylko pożądany element bokserskiego warsztatu."
To jest element pożądany wtedy, gdy jestes co najmniej troche silniejszy od swojego rywala- pod wzgledem sily ciosu choc i sila fizyczna ma troszke znaczenia. Im wiekszy silacz jest z danego utalentowanego boksera, tym bardziej moze sie on ponadto bawic w miarowanie sily ciosu.
Jesli nie zauwazyles dotychczas tych rozmaitosci to ciezko zrozumie czy Ty ogladasz boks czy jakies bierki srodziemne
"2) Nie wierzę by Gołowkin przeszedł do półciężkiej aby zawalczyć z Kowaliowem. Fantasy matchup w rodzaju Mayweather-Gołowkin."
Wykonaj iloraz: waga Kowaliewa/waga Golowkina. Potem wykonaj iloraz: waga Golowkina/waga Mayweathera.
A potem sam spojrz co za glupoty gadasz.
"5) i najważniejsze - jak najbardziej rozumiem podniecanie się techniką Gołowkina, bo jest ona na najwyższym poziomie. Jego siła ciosu nie bierze się bynajmniej z przewagi siły fizycznej, rozbudowanych obręczy barkowych, etc., a z chirurgicznej precyzji i tej niesamowitej techniki wyprowadzania ciosów, pracy nóg."
Po 1: technika Golowkina jest dosc dobra, ale kolo najwyzszego poziomu nigdy nawet nie stala
Jest to bokser jak to wiekszosc postsowieckich- mechaniczny, choc z wyuczonym balansem, etc. Jednak czarnoskorego luzu i lekkosci poruszania sie nie ma i miec zapewne nie bedzie mial co juz dyskwalifikuje mozliwosc uzyskania najwyzszego poziomu.
2. Jego sila fizyczna przede wszystkim bierze sie z genetyki- z bardzo umiesnionych łydek i udek oraz poteznej naturalnej sprezystosci, motoryki i sily ciała
...technika Golowkina jest dosc dobra, ale kolo najwyzszego poziomu nigdy nawet nie stala..."
Absolutna zgoda. Uwielbiam GGG, ale mam zdrowe podejscie to jego sukcesow. Po pierwsze, dywizja 160 lbs jest dosc slaba, na tyle ze drugiegon w ranking Miguela Cotto, Gennady pokonuje bez wiekszych problemow, wiec ze swoimi innymi przeciwnikami Kazach robi co chce ale nie dzieki jakiejs bajecznej technice a glownie dzieki niesamowitej sile ciosow. Jak GGG bije, to dookola ringu echo niesie. Nigdy nie widizalem czegos podobnego od czasow Mike'a Tysona. Glowne atuty Kazacha nie sa zwiazane wcale z technika, gdyz ta jest przyzwoita ale nie na zadnym rewelacyjnym poziomie. Robi mnostwo bledow defensywnych, ktore mnie osbiscie ciesza, gdyz jego walki sa duzo ciekawsze wlasnie dlatego.
-
-
-
Wydaje mi się, że to wstawianie pretendenta wagi junior średniej do top 10 wagi średniej jest raczej pewnym brakiem wiedzy. Zwłaszcza, że obaj bracia od zawsze walczą w wadze junior średniej, a wstawiony przez ciebie do rankingu średnich Jermall ostatnio walczył z takim śmiesznym Włochem w eliminatorze do pasa posiadanego przez Bundrage'a. I po walce mówił wyraźnie, że chce walczyć o mistrzostwo wagi junior średniej.
Teraz jak wspomniałeś o boxrecu, to widzę skąd mógł się wziąć twój błąd. Boxrec klasyfikuje Jermalla jako średniego, co jest zupełnie niepoważne jak zresztą wiele innych rzeczy na tym portalu, to chyba jakaś pomyłka, chyba że coś mnie ominęło i Jermall zmienia dywizję? To i tak nie zmieniałoby faktu, że nie ma podstaw by umieszczać tam kogoś kto w życiu nie walczył z zawodnikiem wagi średniej, ale jakoś tłumaczyłoby taką wpadkę.
"Technika Golowkina jest dosc dobra, ale kolo najwyzszego poziomu nigdy nawet nie stala"
To jest najwyższy poziom. Technikę w relacji do swoich warunków fizycznych ma fantastyczną. Idealne wyczucie dystansu, balansu, miarowania siły, brak niepotrzebnego gibania się, optymalne rozłożenie sił. Wiadomo, że jeśli chodzi o obronę to nie ma lepszego zawodnika niż Maywether, ale to kompletnie inni zawodnicy.
Ja bym powiedział tak: jeżeli oglądasz zawodnika w ringu, na boisku, parkiecie itd. i masz wrażenie że ten zawodnik robi dokładnie to co ty byś zrobił w danym momencie widząc to wszytko z kompletnie innej perspektywy - to znaczy, że to zwododnik 1 klasy (tak jak Jordan, Messi, C. Ronaldo, Maywether)
Przyzbnaj sie do pomylki I wypad.
"ze moze pozwolic sobie, tak jak Tyson walczac ze slabeuszami, na czarowanie, bawienie sie w technike, w lekkie ciosy i gibanie sie, etc- na bawienie sie boksem"
Według Ciebie czarowanie i gibanie się to bawienie się boksem?
Dla mnie to pajacowanie.
Na szczęscie Geniula też tak to odbiera i nic takiego w ringu nie robi. Pogibać się to może w klubie, albo na treningu.
Do ringu wchodzi jako bokser - zawodowiec - mistrz świata!
Gibają się cwaniaczki ringowe!
GGG to profesjonalista :)
GGG to profesjonalista :)"
Co do tego, to nie ma zadnej watpliwosci. Kazach jest jednym z kilku piesciarzy z dawnego sovietova, ktorych cenic sie zwyczajnie nie da. Na mojej liscie najbardziej dominujacych piesciarzy w ringu zajmuje on pierwsze miejsce.
TOP 10 THE MOST DOMINATING FIGHTERS
February 2015
by cop
1. Gennady Golovkin
2. Deontay Wilder
3. Sergey Kovalev
4. Wladimir Klitschko
5. Floyd Mayweather Jr.
6. Roman Gonzales
7. Manny Pacquiao
8. Adonis Stevenson
9. Nicholas Walters
10. Lucas Matthysse
Obaj bracia walczą do 160 lbs.
Oprócz tego co napisałem wcześniej:
Dowód 1: każdy może zobaczyć ich bilans walk w boxrec
Dowód 2: obaj są sklasyfikowani przez IBF w 154 lbs:
http://www.ibfusbaregistration.com/ibfusba_02APR2014/index.php/ratings/ibf-ratings?view=rankings
Dowód 3: obaj są sklasyfikowani przez magazyn The Ring w 154 lbs:
http://ringtv.craveonline.com/ratings/jr-middleweight
Możesz mi powiedzieć kiedy Jermall Charlo walczył z kimś z kategorii średniej? I dlaczego Jermall Charlo, którego umieściłeś w swoim rankingu średnich ma walczyć o pas mistrza IBF wagi junior średniej z Bundrage?
http://www.badlefthook.com/2014/12/13/7388771/jermall-charlo-knocks-out-bottai-earns-shot-at-bundrage
...Jest to bardzo inteligentny pięściarz, świetnie poruszający się na nogach, niesamowicie potrafiący skracać dystans,wywierając przy tym ciągłą presję. "
Absolutna zgoda, ale nie ukrywajmy, ze technicznie Golovkin nie jest piesciarzem z najwyzszej polki. Technika Kazacha jest na przyzwoitym poziomie I to mu w tej slabej dywizji do 160 lbs wystarcza ale gdyby poszedl odrobinke wyzej I zmierzylby sie z Andre Ward, wszystko zostaloby zweryfikowane. Powtarzam, najwiekszym atrybutem ringowym GGG jest jego sila i nieustepliwa agresja. Inteligencja ringowa i umiejetnosc dostosowania sie do przeciwnika rowniez znakomita.
