CHRISTIAN HAMMER: FURY NIE DOTRWA DO KOŃCA WALKI
Mało kto wierzy w szanse Christiana Hammera (17-3, 10 KO) w starciu z Tysonem Fury (23-0, 17 KO), ale najważniejsze, że on sam wierzy w siebie i sobotnią niespodziankę. Panowie skrzyżują rękawice w Londynie, a Anglik postawi na szali swój status oficjalnego challengera do tytułu wagi ciężkiej z ramienia federacji WBO.
- Fury nie dotrwa do końca walki. Będę go łamał kawałek po kawałku, aż w końcu znokautuję. On z kolei nie będzie w stanie mnie zranić swoimi ciosami, ponieważ jestem obecnie w życiowej formie. Zresztą widzieliśmy już wcześniej, że on jest łatwy do trafienia i można nim wstrząsnąć. Trzeba oddać, że ma serce do walki, lecz kiedy już go położę, to nie wstanie z maty ringu - odgraża się Rumun z niemieckim paszportem, w przeszłości mistrz świata juniorów.
HAMMER: NA WALKĘ Z WACHEM BYŁO DLA MNIE ZA WCZEŚNIE
- Kliczko ostatnio mówi sporo o pojedynku w Tysonem, jednak kiedy zrobię już swoje, będzie musiał zmienić gadkę i zacząć mówić o mnie - dodał bojowo nastawiony Hammer.
wcale bym sie nie zdziwil jak fury przegra bo to zwykly przereklamowany idiota z warunkami ktorych nie potrafi wykorzystac a nie super champion na jakiego sie kreuje "
Na bezrybiu i rak ryba...lol...
Mowiac to, Tyson Fury pokonal jednak kilku piesciarzy, ktorzy byli/sa w czolowej dziesiatce heavyweight divison a to definitywnie czyni go piesciarzem, ktorego pomijac nie wolno, nawet jak sie go nie lubi.
A przeciez bardzo rzadko sie myle co do przewidywan bokserskich
Data: 23-02-2015 17:32:41
wcale bym sie nie zdziwil jak fury przegra bo to zwykly przereklamowany idiota z warunkami ktorych nie potrafi wykorzystac a nie super champion na jakiego sie kreuje
Akurat z Chisorą pokazał jak dobrze potrafi wykorzystać warunki fizyczne.Walkę oglądałeś czy piszesz aby pisać?
Fury nigdy nie był bumobijcą. "
lol...Fury, to przede wszystkim jeszcze nigdy nie byl mistrzem wagi ciezkiej!
Jak na to wpadłeś :o "
lol...to co dla ciebie I tobie podobnym wydaje sie niemozliwe do ogarniecia, dla mnie jest proste, wiec na nic nie musze "wpadac"...lol...
Top 10 HEAVYWEIGHT DIVISION
February 2015
by cop
1. Wladimir “The Boring Champ” Klitschko
2. Deontay “The Bronze Bomber Assassin” Wilder
2. Alexander “The Ruskiy Witya” Povetkin
3. Bermane “B’Ware” Stiverne
5. Bryant “By By” Jennings
6. Tyson “Wooden Irish” Fury
7. Vyacheslav “Ukrainian Average Guy” Glazkov
8. Chris “Burrito” Arreola
9. Steve “Crying Baby” Cunningham
10.Anthony “Big Brit” Joshua
Kilka pozycji wkrotce ulegnie przetasowaniu, gdyz w Montreal walcza Cunningham z Glazkov a chwilke pozniej w NY Wladimir z Jennings. Nie spodziewam sie by pojedynek Fury wniosl jakiekolwiek zmiany do ukladu sil...
jego stary to bandzior zwyrodnialec za wydłubanie oczu siedział w pierdlu.
Fury gdyby nie boks pewnie poszedł by w ślady tatusia
ale to głupi gość nie jest robi promocje zbudza zaintersowanie ale fakt nie boi się wyzwań i nei ejst tchórzem chciał walczyć z Heyem trzeba powiedzieć że zasłużył na walke mistrzowską jest ogromnym fizolem z w miarę mocnym ciosem nie jest wolny ale boksersko przeciętny ma słabą techniką i podejrzaną szczekę.
nie twierdze że bardzo łatwa dla Włada czy Wildera bedzie walka z Furym ale obaj go prawdopodobnie nokutują