Może przeszedł do średniej i tam ma plan zostać i toczyć walki.
Wg mnie miał prawo go wrzucić do średniej, bo po co trzymać kogoś w rankingach, kto w tej wadze już nie zawalczy?
,wiem że gadać sobie tu można kiedy wygodnie sie Ogląda,to taka moja analiza.
Facet całe życie walczy w 154 lbs, dwa i pół miesiąca temu bił się w eliminatorze w 154 lbs i mówił, że czeka na walkę o tytuł z K9 w 154 lbs.
Przecież to boxrec chyba jako jedyny oprócz ciebie mówi, że Jermall jest pięściarzem w 160 lbs kłamczuszku"
Jermall zapytany na twitter pare miesiecy temu, powiedzial:
"I'm middleweight fighter, who fights below 154 lbs, but that's my brother division, not mine. 2015 is mine..."
To, ze walczyl nizej, nie znaczy iz nie moze byc klasyfokowany w middleweight division 160 lbs. Takie sytuacje sa wszechobecne w rankongach, spojrz na Cotto, Mayweathera, Pacquiao, De La Hoya i dziesiatki innych, ktorzy w pozukiwaniu pieniedzy i wielkich nazwisk przeskakuja z dywizji do dywizji. Sprawdz niektore ranking piesciarzy a sam zobaczysz, ze moje wstawienie Jermall w middleweight nie jest zadnym bledem jak sugerowales. Sam piesciarz zreszta to potwierdza, wiec o czym tutaj rozmawiamy matys???
I ty piszesz, że on jest pięściarzem 160 lbs i zarzucasz mi brak wiedzy oraz każesz stąd spadać.
@BeyrootPL
dlatego napisałem na początku, że pierwsze słyszę by któryś Charlo zmieniał kategorię. Myślałem, że może jakiś news przeoczyłem. No, ale cop pisze, że Jermall jest pięściarzem w 160 lbs bo tak i mam spadać. Charlo nie walczył co prawda w średniej, ale może zawalczyć, więc to czyni go pięściarzem kategorii 160 lbs i na dodatek stawia w top 10 xD
Postaram się nie pisać więcej w tym temacie, bo ten typ tak ma, że będzie szedł w zaparte.
A w marcu miał się bić o pas w 154 lbs z Moliną, ale Meksykanina nie wpuścili do USA jak pamiętamy.
I ty piszesz, że on jest pięściarzem 160 lbs i zarzucasz mi brak wiedzy oraz każesz stąd spadać."
Moze nie tyle "zarzucam" a ile stwierdzam, ze twoja "wiedza" to tylko opoznione wiadomosci ze zrodel, ktore najwyrazniej nie daja ci prawdziwego obrazu sytaucji. Przeczytaj co napisalem powyzej. Ja wcale nie pisalem, ze Jermall nie walczyl do 154 lbs. Wstawilem go tylko do swojego ranking jako piesciarza middleweight, gdyz takim Jermall jest. Jest on zreszta w rankingach dywizji do 160 lbs kilku organizacji I portal internetowych (sprawdzielm przed chwila, nawet na tym twoim boxerc jest jako middleweight) a co najwazniejsze sam w wywiadach podkresla, ze o ile moze walczyc w obu dywizjach, jest w chwili obecnej piesciarzem middleweight. Nie bede wiec polemizowal na tematy oczywiste, aczkolwiek twoj upor w akims sensie zmusil mnie niemalze do tego
Postaram się nie pisać więcej w tym temacie, bo ten typ tak ma, że będzie szedł w zaparte."
Doug Fischer, Kevin Iole, Steve Kim I sam Jermall mowia iz "middleweight". IBO juz umieszcza go w tej dywizji (boxrec rowniez...lol....) a ty matysek dalej swoje.
Wyslil twit do Jermalla I zapytaj sie go osobiscie jak masz taki wielki problem by przyznac sie do bledu...lol...Ponoc znasz angileski na tyle, ze nie powinno byc dla ciebie problemem by taka informacje zweryfikowac...lol...
Równie dobrze mógłbym w rankingu top middleweights umieścić Larę, Andrade, Trouta i całą resztę junior średnich, bo oni też mogą zawalczyć w 160 lbs. Khan i Bradley też wchodzą grę, bo też mogą z Cotto zawalczyć o jego pas w 160 lbs xD
Co Warda jest bardzo dobry ale jego styl się nie podoba poza tym widziałem walki z Frochem tam wygrał 115-113 wiec to do jednej brami nie było,
Jedną gołowkin świetny jest ale za mały i słaby fizycznie do półcieżkiej z takim dużym półcieżkim zbijacym do Cruser miałby ciezko i by nie był faworytem
"Jermall Charlo @FutureOfBoxing · 33 min 33 minuty temu
Pray...grind...and be patient‼️ #MyMotto #RoadtoIBF"
Czeka bidula na title shota od Bundrage (hashtag RoadtoIBF), a tymczasem nie wie, że tak naprawdę jest zawodnikiem innej kategorii.
Skoro nie walczył w 160 lbs, to jak można go sklasyfikować w tej dywizji?. Liczy się stan faktyczny, a nie to co mówi zawodnik i jakie ma marzenia w przyszłości. Na Twittera to można wrzucić, że jest z ciężkiej, kto mu zabroni?. "
Piesciarze walczacy w nizszych dywizjach, w momencie kiedy zglszaja przejscie do wyzszej sa czestokroc klasyfikowani bardzo wysoko w rankingach nowej dywizji. Nie jest to chyba zadan nowoasc nawet na tym forum. Sytuacje takie sa powszechne I dotycza wielu piesciarzy, nie tylko Jermalla.
Ja przeciez nigdzie nie napisalem, ze on nie walczyl w dywizji do 154 lbs a tylko stwierdzilem fakt, ze jest umieszczany przez wielu w branzy w dywizji middleweight w ostatnich tygodniach. Sprawdz IBO czy nawwet wasza bible boxrec. Ja tylko co zrobilem, to umiescilem go wyzej jak wszyscy inni, gdyz uwazam iz na to zasluguje nawet walczac w kategorii o szesc funtow wyzszej. Mysel, ze wkrotce bedzie on doceniony przez wielu innych ekspertow branzowych.
Oczywiscie dla wiekszosci tutaj przyznanie sie do faktu, ze wiedze macie ograniczaona badz wcale, jest niemalze niemozliwe.
Matys oczywiście ma rację i poparł to argumentami, a nie Twitterowymi bredniami. Ja nie wiem jak Ty Cop możesz mieć własną firmę, jak Ty jesteś taki tępy:)."
Twoja nienawisc do wirtualnego copa jest tak slepa, ze nawet jakby matys napisal, ze Klitschko walczy jako middleweight I tak przyznalbys mu racje (I kazdemu innemu, byle nie mnie)...lol...
Max Kellerman umieszcza Jermalla w swojej pierwszej pietnastce middleweight, IBO w pierwzej dwudziestce a wasz boxrec rowniez klasyfikuje go jako middleweight, Wielu specow z branzy rowniez wyjasnialo ostatnio te sytuacje braci Charlo, ale wy oczywiscie swoje, gdyz przyznanie sie do bledu jest niewybaczalne, nieprwadza???
Biedne z was stworzonak I jakze uciemiezone niedowladnosciami intelektualnymi. czasami jest mi was szkoda, czasami mam wrazenie iz nawet nie warto...lol...Przeciez nic I tak wiekszosci z was nie pomoze...
...Podpiera się rankingiem mało poważnej federacji IBO ,a ranking potężniejszej WBO uważa za mało poważny."
Tak sie sklada, ze zarowno IBO jak I boxrec sa najszybszymi organizmami reagujacymi na newsy, wiec podalem je jako przyklad ale to nie jest nawet istotne. Nazwiska ludzi z branzy, ktorzy o tej sytuacji braci Charlo sie juz wypowiezieli sa chyba wazniejsze niz jakiekolwiek inne sprawy. Zauwazcie co napisalem, odnonie slow samego Jermalla, ktory sam wspomina iz moze walczyc w obu dywizhjach ale na chwile obecna jest middleweight I w tej wlasnie dywizji zaczal byc klasyfikowany.
Jedynym, co mozecie mi zarzucic, to tylko to, ze ja osobiscie sklasyfikowalem go zbyt wysoko, ale do tego sie juz przyzwyczailem, przechodzac droge krzyzowa na tym forum z Deontay Wilder...lol..
CopBasen, ale Ty się kompromitujesz"
Widze, ze fakty nie dociearaja do szarcyh biednych mas...lol... Oczywiscie mnie to nawet nie dziwi wcale , gdyz jak to mowia, kto sie glupi urodzil...lol...Nie umiesz nawet przeczytac pare zdan w jezyku polskim, wiec czego bede od ciebie I innych z twojej piaskownicy wymagal.
Przed godziną na swoim twitterze Jermall Charlo napisał:
Jermall Charlo @FutureOfBoxing · 53 min. 53 minuty temu
Pray...grind...and be patient‼️ #MyMotto #RoadtoIBF
---------------
Jermall Charlo jest #1 IBF w 154 lbs, wygrał 2 miesiące temu eliminator IBF w 154 lbs i jak widać w powyższym tweecie czeka na walkę o pas IBF w 154 lbs.
"To jest najwyższy poziom. Technikę w relacji do swoich warunków fizycznych ma fantastyczną. Idealne wyczucie dystansu, balansu, miarowania siły, brak niepotrzebnego gibania się, optymalne rozłożenie sił. Wiadomo, że jeśli chodzi o obronę to nie ma lepszego zawodnika niż Maywether, ale to kompletnie inni zawodnicy. "
Pomijając już, że Mayweather a nie "Maywether" ( o kim Ty piszesz jesli mozna spytac?), to niewlasciwie czytasz boks. Miarowanie sily Golowkin ma, bo jest tak silny, co juz tlumaczylem @matysowi90. Jesliby mial zmierzyc sie z kims o tak samej sile, to nawet by nie myslal o jakims miarowaniu sil, bo to bylaby strata czasu niezbednego na wyprowadzanie znaczących dla sedziow i swojej wygranej ciosow- nie mowie tu o jabach akurat ktorych Golowkin i tak nie zna.
@Spartacus
"Moim zdaniem technika Gołowkina jest na najwyższym możliwym poziomie w stylu którym walczy"
To idiotyczne podejscie do tematu. To tak jakbym ja chcąc oceniac predyspozycje zawodowe Jana Kowalskiewgo powiedzial, ze jego inteligencja jest na najwyzszym poziomie wsrod przedszkolakow
Nikogo nie obchodzi styl w jakim walczy Golowkin. Fakty są takie ze kazdy sliski, techniczny czarnoskory bokser odpowiednio odporny na ciosy i silny fizycznie (taki np Larry Holmes wagi sredniej) pobilby Golowkina bez szczegolnych problemow.
I nie mysl, ze Golowkin szedlby z nim do przodu jako killer. Widziales sparing Golowkina z Chavezem jr? To Chavez jr czesciej tam spychal Golowkina i szedl do przodu
ZDROWAŚ MARIO I WSZYSCY ŚWIĘCI CZY WY TO WIDZICIE?
Za bardzo się spinasz Dziecko, nie musimy pisać do specjalistów z branży, żeby wiedzieć, że masz rozdwojenie jaźni i nie kumasz tego co piszesz.
Są tylko twoje puste słowa, żadnych linków do tych rzekomych wypowiedzi ludzi z branży czy ich rankingów."
Pisalem juz wczesniej o faktach: sprawdz IBO I boxrec rankings. Ponadto, zwroc uwage na moj ostatni komentarz I masz pelne prawo do tego by zweryfikowac moje slowa. Wiem, ze mam absolutna racje. uzyj swoich zdolnosci I skontaktuj sie z ludzmi z branzy by sprawdzic, czy moje slowa sa klamstwem czy tez najswiezszymi informacjami... To przeciez proste. Zapytaj redakcji boksera, jezeli sledza kariere braci Charlo, rowniez potwierdza moje slowa...
Twoje porównanie jest z dupy wzięte. Jakbyś porównał profesora Miodka do jakiegoś profesora od nauk ścisłych, to bym się zgodził, ale Ty masz za mały mózg, żeby pojąć tą różnice i wyskakujesz głąbie z jakimś Kowalskim i przedszkolakami. Zresztą czego się spodziewać od takiej miernoty i dna społecznego. Nie jestem więc zaskoczony dziecko:).
CopBasen
Za bardzo się spinasz Dziecko, nie musimy pisać do specjalistów z branży, żeby wiedzieć, że masz rozdwojenie jaźni i nie kumasz tego co piszesz."
Widzisz dziecko drogie, roznimy sie nie tylko doswiadczeniem I wiedza z bokserskiego zawodowego podworka, ale rowniez kultura wypowiedzi. Ja cie nie przezywam np. Spartacus imbecyl ani w zaden inny sposob, a ty robisz glupie wstawki nieustannie. Ten "basen" najwyrazniej doskwiera ci strasznie ale rozumiem, ze mentalnosc ma tutaj wiele do powiedzienia, nieprawdaz...lol... Zawisc I zazdrosc w narodzie okrutna a nienawisc do wszystkiego co nieosiagalne jeszcze wieksza...
Co do tego "rozdwojenia jazni" to najwyrazniej nie rozumiesz znaczenia tego zwrotu, a jak myslisz, ze rozumiesz, to napisz dlaczego to niby ja mam rozdwojenie jazni??? Co takiego kiedykolwiek tutaj napisalem, by ktos twojego pokroju mogl miec nawet szanse by mi cokolwiek zarzucic???
"ZDROWAŚ MARIO I WSZYSCY ŚWIĘCI CZY WY TO WIDZICIE?"
Czy Ty widziales jab Listona, Holmesa, Alego, Sugar Raya Robinsona, etc?
Uwazasz ze Golowkin chociaz w 3/5 zadaje tak dobrze jab jak oni?
Jesli tak to polecam leczenie psychiatryczne
Golowkin jest dobry a na ile jest go stac to sie w przyszlosci przekonamy, jednak ciezko mi uwierzyc ze jakikolwiek fan boksu rozumiejacy jego istote moglby sie nie zgodzic z tym:
"Kazdy sliski, techniczny czarnoskory bokser odpowiednio odporny na ciosy i silny fizycznie (taki np Larry Holmes wagi sredniej) pobilby Golowkina bez szczegolnych problemow."
Jesli naprawde ktos z Was sie z tym nie zgodzi, to mamy do czynienia z skrajnym przypadkiem uposledzenia umyslowego
Powiedzmy, że Ward to profesor Miodek, a Gennady to Rafał Kowalski, profesor nauk ścisłych. Obydwaj są na mistrzowskim poziomie w Swoich dziedzinach. Teraz kumasz cieniasie?.
Taki typowy przedstawiciel szarzyzny spolecznej, nizin kulturalnych...lol..
Co z tego, że ktoś robi uniki. Można uniknąć 2,3 ciosów, ale nie 4 czy 5.
Połamanymi żebrami skończyła się walka Macklina.
Ustrzelić GGG jest niemożliwe. Geale trafił GGG prawą ręką go po zakroku i co? sam na deskach wylądował.
Curtis Stevens czterema czystymi ciosami trafił w tym swoim dwoma firmowymi sierpami.
I co? Spłynęło jak po kaczce.
Nikt nawet nie sprawdził wątroby GGG, ciężko to zrobić podczas ucieczki.
Siła ciosów jest tak duża że wszyscy uciekają po linach.
Najlepsze nogi miał Murray. Nie stał długo na linach, ale uciekał w prawo.
Chavez zbiera tyle na twarz, że nie wytrzyma 7 rund.
Kovaliow waży poza walkami 90kg. To dla GGG za duży przeskok.
Każdy śliski, odporny na ciosy ...." Brrrrednie aż się włos na głowie jeży. Na ciosy GGG nie ma takich odpornych. Nie wiem, czy Ty tak specjalnie żeby się podroczyć czy naprawdę masz tak słabe możliwości obiektywnej oceny. Każdy, który mierzy się z Kazachem mówi potem że walcząc z nim dostąpił zaszczytu lub coś w tym stylu - chyba to już coś znaczy. Znajdź Mejłedera :) wagi średniej z odpornością, jabem i siłą Holmesa to może Taki twór pokona Gołowkina.
Ustrzelić GGG jest niemożliwe."
Masz racje, ale GGG musi pozostac w swojej dywizji, by kultywoac te wszystkie atrybuty, ktorymi moze sie pochwalic teraz. W momencie przejscia do dywizji wyzej, juz wcale nie byloby to takie oczywiste. Nie zapominajmy rowniez, ze obecna grupa piesciarzy walczacych w kategorii do 160 lbs, to nie jest jakas wybitna kompania a raczej dosc slaba dywizja. Uwielbiam Golovkina, gdyz to niezwykle widowiskowy piesciarz, ale poczekajmy moze do jego walki z kims pokroju Andre Ward, by mozna by bylo cokolwiek solidniejszego powiedziec o Kazachu.
@Clevland, zgadzam się. Poza tym nie ma mocnych na ciosy po dołach. Głową można uciec, ale tułowiem już trudniej, zwłaszcza przy takim skracaniu ringu jak u GGG. A jak jesteśmy przy Chavezie, to już od dawna jest powtarzane, że Gołowkin prezentuje się jak ulepszona wersja Chaveza Sr (tak jakby on nie był wystarczająco zajebisty ;))
Myślałem, że jeszcze bardziej się wysilisz w swoich bajaniach, ale nie posiadasz odpowiedniej wyobraźni, żeby temu podołać. Dla mnie Twoja osoba jest tylko planktonem na tym forum, co wyżej sra niż dupę ma. Musisz mieć naprawdę beznadziejne życie, żeby szukać ukojenia i akceptacji na forum. Czekam na jeszcze więcej Twoich analiz dotyczących mnie, bo mimo, że nie mają one nic wspólnego z rzeczywistością, w jakimś sensie pokazują Twój niski poziom percepcji otaczającego Cię świata.
"ZDROWAŚ MARIO I WSZYSCY ŚWIĘCI CZY WY TO WIDZICIE?"
Ja widzę i płacze po prostu płacze i jestem zażenowany czytajac te pierdoły az żal się odzywać i wchodzić w dyskusje z trollami :|
Trochę nauki dla trolli.
Szkoda że jego brat nie boksuje, ponoć bił mocniej niż GGG...
Czekam na jeszcze więcej Twoich analiz dotyczących mnie, bo mimo, że nie mają one nic wspólnego z rzeczywistością, w jakimś sensie pokazują Twój niski poziom percepcji otaczającego Cię świata. "
To nie sa zadne analizy, gdyz prawde mowiac gdyby nie to iz sie placzesz u moich nog, nawet bym nie zauwazyl twojego zadnego wpisu na tym forum. przeciez ty nic o boksie nie piszesz tutaj... Wszystko ogranicza sie do biegania za mna , ewentualnie rafalteo etc...
Pewnie Ward dałby radę powalczyć, ale niech on najpierw wróci na ring. Ale zresztą, nawet gdyby Andre wygrał po wyrównanej walce to nie można powiedzieć,że "pff żaden kozak z Gołowkina, wystarczył Ward i przegrał", bo to jak stwierdzić, że "pff Hearns to żaden kozak, wystarczył Hagler i przegrał" xD
@un4given
ja mam tylko taki filmik dla obu panów:
https://www.youtube.com/watch?v=wqf2Mhr1qMA
GGG jest bokserem kompletnym i można się cieszyć że możemy go oglądać."
CIesze sie, ze GGG wzbogacil swoimi walkami repertuar walk na HBO, ale nie nazywalbym go bokserem kompetnym. Dlaczego? Poniewaz ma duzo brakow w technice, defensywie jak I strategicznego przygotowania do walk. Mowiac to, oglada mi sie go swietnie, gdyz te jego "wady" sa jednoczesnie jego zaletami dla kibica boksrskic walk. Moze "purists" mogliby znalezc taka sytuacje paradoksalna, ale dla mnie, fana placacego za bilety, Golovkin jest idealnym piesciarzem.
" Brrrrednie aż się włos na głowie jeży. Na ciosy GGG nie ma takich odpornych. Nie wiem, czy Ty tak specjalnie żeby się podroczyć czy naprawdę masz tak słabe możliwości obiektywnej oceny."
Ale na podstawie kogo Ty oceniasz?
Murraya? A kimze jest Murray? Przeciez to kompletny "Unknown Name" na przestrzeni historii boksu. To samo jakiś Geale. To są zwykli przeciętniacy.
O kim Ty synu w ogole mowisz?
Ogladales sparing Golowkina z Chavezem jr.?
Polecam poogladac: https://www.youtube.com/watch?v=zhKZbTeDhHs
Czemu Golowkin w tym sparingu wiecej sie cofal anizeli Chavez jr.? Bo Chavez jr mimo ze wlasciwie to niemal ta sama waga, jest po prostu odpowiednio silny fizycznie i nie da sie stlamsic Kazachowi
Trzeba byc skrajnym laikiem aby nie zgodzic sie ze kazdy silny fizycznie techniczny czarnoskory odpowiednik Larry'ego Holmesa w wadze sredniej wypunktowalby Golowkina jak dzieciaka.
Kazdy kto sie z tym nie zgodzi kompletnie nie ma pojecia o boksie i nawet go chyba nie oglada- az ciezko uwierzyc, ze mozna nie miec takich podstaw wiedzy, aby zachwycac sie nad niebotyczna technika Golowkina, lol...
"nie mowie tu o jabach akurat ktorych Golowkin i tak nie zna."
Kolejna złota myśl rafałkapedałka do zapisania.
"@Likers - właśnie takie teksty są najlepsze: "wystarczy Holmes wagi średniej", jakby co drugi pięściarz rodził się Holmesem, a nie jeden na dziesięciolecia xD"
Widze ze masz problemy (jak zwykle) z odczytaniem poprawnym dyskusji
Wy twierdzicie, ze Golowkin ma technike doskonala. Ja Wam udowadniam jak daleko dzieli go od kogos kto moze miec technike doskonala i ma takie same atrybuty fizyczne i silowe
To dziwne, bo często mnie cytujesz i nawet zdarza Ci się przyznać mi rację. Chcesz, to mogę wziąć Cię pod moje skrzydła i nauczać Cię, bo Twój poziom jest żenujący i nazwanie Cię burakiem byłoby komplementem. Ucz się od lepszych od Siebie, znaj Swoje miejsce w hierarchii i klękaj na samo brzmienie mojego nicku, a coś z Ciebie będzie. A jak nie chcesz być moim Pieskiem, to znikaj w ciemnej otchłani Swojego kretynizmu.
By zamknac ta jalowa polemike z intelektualnym plebsem, pozwole sobie dac wam dobra rade: jak chcecie cokolwiek zweryfikowac odnosnie boksu zawodowego, wyslijcie zapytanie do ludzi respektowanych w branzy. Nie ma to przeciez teraz zadnego problem by wymienic sie opiniami z Rafaelem, Fischerem czy Kellermanem. jezeli ktorykolwieim z nich nie potwierdzi mojej opinii, oddam wam nalezny honor. Oczywiscie to jest niemozliwe, wiec sie nie musze nawet martwic, ze bede w takiej sytuacji...lol...
@Spartacus - wszystko co na tym forum reprezentujesz, to sledzenie ludzi od ciebie madrzejszych I proby ich wulgarnego chamskiego obszczekiwania, ktore sa na tyle smieszne, ze az zalosne. Taki rafalteo bije cie na glowe pod kazdym wzgledem: wiedzy, umiejetnosci kultywowanaia polemiki jak I stylu w jakim umie wzbudzic zainteresoawnie dyskusja.
rafalteo Data :22-01-2015 20:02:35
Zrodlem wiedzy jestem ja: mgr inż matematyki i informatyki.
Mysle ze mam troche lepsze papiery do potencjalu rozumienia boksu od Kellermanow, Rafaelow czy jak tam temu scierwu jest
ja mam tylko taki filmik dla obu panów:
https://www.youtube.com/watch?v=wqf2Mhr1qMA "
Ty matysek zamiast tracic czas na bezsensowne szperanie glupot na youtube, wez sie do pracy, zarob troche pieniedzy I spedz je na zobaczenie jakiejs bokserskiej gali. To moze ci otworzy troche oczy na boks I da ci szanse by porozmawiac w bardziej elokwentny I merytoryczny sposob o boksie zawodowym. Ta boxrecowa I youtubowa wiedza to jest moze dobra w polemiach z takimi jak spartakus, un4given czy tolek, ale jak chcesz naprawde stanac w szranki z ludzmi, ktorzy cos naprawde widzieli, cos wiedza I nie daja sie nabrac na glupiutkie teksciki, musisz troche nad soba poprcowac. mam nadzieje, ze juz wyslales pytanka dotyczace braci Charlo I ktos ci nareszcie wyjasni iz zwyczajnie sie pomyliles. Nie oczekuje przeprosin, gdyz to nieistotne, ale tyn przynajmniej moze czegos sie dowiez...lol... aczkolwiek watpie...
swoja droga I tak jestes jednym z nielicznych z grupy wiatrakow, ktorzy cos tam przynajmniej probuja sie nauczyc, a to juz lepsze niz poziom przezentowany przez duza grupe szarych mas tego forum.
"Dodam że GGG bije jab w bardzo podobnym stylu do Joe Luisa. Dziwne że forumowy troll który szczyci się znajomością historii boksu tego nie dostrzegł"
Problem Twojego idiotyzmu polega na tym, ze sam nawet nie wiesz, ze Louis (Nie- LUIS jak to napisales) jabu nadzwyczajnego nie mial. Byl to raczej jab badawczy, do badania dystansu.
Do najlepszych jabow to w ogole nie ma porownania.
No ale skad Ty moglbys to wiedziec- wlasciwie sam musze Ci mowic kiedy sie osmieszasz
A jak nie chcesz być moim Pieskiem, to znikaj w ciemnej otchłani Swojego kretynizmu."
Kolejny raz udowodniles, ze o boksie ani slowa a wszystko co cie tutaj interesuje to moja osoba...lol... Nie jestes jedynym moim paparazzo, wiec zaliczajac sie do szarej masy musisz czuc wyjatkowo dumnie, nieprawdaz...lol...
Zrodlem wiedzy jestem ja: mgr inż matematyki i informatyki."
lol....super, ze mamy tutaj kogos, kto moze udzielic wszystkim kilku odpowiedzi:
1) jakie strony internetowe oferuja mozliwosc podszywania sie pod jakikolwiekmip address jaki sobie mozna nawet wymarzyc?
2) czy mozliwe jest pisanie w tym samym czasie z 3-4 roznych ip addresses & na 3-4 roznych forum?
3) czy mozliwe jest pisanie w kilku jezykach jednoczesnie na mulikontach w roznych forum?
Jako inforatyk I czlowiek z tytulem magistra, odpowiedzi plyna ci jak z rekawa, nieprawdaz?
"O kim Ty synu w ogole mowisz?" Tata??? O nieeeeeeeee:)
Nie twierdzę, że ma doskonałą technikę, każdy coś zbiera. Ale jak piszesz, że słaby Jab i wymyślasz jakichś stworów, Holmsów wagi średniej to jest to śmieszne. Zawodnicy z którymi walczył to czołówka wagi średniej. Może to nie wybitni zawodnicy. Ale to, że rozbija wszystkich to nie powód żeby umniejszać jego kunszt i ograniczać do agresji i siły li tylko. Wszyscy spece, zawodnicy, szeroka opinia jest nim zachwycona. A Rafalteo kręci nosem.
ps.
Chyba nici z mojego wyjazdu na galę Manny vs Mayweather :(((
OjciecZradioMaryja pokazał Ci wpis głąbie, gdzie Rafałzero stwierdza, że "Zrodlem wiedzy jestem ja: mgr inż matematyki i informatyki.
Mysle ze mam troche lepsze papiery do potencjalu rozumienia boksu od Kellermanow, Rafaelow czy jak tam temu scierwu jest", a Ty piszesz, że mogę się od Niego uczyć, choć dla Ciebie te postaci, są znawcami branży. Jesteś kompletnym nieinteligentnym zerem.
Tak Louis "zjadłem" literkę "o" i to się nazywa literówka. Może juz teraz będziesz wiedział co to znaczy i nie będziesz nazywał literówką pisanie całkiem innego wyrazu jak się to tobie zdarzało (vide nerki---wątroba , przedramie--- obrecz barkowa) xDD
Nigdzie nie napisałem że Louis miał nadzwyczajny jab tylko że GGG bije go w podobnym stylu. Chodzi tutaj o obniżenie pozycji i wystawianie prawej rękawicy do parowania ciosu rywala. Są różne wersje jabu i Golovkin tych roznych wersji używa. Jego jab jest znakomity technicznie. Masz problem ze zrozumieniem pojęcie technika. Może obejrzyj sobie filmik do którego linka dałem wyżej. Może czegokolwiek się nauczysz. Choć wątpię...
Cześć @Scumbag i jednocześnie dobranoc, spadam bo panowie robią się strasznie nerwowi i rozgoryczeni zawsze gdy przebywają dłużej w moim towarzystwie ;) Liczę na Ciebie, że ukoisz im nerwy przyjemną rozmową ;)
"Rafalteo, jesteś dobrym nauczycielem, zresztą każdy człowiek w pewnym sensie jest. Ja na przykład uczę się od Ciebie, jaką człowiek potrafi stworzyć wokół Siebie iluzję, że mimo, nie posiadania za grosz jakiejkolwiek wiedzy, to w swoim przeświadczeniu, jest tym jedynym sprawiedliwym."
Komentarz śliski a zarazem twardy :):) niczym Jab Holmesa z wagi średniej :)
rafalteo Data :22-01-2015 20:02:35
Zrodlem wiedzy jestem ja: mgr inż matematyki i informatyki.
Mysle ze mam troche lepsze papiery do potencjalu rozumienia boksu od Kellermanow, Rafaelow czy jak tam temu scierwu jest
Ja choc @copa cenie, to roznie sie z nim w niejednej opinii o boksie zawodowym i ja to wiem i on to wie.
Obaj to wiemy i obaj mysle, ze mimo to sie szanujemy
Wiec wlasciwie nie wiem po co to cytujesz.
Przeciez ja sie tych slow nie wypieram: jakkolwiek @cop i ja bysmy nie mieli roznych opinii, tak umiemy rozpoznac gdy ktos cos o boksie wie i nie jest przyslowiowym tłumokiem- tak jak to widze i wydaje mi sie ze byc moze i on. Mnie osobiscie opinie ekspertow amerykanskich mniej interesują choc lubie je poczytac i przeanalizować przed daną walką. Ale nie są dla mnie aż tak ważne. Ale kto wie- dla @copa byc moze tez nie sa, po prostu moze czasem trzeba sie nimi podeprzec gdy juz braki intelektualne niektorych nie pozwalaja na zauwazenie oczywistych rzeczy u danych bokserow czy w danych pojedynkach
@Likers
Jakich znowu stworow- ja tutaj mowie o technice Golowkina, a Ty mieszasz technike z sila.
Ja Ci mowie o bokserze ktory mialby podobna sile ciosu i sile fizyczna- a Ty mi mowisz, ze tacy nie istnieja i są to "Stwory"- i na tej podstawie wysnuwasz ze Golowkin to znakomity technik
A co na to lekarz?
,,Cześć @Scumbag i jednocześnie dobranoc, spadam bo panowie robią się strasznie nerwowi i rozgoryczeni zawsze gdy przebywają dłużej w moim towarzystwie ;) Liczę na Ciebie, że ukoisz im nerwy przyjemną rozmową ;)''
Cześć
Muszę cię rozczarować - lubię orga ale ostatnio szkoda mi czasu na jałowe dyskusje.Przynajmniej teraz.
Mam sporo na głowie i po prostu nie mam czasu.
Po ciężkim dniu wolę relaksować sie w kasynie z którego właśnie wróciłem.
Zajrzałem do was/nas na chwilkę w towarzystwie kieliszka wina przed snem.
ps.
Chyba nici z mojego wyjazdu na galę Manny vs Mayweather :((("
Ja mam juz trzy osoby chetne na wypad do Las Vegas, wiec koordynujemy plany by sie tam znalezc. teraz tylko kwestia zdobycia biletow na tyle blisko ringu by bylo warto te gale zaliczyc. Z tego co wiem, to nie zadne $1500 a raczej przynajmniej $2500 za bilecik I $600-$700 za nocke w jakims hotelu, ale na pewno nie w MGM... Tego jeszcze nie bylo.
Jak wrocimy z Montreal to wszystko potoczy sie juz szybko.
To jakie znaczące błędy techniczne popełnia Gołowkin mądralo? Siła i technika często idą w parze.
Dobra kończę dyskusję, bo robi się mdło.
odp: że masz dysfunkcję intelektualną
Jak ktoś pisze że Golovkin nie zna jabu to jest po prostu totalnym dyletantem nie posiadającym żadnej wiedzy na temat na który próbuje się wypowiadać. A jeśli jeszcze taki ktoś jest samozwańczym znawcą numer 1 tego portalu, wyzywa innych od laików na każdym kroku to już całkiem robi się zabawnie i żałośnie zarazem. Tyle w temacie. Też spadam bo szkoda czasu na dyskusje z takimi ludkami.
Obejrzyjcie pierwszą rundę , Kazach zebrał naprawdę solidne ciosy na dół , aż musiał się rozciągnąć idąc do narożnika .
Obóz Murraya to zobaczył i w paru pierwszych rundach próbował realizować coś takiego, ale został porozbijany za szybko .
Moim zdaniem Ward zdusi fizycznie klinczami GGG w ringu , nawet Froch przyznał , że nie spodziewał się takiej siły u Andre .
Walka z Kovalevem to fanaberia , Kazach nie słynął nigdy z obrony , do ringu wnosi 75 kg , a przy technice , timingu , sile Sergeya ( i ok 87 kg wnoszonym do ringu ) to pewna przegrana i to przed czasem.
GGG to potwór , ale tylko w średniej .
Widzę , że dalej jakiś user upiera się , że tylko kopiąc jak koń można nokautować ^^ pewnie Ci post sowieccy to jedli misie , dlatego każdy bije jak koń , a Kubańczycy to przepływali wpław do Miami i dlatego tak im się siła ciosu wyrobiła .
Polecam pójść gdzieś na salę bokserską i przestać wygadywać głupoty . Jak GGG nie ma techniki to kto ma ?
Ogólnie jeszcze zauważyłem taką zmianę u Golovkina , iż pierwsze 3 rundy był podpalony, podobnie z Gealem czy Rubio .
Niedobrze , jak straci swój spokój , to będzie dla niego tragedia - chyba w końcu widać amerykańską rękę Abela Sancheza
:) ale ojciec osobiscie do ciebie nic niema , jestes barwna postacia tego forum choc czesto sie ojciec nie zgadza z toba , bardziej chodzi ojcu o to ze wacpan cop zabilby tu nas ironia i smiechem jakby to napisal ktos kto z nim sie spiera , z toba udaje ze tego nie widzi bo pomimo ze pisal w styczniu wtedy przed i po tym wpisie twoim nie odniosl sie do tego :) i tylko dlatego ojciec wrzucil ten wpis nic osobistego
Moze teraz bedzie latwiej zrozumiec niektorym co proponuja konsultowac sie z expertami za oceanu :)
rafalteo Data :22-01-2015 20:02:35
Zrodlem wiedzy jestem ja: mgr inż matematyki i informatyki.
Mysle ze mam troche lepsze papiery do potencjalu rozumienia boksu od Kellermanow, Rafaelow czy jak tam temu scierwu jest "
I got ya...lol.. w sposob w jaki to napisales poprzednie, nie zauwazylem iz cytowales kogokolw.
GGG to potwór , ale tylko w średniej"
Dokladnie. Masz rowniez calkowita racje, ze ci szukajacy walki GGG z Kovalevem, nie moga chyba byc powazni...lol...
To jest śmieszne, jak COPBASEN broni tego nieudacznika Rafałka, kiedy jest mu wygodnie, a ten odpłaca mu tym samym w rewanżu. Swój do Swego ciągnie. Jesteście na tym samym poziomie Kids, dwie miernoty życiowe."
Pij wiecej o tak poznej dla siebie porze a sam zobaczysz jak upadki bola...lol...
Spartacus, ty tak na powaznie czy tylko udajesz kompletne zero? przeciez nikt o jakiejkowliek kulturze nie chce z toba polemizowac, gdyz po pierwsze nic na temat boksu nie wiesz a po drugie, kazdy twoj komentarz to wulgaryzmy I przyklady chamstwa. Ocknij sie, zapytaj samego siebie czego tutaj szukasz I woaczas moze wroc. jak na chwile obecna, to zegnam, gdyz do chlewa z toba nie chce zawitac.
BYE
,,Ja mam juz trzy osoby chetne na wypad do Las Vegas, wiec koordynujemy plany by sie tam znalezc. teraz tylko kwestia zdobycia biletow na tyle blisko ringu by bylo warto te gale zaliczyc. Z tego co wiem, to nie zadne $1500 a raczej przynajmniej $2500 za bilecik I $600-$700 za nocke w jakims hotelu, ale na pewno nie w MGM... Tego jeszcze nie bylo.
Jak wrocimy z Montreal to wszystko potoczy sie juz szybko.''
No cóż, trzymam kciuki za Ciebie aby Twoje uczestnictwo na gali doszło do skutku.
U mnie same niedogodności z organizacją wyjazdu , choć jeszcze nie kapituluję.
Zobaczymy, na razie czekam na wieści od znajomych zza wielkiej wody którzy mi pomagają....
Ja choc @copa cenie, to roznie sie z nim w niejednej opinii o boksie zawodowym i ja to wiem i on to wie.
Obaj to wiemy i obaj mysle, ze mimo to sie szanujemy"
Ja osobiscie respektuje na tym forum pare osob. Przyznam sie iz niewiele, gdyz naprawde niewielu tutaj pisze o boksie zawodowym, aczkolwiek mnostwo gawiedzi probuje biegac dookola najbardziej znanych uzytkownikow tego forum. Po co? Nie wiem. Mozemy sie nie zgadzac, ale to wcale nie swiadczy, iz polemiki zwiazane z boksem zawodowym musza byc sprowadzane do chamskiego poziomu prezentowanego przez takich intelektualnych indolentow jak spartakus czy wielu niestety jeszcze innych. Polemiki polegaja nawet na tym, ze adwersarze wymieniaja sie opiniami, probujac je w swoj wlasny sposob argumentowac. Niestety, tylko nieliczna grupa uzytkownikow tutaj posiada zdolnosci linwistyczne I odpoweidnia forme ekspresji swoich pogladow, by takowe baalie slowne byly przyjemne I wzbogacajace nasz repertuar.
:) mowiles panuTadkowi jaka tu juz jest gwiazda :)
No cóż, trzymam kciuki za Ciebie aby Twoje uczestnictwo na gali doszło do skutku.
U mnie same niedogodności z organizacją wyjazdu , choć jeszcze nie kapituluję.
Zobaczymy, na razie czekam na wieści od znajomych zza wielkiej wody którzy mi pomagają...."
cop.bokser@yahoo.com
Jak bedziesz juz wiedzial czy chcesz czy nie doleciec do Vegas, podpowiem cie gdzie I jak kupic bilety jak najtaniej I jak najlepsze, jak rowniez polece pare hoteli w poblizu MGM, gdzie warto spedzic czasa nie wydajac fortuny. Bellagio, MGM I pare innych kompletnie wysprzedane ale pokoje mozna kupic w drugim obiegu... To jedna z tych parodii zwiazanych z wielkimi walkami w Las Vegas.
Ja sam jeszcze nie jestem pewny czy wszystko sie ulozy, ale tak na 80% bede na tej gali. Byc moze to najwazniejsza bokserska impreza mojego zycia...lol...
CopBasen, uraziłem Twoją narcystyczną naturę, wybacz mi ten błąd. Poprawię się, tylko daj mi szansę:)."
lol...nie schlebiaj sobie dziecko drogie. Nie jestes w stanie ani mnie urazic ani mi zaimponowac. jestes typowych intelektualnym prowincjuszem, z ktorgo czasami sie smieje, czsami milosiernie odpowiadam, czasami myje rece jak ci odpisze...lol...
Nie on nie wie że się tu ,,udzielam''
Wie że lubię boks ale nie zna mojego user name i orga zapewne też.
A w zasadzie to sam nie wiem czym Tadek sobie na to zasłużył???
Gdybym np. opisał pewne zdarzenie związane z Tadkiem i Saletą to może
po części zrozumiałbym jego popularność a tak??? No cóż myślę że jest to
co najmniej ciekawe zjawisko.
Ps.
Myślę jednak że byłoby mu miło gdyby jednak wiedział...:))
pan Tadek na forum zrobil oszalamiajaca kariere w krotkim czazie zyskal szacunek i naprawde niema soboty zeby pod artykulem waszym zdaniem nie bylo cos o panu Tadku :) a z krwia czy bez toz to cudo :)
,,Byc moze to najwazniejsza bokserska impreza mojego zycia...lol...''
Dzięki wielkie.
Myśle podobnie, aczkolwiek może być tak jak ktoś tu pisał że sama walka
może okazać się wielkim rozczarowaniem i nudnym boksersko widowiskiem (o ile to możliwe???!!).Temat do małych przemyśleń czy warto...
ale...no właśnie ...żeby potem sobie nie pluć w brodę, gdyby okazało się że było inaczej.
Dzięki wielkie.
Myśle podobnie, aczkolwiek może być tak jak ktoś tu pisał że sama walka
może okazać się wielkim rozczarowaniem i nudnym boksersko widowiskiem (o ile to możliwe???!!).Temat do małych przemyśleń czy warto...
ale...no właśnie ...żeby potem sobie nie pluć w brodę, gdyby okazało się że było inaczej. "
To, ze walka nie sprosta calej otoczce to juz wiem doskonale. Zawsze tak jest. Bylem w Memphis w piramidzie na Tyson-Lewis, wiec wiem czym takie imprezy pachna. Mowiac to, z wielka przyjemnoscia wydam pieniadze by zobaczyc z bliska cos, co wiekszosci fanom boksu moze sie tylko przysnic.
Zapytaj takich jak spartakus, matys, tolek, un4given I innych "niedzielnych januszy" gdzie byli I co widzieli a wowczas bedziesz doskonale wiedzial o czym tutaj wielokrotnie pisze. Bycie fanem boksu zawodowego nie zanczy by wertowac boxrec, streamowac walki I ogladac youtubek. Tego niestety 99% szaraczkow tutaj nie rozumie I jest to naprawde smiesze a jednoczesnie smutne...
mam nadziej, ze bedziemy mogli wymienic sie opiniami "prawdziwych fanow" po majowej gali z Las Vegas
Sorry że to napisze ale trochę sam zbiłeś mnie z tropu,
Wczesniej byłem bardzo napalony żeby lecieć i ....
pisałem o tym z Tobą - i nagle ktoś taki jak Ty trochę sceptycznie
podchodził do uczestnictwa na tej gali.
Teraz widzę że zmieniłeś zdanie. Co się stało?
Ja nadal chcę tam być aczkolwiek zacząłem się zastanawiać czy warto.
Spontan jest najlepszy a teraz to taka zimna kalkulacja być albo nie być...
Widać Tadek jest z tych co to są skazani na sukces.
Pozdrawiam i będę powoli spadał.
Dobranoc
czesc pozdrow pana Tadka :)
Dziękuję że wymieniasz mnie w tak zacnym gronie.Ja już ci więcej nie będę tłumaczył że na wzgląd mojej pracy nie mam możliwości uczestniczyć w galach muszą mi wystarczyć transmisje telewizyjne.Cóż jesteś zwykłym bufonem który takich prostych spraw nie rozumnie.Swoją drogą ciekawi mnie jak ty chcesz zdobyć bilety jak podobniez ma nie być ich w otwartej sprzedaży.chyba że jesteś celebryta bo ta gala to nie jest organizowana dla pasjonatów boksu tylko dla pseudo celebrytów żeby mogli się pokazać
cop
Sorry że to napisze ale trochę sam zbiłeś mnie z tropu,
Wczesniej byłem bardzo napalony żeby lecieć i ....
pisałem o tym z Tobą - i nagle ktoś taki jak Ty trochę sceptycznie
podchodził do uczestnictwa na tej gali.
Teraz widzę że zmieniłeś zdanie. Co się stało?
Ja nadal chcę tam być aczkolwiek zacząłem się zastanawiać czy warto.
Spontan jest najlepszy a teraz to taka zimna kalkulacja być albo nie być... "
Przyznam sie, ze mialem watpliwosci natury czysto finansowej, ale jak sie okazalo pare dni temu, kilku moich znajomych jest chetnych by wydac te $5K w ciagu jednej nocy, wiec skoro tak, ja rowniez podszedlem do tego odrobine na luzie. ja naprawde zaliczam mnostwo bokserskich gal kazdego roku I wydaje dosc duzo $$$ na te imprzey, ale przyznam sie, ze takie $5K za jedna nocke to jest dla mnie duzo, szczegolnie biorac pod uwage iz chce zaliczyc wiele innych imprez do konca 2015 roku. Na poczatku marca jedziemy van do Monteral by zobaczyc Kovalev-Pascal, ale to impreza za $1K a nie $5K. Walka Pacquiao-Mayweather jest niesamowicie overpriced, ale coz...
,,mam nadziej, ze bedziemy mogli wymienic sie opiniami "prawdziwych fanow" po majowej gali z Las Vegas''
też mam taką nadzieję - i pewnie tak będzie:))) aczkolwiek bardziej uważam się za niedzielnego widza który kocha boks niż za prawdziwego fana (nie kolekcjonuję walk, nie prowadzę statystyk itp):))
pozdrawiam i miłej nocki/dnia życzę
Swoją drogą ciekawi mnie jak ty chcesz zdobyć bilety jak podobniez ma nie być ich w otwartej sprzedaży..."
lol...nie jestem "celebryta"...
Bilety beda dostepne, ale ich cena bedzie niesamocie wysoka, wyzsza niz oficyjalne ceny. Tak bywa przy okazji takich gal (podobna sytuacje doswiadczylismy przed walka Tyson-Lewis), wiec to nic nowego. Sa ludzie z ukladami, ktorzy rezerwuja pule biletow I je pozniej odsprzedaja np. na StubHub.com jak I aukcjach oglaszanych na twitter. Oczywiscie rozumiem, ze placi sie wowczas podwojna cene biletu, ale to juz jest personalny wybor kazdego z nas.
też mam taką nadzieję - i pewnie tak będzie:))) aczkolwiek bardziej uważam się za niedzielnego widza który kocha boks niż za prawdziwego fana (nie kolekcjonuję walk, nie prowadzę statystyk itp):))"
Ale masz odwage I szczerosc by napisac to w normalny sposob a nie udawac "znawce" i dyskredytowac innych, ktorzy tym biznesem zyja kazdego dnia. Poczytaj sobie dzisiejsza polemike dotyczaca Jermall Charlo a sam zauwqzysz o czym mowie...lol....
Dobranoka
,,Przyznam sie, ze mialem watpliwosci natury czysto finansowej, ale jak sie okazalo pare dni temu, kilku moich znajomych jest chetnych by wydac te $5K w ciagu jednej nocy, wiec skoro tak, ja rowniez podszedlem do tego odrobine na luzie. ja naprawde zaliczam mnostwo bokserskich gal kazdego roku I wydaje dosc duzo $$$ na te imprzey, ale przyznam sie, ze takie $5K za jedna nocke to jest dla mnie duzo, szczegolnie biorac pod uwage iz chce zaliczyc wiele innych imprez do konca 2015 roku. Na poczatku marca jedziemy van do Monteral by zobaczyc Kovalev-Pascal, ale to impreza za $1K a nie $5K. Walka Pacquiao-Mayweather jest niesamowicie overpriced, ale coz...''
Doskonale cię rozumiem.
Zapewne gdybym miał rodzinę/dzieci to wolałbym wydać te pieniądze na nich niż na walkę.
U mnie finanse to drugorzędna sprawa, bardziej jestem wygodnicki i trochę leniwy i dlatego zastanawiam się czy warto ,,męczyć sie kilkunasto godzinną podróżą'' na wydażenie które może rozczarować.
Jednakże tak jak pisałem - temat został zarzucony i jak moi znajomi ogarną mi ten temat to będę,
jeśli nie to nie będę się spinał.
Dobra spadam już naprawdę
Dobranoc.
https://instagram.com/futureofboxing
Wedlug mnie Gienek nie ma zadnych specjanych warunkow fizycznych na MW. Jest przecietnego wrostu, z przecietnym zasiegiem, a dzien przed walka musi wazyc ponizej 160 funtow, tak jak kazdy inny sredni. Ale pare jego ATUTOW jest oczywistych:
= Gienek naklada niesamowita presje na swoich przeciwnikow, a to poprzez skracanie ringu, ogromne tempo walki, potezne ciosy oraz ciagla agresje;
= Gienek bije bardzo precyzyjnie oraz mocno, potrafi nawet uderzac ciosy "orbitalne" na skron ponad wysoka garda przeciwnika. Gienek nie zadaje ciosow, jak widzi, ze nie jest w dobrej pozycji do czystego trafienia. To jest jego "ekonomiczny" styl walki.
= Gienek ma granitowa szczeke. W wielu jego walkach widzialem jak dostal "czysciochy" na szczeke od przeciwnikow, no i nie zrobily one na nim najmniejszego wrazenia. Jeszcze nigdy nie widzialem w jego walkach, aby jakis cios zrobil na nim wieksze wrazenie. Jak Gienek sie zorientuje, ze przeciwnik nie moze mu nic zrobic, to ryzykuje dostanie "czysciocha", aby sie dobrac do przeciwnika.
= Gienek ma "konskie" zdrowie, takze kazdego przeciwnika moze zajechac kondycyjnie, jak zajdzie taka potrzeba.
= GGG-Chavez Jr.: Jak sie oglada sparing GGG-Chavez Jr. na YouTubeto wyglada na to, ze jakby Chavez nie mial kasku, to by dosc szybko zostal znokautowany.
Takze najlepsi potencjalni przeciwnicy dla Gienka z punktu widzenia fanow to Ward albo Lemieux.
Nie zagłębiając się w tą fascynująca dyskusje, dzisiaj przeczytałem, ze średnia cena biletow na walkę Floyd vs Pac ma wynieść powyżej 10 tys USD, najtańsze bilety (w niewielkiej liczbie) mają kosztować 1 tys USD. Ceny porażające wręcz. Za przyzwoite miejsce będzie trzeba wyłożyć kupę kasiory.
Powinno być jeszcze drożej aby ci co tak chwalą ten bokserski biznes w końcu przekonali się że to jest zwykłe naciąganie kibiców.Nawet taki cop co zawsze broni te "chore"zarobki bokserów waha się czy wydać tyle kasy na tą galę.Niech czubki płacą i po 100K żeby taki Money mógł później palić te pieniądze
Nie wiem, czy to możliwe.
https://www.youtube.com/watch?v=eZF0G1LQNQc
+ w undercardzie jeden z kandydatów do bycia następcą Floyda - Terrance Crawford vs Dulorme. Na walkę Floyda z Mannym i tak nie masz szans się dostać, chyba że się przebierzesz za Pacquiao.
@tolek78 ja się nie zgadzam, że ich zarobki są chore czy że naciągają kibiców. Nikt nikogo nie zmusza, jeśli są ludzie gotowi zapłacić daną kwotę za udział w takiej czy innej imprezie, to jest to ich wolna wola i nikomu nic do tego co robią z własnymi pieniędzmi.
Tak zgadza się tylko że oglądanie boksu na żywo staje się możliwe tylko dla wybrańców,później przychodzi taki cop i ci wypomina że co z ciebie za kibic jak nie uczestniczysz w tego typu wydarzeniach.Na takich galach nie bywają prawdziwi fani tylko celebryci tylko po to aby się pokazać
I nie mysl, ze Golowkin szedlby z nim do przodu jako killer. Widziales sparing Golowkina z Chavezem jr? To Chavez jr czesciej tam spychal Golowkina i szedl do przodu
Aż obejrzałem ten sparing po raz kolejny. Nie zauważyłeś kilku rzeczy - meksykaniec wchodził i pchał się bez ciosów, próbował go przepchnąc fizycznie na co GGG sie odsuwał karcąć go niemiłosiernie. Nie zmuszczał Kazacha do wycofania się z powodu siły uderzeń bardziej wyglądało to jak pchanie samochodu. Kolejna sprawa - sparing na pół gwizdka w kaskach - gdyby nie to na pewno nie pozwalałby sobie na tak wiele. Ostatnia rzecz- Chavez wyglądał na dobre kilka kilgoramow wiecej, wiadomo jak wyglada to u niego na początku okresu przygotowawczego.
Fizycznie owszem wyglądał na silniejszego(i znacznie cięższego), ale cała reszta atutów i tak należała do GGG.
To jakby mieć żal, że jazda Ferrari jest możliwa tylko dla wybrańców, a często posiadaczem takich samochodów nie są prawdziwi fani samochodów tylko celebryci, którzy nie wiedzą nawet co to jest ręczna skrzynia biegów i sprzęgło.
Ale nie rozumiem co proponujesz. Na spektakl wchodzą ludzie, którzy chcą i mogą sobie pozwolić na kupno biletu. End of story. Co kogo obchodzi jaka jest ich motywacja.
Dlatego napisałem wcześniej że bilety niech kosztują i 100tys dol,bo i tak przeciętnego kibica nie będzie stać żeby zobaczyć galę.Wkurza mnie tylko gadka takiego copa ,że nie jest się prawdziwym kibicem jak nie bywa się na galach.
Ty się gadką copa nie wkurzaj bo to zwykły troll i prowokator.
Dajcie se już spokój z tym patafianem.
prosta taktyka